Skocz do zawartości

kordiankw

Members
  • Liczba zawartości

    6 567
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    56

Zawartość dodana przez kordiankw

  1. Podczas ostatniego pobytu w Szczyrku staliśmy większa grupą na skraju trasy słuchając uwag Marka Ogorzałka odnośnie naszej jazdy. Dzień słoneczny, widoczni z kilkuset metrów, a nie za jakimś przełamaniem terenu, że ktoś mógłby nas w porę nie zauważyć. Tylko wyjątkowemu szczęściu Marek zawdzięcza, że jakiś przecinak o mało go nie staranował. Nawet padła uwaga, że wg. Mitka taka sytuacja nie powinna się wydarzyć. Mało brakowało, a jednak by się wydarzyła. Samoloty też nie powinny spadać, a spadają. Wszystkiego nie da się przewidzieć, ani zabezpieczyć w 100 procentach. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. https://warsawlocal....K2UVjpuHHXEH3iE Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  3. Może być w samych butach narciarskich , narty byłoby ciężko zapleść na linie , no chyba że na samych łapach, ale wtedy musiałbym komórki zamienić na jakieś kundle z pianki poliuretanowej Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  4. Jak będzie konkurencja wejście po linie na wysokość 5,6 m, może być przy użyciu samych rąk ewentualnie z nogami i podciągnięcia na drążku to też rozważę przyjazd . Mogę się nawet zmierzyć z Mitka synem Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. Z bułgarskich ćwiczeń najbardziej znany jest cios młotkowy-hammerfist potocznie nazywany „Bułgarem” . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  6. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  7. Krzysztof już pisał w dzisiejszej relacji, że wiatr unieruchomił gondolę na dole i kanapę oraz talerzyk na górze. Na jutro prognozowane porywy wiatru jeszcze silniejsze niż dziś: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. Do relacji Krzysztofa chciałbym dodać podziękowania w imieniu swoim i małżonki dla Marka za poświęcony czas. Niestety podczas jazdy z Markiem nie było czasu na cykanie fotek, kilka miejsc do omijania zrobione przed przybyciem Marka. Pomimo przetarć ślizgi nart nieuszkodzone. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  9. kordiankw

    Nasze upadki :)

    https://www.facebook...0313221?sfns=mo Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  10. Z zamkniętymi oczami. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  11. Robię przysiady na takiej piłce: Bułka z masłem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  12. U mnie wogóle nie liczy, a na maile panie z obsługi klienta ciągle piszą to samo, że karta musi być przypisana do konta. Od czterech lat mam kartę przypisaną, a od trzech korzystam ze skipasów dla akcjonariuszy, więc gdyby nie była przypisana nie było by możliwości aktywacji uprawnień. Ale korespondencja z BOK SMR jest jak rozmowa niesłyszącego z niemową. 
  13. kordiankw

    Trochę HUMORU

    Jaki kraj, taki " Kapitan America" Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
  14. Krzysztof w Szczyrku też A nie pisałem, żeby planować narty w Szczyrku w terminie kiedy ja tam jestem ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  15. kordiankw

    Szczyrk 09 - 15.03

    Ok. Wyślę później priv. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  16. Ktoś wie a jaką spektakularną inwestycję może chodzić? „PKL: Szykuje się spektakularna inwestycja. Polski Fundusz Rozwoju, od kilku miesięcy właściciel Polskich Kolei Linowych, na początku kwietnia przedstawi plan inwestycji. Obejmie nie tylko infrastrukturę na Kasprowym Wierchu, ale wszystkie posiadane ośrodki. Mogą się też pojawić inwestycje w nowych lokalizacjach. Jedna z nich może być dość spektakularna - zapowiada Paweł Borys, prezes PFR. Monika Krześniak-Sajewicz, Interia: PFR jest od kilku miesięcy właścicielem Polskich Kolei Linowych, do których należy nie tylko kolejka na Kasprowy, ale jeszcze sześć innych ośrodków w Tatrach i Beskidach. Do tej pory nie została podana kwota transakcji. Dlaczego? Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju: - Na początku roku sfinalizowaliśmy transakcję, ale wciąż nie mamy zgody sprzedającego na ujawnienie jej kwoty, ale mi bardzo zależy, aby wartość tej transakcji podać. Wystąpiliśmy o zgodę na ujawnienie tej kwoty. Jak jej nie otrzymamy to i tak stanie się to najpóźniej na przełomie kwietnia i maja, kiedy PFR będzie publikował sprawozdanie finansowe funduszy. Jeśli jednak byłoby to możliwe wcześniej, to tę kwotę podamy przed tym terminem. Chcemy, żeby ta transakcja była transparentna, a ja jestem przekonany, że kupiliśmy PKL na bardzo dobrych warunkach. Firma jest rentowna, generuje ponad 50 mln zł zysków i oczekujemy około 10 proc. stopy zwrotu z tej inwestycji. Jaki jest plan inwestycji? - Od razu po sfinalizowaniu transakcji razem z zarządem PKL zajęliśmy się tworzeniem planu inwestycyjnego na najbliższe lata. To perspektywa długoterminowa, bo część inwestycji wymaga szeregu pozwoleń i będzie realizowana w horyzoncie 3-4 lat, ale niektóre już w tym roku. Chcemy być dobrze przygotowani do tych inwestycji i liczymy na dobrą współpracę z lokalnymi samorządami, Ministerstwem Środowiska oraz zarządami parków narodowych. Najprawdopodobniej na początku kwietnia będziemy gotowi, żeby taki plan inwestycyjny publicznie zaprezentować. Nie będzie się on koncentrował wyłącznie na inwestycji w infrastrukturę na Kasprowym Wierchu, ale będzie obejmował możliwie wszystkie ośrodki, a mogą się pojawić inwestycje w nowych lokalizacjach. Chcemy z PKL uczynić faktycznie jedną z wiodących firm operatorskich jeśli chodzi o infrastrukturą turystyczną w Europie. Czy będzie to zakup innego dużego ośrodka narciarskiego? - Mogę jedynie zdradzić, że jedna z tych inwestycji może być dość spektakularna. Budując czy rozbudowując infrastrukturę w takich miejscach, zwłaszcza narciarską, trzeba znaleźć złoty środek, tak żeby poprawiając komfort turystom nie zrujnować walorów krajobrazowych i przyrodniczych. Co dla PFR będzie tu priorytetem? Gdzie sobie ustawiacie granicę? - Oczywiście chcemy zachować walory krajobrazowe we wszystkich lokalizacjach, ale też zapewnić, że turyści mają wygodny dostęp do infrastruktury i nie muszą jechać na Słowację, czy do Austrii na narty lub żeby pochodzić po górach. Polskie góry są równie, lub często bardziej atrakcyjne. Czy przy takim podejściu, można założyć, że inwestycje na Kasprowym, który jest naszą "tatrzańską perełką" nie będą się wiązać z rozbudową, ale tylko z odnowieniem starej infrastruktury jak wymiana czterdziestoletniego "krzesła" na Hali Goryczkowej? Czy może w planach jest jednak większa rozbudowa choćby taka jaką prowadzi słowacki TMR, który w Polsce przejął ośrodek w Szczyrku, a na Słowacji ma znany ośrodek Chopok? - Nie chcemy dużej ingerencji i będziemy chcieli zachować wszystkie walory tego miejsca. Na pewno na Kasprowym konieczna jest wymiana wyciągu krzesełkowego na Hali Goryczkowej, bo inaczej grozi jej wyłączenie za 3-4 lata. Inne planowane inwestycje ujawnimy już wkrótce. Przykładem dla nas są alpejskie ośrodki, gdzie ta harmonia jest zachowana. Natomiast w naszej ocenie niektóre inwestycje po stronie słowackiej zbyt mocno ingerują w środowisko, a my nie chcielibyśmy, aż w takim stopniu zaburzać walorów krajobrazowych. A czy w tych mniejszych i mniej znanych ośrodkach będą duże inwestycje? - Tak, patrzymy na każdy z tych ośrodków. Część inwestycji będzie szła w kierunku poprawy i rozbudowy infrastruktury, część na to by zwiększyć bezpieczeństwo kolei linowych, no i mogą się pojawić zupełnie nowe ośrodki. Jak duże nakłady inwestycyjne są brane pod uwagę? - Mamy perspektywę długoterminową, a nakłady będą znaczące, bo jeśli chodzi o infrastrukturę mamy dużo do nadrobienia, choćby porównując się do tego co oferują słowackie ośrodki. Rozumiem, że na razie PFR zostaje z całym przejętym udziałem w PKL i nie szuka partnera inwestycyjnego? - Tak. Obecnie koncentrujemy się na stworzeniu planu inwestycyjnego i długoterminowej strategii rozwoju PKL. Rozmawiała Monika Krześniak-Sajewicz” https://m.interia.pl...es/news,2604829 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  17. kordiankw

    Szczyrk 09 - 15.03

    Będę z żona od 8.03 do 11.03. Chętnie dołączymy do szkolenia. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  18. To Endomondo trochę cię oszukuje w kwestii prędkości maksymalnych. Tam nie ma gdzie rozpędzić się do takich prędkości. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  19. Mają rozmach: https://bbfan.pl/kot...onow-w-brennej/ Jeżeli ten wizjonerski projekt zostanie zrealizowany, będzie to największe centrum sportowo-wypoczynkowe w Polsce i jedno z największych w Europie. „Beskidzkie Centrum Narciarstwa” to pilotażowy projekt w przyjętej przez rząd RP „narodowej strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”, którego jedną z podstawowych części stanowi budowa „Kotarz Arena – Centrum Aktywnego Wypoczynku” w Brennej. W realizacji projektu uczestniczą samorządy lokalne, mieszkańcy Gminy Brenna, przedsiębiorcy. Będzie to ośrodek, gdzie na terenie 160 hektarów powstanie wiele różnorodnych obiektów turystycznych, sportowych i naukowych, takich jak: Kompleks narciarski na który będzie składać się 10 km tras zjazdowych, oraz 10 km tras do uprawiania narciarstwa biegowego. Całoroczna kolej gondolowa o długości 2350 metrów. Czterogwiazdkowy hotel dla 600 gości. Całoroczne schronisko turystyczne na polanie Kotarz. Dwa pola kamperowo kempingowe na powierzchni 2-3 ha. Zespół tras rowerowych. Ogród Botaniczny. Park Etnograficzne. Centrum Badawczo- Rozwojowe Technologi Środowiskowych. Infrastruktura drogowa. Kotarz Arena ma wykorzystywać odnawialne źródła energii i jest to jeden z najbardziej proekologicznych i nastawionych na ochronę środowiska tego typu projektów w Polsce. Obecnie inwestycja jest na etapie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, a pierwsze inwestycje związane z projektem powinny ruszyć już w kwietniu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że koszt realizacji inwestycji może przekroczyć 380 milionów. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  20. Zależy przede wszystkim od miejsca w którym się aktualnie przebywa . Są kraje gdzie umiejetność oceny i kierunku wiatru decyduje o życiu lub śmierci. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  21. Jestem w szoku , zacytowałes mojego posta i powstrzymałeś się od osobistych wycieczek. I teraz nie wiem czy nie zauważyłeś kto jest autorem, czy coś się zmieniło na lepsze w naszych relacjach . Mam nadzieję, że to drugie i dlatego dałem dzięksa . A jaki wpływ ma oddziaływanie wiatru przy rożnej jego sile nie tylko na odczucia termiczne, ale przede wszystkim na lot pocisku przy strzelaniach długodystansowych to jako takie pojęcie mam . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  22. Trzy lata temu w Czarnej Górze na nocnej jeździe było -21 i bezwietrznie, a dodatkowo świeża Luxtorpeda z bublinami. Trzy godziny bardzo fajnej jazdy. Następnego dnia w dzień było tylko -15, ale przenikliwy wiatr i po godzinie, mieliśmy dość i trzeba było schować się w knajpie, żeby stopy odtajały. Jak dla mnie na odczucia termiczne większy wpływ ma wiatr niż sama temperatura. Ps. Czy zdarzyło się wam, że na mrozie wódka wam tam zgęstniała, że nie dało rady obalić pół litra na trzech ? Co prawda nie na nartach, bo tu alkoholu nie dotykam, ale kiedyś na poligonie byliśmy tak przemarznięci, że nie byliśmy w stanie podołać temu wyzwaniu . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  23. kordiankw

    Trochę HUMORU

    Nie było zbyt trudne, a dla kogoś jeżdżącego na rowerze bułka z masłem Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
  24. Masz rację, przed monitorem na kamerkach ciężko zobaczyć takiego instruktora. Na żywo, jednak widzi się i takich instruktorów i narciarzy doskonalących swoją technikę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
×
×
  • Dodaj nową pozycję...