RobertK

  sorry, jest jeszcze jedna rzecz ważniejsza od pieniędzy (żeby być w czołówce) - talent

  będzie pasować - jest elastyczne - ładnie się układa uniwersalne sprzedają w 2 rozmiarach - bierz te mniejsze jedyny szkopuł to 2 dziury na wylot

Fred jak zawsze, prawie inteligentnie

Polecam coś takiego: http://allegro.pl/pr...5743640421.html   Zamontowałem takie na swoich nartach i jest ok jedynie 2 otwory trzeba w każdej narcie wywiercić

hmmm, karierę to chyba można kończyć, jak się ją zrobiło.... ale mogę się mylić, chociaż mi kojarzy się wyłącznie z tym: http://mowimyjak.se....,130_66438.html

tak z ciekawości - jak się jeździ po tej nawierzchni?

spoko narty, a w tej długości nie powinny być zajechane

 tylko po ch#j narty?

  Jak w dobrych pieniądzach, to nie ma co się szczypać. Ręczna ostrzałka i polatasz 2-3 sezony

jedno drugiego nie wyklucza - ja pisałem o sprzęcie, Ty o umiejętnościach

no to raczej na tym forum nie uzyskasz odpowiedzi na nurtujące Cię pytanie/problem tutaj albo SL albo GS, a w najgorszym wypadku Master się poleca

zdecydowanie powinieneś rozluźnić pośladki

Ale strzeliłeś gafę... Tutaj nikt chińskiego badziewia ani używek nie kupuje....

są kamerki jak klikniesz na "Plan"

szybcy i wściekli  

 może list wyśle...

a ja tak czekałem, tak czekałem...

  oł je

taki tam kącik zadumy dla LudwiczkaR  

chyba podobnie jest na Grabarce

Dzięki za odpowiedź. Tak, na nartach. Cztery godziny pokatowałem się na kaszy - nie przewróciłem się, nic nie skręciłem - ale na drugi dzień poczułem, że zrobiłem sobie kuku.   Te ćwiczenia na bosu wyglądają ok, ale jeszcze nie zaryzykuję - czuję ból przy ruchach skrętnych kolana. Zastanawiam się nad rowerem, bo przy pedałowaniu praktycznie nie ma ruch skrętnego.   pozdrawiam

Naciągnąłem sobie ostatnio więzadło poboczne piszczelowe. I stopień.   Ból powoli odpuszcza, ale zastanawiam się jak je wzmocnić do przyszłego sezonu? Na razie odpuściłem ćwiczenia nóg na siłce, ale zastanawiam się co i z jaką intensywnością wprowadzić.   Będę wdzięczny za wszelkie uwagi.

Mitku, poza kilkoma nartami, które "testowałem" od znajomych lub z wypożyczalni (kilka sezonów temu), resztę nart kupuję (często opierając się np na wynikach dostepnych testów) i dopiero objeżdżam jak mi przypasuje - zostaje za mną na dłużej, jak nie - idzie na sprzedaż