-
Liczba zawartości
6 329 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Tempo prac - szacun Źródło https://www.facebook...6104157779327:0 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Świeże fotki z SON za https://www.facebook...?type=3
-
Źródło https://www.facebook...452390428150700 Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
http://www.bip.szczy...718?version=1.0 Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Operacja helimontaż zakończona Źródło https://www.facebook...444632448926498 Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
https://swiatvolkswa...la-zdrowia.html Pięć oznak, że Twój trening rowerowy jest zły dla zdrowia Kolarstwo górskie to sport angażujący podczas wysiłku wiele różnych partii mięśni. Dzięki temu MTB jest dyscypliną, która pomaga w utrzymaniu wysokiej sprawności fizycznej i dobrego stanu zdrowia. Wyczynowy charakter MTB powoduje, że zawodnicy narażeni są na kontuzje, które często wynikają z niewłaściwego treningu. Michał Ficek - kolarz z Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team przedstawi 5 oznak, po których można poznać, że trening jest nieprawidłowy. Wskazówki te są również przydatne dla amatorów jeżdżących na rowerze rekreacyjnie. Wysiłek, czasem przeradzający się w ból, jest nieodzowną częścią uprawiania każdego rodzaju sportu i treningu fizycznego. Krótkotrwałe bóle mięśni można traktować jako dobry omen, gdyż najczęściej są one spowodowane zmęczeniem i prowadzą do wzmocnienia organizmu. Nie wolno jednak w żadnym wypadku ignorować silnego i długotrwałego bólu. Naukowcy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie podają, że pośród kolarzy wyczynowych 70% urazów stanowią kontuzjeprzewlekłe, natomiast pośród amatorów dominują urazyostre, których jest aż 76%! W jaki sposób trenować na rowerze tak, aby nie zrobić sobie krzywdy? Michał Ficek - ekspert w dziedzinie kolarstwa wyczynowego przedstawi nam 5 symptomów złego treningu - objawy te dotyczą zarówno profesjonalistów, jak i niedzielnych rowerzystów. Drżenie mięśni Intensywne drżenie mięśni, podobnie jak ich wyraźnie osłabienie, jest wystarczającym powodem, aby powstrzymać się na pewien czas od wyczerpujących treningów. Kontynuowanie jazdy w takim stanie może doprowadzić nawet do trwałego urazu mięśnia. Drżenie mięśni kończyn dolnych to częsta przypadłość w przypadku kolarzy po intensywnym wysiłku. Pamiętajmy, że w jego trakcie tracimy cenne mikroelementy (takie jak potas, sód, magnez i inne), które musimy uzupełnić w naszej diecie. Jeśli dolegliwość ta występuje epizodycznie, to nie mamy się czym przejmować, natomiast w przypadku długotrwałych i sprawiających kłopot w normalnym funkcjonowaniu drgawek warto skonsultować się z lekarzem - komentuje Michał Ficek z Volkswagen Samochody Użytkowe MTB Team. Nagłe bóle Niespodziewany ból o dużym nasileniu jest w przeciwieństwie do zwykłych zakwasów (a raczej „DOMS”, czyli zespołu opóźnionego bólu mięśniowego), pojawiających się na drugi dzień po treningu, powodem do obaw. Nie jest to zwykły objaw zmęczenia mięśni, lecz symptom ostrego przeforsowania organizmu lub urazu. Osoby stroniąceprzez całe życie od wysiłku fizycznego mogą początkowo mieć problem z rozróżnieniem popularnych zakwasów od niebezpiecznych boleści mięśniowych, jednak każdy musi to przeżyć na własnej skórze i niestety nie ma innej metody na rozróżnienie tych dolegliwości. Warto pamiętać, że organizm adaptuje się do aktywności. Kluczową sprawą jest systematyczność i zdrowy rozsądek. Regularny ruch z pewnością wyjdzie nam na zdrowie i po pewnym czasie z łatwością odróżnimy wszelkie niebezpieczne bóle od klasycznego zmęczenia mięśni, które potrafi być przyjemnym doświadczeniem - dodaje nasz ekspert. Obrzęki Obrzęk, objawiający się opuchlizną, zaczerwienieniem i przewlekłym bólem, może świadczyć o narastającym przeciążeniu golenia, urazie wyjątkowo dokuczliwym i niebezpiecznym w przypadku dyscypliny opartej na pracy nóg. Wszelkie obrzęki spowodowane jazdą na rowerze powinny wzmóc naszą czujność. Organizm daje nam znać, że coś jest nie tak i w takim przypadku koniecznie przerwijmy trening oraz zdiagnozujmy przyczynę urazu. W większości przypadków sport to zdrowie, jednak nie lekceważmy żadnych niepokojących objawów - radzi Michał Ficek. Bóle przeciążeniowe Podczas jazdy na rowerze mimo dużego wysiłku nasze ciało wykonuje ruch w stosunkowo niewielkim zakresie. Jesteśmy ograniczeni przez pozycję na rowerze, rozstaw kierownicy czy długość ramienia korby w jednośladzie. Organizm adaptując się do wysiłku usztywnia tkanki, a powstające w ciele napięcia często doprowadzają do bólu. Jest to efekt niewielkiego zakresu ruchu kończyn dolnych, który fizjologicznie nie przysparza nam żadnego problemu, jednak w dłużej perspektywie daje się we znaki. Warto raz na jakiś czas odstawić rower i spróbować innych form aktywności, które umożliwią nam wykorzystanie pełnego zakresu ruchomości naszego ciała. Wizyta na basenie, ćwiczenia ogólnorozwojowe na siłowni, bieganie czy gry zespołowe mogą stanowić ciekawe urozmaicenie treningu nie tylko w trakcie zimowych przygotowań, ale równieżw trakcie sezonu. Nie zapominajmy także o odpowiedniej regeneracji, regularnym rozciąganiu i rolowaniu mięśni przy pomocy popularnych ostatnimi czasy foam roller'ów - komentuje Ficek. Drętwienie kończyn, bóle spowodowane złą pozycją na rowerze Drętwienie dłoni czy nawet całych kończyn oraz bóle w kolanach to najczęstsze objawy złej pozycji na rowerze. Odpowiednio dobrany rozmiar ramy i wysokość siodełka to podstawa w przypadku uprawiania kolarstwa (nawet w rekreacyjnej formie).Niewłaściwe przygotowanie roweru do jazdy może przyczynić się do wielu dolegliwości i zagrażać zdrowiu. W celu doboru odpowiedniego roweru lub dopasowania pozycji polecam skorzystanie z pomocy bardziej doświadczonych osób lub skorzystania z profesjonalnego studia tzw. bike fittingu. Długotrwała jazda w nieergonomicznej pozycji może mieć poważne konsekwencje dla naszego ciała. Najważniejszą kwestią jest praca kończyn dolnych w jednej płaszczyźnie, bez koślawienia czy nadmiernego wyprostu kolan - zauważa Ficek. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Trochę aktualizacji: http://www.dziennikz...drona,12104116/ Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Źródło https://www.facebook...442045885851821
-
Wiązanie skiturowe dla koleżanki
kordiankw odpowiedział MarioJ → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Oczywiście, sądziłem że emotikon pozwoli na właściwy odbiór mojego posta . Żyje już na tyle długo, by wiedzieć kiedy masa mięśniowa jest atutem a kiedy może przeszkadzać. Miałem kiedyś kolegę który podczas zaliczania biegu na 3000 metrów z bronią, na mecie nigdy nie miał kropli potu na skórze, ale u niego kości były jedynie powleczone skóra. Inny kolega, również żylak, niestety już nie żyje. Podczas skoków spadochronowych na Babich Dołach w Gdyni, nagły podmuch wiatru porwał cały wylot na Zatokę. Wychłodzenie organizmu przy temperaturze wody około 11 stopni nastąpiło zbyt szybko, doszło do hipotermii, poszedł pod wodę i jako jedynego nie udało się uratować, chociaż był bardzo sprawny, świetny pływak i zaliczył kilka kursów przetrwania w ekstremalnych warunkach również w środowisku wodnym. Pozostali, którzy wylądowali w wodzie mieli trochę tkanki mięśniowej, pewnie i tłuszczyku, który spełnił swoją role jako warstwa izolacyjna. Ten który utonął nawet na basenie z temperaturą wody w okolicach 28 stopni po godzinnym pływaniu zaczynał się cały trząść. Chcę przez to powiedzieć, ze mięśni uczciwie wypracowane, a nie napompowane sterydami zawsze się przydadzą. -
Wiązanie skiturowe dla koleżanki
kordiankw odpowiedział MarioJ → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
To trzeba popracować nad masą mięśniowa, żeby mieć czym targać te dodatkowe kilogramy . Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk -
Coś się kończy i coś zaczyna Źródło https://www.facebook...5049653218111:0 Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Mitek dobrze pisze, mam tylko jedno ale. Ludzie mają rożny próg bólu i różnie na niego reagują. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Nie twierdzę, że skoki są bezpieczne, bo to niebezpieczny sport, hobby czy praca. Napisałem tylko, że można skakać, bo nie jestem jedyny, który wrócił do skoków po operacji kręgosłupa, czy po wypadku podczas skoków. Operację miałem w 2000 roku. Ze szpitala wyszedłem tydzień po operacji. Przed wypisem zostałem poinstruowany jak ćwiczyć. Dostałem 30 dni zwolnienia poszpitalnego które wykorzystałem na prawie codzienny pobyt na basenie. Operacja miała miejsce w lipcu, a w grudniu pojechałem już na narty i po pierwszym dniu jazdy szok. Wieczorem pojawiły się bóle kręgosłupa i przykurcze które spowodowały że ponownie mnie wykrzywiło. Po godzinie ćwiczeń rozciągających trochę mi ulżyło. Na szczęście dla mnie pobyt miałem wykupiony w sanatorium w Żegiestowie i w pakiecie były rownież zabiegi zlecone przez lekarza. Po powrocie z nart zintensyfikowałem zestaw ćwiczeń bo stwierdziłem empirycznie że pomagają mi w stanach bólowych kręgosłupa. Wróciłem do skoków po roku od zabiegu. Dla osób z problemami z kręgosłupem nieprzyjemny może być moment otwarcia spadochronu przy dużej szybkości i moment ładowania na spadochronach okrągłych w których ma się mniejszy wpływ na szybkość opadania. Na spadochronach tunelowych można ładować bardzo delikatnie pod warunkiem, ze nie popełni się jakiegoś błędu, lub pogoda nagle nie spłata nam psikusa. Niestety w 2002 roku odszedłem z armii i od tego czasu już nie skaczę, nie stać mnie. Za to na nartach jestem kilka razy w sezonie co roku. Pomimo przeprowadzonej operacji zespół bólowy kręgosłupa pojawia się co kilka miesięcy i trzeba się nauczyć z tym żyć i sobie radzić. W którymś wątku chyba "dyskopatia i narciarstwo" przedstawiłem zestawy ćwiczeń, które stosuję (codziennie) na wzmocnienie gorsetu mięśniowego. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Jestem bardzo podekscytowany czyli ELAN 17/18
kordiankw odpowiedział Harpia → na temat → Sprzęt narciarski
Piękne , szkoda że nie moje Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Skoki w armii, operacja to fenestracja dysku. Nie stawałem na ponownej komisji lekarskiej. Dopuszczeniem do skoków był zdany egzamin z WF. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
To prawda, to wszystko jest w naszej głowie. Jeżeli będziesz się użalać nad sobą i wmawiać sobie, że spotyka mnie w życiu wszystko co najgorsze, to nigdy nie wyjdziesz z niepełnosprawności. Nie miałem operowanego ACL, ale miałem operację kręgosłupa. Na trzeci dzień po operacji już się rozciągałem na szpitalnym łóżku. Byłem na tyle przekonujący w tym rozciąganiu, że sąsiedzi na łóżkach obok po takiej samej operacji również zaczęli ćwiczyć. W miesiąc po wyjściu ze szpitala, byłem w sanatorium. W mojej grupie ćwiczącej byli jeszcze kobieta i mężczyzna w podobnym do mnie wieku, ale u nich taka sama operacja miała miejsce trzy miesiące wcześniej. Niewiele albo nic nie robili po operacji i każde ćwiczenie było dla nich nie lada wyczynem. Mnie panie fizjoterapeutki pytały czy przyjechałem na obóz kondycyjny. Dodam tylko, że do szpitala przed operacją zostałem dowieziony na wózku inwalidzkim. Po operacji nie przestałem skakać ze spadochronem, robić mnóstwo rzeczy wymagających siły i sprawności fizycznej nieosiągalnych dla przeciętnego śmiertelnika. Na stoku narciarskim pomimo 50+ nie należę do najwolniejszych . Tak, wszystko jest w naszej głowie. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Żegnajcie orczyki Źródło https://www.facebook...430976153625461 Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Jestem bardzo podekscytowany czyli ELAN 17/18
kordiankw odpowiedział Harpia → na temat → Sprzęt narciarski
Miałem na myśli slalomki, poczekam . -
Jestem bardzo podekscytowany czyli ELAN 17/18
kordiankw odpowiedział Harpia → na temat → Sprzęt narciarski
Kiedy sprzedajesz ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
-
Wiedz, że coś się dzieje
-
Nie wydaje mi się. Nie wiem skąd przekonanie, że większość mężczyzn to osoby, które nie biorą udziału w pracach domowych, czy opiece nad dziećmi i tylko czekają aż żona podstawi talerz z obiadem pod nos. Spośród kolegów, sąsiadów, znajomych czy najbliższej rodziny znam tylko jedną taką osobę, bo "mamusia" nie nauczyła, a "tatuś" w domu był panem i władcą. Większość znanych mi facetów na równi ze swoimi partnerkami bierze udział w pracach domowych i kilkudniowy wyjazd, czy choćby pobyt w szpitalu jednego z partnerów nie oznacza, że na ten okres trzeba ściągać babcię z drugiego końca Polski, bo sierota pozostawiona sama z obowiązkami domowymi się zapłacze. Twoje zestawienie co trzeba przygotować na wypadek unieruchomienia kobiety po operacji, wygląda jak lista potrzeb na wypadek wojny, gdy trzeba dłuższy okres spędzić w schronie atomowym podczas dywanowych nalotów.
-
Fakt, do obsłużenia tych co jeździli tylko na górnej części Skrzycznego to i stara kanapa wystarczyła. Tylko że podróż na Jaworzyne trwała chyba ponad 20 minut. Można było zmarznąć zanim się tam dotarło.
-
Jeżeli macie kochających mężczyzn, to po co cały ten grafik. Jak naprawdę kochają to i bez tego zestawienia bedą wiedzieć jak wam pomóc. Chyba dorosły mężczyzna wie, że trzeba zrobić zakupy, ugotować, posprzątać i najważniejsze pomóc potrzebującej osobie. Jeżeli tego nie wie, to może zamiast robić listę potrzeb, warto rozejrzeć się za innym partnerem . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
To jeszcze parę świeżych fotek: Źródło https://www.facebook...429387080451035 Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk