Skocz do zawartości

jaro323

Members
  • Liczba zawartości

    1 022
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jaro323

  1. Przekopałem zegarek pomiarowy i są tam jakieś opcji kalibracji ręcznej i automatycznej - z ręcznej nie korzystałem więc mam nadzieje że samo się kalibruje Jest również wbudowany akcelerometr ale to chyba nie ma znaczenia przy zapisach. Jeżeli chodzi o spełnienie odpowiednich warunków pomiarowych - lotnisko na Tiefenbachu jest dosyć odkrytym stokiem, pogoda również była ok, nie ma tam specjalnych stromizn i spadków, jest równo i szeroko.   Wychodzę z tego samego założenia - nieraz byłem świadkiem pomiarów na skitraku które wskazywały prędkości grubo ponad 110 km/h, raz nawet ktoś mi pokazywał 130 km/h - wyniki te z wielu powodów nie mogły być realnymi w wykonaniu osób u których się zapisały. Wrzuciłem informację o rozbieżności bardziej jako ciekawostkę - Skitrak zawyżył prędkość w porównaniu z zapisem dedykowanego Polara o jakies kilkanaście kilometrów/h - 72Polar vs 84 Skitrak. Pojawia się pytanie czy i o ile taki Polar prędkość zawyża? Wszelkie pomiary wysokości podczas jazdy gondolą do góry zmieniają się bardzo płynnie, wysokości nie skaczą jak w przypadki Lotusa Michała Tutaj jest zapisana sesja z kolejnego dnia jazdy gdzie już powoli puszczały hamulce i rzeczywiście podczas jednego zjazdu pojechałem szybciej niż zazwyczaj. Widać to na słupkach prędkości. https://flow.polar.c...ysis/924669937# Przeanalizowałem miejsca w których na wykresie pokazuje się największa prędkość i rzeczywiście są to fragmenty trasy gdzie jadę najszybciej. Będę w Solden za tydzien z kawałkiem to mogę porównać wyniki podawane przez aplikacje - skitraka, endomondo - nie wiem czego tam jeszcze rejserzy używają.
  2. Prawie wszystkie kryteria spełnia użytkowany prze zemnie od 3 lat Millet Alpinist
  3. Oczywiście że na wszystko można znaleźć sposób. Najpewniejsze rozwiązanie to siedzieć w knajpie aż pozamykają wyciągi i zjeżdżać jako ostatni, delektując się pustą trasą. Możesz ograniczyć pewne zagrożenia ale wyeliminować całkowicie się nie da. Chyba że jesteś padre Mitkiem.
  4. W takim układzie nie obejdzie się bez inwestycji w czarne buty z blachą Pozycja obowiązkowo do zaliczenia. Na najbliższy wyjazd chyba jest już komplet, wolne miejsca czekają na chętnych w terminie 26-29.11 Czterodniówką którą spędzimy w Solden + Obergurgl lub w Ischgl. Pojedziemy tam gdzie będzie lepiej
  5. Fajny gadżet na kickstarterze dla eksplorujacych nieznane. https://www.kickstar...elmet?ref=video
  6. Depeche Mode to byłby wypasik. Trzeba by jakieś buty z blachą poszukać. Żałuj że nie dojechałeś bo ekipa, pogoda i warun w Soelden był wypaśny. Z newsów wyjazdowych - jest szansa że zwolni mi się jakieś miejsce w terminie 11-14.11 (wyjazd w czwartek) i w dalszym ciągu jest kilka wolnych miejsc w terminie 26-29.11. Chętne osoby proszę o kontakt na priv. Od następnego wyjazdu będziemy mieli do dyspozycji kilka modeli nart Lusti - będzie możliwość bezpłatnego przetestowania ich na wyjeździe. Solidna robota, sandwich, titanal, porządne wykonanie za przystępną cenę. Serdecznie zapraszam.
  7. Szału nima w tym roku z artystami, chociaż z drugiej strony po dwóch, trzech lanych weissbier-ach może się podobać Ten 25 chodzi za mną - ale chyba celowałbym w Soelden i Gurgle. W tym czasie powinna większość być już otwarta a w zeszłym roku jakoś po macoszemu potraktowaliśmy ten region. Zresztą zobaczymy jakie bedą warunki i pojedziemy tam gdzie będzie lepiej. Poniżej kilka fotek z dzisiejszego Tuxa.
  8. Ciężko takie landary do auta spakować
  9. Panie za długie. Weź taką landarą szuraj na stoku.. A tak na serio to u mnie max 183 cm - z wielkim bólem 184 - dla jednych par nart nie będę zabierał boxa a z dłuższymi jest problem żeby do auta komfortowo zapakować. Mam w domu fryrajdówki 195 cm które zabrałem do Austrii raz. Pierwszy i ostatni
  10. Kombinuj z pucharem - trzymam kciuki żebyś do nas dojechał. Planować specjalnie nie planowałem ale plany są od tego żeby je zmieniać Jeżeli warunki będą dobre w tym regionie to może się skusimy na wizytę w tym symptycznym ośrodku - sprawdzałeś może kto gra w tym roku ?     Podrzucam kilka zdjęć z Tuxa gdzie jak widać zima również zawitała.       W nadchodzącym terminie 22.10-25.10 zostały dwa wolne miejsca i jedziemy trasą na Bydgoszcz-Poznań.   W terminie 03-06.12 poszukiwana  jest narciarka singielka w celu dokwaterowania do pokoju koleżanki. Do miejsca zbiórki (Poznań) dojeżdżają dwie osoby z Warszawy tak więc ewentualna logistyka wspólnego dojazdu jest do domówienia.
  11. To może chociaż tapeta w komputerze ?
  12.     Konkrety już od sierpnia wiszą na facebooku Pewnie już słyszałeś ale w tym sezonie do karnetu Tyrolskiego dochodzi miejsce ktore odwiedziliśmy razem latem na rowerach Chętnie odwiedzę Saalbach zimą, byłem tam chyba dwa razy i za drugim razem napadało tam z metr śniegu który to w wówczas jeszcze bardzo utrudniał nam poruszanie się po trasach   Pora najwyższa. Jak nóżka ? Będzie karwingowanie na całego ? Mam pomysły odnośnie dobrania nowego kąta ostrzenia w tym sezonie - trzeba to omówić przy najbliższej okazji       Jaki termin Ciebie interesuje ? Na tą chwilę mi ciężko określić kiedy pojadę przez Katowice - zależy to głównie od zainteresowanych. Regularnie tamtędy jeździ Krzych Gajowy - w razie czego daj znać to domówimy szczegóły i polecisz razem ze mną lub opcjonalnie z nim. Mieszkamy i tak zazwyczaj razem tak więc na pewno się spotkamy już na miejscu w Austrii..   W Tyrolu ładnie posypało i już za niecałe trzy tygodnie (22.10-25.10) sprawdzimy jakość sztruksu na lodowcach podczas pucharu świata w Soelden. Mam jeszcze wolne miejsca na wyjazd w tym i kolejnych terminach. Aktualnie w Tyrolu działają wszystkie (pięć) lodowce, w połowie i pod koniec listopada zaplanowane jest otwarcie kolejnych, nielodowcowych wyżej położonych ośrodków ośrodków.   Kilka fotek z dzisiaj Soelden     Pitztal     Hintertux  
  13. To były dokładnie te dynki ze zdjęcia. Jeżeli miałbym możliwość kupna ich jeszcze raz to bez wahania bym je kupił - niestety nie posiadam dokładnego symbolu producenta a wizualnie wszystkie dynastary z tamtego rocznika są dosyć podobne. Sprzedałem je wtedy z tego względu że miałem kupić mastery. Niestety mastery na które ostrzyłem zęby w międzyczasie się sprzedały a i moje narty znalazły nabywcę. Teoretycznie to są juniorskie gigantki ale przeznaczone dla takich starszych juniorów a tacy w wieku 17 -18 lat to już kawał chłopa. Narty były niesamowite, jechały jak po szynach ale gdy trzeba było mocno skrócić promień poddawały się i kręciły na poziomie nie wiem strzelam 17-18 mtr cały czas trzymając jak wściekłe. Później gdzieś doczytałem że to była  juniorka a standardowe komóry są zazwyczaj twardsze, włącznie ze wspomnianymi masterami. Do tej pory wspominam moje szusy na lotniskach w Nauders gdzie z niedowierzaniem patrzałem na te narty jak mi się pięknie gną w skręcie Miałem tego dnia na nogach z 5 par nart- robiłem sobie dzień testowy i pokonywałem te same trasy zmieniając na parkingu pod gondolą kolejne modele. Trzy pary z testowanych nart włącznie z dynkami  ostrzyłem osobiście na zadane parametry kopiując nawet ilość przesuwów diamentów o tej samej gradacji Dynek pozostawił wszystkie sklepówki daleko z tyłu. Z tym że zastrzegam że to są moje odczucia i w przypadku innych użytkowników wrażenia  mogą już być zupełnie inne          
  14. Najlepsze narty które miałem to były właśnie juniorskie gigantki w długości 182 r 25. Do tej pory pluję sobie w brodę że je sprzedałem. Na moje amatorsko- turystyczne potrzeby były idealne. Mega sztywnie poprzecznie ale miały idealnie dobrany (zupełnie przypadkowo )dla mnie flex.
  15. Wybieramy się. Aktualna rozpiska terminów w linku poniżej. http://www.skiforum....yjazdy-z-gdyni/ Krzychu terminarz gotowy. Rzuć okiem w terminy i daj znać co Ci tam podpasuje.
  16. Najwyższa pora na małe info o wyjazdach w nadchodzącym sezonie. Podobnie jak w zeszłym eksplorujemy również Tyrol który wzbogacony został w tym roku o rewelacyjny ośrodek w Saalbach- Hinterglem, ośrodek dostępny również na sezonówce Salzburgskiej. Otwiera to dodatkowe możliwości wyjazdów dla posiadaczy takowych karnetów sezonowych- w okolicy jest jeszcze kilka miejsc które obsługują oba rodzaje karnetów i da się ułożyć wyjazd obsługujący oba karnety. Aktualny grafik wyjazdów znajduje się poniżej.Najbliższe terminy wyglądają następująco 25-28.03 Ischgl/Soelden 25-28.03 - 4 dni w Tyrolu, ski-safari, 1-4.04 Ischgl jedno wolne miejsce 08-11.04 Tyrol - dwa wolne miejsca14/15-18/19.04 - cztery lub pięć dni Wielkanoc w Tyrolu 22-25.04 Ischgl koncert Anastacia 29.04-03.05 pięć dni, majówka w Soelden oraz Obergurgl. Miejsca które mamy w planach odwiedzić w pierwszej częsci sezonu uzależniam od rozwoju sytuacji śniegowej. Tyrolskie ośrodki które w zdecydowanej większości są położone dosyć wysoko nie mają zazwyczaj problemów śniegowych. Warto dodać że w wielu ośrodkach są w tym okresie spore promocje karnetów które również uwzględniamy w naszych planach wyjazdowych. Schemat wyjazdów wygląda następująco - wyjazd z 3 city w piątek popołudniu, jeździmy na nartach cztery lub pięć dni ( w zależności od wariantu wyjazdu i ustaleń) ostatniego dnia po nartach wracamy do 3City gdzie meldujemy się nad ranem. Jedziemy szybkim, klimatyzowanym i komfortowym busem marki Renault Trafic Long. Trasa przejazdu przez PL wygląda następującoWariant 1 Gdynia- Koszalin- Szczecin i dalej już niemieckimi autostradami.Wariant 2 Gdynia - Bydgoszcz- Poznań- Niemcy,Wariant 3 czasami obieramy kierunek na Toruń, Łodź, Katowice.Karnety Karnety sezonowe lub kupowane w kasie w zależności od konfiguracji - różne ośrodki mają różne ceny. Program układam tak wykorzystywać aktualne promocje i dostępne gdzieniegdzie w lepszej cenie karnety, przykładowo 4 dni ok. 150-190 eur, 5 dni - 200-230 eur, zależnie od ośrodka terminu wszystkich. Dzieci do 15 roku życia na ogół płacą ok. 50% lub mniej; w większości miejsc dzieci do 6-8 roku życia jeżdżą za darmo, w kilku do 10 roku życia za darmo (np. Pitzal, Stubai).Osoby planujące kilka wyjazdów w sezonie zachęcam do zakupu karnetu sezonowego - ważność od 1 października do 15 maja, do dyspozycji mamy 7.5 miesiąca jazdy w całym Tyrolu i kilku ośrodkach Salzburgerlandu. Cena takiego karnetu wynosi 756 eur.Zakwaterowanie Na wyjazdach korzystamy z apartamentów o dobrym standardzie, wyposażonych w sypialnie, łazienki, w pełni używalne kuchnie. Czasem są ekstrasy typu sauna itdKoszty noclegu różnie się kształtują i zależa od terminu miejsca i długości pobytu.Apartamenty zawsze są wyposażone w kuchnie także jest możliwe przygotowanie sobie posiłków indywidualnie lub dołączenie do naszego składkowego wyżywienia które sprawdza się bardzo dobrze. Kwatery bukuję gdy jest wiadomy docelowy skład osobowy na wyjeździe - pary mają swoje sypialnie, unikamy spania w kuchni i na piętrówkach, liczba łazienek również musi być odpowiednia. Koszty noclegów - trzy lub cztery noclegi x ok 25 eur (w zależności od terminu i lokalizacji) już z wliczonymi kosztami dodatkowymi czyli sprzątanie końcowe, klimatyczne jakieś dodatkowe opłaty typu prąd woda itd [b]Szkolenie Na miejscu jest możliwe niedrogie szkolenie dla chętnych - w razie zainteresowania proszę o informację szybciej żeby udało się zgrać wspólny wyjazd z instruktorem. Szkolenia ogólnonarciarskie na wyjeździe dla zainteresowanych na prawie każdym poziomie zaawansowania prowadzi Gajowy Przy większej ilości chętnych jest możliwość zorganizowana dedykowanego szkolenia sportowego slalomu giganta oraz specjalnego na tyczkach. Ośrodki nas interesujące w tym sezonie znajdziemy na stronie TSC http://www.snowcard.tirol.at/
  17. 1. Skibusy jeżdzą, dokładny rozkład jazdy znajdziesz w internecie. 2. To już raczej kwestia ceny i tego co sobie ustalisz. Z tego co pamiętam to chyba dzieci do 8 roku życia mają darmowy karnet z płacącym rodzicem. 3. Kupiłbym na całą dolinę i pozwiedzał również sąsiednie ośrodki. Czasami te karnety na mniejsze ośrodki opłaca się kupować pojedynczo - cenniki masz na stronie, przelicz sobie jaki wariant Ci podpasuje. Podpowiem że w weekend lepiej uciec z Ischgl. w dolinie masz do dyspozycji See, Kappl, Galtur. 4. W Ischgl masz mnóstwo wypożyczalni z nowym sprzętem. Doba wypożyczenia kosztuje od 20 do 35 eur w zależności od klasy nart. Przy okresach kilkudniowych na pewno jest taniej. To również musisz sobie sam przekalkulować czy wolisz wypożyczyć czy taniej wyjdzie transport nart z NY.
  18. Mariusz kup obojętnie jakie, moje już są styrane także  jak Ci nie podpasują to odkupię za pół ceny:)
  19.   Czyli o ile dobrze zrozumiałem o wyborze ośrodka zdecydowały połączenia autobusowe ? Jeżeli się Wam poszczęści i spadnie ten metr ( no chociaż 30 cm ) przed Waszym przyjazdem to jazda będzie na pewno  bajeczna czego z całego serca Wam życzę. Kitbuhel działa na kilku opcjach karnetowych włącznie z innymi ośrodkami. Pokombinuj przeanalizuj, można wyjazd "ubogacić" o inne fajne miejscówki w okolicy.
  20.   Doszedłem do tych samych wniosków co Ty i przez co najmniej dwa lata zachodziłem w głowę za co ma te nagrody. Wydaje mi się ze spore znaczenie na końcową ocenę ma również infrastruktura hotelowa i restauracje z cenami zdecydowanie powyżej średniej Tyrolskiej Dopiero w zeszłym sezonie podczas któregoś z moich pobytów, jakoś tak po świeżym opadzie śniegu dostrzegłem sporo pozytywów tego miejsca. Warun i mała liczba aktualnie przebywających tam narciarzy na pewno miała duży wpływ na pozytywny tym razem odbiór tego miejsca.   Oczywiste jest że w lutym taki odbiór nie będzie możliwy  i jeżeli chodzi o liczbę aktualnie przebywających osób (skuszonych tymi wszystkimi nagrodami )  będzie tam nie rzeźnia a masarnia Oczyma wyobraźni widzę już te wyślizgane do czarnej ziemi połacie lodu Jeżeli nie zapuszczamy się do właściwego Kitzbuhel a nartujemy w zewnętrznych, mniej obleganych częściach (Kirchberg i Hollersbach) to może być to całkiem przyjemnie spędzony czas. Kolejnym plusem wynikającym z położenia Kitzbuhel jest sporo łatwo dostępnej z wyciagów jazdy freerajdowej. Na pewno to ma też wpływ na punktację. Podsumowując można fajnie spędzić tam trochę czasu ( w odpowiednim okresie )
  21. Mamy jedno może dwa wolne miejsca dla rowerzysty lub 2-3 dla turystów z plecakiem na nasz najbliższy wyjazd enduro w Alpy. Startujemy w najbliższy piątek z Gdyni, jedziemy trasą na Katowice i dalej na Czechy. Celujemy w trójstyk Austrii, Włoch i Szwajcarii. Pierwszy trzy dni spędzimy na szlakach w Nauders a później przeniesiemy się gdzieś dalej - być może do Livigno, Paganelli, Ischgl. Wyjazd raczej niskobudżetowy, śpimy w niedrogich apartamentach z kuchnią, ekipa ogarnięta nastawiona na jeżdżenie do bólu. Poniżej kilka fotek z naszego lipcowego pobytu w tamtym rejonie. Udostępnione publiczne więc powinno byc widoczne. Region bajkowy https://www.facebook...e=3&pnref=story https://www.facebook...46247434&type=3
  22.   Ekhmm pewnie standardowo zadzwonię z informacją w piątek wieczorem Wstępnie celujemy w lodowiec Soelden lub Pitztal - ewentualnie jakiś mix tych dwóch miejsc. Na ostatnim wyjeżdzie śniegu dopadało tak że wszędzie będzie bombastycznie.        Super że się zdecydowaliście i że się Wam podobało. Dzieciaki fajnie spędzały czas, my również świetnie się bawiliśmy zarówno na stoku jak po nartach. Do zobaczenia w przyszłym sezonie !!   Wygląda na to że mam ostatnie trzy miejsca wolne na majówkowy wyjazd tak że zapraszam. Kilka osób podpytuje więc nie gwarantuję do kiedy te miejsca będą czekały. Wiadomo kto pierwszy ten lepszy. Szersze info o wyjeździe podesłałem na priv Przypominam - wyjeżdżamy w piątek 29.04 po południu /wieczorem, nartujemy cztery dni do wtorku włącznie (30.04 - 03.05) i po nartach wracamy do PL. Z Gdyni startujemy około godź 17-18 , Poznań mijamy 21-22. W przypadku gdy zostaniemy tylko w Soelden koszt karnetów wyniesie jedyne 128 eur !!!   Widzisz pewnie nie wspominałem że dawno temu byłem szefem kuchni ? Zamiłowanie do dobrego jedzenia pozostało mi do dzisiaj. Spagetti bolognese które przywożę jest również rewelacyjne Dobra koniec plotek ploteczek pora wrzucić kilka fotek z ostatniego wyjazdu na którym to tradycyjnie jak co roku w połowie kwietnia zostalismy obdarowani świeżą dostawą białego. Sporo rodaków z forum i nie tylko w tym czasie nartowało w Ischgl - na pewno wszyscy cieszyli się z takiej niespodzianki w tym terminie.
  23.   Misiek do zobaczenia w Austrii   U mnie już brak miejsc na najbliższy wyjazd - chętnych zapraszam na zamknięcie sezonu podczas majówki którą najprawdopodobniej  spędzimy na dwóch lodowcach. Startujemy z Gdyni w piątek 29.04 i na nartach spędzimy cztery dni. Trasa przez PL do ustalenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...