-
Liczba zawartości
6 330 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Trochę dziś pośmigane. Po wczorajszych opadach śniegu, zjazd do Mety możliwy.
-
Pewnie tak jak dziś. Sam jestem zaskoczony brakiem kolejek. Nawet w niedzielę jak na standardy szczyrkowskie można powiedzieć, że nie było tragedii. Wczoraj spadło jakieś 10-15 cm świeżego śniegu, teraz też już śnieży, wg prognozy ma dziś spaść podobnie, a jutro przewidują 30-50 cm świeżego śniegu. Do końca tygodnia prognozy przewidują opady śniegu, jazda trudna bo na górze mocno wieje, spory mróz i dodatkowo opady śniegu. To odstrasza potencjalnych amatorów białego. Ja niestety tylko do jutra. Dziś po wczorajszych opadach da się już zjechać po świeżym śniegu do Mety bez strat w sprzęcie. Jedynie trzeba uważać na cieki wodne, ale da się przeskoczyć je góra.
-
A w Szczyrku dla odmiany wczoraj i dziś jazda na bieżąco, nawet w niedzielę nie było tragedii 🙂 .
-
Połamał się po tym jak go zwieźli goprowcy? Czasami dobrze wstawić w odpowiednim miejscu przecinek.
-
Widzisz, trzeba było wybrać się do Szczyrku, nie musiałbyś się denerwować oglądając te łamagi 😉
-
Taka zima 🙂 . Z reporterskiego obowiązku, rano trochę mgliście. W południe wyszło słońce. Ludzi umiarkowanie jak na niedzielę i końcówkę śląskich ferii. Jutro rusza kolej na Wierch Pośredni: 29.01.2023 Harmonogram od poniedziałku Od poniedziałku tj. 30.01.2023 funkcjonujemy w następujący sposób: Kolej gondolowa A1 na Halę Skrzyczeńską 8:30-16:00 oraz 18:00-21:00 Kolej kanapowa B5 na Zbójnicką Kopę 8:30-15:30 Orczyk na Małe Skrzyczne 8:30-15:30 Kolej kanapowa B1 z Soliska na Halę Skrzyczeńską 8:30-16:00 Kolej kanapowa B2 z Soliska na Wierch Pośredni 8:30-16:00 Dostępne trasy: 2, 3, 3a, 3b, 3c, 4, 8, 10 dolna część.
-
Przez Gopass online jest taniej. Za dzienny 146
-
Ja właśnie wylądowałem, jutro na dzień do roboty i w sobotę z rana na kilka dni do Szczyrku. W sobotę wieczorem może jeszcze obejrzę mecz siatkówki, bo dziewczyny z Legionowa grają w Szczyrku. Córka koleżanki gra w Legionovii.
-
A byłaby okazja spotkać się na stoku.
-
Tak samo jak w Szczyrku, jak masz sezonówkę. 😉
-
Nartowanie Krzyśka, Natalii (alias Leosia) i Rafała
kordiankw odpowiedział KrzysiekK → na temat → Nauka jazdy
Na zwiedzanie pałacu trzeba się wcześniej zapisać. Przy wejściu, kontrola jak na lotnisku przez funkcjonariuszy SOP. -
Nie liczyłbym na to 😉
-
Znam jeden, swój. Cena zakupu 400k w 2017. Na jesieni ubiegłego roku taki sam apartament, od tego samego developera, dwie ulice dalej, był wystawiony do sprzedaży za 1200k. Oferta to jeszcze nie umowa, ale ogłoszenia już nie ma, więc albo się sprzedał, albo sprzedający wycofał ofertę.
-
W 2018 roku przy minimalnym wynagrodzeniu na poziomie 2.100 zł, najniższa krajowa netto wynosiła 1.530,00 3490 zł brutto, to netto 2709,48 od 1 stycznia 2023 r. Kolejna podwyżka pensji minimalnej w połowie 2023 r. Pensja minimalna 3600 zł brutto, to 2783,86 zł netto od lipca 2023 r. Cena twojego mieszkania w Zabrzu wzrosła proporcjonalnie do wzrostu minimalnego wynagrodzenia. Pisząc o skokowym wzroście cen miałem na myśli podwojenie a często potrojenie wartości mieszkania przez kilka ostatnich lat. A to głównie miało miejsce w modnych miejscach turystycznych.
-
Wiem ile wzrosły, bo wiem za ile kupiłem apartament w Szczyrku, a jaka jest jego wartość rynkowa teraz. Jednak taki skokowy wzrost cen dotyczy głównie modnych turystycznie miejsc.
-
Nie dopytywałem, z tego co wiem to prowadzi jednoosobową firmę. Cena mieszkań w ciągu roku nie wzrosła aż tak bardzo. Za to wyliczanie zdolności kredytowej już tak.
-
No jednak jest. Syn kolegi właśnie kupił mieszkanie. Jest informatykiem. Jeszcze rok temu bank wyliczył mu zdolność kredytową na 500k. W październiku już jego zdolność kredytowa wynosiła niewiele ponad 100k. Kolega musiał wesprzeć syna dużym wkładem własnym aby ten był w stanie kupić mieszkanie.
-
Problemu z mieszkaniami czy to dla młodych, czy starych nie ma obecnie żadnego. Mieszkań niesprzedanych jest na rynku mnóstwo. Problem jest ze zdolnością kredytową.
-
Przed rozpoczęciem zawodów komentatorzy wspominali, że Kilde złamał rękę dzień wcześniej na treningu. Nie wiem ile w tym prawdy, bo żadnego usztywniacza nie było widać, ładnie się wyratował w końcówce.
-
ja oglądam, wcześniej skończyła się Cortina d’ Ampezzo.
-
Bo nie było internetu, więc ludzie aby się komunikować czy cokolwiek załatwić w banku, urzędzie musieli wyjść z domu. Telefon stacjonarny też nie był standardem.
-
Ja pamietam tamte czasy z tego, że wszystko trzeba było „załatwić”. A żeby cokolwiek załatwić trzeba było przymilać się do „towarzysza” lokalnego kacyka. Żeby kupić chleb, trzeba było stać w kolejce po kilka godzin w oczekiwaniu na dostawę i niepewność, przywiozą czy nie przywiozą. Żeby załatwić mi internat w Warszawie ojciec musiał wypić kilka flaszek wódki kolejno z kilkoma osobami które „coś mogą”.
-
Trochę inaczej pamietam tamte czasy. Znam je z autopsji a nie z nostalgicznych przekazów osób którym się w tamtym systemie dobrze żyło.
-
To się miniemy. Od 28 stycznia jestem na kilka dni z synem w Szczyrku. Może jakaś wspólna jazda. Warunki powoli się klarują.
-
Długo tam będziesz Michał stosował się do ich ograniczeń? Jestem od poniedziałku do czwartku w Sztokholmie