RobertK

  no tu to grubo pojechałeś...

i kolor - czerwone są najszybsze!

na krawędzi życia i śmierci....

kto bogatemu zabroni...

nie ma szans, żeby upadł - ma w środku żyroskop

chyba zdecydowanie lepiej w sofcie, niz w wersji zimowej piwosza...

  efekt podobny jak wśród niektórych pań "nawlekajacych" leginsy...zupełnie niepotrzebnie PS czy żeby jeździć na tyczkach trzeba zakładać gumę?

te skarpety mogą być dobre na żylaki

w czasach "drwali" i hipsterów wymienić koło to jeszcze trzeba umieć

sory, pisałeś o nartach średniej klasy - nie o "piankach" dla początkujacych   dla mnie  średnia klasa to np progressory lub pursuity

Mitku drogi, idąc dalej tokiem Twojego rozumowania - każda nowa narta, po 1 dniu używania przez niewprawnego narciarza, może stać się padliną   stąd też uważam za kompletne nieporozumienie kupowanie nowych nart przez 'świeże" 7-ki zadające na forum pytania o dobór nart   pozdrawiam

qrew, zawaliło się moje życie    jeżdżę wyłącznie na używkach   fak! buty mam też używane   poczułem się jak drugi sort...

szczerze mówiąc, to nie rozumiem takiego demonizowania i piętnowania używanych nart...

zdecydowanie

widziałem kiedyś 2 panów na takim sprzęcie - to, co wyprawiali było przerażające i piękne zarazem

a ja uważam, ze to ciągłe wspominanie na forum 2-metrowych boazerii ma inne podłoże   takie opowieści w stylu "a za moich czasów, to...."

  tylko po co?

prędzej 0,7...

daleko nie trzeba szukać:   http://www.skiforum....ienie/?p=542265

komentarze są najlepsze te wszystkie psełdo-njusy-chu#usy z chwytliwymi tytułami, to dopiero dno   Edit z wrodzonej złośliwości uwielbiam komentarze pod takimi njusami o Pani "Profesor" Radwańskiej co to się olimpiadom nie kłania   http://sportowefakty...-jessice-peguli

i tak samo chciałbyś otrzymać swoje nowe narty? wątpię...

Słyszałem. Szacun!

chyba zdechła ta inwestycja

Bierz SL (lub GS jeśli wolisz jeździć szerokimi łukami) - reszta to półśrodki

sory za oftop, ale nie mogłem się powstrzymać