W.W.
Members-
Liczba zawartości
310 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez W.W.
-
No to mnie zaciekawiłeś.
-
To się dopytaj, bo ja do Szczyrku już nie jeżdżę i nie wiem czy go jeszcze stawiają.
-
A myślałem, że nic mnie już nie zdziwi. Cielętnik, to specjalnie ustawione bariery przed wejściem na wyciąg orczykowy w kształcie podwójnej litery "S", Jej zadaniem było niedopuszczenie do wjazdu cwaniaczków na początek kolejki. Do złudzenie przypominała ona korytarze dla krów wyładowywanych na placach w rzeźni - stad nazwa. Ostatnie ok. 40 m. kolejki odbywało się między wąsko ustawionymi barierkami, tak na dwóch narciarzy obok siebie, aby sprawnie "wsiadali" na orczyk. Działało.
-
To przez zaszłości. Jak staliśmy luźno, to wielu bezczelnie jechało na sam początek kolejki i wciskało się po chamsku. Przodowały w tym miejscowe dzieciaki oraz "cwaniaki". Do tego wchodzenie po dwóch na jeden obrót kołowrotu. Wszak słynny cielętnik w Szczyrku powstał po awanturze z wciskającymi się, skończonej procesem w sadzie. Obecnie jest coś więcej niż Szczyrk, ale niestety obecne czasy promują bezczelne i chamskie zachowania. Więc i niestety narciarzy z takim nastawieniem nie brakuje. Nadal wciskanie się do kolejki tuż przy bramce jest zjawiskiem powszechnym. Wystarczy popatrzeć na "grubość" kolejki przy wejściu.
-
Ja też zaliczam szalejące dzieci do największych niebezpieczeństw na stoku. Wśród starszych zdążają się wariaci, nie przeczę, ale ich liczbę skutecznie ogranicza instynkt samozachowawczy. Dzieci są pozbawione tego instynktu. W razie, jak taki dzieciak w Ciebie wjedzie i coś mu się stanie, to Ty będziesz miał kłopoty prawne.
-
Dzięki serdeczne. On jeździ ok. 3 - 4 godzin a potem ja mogę polatać swobodnie.
-
Dzięki, chodzi o żonę, ona nie lubi wymagających tras.
-
Mam pytanie. Jak wypadają w porównaniu do Zieleńca trasy narciarskie w CG? Chodzi o stopień trudności i dostępność tras łatwych.
-
W Szpindlu chodził tylko Niedźwiedź.
-
Chapeau bas. To znaczy, że przede mną jeszcze sporo nartowania.
-
Kiedy ja właśnie mam być alternatywą dla PS4. Jakby im mama nie kazała, to by w ogóle od klawiatury nie odchodzili. Dlatego na wyjazdach żadnych komputerów, żadnych smartfonów ani face-boków, itp. To co można tolerować i 8 - 10 latka, u 18 lata budzi już poważny niepokój. Dzięki wszystkim za dobre słowa.
-
Dzięki wszystkim za rady, ale moja grupa jest dość specyficzna. Nas dwoje emerytów, czyli ja walnięty na punkcie nart i żona, która robi to bardziej dla towarzystwa oraz dwaj siostrzeńcy w wieku 16 i 18 lat wychowanych w stylu gender, choć siostra tego pojęcia nawet nie zna. Jadącymi z wujkiem, bo im mama każe i z żalem porzucają na tydzień gry komputerowe. Tak więc rano niespiesznie śniadanie, potem wybieranie i ok. 9 - 9.30 jesteśmy na stoku. Po godzinie przerwa na "piciunie", potem ok. 2 godzin zsuwania się, potem dłuższa przerwa "na papu" i potem z godzinka i ..... finito. Dopiero jak sobie pójdą, to ja mogę trochę pojeździć. Zwykle wyrzucają mnie ze stoku, zamykając kolejkę i gasząc światła.
-
I tego będę się "trzymał, aż do ostatniej chwili" jak mówią alpiniści.
-
To dość śmiałe stwierdzenie. W zeszłym sezonie byliśmy w Wierchomli i po szybkości tamtejszej kanapy, już chyba żadna nie wyda mi się "wolna". Dodaj do tego jedną z najdłuższych tras i możemy przy grzanym pyfku pogawedzic o marznięciu na kanapie.
-
Dlatego zaklepałem miejsca w Kosówce, co by raniutko przedreptać parę kroków i już być w kolejce do kolejki. A że siostrzeńcy z Opola to i Opolsko - Warszawski termin feeryjny mnie obowiązuje a wtedy może byc więcej chętnych z okolicy. Ale zanim przyjadą, to ja już będę siedział na pierwszym grzanym winku. Takie są plany.
-
Strasznie mnie dołujecie. Zaplanowałem tam tydzień w ferie.
-
Wybór i kupno butów narciarskich - porady i uwagi .
W.W. odpowiedział lobo → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Szybko wymień adresy. -
To dość mocno używana trasa była. Ja pojechałem za narciarzem, który był miejscowy i tak w ogóle się o niej dowiedziałem. Jedzie się nią wspaniale miedzy drzewami, co już samo w sobie jest przyjemnością, po szerokich trasach wyciętych w lesie. Przed dojazdem do trasy talerzyka jest wzniesienie, pozwalające na swobodne wyhamowanie i staniecie, w celu rozejrzenia się i wybrania momentu przejazdu przez trasę talerzyka. Mnie się podobało. Drugi, podobny dzik przejazd, jest między dolną stacją Płatka i prowadzi bezpośredni do drogi. Używają go miejscowi i ci, co mieszkają w kwaterach położonych na jej końcu. Inaczej musieli by podchodzić od dolnej stacji kilkaset metrów pod górę. Pełni tą samą funkcje co trasa od domku na Pośredniej do Soliska ,omijając Golgotę, w Szczyrku. Oczywiście, jak wszystkie dzikie trasy i te są wąskie i wiodą miedzy drzewami a więc zupełnie początkujący raczej nie powinni z nich korzystać. W końcu człowiek ma wolną wolę i prawo do wyboru i ponoszenia tego wyboru konsekwencji. Ja je objeździłem, bo lubię zobaczyć wszystkie trasy w danym ośrodku a te dzikie to mnie wręcz kręcą. . Wybiorę się tam ponownie, jak się połączą z Jaworzyną.
-
Teraz jeszcze bardzie utwierdzam się w przekonaniu, że warto dopłacić za kwaterę przy wyciągu. Dzięki za filmik.
-
Dzięki, ale dla siebie i siostrzeńców zarezerwowałem już pokoje w "Kosówce". Lubie blisko wyciągu.
-
Którędy najlepiej w zimie dojechać do Czarnej Góry? Będę jechał z Łodzi a więc mogę jechać przez Wrocław i Kłodzko, albo przez Opole i Paczków.
-
Czy to przełom w butach narciarskich firmy Dahu?
W.W. odpowiedział narciarz70 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
I co z tymi butkami? Żona mi się niecierpliwi. -
Wiesz coś wiecej, bo ja własnie w Czarnej Górze zaplanowałem ferie z dzieciakami?
-
Witam Na stronie głównej forum, ramkę z filtrami pt. „Nowa zawartość” przeniósł bym na prawą stronę ekranu tak, aby tematy zaczynały się od lewej krawędzi ekranu. Tak jest bardzie intuicyjnie - wyszczególnienie w punktach zwykle zaczyna się od krawędzi kartki/strony/ekranu. Jeżli ustawienie filtrów może być zapamiętywane indywidualnie, to knopka „Nowa zawartość” przeniósł bym na belkę „Forum” a same filtry w rozwijane menu.
-
Czy to przełom w butach narciarskich firmy Dahu?
W.W. odpowiedział narciarz70 → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
To wspaniale. Czy można poznać autora tłumaczenia? "Buty narciarskie, które są bardzo komfortowe przez cały dzień i pozwalają tobie jeździć, chodzić i prowadzić samochód nie ściągając ich przez cały dzień" - no po prostu najczystsza polszczyzna. :eek: Sam strona przypomniał mi mroczne czasy komuny - piękny towar, można podziwiać na wystawie, ale kupić się nie da.