kordiankw

Zawsze lepiej pojechać na narty niż obalić flaszkę. Będę od 27 na trzy dni, to zdam relację na bieżąco. Z tego co widzę na kamerach to cały czas śnieżą. Jak byłem tam tydzień temu to pomimo deszczu na fis były dobre warunki, jedynie na Jaworzynie zaczynały się przetarcia. Otworzyli kanapę z Dolin. Czynny Ondraszek i Fis przez Kaskadę i Jaworzynę do Dolin.

https://polskiadwokatwewloszech.com/mandat-we-wloszech/

Najlepsze, Świąteczne życzenia dla wszystkich, a dla rodaków spędzających święta za granicą w szczególności!!! … i żebyście na Wielkanoc byli już z nami!!!

Nie no bez przesady, Krzysztof nie przypomina Alfa.

Trzeba być szybkim 🤣

Ja w jego wieku to jaskółki dupą w locie łapałem. 38 lat 😂 i człowiekowi się nie chce!? 🤣

Ja też sporo rzeczy kupiłem, głównie do roweru, ale też i narzędzi ogrodniczych, czy do serwisu nart. Trzy razy reklamowałem i jeśli chodzi o rozwiązywanie sporów, to inne podmioty powinny uczyć się od Alie. Jednak miałbym obawy przy zakupie tam elektroniki, przynajmniej tej za niewielkie pieniądze.

Kupiłem na Alie łożyska ceramiczne do suportu do roweru, wytrzymały miesiąc, podobnie drugi komplet. Kupiłem girlandy świąteczne, po trzech dniach świeciła już tylko jedna czwarta z 48 żarówek. Plus taki, że po reklamacji, kasa była na koncie w Alie zaraz po odebraniu zwrotu towaru przez kuriera. Szkoda byłoby mi kasy na kolejny produkt w dobrej cenie.

Bez kozery powiem 150, a może i pińcet.

Jak jeszcze była dwuosobowa kanapa od Mety na Jaworzynę, z Jaworzyny na dół zjeżdżał chłopak z dziewczyną. Chłopak wsiadł pierwszy na kanapę, a dziewczyna wskakiwała na nią w ostatniej chwili i chłopaka wyrzuciło z niej jak z katapulty. Wylądował na siatce zabezpieczającej. Wyglądało to komicznie, ale gdyby nie siatka zabezpieczająca, mogło nie być tak śmiesznie.

Ja nauczyłem się jak tam jechać żeby kolana nie wybiły mi zębów, bo jak pierwszy raz wpadłem na to wypłaszczenie na pełnej pycie, to dobrze że mam mocne nogi, bo kolana miałem pod brodą.

Jest zakręt w prawo i jest 🌳 .

Wybaczam. No jak jedziesz na krechę, to oczywiste że wjeżdżasz na wprost 😀.

Przecież tam jeździłeś, to po co pytasz?

Tam problemem nie jest ścianka, tylko kompresja na jej końcu. Ściankę można zjechać na krechę jak jest oblodzona, ale jak złapiesz prędkość, to na kompresji kolana mogą wybić zęby 😬.

Bienkula czy Golgota to TMR. Tam liczy się rachunek ekonomiczny. Naśnieżanie i ratrakowanie stromej trasy kosztuje o wiele więcej niż takiej ze ZK, a i położone są niżej. Szkoda kasy dla niewielkiej grupy zapaleńców. Tu ważny klient masowy, który chce łatwo i równo. COS może sobie pozwolić na utrzymywanie trasy sportowej, bo dostanie dotacje na szkolenie zawodników, tak przynajmniej mi się wydaje.

Nadal tak idzie, jak dosypie naturalnego śniegu, to można nią zjechać, w ostatnich latach coraz rzadziej. W planach COS, ma być w przyszłości trasą tylko do treningów.

A dojazd z Jaworzyny do Dolin, czy od Grzebienia?

Jak ty mnie zaimponowałes w tej chwili 🤣

Bardziej zależało mi na pokazaniu znajomości ośrodków narciarskich przez redaktora 😀, a właściwie jej braku.

Trzeba uważać jeżdżąc na narty do "Chopkowa", bo można utknąć w gondoli 😀.

Dziś ją uruchomili, pewnie jakieś testy, ale jeszcze nie wozi narciarzy. Trasa od Grzebienia do Dolin też zamknięta. Natomiast łącznik od Jaworzyny do dolnej stacji dziś wyratrakowali, ale po nocnych opadach deszczu więcej tam błota niż śniegu.

No skoro nie było kolejek do kanapy, to rozumie się samo przez się, że stok również był pusty 😀. Były przeloty, że w czasie zjazdu na Fis byliśmy z Mirkiem sami 😁.

Wczoraj i dziś jeśli chodzi o ilość narciarzy, była rewelacja. Wjazd bezpośrednio pod kanapę. Niestety już w domu. Zobaczymy jak będzie na święta, bo w zależności od pogodynki, to inna prognoza.

I to już jest koniec, nie ma już nic. Trzeba wracać niestety do roboty 🥲. Wyjątkowo udany narciarsko dzień ⛷️. A to za sprawą dobrej widoczności, chociaż od czasu do czasu deszcz 🌧️ padał.