-
Liczba zawartości
6 324 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Trochę chyba koledzy za bardzo demonizujecie tą Białkę. Byłem na Kotelnicy w tym roku po raz pierwszy od jakichś 15 lat, w okresie od 6 do 11 stycznia. Naczytałem się tutaj jakie to niebezpieczne jest jeżdżenie w Białce i z duszą na ramieniu tam jechałem . Jeździliśmy w cztery osoby zarówno rano jak i wieczorem i ze zdziwieniem czytam o tych wszystkich hordach kamikadze czyhających na moje zdrowie. Jedynym miejscem gdzie należało zwracać baczniejszą uwagę na innych użytkowników stoku, była trasa numer 6 (swoją drogą najtrudniejszy i najfajniejszy stok w tym ośrodku i jedyny gdzie nie było kolejek do kanapy), ale również jedyny sposób by początkujący mogli dostać się na "Jankulakowski" i "Remiaszów" w tamtym okresie. Jedynie tam strażnicy muld trochę przeszkadzali w płynnej jeździe, ale (w tym miejscu muszę zacytować Mitka), wystarczyło poobserwować, chwilę przeczekać by mieć wolną "ścieżkę".
-
Dokładnie. Te 100 koron to raptem 17 PLN. W Polsce kaucja to zazwyczaj 20 PLN.
-
Kiedyś plamy ze smaru usuwano masłem lub margaryną, a plamy z margaryny czy masła chyba łatwiej będzie usunąć np. płynem do mycia naczyń. Można spróbować na jakiejś niewidocznej części, czy ubraniu którego jeśli nie da się doczyścić to i tak nie będzie szkoda wyrzucić. Edit. Tu znalazłem parę sposobów, jest też ten z masłem. Moja mama stosowała go skutecznie. http://www.spryciarz...-plamy-ze-smaru http://www.glamki.pl...row,55_451.html
-
Po 4 dobach z 20 ekip zostało 12. Spirit of Poland ciągle w grze: Night of race day 4 has fallen. There are 12 remaining teams out there in the course. All but #1 GODZone Adventure team and #3 YogaSlackers are still in the trekking section to PC7. Teams still in race are (not listed according to positions): 1) #1 GODZone Adventure team 2) #3 YogaSlackers 3) #4 Vaucluse Aventures Evasion 4) #5 Merrell Adventure Addicts 5) #6 Mila Finland 6) #7 Kaweskar 7) #9 Team Patagonia Germany 8) #11 Norcal Odyssey 9) #12 Spirit of Poland 10) #17 Patagonia 4 Barth 11) #19 MOB Mind Over Body 12) #20 Sherpa Retired teams: 1) #2 East Wind (en route PC9) 2) #10 Osedea (PC4) 3) #14 Team T.B.C. (PC2) 4) #15 PRS Fit (PC2) 5) #16 Campz Adventure (PC4) 6) #18 The Green Sentinels (en route PC3, picked up to PC5)
-
WARSZTATY NARCIARSKIE CZARNY GROŃ KOMUNIKAT + LISTA
kordiankw odpowiedział Mitek → na temat → Sport, Zawody, Zawodnicy
A na kamerkach w Czarnym Groniu widać że dzisiaj ładnie sypie Załączone miniatury -
Sytuacja po 272 km: Trzy ekipy już się wycofały NEWS on retired teams: - Team #18 The Green Sentinels arrived at PC5 at 21:12 but has retired from the race due to receiving external assistance on one of the bikes. They will rest for the night at PC5. - Team #15 PRS Fit is transported to PC5 and will stay on for the night. Dale Moomaw has recovered from dehydration after receiving IV drip at PC3. He is in good condition. - Team #14 T.B.C. will head back for Punta Arenas. Relacja Rafała po dotarciu na 5 punkt kontrolny: Więcej tutaj: http://www.sleepmons...article_id=9263
-
Sezon uważam za otwarty : https://en.komoot.de...7902467?ref=wtd https://en.komoot.de...7902743?ref=wtd
-
No i wystartowali
-
To fakt, ja w tym roku również miałem najlepszą jazdę w sezonie właśnie w Koutach. Stoki szerokie i bezpieczne, ale ścianka na Medvedi i tak dla niektórych jest zbyt dużym wyzwaniem. W ciągu moich czterech godzin jazdy co najmniej 3 osoby odjechały na toboganie, z których jedna nie dawała znaku życia przez kilkanaście minut.
-
Fakt ośrodek nieduży, ale posiada trzy dość długie trasy: - Medvedi - 2150m ciemno-czerwona, na dole dość wymagający odcinek jakieś 300m; - Hrebenovka - 2450m fajna czerwona; - Pohodova - 3050m można powiedzieć że turystyczna, w dolnej części "ciemno niebieska" To co łączy wszystkie te trzy trasy to odcinek jakichś 600m na górze z oślą łączką. 6 osobowa kanapa Doppelmayr-a daje radę. Byłem kilka razy w Koutach, nigdy nie czekałem dłużej w kolejce niż jakieś 5 minut, zazwyczaj jazda na okrągło, bez stania w kolejkach. Honorują zniżki dla uczniów i studentów .
-
Tegoroczna trasa:
-
U mnie było dokładnie tak jak piszesz. W drugi dzień po operacji już ćwiczyłem na szpitalnym łóżku. Przy okazji zachęciłem dwóch pacjentów na sąsiednich łóżkach. Personel szpitala mówił na naszą sale Ogródek Jordanowski. Przed wypisaniem ze szpitala udzielono mi instruktażu jakie ćwiczenia wykonywać, z których większość stosuję do dziś.
-
Dokładnie tak. Pisałem już kiedyś że dwa miesiące po operacji kręgosłupa pojechałem do Buska Zdrój na turnus rehabilitacyjny. W zajęciach ze mną brały udział jeszcze dwie osoby, które były pół roku po takim samym zabiegu operacyjnym. Pan był kilka lat starszy ode mnie, pani w podobnym wieku. Od czasu operacji niewiele robili by poprawić sprawność. Podczas gdy mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny, bo dodatkowo oprócz zleconych zabiegów wykupiłem codziennie basen i korzystałem z siłowni, o tyle moi współuczestnicy turnusu mieli problem z wykonaniem najprostszych ćwiczeń. Dużo zależy od psychiki, nieważne że boli, trzeba nauczyć się pokonywać ból, lub nauczyć się żyć z bólem.
-
wymiana sprzętu dziecięcego za dopł Warszawa
kordiankw odpowiedział rumacz → na temat → Sprzęt narciarski
Też tam wymieniałem sprzęt. Nie ma zbyt dużego wyboru i wymiana tylko w barterze z dopłatą. Nie skupują sprzętu. -
Jak chłopaki i kumpela wrócą to będę miał przekaz z pierwszej ręki . Na razie mają pod górkę bo na cle zarekwirowali im całą żywność. Bez batonów energetycznych długo nie pociągną , a i problem z wywiązaniem się z umowy sponsorskiej.
-
Kuba nigdy nie byłem w tej części świata, Patagonia to kraina geograficzna położona na terenie Argentyny i Chile, a wiedzę czerpię jedynie z internetu. I napisałem, że wyjazd jest do Chile: Dla mnie to bez różnicy czy ośrodek nazywa się Bariloche czy Catedral A P i tak się tam nie wybieram - "na razie" .
-
http://www.narty.pl/...-patagonia.html Catedral Alta Patagonia
-
Patagonia to jeden z najbardziej znanych ośrodków narciarskich w Ameryce Południowej. Tym razem nie do Argentyny tylko do Chile i nie na narty, ale by zmierzyć się z morderczą trasą po raz pierwszy bierze udział drużyna z Polski. Tu strona przedsięwzięcia: http://patagonia2016.pl/ A na fejsie można śledzić zmagania na bieżąco: https://www.facebook...79065688886749/ i jeszcze film reklamowy:
-
O ile znam Radka to chodziło o ten wpis:
-
Jeżeli okolice Pradziada to Kouty będą lepszym wyborem.
-
Musisz wejść w edycję filmu w ustawienia zaawansowane i zaznaczyć opcję "zezwalaj na umieszczanie na innych stronach" tak jak na załączonym zdjęciu. Tak myślę. Edit. U mnie teraz też chodzi bez problemu. Załączone miniatury
-
Teraz chodzi, ale trzeba go obejrzeć w youtube (wyświetla się informacja, że właściciel wyłączył możliwość oglądania na innych stronach). Fajne odsypy, lubię takie i tylko kilku strażników muld, tych z kolei nie lubię .
-
Niestety prywatny
-
Eksploracja Koutów od 8:30. Cztery godziny jazdy góra - dół. Warunki na stoku rewelacja, żadnych minerałów, śniegu mnóstwo, a trasa Medvedi którą w końcu miałem okazje sprawdzić - bajka. Pomimo dodatniej temperatury (+3) przez pierwszą godzinę sztruks powodował wypadanie plomb z zębów, na stoku kilkanaście osób. Od 10 ludzi zaczęło przybywać, ale jazda na bieżąco bez stania w kolejce. Bardzo udany dzień. Towarzysz podróży z kanapy mówił, że dzień wcześniej był w Ramzowej i tam warunki były o wiele gorsze.
-
Nigdy nie miałem mierzone. Gdy trenowałem wielobój wojskowy to trener wszystko robił na czuja. Na spartakiade pojechałem przetrenowany. Gdy za rok przygotowywałem sie do zawodów samodzielnie, poza biegiem na 3 km w pozostałych konkurencjach poprawiłem wyniki. Być może powodem przetrenowania był fakt ze rownocześnie z wielobojem uprawiałem gimnastykę przyrzadowa i za dużo było tego wysiłku.