-
Liczba zawartości
6 335 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Zawartość dodana przez kordiankw
-
Bo te pejoratywne określenia „stolyca”, „elyta” mają chyba dowartościować piszącego.
-
To przemyślana decyzja, żeby robić kasę na wypożyczalni sprzętu do skiturow
-
Na górze wygląda bajkowo, na dole potrzeba uruchomić technikę, ale temperatury muszą spaść poniżej zera:
-
A czemu nie?
-
Czy i kto naprawi TAKIE COŚ (Wrocław lub Śląsk)
kordiankw odpowiedział rung → na temat → Wypożyczalnie nart / Serwisy narciarskie
Będę od Sylwestra w Szczyrku, mieszkam po sąsiedzku serwisu p. Mysłajka, jak będzie miał czynne to mogę podejść i zapytać. -
Ja mam wersję taką https://www.mountain...909.aspx/żółty/ tyle, że zielono szarą. Jeździłem w niej w Czarnej Górze przy minus 20 stopniach, pod spodem miałem bieliznę z merino i cienki polar. Kurtka zdała egzamin, natomiast zimno mi było w palce u stóp. Kurtkę mam już jakieś cztery lata, piorę w perwoll-u do ciuchów sportowych i płukam w impregnacie do odzieży technicznej. Powycierały mi się jedynie miękkie wstawki przy końcu zamka na kołnierzu, ale to dlatego, że od 15 lat mam zawsze tygodniowy zarost. Mam też sam hardshell, który używam cały rok na dojazdy do pracy, w zależności od pogody zmieniam tylko ocieplenie. Wcześniej miałem dwie kurtki Columbia, a obecnie mam jeszcze The North Face i nie widzę różnicy. Córka i żona też mają kurtki tej firmy i też sobie chwalą. Cena adekwatna do produktu, powiedziałbym że średnia półka jakościowa za rozsądną cenę.
-
Jest też świeżo odremontowany basen w COS przy ul. Plażowej. A tu dzisiejszy komunikat z SON:
-
Nadzieja umiera ostatnia, na kamerce na Solisku widać, że coś tam zaczęło pruszyć.
-
Brudzą się wszystkie kurtki tak samo niezależnie od koloru, z tym, że na tych w ciemnych kolorach mniej brud widać
-
O widzę moją ulubioną markę Mountain Warehouse, niestety kolor nie najszczęśliwszy, bardzo się brudzi. Mam kurtkę w tym samym kolorze. Ja niestety byłem niegrzeczny i dostałem rózgę .
-
Na kamerach z Kubinskiej Holi też widać, że śnieg jest, ale ośrodek póki co nieczynny.
-
Jeżeli masz duże ciśnienie to może Szczyrbskie Pleso, ale to 180 km od Szczyrku, Chopok podobnie.
-
Nie nastawiałbym się na jeżdżenie w pierwszych dniach. Na dole SON sytuacja wygląda tak: A na BSA które ma taki system naśnieżania, że w poprzednim roku uruchomiło jazdy na śniegu podczas lipcowych upałów sytuacja wygląda tak: Na COS kamery nie działają, być może góra będzie chodzić bo powyżej 1000 m jest naturalny opad. Jeżeli otworzą SON, to jeżeli coś ruszy w najbliższe dni to Zbójnicka Kopa do Hali Skrzyczenskiej. Ja w każdym razie mam u siebie w garażu dwa rowery .
-
Niestety przykra sprawa, ale potwierdza moją tezę, że jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy sami błędy, bądź jesteśmy ofiarą błędów innych osób. Oddziały ortopedii są pełne pacjentów, którym również się wydawało, że nic im się nie może przytrafić. W mojej zawodowej karierze widziałem ludzi, którzy byli mistrzami w swojej robocie i im również przytrafiały się błędy spowodowane zmęczeniem, rozkojarzeniem, stresem, które skutkowały poważnymi obrażeniami ze śmiercią włącznie.
-
Od jakiegoś czasu staram się przekazać, że nie wszystko da się przewidzieć. Zdarzają się sytuacje, czy to na stoku narciarskim, czy w normalnym życiu, na które nie mamy wpływu. Można ograniczyć prawdopodobieństwo ich wystąpienia, ale całkowicie wyeliminować zagrożenia z naszego życia się nie da. Ty od zawsze twierdzisz, że się da i tu się różnimy. Nie trzeba mi nic wkładać łopatą do głowy, wystarczająco wysilam szare komórki. Napisałeś wcześniej - "Natomiast co do nart to można praktycznie do zera sprowadzić te najpopularniejsze niebezpieczeństwa w normalnym ruchu narciarskim. Wiedzą to dobrze np. instruktorzy prowadzący grupy dziecięce na stoku. Tam nie ma prawa się stać cokolwiek - i się nie dzieje." Ja podałem przykład, że na wypadki losowe również instruktor narciarski może nie mieć wpływu, bo jak pokazuje zacytowany wyrok sądowy, instruktor nie uchronił oddanego pod opiekę dziecka przed wypadkiem. Fakt, że w twojej karierze instruktorskiej nie przytrafił się żaden wypadek nie świadczy jeszcze o niczym, może zwyczajnie wykorzystałeś swój zapas farta.
-
Ale musi mi dać jakiś handicap
-
https://www.youtube....1c5IPYDdLKBJqyY
-
Mosty też niszczą krajobraz i naturalny nurt rzeki, przecież rzeki można pokonywać w bród .
-
To prawie nam się nałożą wyjazdy, wiesz gdzie mnie znaleźć.
-
W tych warunkach jakie są na dole to bardziej nartorolki by się sprawdziły . A tak w ogóle to nie jestem leniwy ale oszczędzam energię
-
Na górze wygląda to już nieźle: Ale na dole nadal kicha:
-
Oszukać przeznaczenie: https://youtu.be/XWE4uN_hkZE