-
Liczba zawartości
6 567 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
56
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Vitara jeździłem na testach, tylko wcześniejsza wersją zbudowaną na ramie. Ta obecna jest malutka, mniejsza niż sx-4 s-cross. Obecna to typowa bulwarówka, domyślam się, że właściwości jezdne porównywalne z innymi autami tego segmentu i musiałbym jeździć z boxem na dachu, to już wolę te kilka razy założyć łańcuchy. Zrobiłem sobie mała kalkulację. Przy różnicy w spalaniu między np. nową Honda cr-v hybryda 5l/100 km na korzyść Hondy i cenie zakupu o 30000 PLN niższej na korzyść Rextona (jest okazja) różnica wyrówna się po przejechaniu 120000 km. To jakieś 5-6 lat jazdy. Ps. Jedyne auto któremu udało się podjechać w opisanych warunkach bez łańcuchów to Volvo XC 90 w starej budzie. Jestem przekonany, że ten Rexton z dobrymi oponami też sobie poradzi. Moje pytanie dotyczyło raczej doświadczeń z jazdy po normalnych drogach. 20 lat temu jeździłem SsangYong Musso i komfort jazdy tym autem był przyzwoity, trochę za miękkie na autostrady i trochę nim bujalo, ale w terenie radził sobie bardzo dobrze. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ten Rexton ma napęd na tyl i dołączany ręcznie napęd na przód oraz reduktor. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał okazję jeździć SsangYong Rexton model 2018 z silnikiem diesla 2.2 181 HP i może podzielić się wrażeniami? Planuję w tym roku zakup nowego auta z napędem 4x4. Biorąc pod uwagę preferencje żony, rozważałem zakup hybrydy rav4, albo cr-v. Po tym jednak jak ostatnio musiałem zakładać łańcuchy na koła w suv-ie z napędem 4x4, żeby podjechać na stromej, ośnieżonej i oblodzonej drodze, zwracam się jednak w kierunku aut lepiej radzących sobie w ciężkich warunkach terenowych, a jednocześnie zapewniających przyzwoity komfort w normalnym użytkowaniu oraz aby nie drenowalo kieszeni podczas zakupu auta i jego tankowaniu. Dodam jeszcze, że Q7 i A7 z napędem quattro dojeżdżało do tego samego miejsca co mój poczciwy qashqai, dlatego szukam czegoś co sobie poradzi w takich warunkach, a na drodze będzie zachowywać się jak suv a nie ciężarówka. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
W komentarzach https://www.facebook...81477045260825/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Takie info na stronie FB Szczyrkowskiego: "Trasa nr 5 - Bieńkula zostanie uruchomiona w weekend, aktualnie trwa jej przygotowywanie. Pozdrawiamy :)" Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Ale to nie są te same łańcuchy które podlinkowałes wcześniej. Thule z linku są jakieś 1k droższe od moich, pewnie te drugie też niewiele tańsze. Nawet kiedyś brałem Thule pod uwagę przy zakupie. Nie znam francuskiego, ale na zamieszczonym filmie widzę tylko ich montaż i demontaż, a zdjęcia auta obutego w łańcuchy są na płaskim. Chciałbym je zobaczyć na podjeździe na strome wzniesienie, gdy zajeżdżonego śniegu jest na szerokość auta, pod zajeżdżonym śniegiem żywy lód, a po bokach bandy ze śniegu na 1,5 m, ale z luźnym śniegiem i jeżeli cię ściągnie na taką bandę to wisisz podwoziem na luźnym śniegu. Czym się taka jazda kończy może powiedzieć Jurek „Harpia” bo widział jednego kozaka w wypasionym aucie podczas próby podjazdu, a po nieudanej próbie zjazdu tyłem na dół. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wyglądają bardzo delikatnie. W ciężkich warunkach, takich jakie mam na podjeździe u siebie w Szczyrku obecnie, obawiałbym się, że podczas próby podjazdu pod górę mogłyby się zerwać. Czym to grozi nie chciałbym się przekonać na własnej skórze. Moje może trochę drogie, to jednak wyglądają na pancerne, zdały egzamin podczas ostatniego wyjazdu, a kolejny test już w sobotę i jeszcze cięższy bo śniegu cały czas przybywa. Może zakładanie trwa dłużej, ale nie muszę się obawiać, że coś się wydarzy podczas podjazdu. Trzeba tylko pamiętać by zakładać je zanim koła się zakopią, będzie łatwiej i szybciej . Pewag Brenta-c 4x4 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ja nie miałem wyboru, w Buczkowicach jest sklep Pewag-u kupiłem wzmocnione do SUV za 680 zł. Pewnie online byłoby parę groszy taniej. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Żona już wybrała, ma być proekologiczne , a łańcuchy to ja zakładam niestety . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Dziś w Szczyrku dostawa białego. Wracam już do domu, więc na stoku nie byłem, ale pod apartamentem wygląda to tak: Spadło minimum 15 cm świeżego śniegu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Zacznij od dopompowania kół w aucie tak do 4 atmosfer. Przy ciśnieniu zalecanym przez producenta auta, podczas szybkich manewrów opona może się podwinać, co skutkuje natychmiastowym kapciem i wówczas o dachowanie nietrudno. Natomiast z nauką driftu teoretycznie przez internet jest jak z nauką jazdy na nartach. Bezpieczniej będzie zrobić to na placu manewrowym pod okiem zawodowca niż wirtualnego specjalisty. Mam tu na myśli szczególnie jednego, który swego czasu twierdził że ulica w Piotrkowie Trybunalskim przy której mieszka, ma podobne nachylenie jak ta w Baldwin Street w Nowej Zelandii . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Nie przyglądałem się jakie ma opony, ja u siebie mam nowe Nokian WR4, jednak najlepsze opony na jakichkolwiek jeździłem to Nokian hakkapeliitta. Na lodzie spisywały się niewiele gorzej niż opony z kolcami. A jeśli ktoś ma ochotę poślizgać się na żywym lodzie to polecam kurs w fińskiej Imatrze. Mają tam tor do doskonalenia jazdy w warunkach zimowych na pasie startowym na lotnisku w Imola. Nie wiem tylko czy prowadzą tam kursy komercyjne, ja byłem służbowo. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Trzy dni temu próbowałem wjechać qashqai-em 4x4 do siebie w Szczyrku. Zabrakło mi 20 m do bramy. Następnego dnia kupiłem łańcuchy. Wczoraj to samo próbował zrobić kierowca A7 quattro. Dojechał do tego samego miejsca co ja i się poddał. Q7 quattro innego sąsiada parkuje na dole i sąsiad nawet nie próbował podjeżdżać pod górę. Dziś przyjechał inny sąsiad Volvo xc90 w starej budzie i co prawda z dużymi problemami ale podjechał pod same drzwi do apartamentu . Podjazdu jest jakieś 200-250 m, ale droga bardzo wąska i stroma, po bokach na szerokość auta zalegający na wysokość 1 metra śnieg. Ale największym problemem są dwa zakręty, jeśli wjedziesz za szybko w pierwszy to wylądujesz w płocie na łuku drogi, jeśli za wolno to za drugim zakrętem już stoisz. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Też kupowałem z tego sklepu, tylko odbierałem osobiście. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Kupiłem bez przymierzania, wytargowałem za cenę 3 sztuk, czwarte gratis. Żona i córka mają kaski Cebe, syn Salomona a ja Elana. Pasują do każdego z nich, tzn nie ma szczeliny pomiędzy goglami a kaskiem na czole. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
W zimie słońce jest nisko nad horyzontem, na stokach gdzie najczęściej jeżdżę swieci w plecy. Dziś w Szczyrku było słonecznie, jeździliśmy od 9:00 do 12:30, nie mieliśmy problemu. W ubiegłym sezonie jeździliśmy jeszcze w połowie kwietnia na COS też słońce nas nie oślepiało, nie mamy światłowstrętu, być może dlatego wystarczają nam S0. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Mamy Arctica model chyba g 75 sprzed 4 lat to już trochę old fashion, ale nadal spisują się bardzo dobrze, więc nie zmieniamy. Używamy ich w każdych warunkach, mamy inne z żółta i różowa szybką, ale nawet ich nie zabieramy na stok. Potrzebuję gogli by chronić oczy przed zacinającym śniegiem j wiatrem, a te spełniają swoje zadanie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Używam jednych na słoneczne i pochmurne dni z szybką S-0, czyli bezbarwne. Żona i dzieci używają takich samych. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
A to nie zauważyłem. Jak wjeżdżałem rano, to orczyki były nieruchome i całe oszronione. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wiara dopisała tak gdzieś od godziny 11. Do jedenastej stania było na 5 minut. Szkoda, że talerzyk na MS i orczyk z Czyrnej nie chodzi. Zamknięta "1" i Bieńkula, ale na trasach nie ma tragedii, większość stoi w kolejce do kanap.
-
Trafiło się okno pogodowe Szczyrkowska wieża Eiffla Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ja też jeżdżę z żona i córka. Jeździmy na SON bo skipassy dla akcjonariuszy nie działają na COS. Ruszymy pewnie ok. 9:00 od gondoli jeżeli dziewczyny wyrobią się z makijażem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Jestem w Szczyrku do niedzieli. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
„Kondycja narciarska” - co to właściwie jest?
kordiankw odpowiedział Dany de Vino → na temat → Narciarstwo
Nie wiem czy nadal, ale swego czasu współpracował z Sowa, to pewnie posiadł nie tylko umiejętności kulinarne. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Spróbuj może jednak podejść do infocentrum, wyjaśnij że z przyczyn losowych nie mogłeś go wykorzystać. Czytałem, że na Chopoku za przepisanie karnetu na inny dzień pobierają opłatę 5 Jurków a w SMR 5 złociszy, pomimo, że regulamin mówi, że niewykorzystany karnet przepada. Lepiej chyba dla ośrodka zarobić dodatkowe np 5 zeta, niż stracić klienta. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk