-
Liczba zawartości
6 567 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
56
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Volkl Kanjo i konkurencyjne modele.
kordiankw odpowiedział Spiochu → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
https://youtu.be/7iAER-C_BgM Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wojtek wszystko to co napisałeś to prawda, ale jak się na codzień słyszy populistyczne hasło „wystarczy nie kraść” to pieniędzy wystarczy na wszystko, a nagle okazuje się, że wystarczyło jedynie na przekupienie resortów siłowych i nie wystarcza na to by przekupić kolejne grupy zawodowe, że ten worek bez dna nagle się opróżnił, to teraz trzeba ponosić tego konsekwencje. Tak się kończy rozdawnictwo i „nam się te premie należały”. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Należało to wszystko o czym piszesz zrobić trzy lata temu, a nie przepychać ustawę o nowym kształcie szkolnictwa w nocy na siłę i dopychac kolanem, bez wsłuchiwania się w głosy krytyczne. Dalej nie napisałeś jakie to dodatki pozwalają nauczycielom wyciągać 7-8 tys. netto z pensji nauczycielskiej. Przyciśnięty przyznajesz, że żona tyle zarabia dorabiając na boku, a do oświaty trafiła przypadkiem. Kontrakt od września do czerwca, czyli nawet nie mogła otworzyć stażu, dodatek wiejski to pewnie ze 200 zł (10% podstawy). Żona zaczęła pracę 1 września to trzynastka za 2018 rok jej nie przysługuje, podobnie nie otrzyma trzynastki w przyszłym roku za 2019, bo wymagane jest przepracowanie ponad pół roku w roku kalendarzowym. Może lepiej się przyznać, że praca w szkole miała gwarantować ubezpieczenie emerytalne i zdrowotne, a duża kasę żona robi gdzie indziej pracując na b2b, umowie o dzieło albo innej formie zatrudnienia. Podawanie łącznych zarobków w dwóch miejscach zatrudnienia z których praca w szkole ma jedynie zagwarantować socjal, to jak chwalenie się długością przyrodzenia liczonego razem z kręgosłupem. Nie dziwię się, że żona nie strajkuje, skoro za trzy miesiące nie przedłuży kontraktu, a pisanie w tym konkretnym przypadku o etyce to zwykła ściema, jakoś ci nie wierzę. To prawda, pisałeś, że dwa razy więcej, z czego można sądzić, że to standard w oświacie jeśli jest się cenionym dydaktykiem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Nie będziemy się licytować o te parę godzin . Ważne, że pokazała w tym samym dniu . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Przekaz zrozumiałem , była okazja to podlinkowałem ciekawą aplikację. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Niestety materiał poszedł na futryny do okien. Kilkanaście lat temu szwagier wymienił okna na plastikowe, przypuszczam, że futryny poszły na opał . Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Wszystkie te informacje znajdziesz na aplikacji Windy, ale z takim wyprzedzeniem to jedynie u wróżbity Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Kiedyś z ojcem rżnęliśmy na krajzedze kilka dębów które przeleżały pod woda kilkadziesiąt lat. Piła bardziej paliła drewno niż cięła, a ścianki przeciętego drewna były gładkie jak szkło. Szkoda, że wówczas nie pomyśleliśmy o dewocjonaliach . Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Jak można sprzedać szczebel z drabiny, która przyśniła się Św. Jakubowi, to tym bardziej krzyż z dębu który rósł w czasach Chrystusowych. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Musiałeś w szkole trafić na wyjątkowych nieudaczników i nierobów, że nie potrafili wpoić ci szacunku dla innej osoby i jego pracy. Niestety sama szkoła nie wystarczy, wychowanie i szacunek do innych wynosi się przede wszystkim z domu. Widzę tu duże braki. A teraz dowcip: Jasiu przychodzi ze szkoły do domu i mówi: - Cześć mamo. - Jasiu jak się czujesz w szkole? - Jak na komisariacie! Ciagle mnie pytają, a ja o niczym nie wiem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Proszę bez uogólnień, ja na codzień widzę ile satysfakcji ze swojej pracy ma żona, gdy uda jej się wydobyć nawet pojedyncze sylaby u dzieci, które nie mówią. Jak w każdej grupie zawodowej są nauczyciele z pasją i tacy którzy odrabiają pańszczyznę. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Chciałbym za swoją dobrą pracę być wynagradzany stosownie do włożonego nakładu pracy i posiadanego wykształcenia, a nie kombinować na dwóch etatach, czy dorabiać na kasie w dyskontach. Moja żona i siostra to czynni nauczyciele, nie korzystały z urlopów na podreperowanie zdrowia. Moja córka po dwóch latach pracy w szkole jako nauczyciel języka angielskiego wybrała pracę w korporacji. Informacje o ich zarobkach mam z pierwszej ręki, a nie że jedna pani powiedziała drugiej pani. Jest wiele grup zawodowych w tzw. budżetówce posiadające benefity z racji wykonywanej pracy. Prawda jest taka, że policzono sobie, że nauczyciele i tak nie głosują na obecnie rządzących i nie wierzę by udało im się coś wywalczyć. Będzie się robić wszystko, by zohydzić społeczeństwu protest nauczycieli, opowiadać bajki o ich bajońskich zarobkach i przykryć paski z pensją, które upubliczniają. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Najlepiej wrzucić pierda i napisać, że nie chce mi się szukać "detalow". Żona pracuje w przedszkolu integracyjnym z dziećmi z dysfunkcjami, skończyła podyplomowo kilka kierunków m.in. : Pedagogika Specjalna na kierunku Pedagogika Terapeutyczna, Logopedia, Neurologopedia, Wychowanie Przedszkolne, Oligofrenopedagogika, Zarządzanie i Marketing w Oświacie, wiele kursów doskonalących i dalej się kształci. Studiuje w swoim czasie wolnym, czyli w weekendy kosztem czasu spędzonego z rodziną i za własne pieniądze. Pracę zabiera do domu, kilka godzin dziennie zajmuje jej pisanie opinii specjalnych, bo rodzice potrzebują je do wydania orzeczeń o dysfunkcjach swoich dzieci, a nie ma kiedy tego zrobić w godzinach pracy, bo w ramach pensum (do ubiegłego roku w przedszkolu było to 25 godzin, teraz chyba 22) pracuje indywidualnie z dziećmi z różnymi dysfunkcjami. Na przygotowanie indywidualnych planów pracy dla dzieci o rożnym stopniu niepełnosprawności intelektualnej i rożnej dysfunkcji też potrzeba czasu i robione to jest poza pensum. Do tego dochodzą rady pedagogiczne, przygotowywanie dzieci do różnych przedstawień, przygotowywanie pomocy dydaktycznych za swoją kasę, niektóre z żony pomysłów można znaleźć w literaturze branżowej dla nauczycieli. Jest nauczycielem dyplomowanym z ponad dwudziestoletnim stażem i z dodatkiem motywacyjnym ma około 3300 netto. Bez mojego sponsoringu nie stać by jej było na dokształcanie. Też chciałbym się dowiedzieć jakie to jeszcze dodatki do pensji mają nauczyciele, bo o ile się orientuję to "grusza" czy "karpiowe" wypłacane jest z funduszu socjalnego, na który składają się pracownicy i raczej jest to symboliczna kwota. Pamiętam ze szkoły średniej, jak nasza polonistka na pierwszej wywiadówce poinformowała rodziców, że cała klasa, czyli 30 uczniów jest tak tępa, że uczniowie wymagają korepetycji. Rodzice płacili za 4 godziny tygodniowo za swoje dzieci, a pani miała drugą pensję. Może to jest ten sposób na zarabianie 7-8 tys. netto. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
-
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wydrukuj potwierdzenie zakupu sezonówki i razem z kartą podejdź do infocentrum w Szpindlerowym Młynie, może ci ją uaktywnia. Ewentualnie napisz maila do GOPASS-a, z prośba o możliwość uaktywnienia karty w Czechach, może jest to możliwe. Panie z GOPASS-a odpisują bez zbędnej zwłoki. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Byłoby trudno na oponkach 28" 700x25 lub 700x23 jeździć w błocie . Rower szosowy jak nazwa wskazuje służy do jazdy po szosie, najlepiej suchej . Do jazdy po błocie można już używać przełajówkę, tu zazwyczaj stosuje się opony 28" 700x32 lub nawet szersze, a i hamulec ma inną budowę, by błoto nie gromadziło się pomiędzy szczękami a obręczą:
-
Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost
kordiankw odpowiedział pawelw → na temat → Nauka jazdy
Veteran w poście #34 Paweł napisał co było powodem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost
kordiankw odpowiedział pawelw → na temat → Nauka jazdy
Sprawdzę jak będę w Szczyrku, chociaż mało prawdopodobne, że coś się przestawiło, bo tych butów używam od 7 lat i problem o którym pisałem pojawił się tylko przy tych konkretnych nartach po odebraniu z serwisu. Dzień wcześniej jeździłem na komórkach i jazda była normalna, bez niespodzianek. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost
kordiankw odpowiedział pawelw → na temat → Nauka jazdy
Ja po kilku odjazdach lewej nogi, na dole zamieniłem narty i sytuacja się powtórzyła. Pisałem już wcześniej, że nadal odjeżdżała tylko lewa noga. Później była jazda zadaniowa z Markiem, więc mi to nie przeszkadzało. Wieczorem naostrzyłem i przesmarowałem narty i teraz czekają do kolejnego sezonu, bo trzeba było skrócić wyjazd i nie było okazji ich przetestować. W nowym sezonie wrócę do tematu i podzielę się wrażeniami, czy ostrzenie po swojemu usunęło problem. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk -
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Szarpanie wewnętrznej krawędzi przy jeździe na wprost
kordiankw odpowiedział pawelw → na temat → Nauka jazdy
Mam to samo w nartach syna. Oddałem narty do serwisu żeby zrobili mi wklejkę i naostrzyli. Pierwsza jazda po serwisie i lewa noga odjeżdża w bok. Zamieniłem narty, by zobaczyć czy coś się poprawi i pomimo zamiany nart nadal odjeżdża lewa noga. Po jeździe naostrzyłem narty po swojemu, ale niestety nie było okazji by sprawdzić czy coś się zmieniło. Przed serwisem narty jeździły normalnie. Stawiam, że problem w ostrzeniu, zawsze smaruję i ostrzę sam i nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk