-
Liczba zawartości
6 346 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Część potrzebuje pomocy w doborze nart freestyle
kordiankw odpowiedział Grot → na temat → Dobór NART
Zabezpieczenie dziur po demontażu wiązań nie jest szczególnie trudne. Zalewasz dziurę żywicą epoksydową i wbijasz odpowiednie zatyczki. Ewentualnie inserty, jeżeli dziura jest za duża, a mocowanie wypada w tym samym miejscu. Odpowiednie inserty, dyble czy zatyczki są łatwo dostępne, nawet w sklepie u naszego forumowego kolegi: Dyble i inserty | Sklep internetowy REMSPORT Plastikowe zatyczki SNOLI Białe 1000 szt. - aleNarty.pl Plastikowe zatyczki SNOLI - aleNarty.pl -
Bo należało skorzystać z usług specjalisty od robienia wałów, jak prognozy pogody były niepokojące, a nie go zamykać na dwa dni przed armagedonem.
-
Lotnisko w Wiedniu przygotowane na powódź: A nie wróć. To tylko miejsca noclegowe dla podróżnych, którzy nie zdążyli na transfer 🙂
-
Opróżniają zbiorniki retencyjne, żeby pomieścić wodę z prognozowanych opadów. Moja córka miała o 17:30 wystartować ze Splitu do Wiednia. Na lotnisku nikt nic nie wie, ani o której i czy w ogóle dzisiaj wystartują. Podobno ogromna burza.
-
-
-
Sprzedam narty Salomon S/max 10 165cm - 800zł
kordiankw odpowiedział wickerman → na temat → Sprzęt narciarski
Wszyscy mają kijki. -
Andrzeju chyba miałeś na myśli gorset mięśniowy 🧐.
-
A ile watów na kg masy wygenerowałeś w trakcie tej szybkiej w miarę jazdy 🤣?
-
Żaden kalkulator nie bierze pod uwagę siły i kierunku wiatru, a ten ma bardzo duży wpływ na prędkość i wysiłek. W strava ustawiasz rodzaj roweru, wpisujesz wagę i wzrost i pewnie te parametry plus prędkość i nachylenie drogi są brane pod uwagę przy wyliczaniu uśrednionych watów.
-
Victor ćwiczy tu javelin turn 🤨
-
Nie mam pojęcia, nie mam pomiaru mocy w korbie i nigdy mnie to nie interesowało. Strava pewnie liczy sobie te Waty na podstawie jakiegoś zaprogramowanego algorytmu.
-
Fakt
-
Anglicy nawet wymyśli dla nich określenie 😀 MAMIL - middle aged man in lycra.
-
A skąd, wózek inwalidzki.
-
Nie ma tu wyczynowców, a jedynie ludzie którzy jeżdżą dla zdrowia i przyjemności. Mam dwóch kolegów, zajmujących wspólne biuro. Jeden 4 lata młodszy, drugi 3 nomen omen były kolarz, startował w zawodach jako junior. Ten 4 lata młodszy dwa tygodnie temu zawał, operacja wszczepienia stentów. Ten drugi zawał w niedzielę dwa dni temu i podobnie operacja ratująca życie i stenty. Tylko że obaj siedzący tryb pracy, po pracy jakiś whiskacz, w diecie golonka i takie efekty. Tu moja jazda w przeddzień 59 urodzin i dwa miesiące wcześniej. To tak w kwestii jazdy ze średnią 20 km/h.
-
Pies niczego nie jest winien, taka jego natura. Zazwyczaj się z nim ścigam, bo buty wpięte w bloki i nie za bardzo jest jak się nogami odgonić. Poza tym mógłbym go potraktować pałką teleskopową, ale tą pałką bardziej należałoby potraktować właściciela, bo już kilka razy zwracałem mu uwagę, a pies jak biegał po drodze, tak biega.
-
Też tak macie? Mnie codziennie rano goni kundel, którego wlaściciel ma w poważaniu zamykanie bramy i pies biega samopas.
-
A czy ja napisałem coś co temu przeczy?
-
Jak miał przełożenia terenowe jak to nazwał, to nic dziwnego że jechał 11 km/h, Jeżeli z przodu miał zapięty najmniejszy blat, a z tyłu największa koronkę, to musiałby mieć naprawdę dużą kadencję, żeby jechać szybciej. Ja staram się jeździć z kadencją w okolicach 90, zwiększając przełożenia, tak aby nadal utrzymać kadencję na takim poziomie, a jednocześnie nie zakwaszać mięśni zbyt twardym przełożeniem.