Ropoh

  Noo, trzeba sobie przypomnieć jak wyglądacie.   I przy okazji trochę pojeździć na nartach w bliższej okolicy. Planuję być na otwarcie, ale dawno w tych rejonach nie byłem, chyba się nie zgubię.

  I zaczniemy nartowanie od browara, na miękkie nóżki 

Proszę,   https://www.czarnago...sezon-6-grudnia   I nic więcej na razie nie ma, np. które trasy będą otwarte. Dobrze, że natura pomaga, to może ruszy coś więcej niż standardowo trasa "C". 

A po co po tej szreni łamliwej jeździć? 

Może nie do końca SS, ale ja się do czegoś takiego przymierzałem: http://www.landersen...rez-hoody-men-s

I d...., traska A już zamknięta. Oczywiście musiałem nią zjechać, ale nie polecam, wystająca trawa i kamyki gdzieniegdzie, również przetarcia na dole przy wyjeździe z lasu. No, ale zaliczona w tym sezonie  A dzisiaj na CG: pogoda - temp. około 0 st. C, w górnej części mgła i lekki wiaterek. Trasy rano ładnie przygotowane, twardo, równo, z czasem w dolnych częściach zaczęło się robić miękko. Ludzi mało, do 5 min. stania w kolejce do wyciągu, a często z biegu. Otwarte trasy przy talerzyku (tylko naturalny opad) i lepiej zrobione jak trasa A w dolnej części (z naśnieżaniem).  Może alpejskiej pogody nie było, ale i tak się wyjeździłem, szczególnie przy talerzyku (od rana gdzieś do 11.30 zero ludzi i jazda na okrętkę), polecam.

  Arky, Ja bardzo chętnie, jutro jestem od rana. Mogę kogoś po drodze zabrać.

  No nie pamiętam już kiedy była ratrakowana górna część A, trzeba to wykorzystać.

Tomek,   To może na Dzika byście wpadli, najprawdopodobniej w ten weekend odbędzie się Memoriał: http://www.skiforum....-13#entry538117   Na pewno Szklarską chcesz nawiedzić, nie wygląda tam za pięknie: http://www.skiforum....-79#entry538101   Ale jakbyś się uparł, to mam fajną miejscówę w Szklarskiej, praktycznie zaraz przy wyciągu.

A dzisiaj zmiana warunków. Wedle prognoz miało być rano pochmurno, a później się rozpogadzać. A tu d.... Rano jakieś -2 st. i lekkie przejaśnienia. Trasy dobrze zrobione, ludzi malutko, dosłownie co któreś krzesło zajęte. Więc pięknie! Jedynie na samym szczycie lekka mgła.  A później już tylko gorzej z pogodą. Koło 12-tej mgła zeszła całkiem na dół (a miało się wypogadzać!!!), do tego popadywał marznący deszczyk, który osiadał na goglach i utrudniał i tak już nie najlepszą widoczność. Po 13-tej, jak mgła zeszła do dołu Slona, na stokach zaczęło się robić całkiem pusto, a były  i tak nie rozjeżdżone, więc trasy się trzymały do końca.  Zawinąłem się po 14-tej, widoczność słaba, a przy jeździe na okrętkę (totalny brak kolejek do wyciągów przez cały dzień) uda też już czułem. Szkoda, że nie mogłem być w sobotę 

To może zacznijmy robić wstępną listę chętnych, żeby ułatwić pracę organizatorom  1...... 2...... 3...... 4...... 5...... 6...... 7. Ropóh, 8......

Dzięki za relację. Właśnie jutro się tam wybieram.     Mnie wydawały się one zawsze szybsze od tej dwójki na CG, ale to może urok tego ośrodka tak działa 

Radcom, arky, To montujemy coś na ten weekend? Jakby co, to ja już mam browara naszykowanego, coby nie jeździć na sucho 

Witek, ja również zdecydowanie bardziej polecam DM niż Czarną Górę. Aktualny warun w CG masz w mojej relacji w wątku o CG. A na korzyść DM przemawiają: większa ilość i długość tras, lepsze przygotowanie i dwie szybkie czteroosobowe kanapy.

Byłem dzisiaj po raz pierwszy w tym sezonie. Temperatura około -2 st. C i mgła. Wiatr z czasem zaczął się nasilać, a gdzieś od 11-tej zaczął padać marznący deszcz/śnieg. Trasy ogólnie ok, tylko na D miejscami spore przetarcia, czasami oznaczone, a czasami nie. Śnieg mokry, ciężki. Ludzi znośnie, tak max do paru minut w kolejce, a czasami nawet z biegu, można się było wyjeździć. Karnety już w cenach z niskiego sezonu. Aaa, i jedna ważna zmiana, kasy przenieśli do budynku knajpy przy trasie B, nie ma ich już w tym kiosku na parkingu.

  A co, w miłej ekipie pojeździć, piwo wypić i pogadać zawsze ! Ja się piszę na to.

  W większości czeskich ośrodków, z którymi miałem styczność, właśnie taką mają kaucję. 

  Tak głoszą na swojej stronie: http://www.czarnagor...iarzy-19-lutego

Byłem, zgodnie z zapowiedzią. Warunki śniegowe ok, temperatura rano około -2 st. Później dobiło do zera. Wszystko przejezdne, jedynie w dolnej części Słonia zaczęły się szybko robić odsypy z mokrego, ciężkiego śniegu. Ludzi trochę na stokach, ale do wyciągu stało się max 2-3 min., a często z biegu. Jedyny minus to mgła, rano tak do połowy wysokości czarnej trasy, a gdzieś od 13-tej zeszła niżej, do dolnych stacji. Wtedy też wyraźnie się zrobiło luźniej. Dodatkowa atrakcja w ten weekend to możliwość testowania nart Scott i Dynafit, to pojawiło się sporo skiturowców.   Uwaga: armatki na czerwonej już nie działają 

Wybiera się ktoś jutro? Będę jechał na pusto, mogę po drodze zabrać.

Oprócz wyżej wymienionych, a najzwyczajniej chyba najtańszy, to najzwyklejsze szare mydło typu "biały jeleń". Kupujesz kostkę, skrobiesz wiórki, rozpuszczasz w ciepłej wodzie (tak 30-40 st. C) i pierzesz ręcznie. Ewentualnie wrzucasz wiórki z ciuchami do pralki i pierzesz na programie dla ciuchów outdoorowych (jak masz).

  Potwierdzam, w niedzielę byłem od samego rana (masz moje raporty w odpowiednich wątkach). Dokładnie, na nartoramie wyłaziły kamole.

  Arky, TY to masz dobrze, codziennie czytam twoje sprawozdania z innego ośrodka w okolicy. W totolotka wygrałeś czy co?  Jakiś urlop?

  Ropóh dołączyć bardzo chce, ale niestety jest w robocie  Na nocnej w tygodniu zwykle jest dosyć luźno, nastawiaj się na Winterpol (lepszy warun), tak obowiązuje już wspólny karnet na cały Zieleniec.

  Spokojnie bez łańcuchów dasz radę i to z obu stron (z ciekawości właśnie) sprawdziłem. Drogi białe, ale rozjeżdżone, tak 50-60 km\h można jechać.