polm
Members-
Liczba zawartości
1 260 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez polm
-
Normalnie bo tam są normalnie ludzie. Nie potrzebują taczki do wożenia ego.
-
Parę razy podeszło mi serce do gardła podczas oglądania wyprzedzaczy. Niektóre podobne sytuacje widziałem albo przeżyłem. Dużo poruszałem się po trasie E8 którą jeździły rosyjskie tiry, setkami. Sporo krzyży przy tej trasie. @Tomal, weź się puknij.
-
Chyba jednak nie miał, bo to było w czasach kiedy radar był tylko w Mercedesie S. To nie był korek tylko taka jazda w sznurku w okolicach 50 km/h. Nie wiem po co ogóle takie rzeczy pamiętam.
-
Ja nie prowadziłem na wyspach ale trochę jeździłem w innym kraju z ruchem lewostronnym. Słabo mi to szło, bo tam trzeba było mieć jeszcze umiejętności jazdy na klakson, a tego nie opanowałem. Najgorzej jednak to było mi być pieszym na przejściach. Najpierw nie mogłem przyzwyczaić się do zmiany sposobu rozglądania się, a potem po powrocie do Europy odzwyczaić się od tego innego rozglądania.
-
Podobno przepustowość jednego pasa jezdni to 1700 samochodów na godzinę gdy ruch jest płynny. Jeśli więcej samochodów wjeżdża na taki pas, to tworzy się korek i już. Tutaj wyprzedzanie niewiele daje. Natomiast gdy tworzy się sznurek bo wyjechał ciągnik, za nim 2 tiry i 63 osobowe samochody to lepiej zacząć wyprzedzać niż czekać aż te 63 osobowe wyprzedzą 2 tiry i ciągnik. Czasem spotykam na swojej drodze takiego jednego kozaka w Tico. Naprawdę jest kozak, a to Tico jest jakieś podrasowane bo koleś naprawdę robi nim co chce i ma dobre odejście. Kiedyś próbowałem za nim pojechać ale miał lepsze umiejętności i to Tico takie wąskie, że na 4 się mieścił. Co do wyprzedzania, to dla mnie jest to niebezpieczny manewr w nocy. Czasem jest tak, że widzę z naprzeciwka 3 światła i nie wiem, czy to jedzie motocykl i za nim samochód, czy 2 normalne samochody przy czym ten z tyłu trochę bliżej środka, czy też bardzo blisko cyklop przy poboczu i za nim środkiem osobowy. Jest to dość istotne, bo po rozstawie świateł można poznać jak daleko są nadjeżdżający ale można się naciąć gdy jest to przypadek z motocyklem z przodu lub cyklopem. Drugi problem to łosie w zalesionym terenie. Chodzi mi o zwierzęta. Podczas wyprzedzania w nocy długiego Tira nie mamy żadnej szansy, zobaczyć wbiegającego z prawej łosia. Tir zahamuje, my przywalimy w łosia. Z takiego zderzenia nie ma szans wyjść z życiem. Piszę, o tym bo cudem czy fartem uniknąłem takiej sytuacji. Miałem wyprzedzać ale blisko było do zakrętu, z naprzeciwka jakaś kolumna. Coś mnie tknęło, że na następnej prostej wyprzedzę. I nagle przede mną Tir zaczął hamować. Z przeciwka kolesie długie i wtedy zobaczyłem w ich światłach łosia. Gdybym wyprzedzał to już bym tutaj nie pisał. Widziałem 2 zderzenia z łosiem, oba śmiertelne dla ludzi i łosia. Łoś to 800 kilogramowa przeszkoda na długich nogach która podcięta wpada do kabiny i nie ma zmiłuj. PS. Pytania z teorii na egzaminie potrafią być z czapy. Kiedyś było ich mało i było łatwiej.
-
To co Ty masz za zbiornik, że nie dasz rady zrobić na nim 680 km ? Nie rozumiem na czym polega Twój wyczyn przejechania 680 km po autostradzie w 6 godzin. Zatankuj do pełna na początku, jedź 140, a obiad zjesz w Hamburgu po 5 godzinach. Napierdzielasz 160, żeby potem stracić czas na tankowanie i żarcie. Motocyklem też tak robisz ? Dzida i tankowanie co 200 km ?
-
A to nie ten, bo to było u mnie na wschodzie, a samochód to chyba było BMW 5 jakieś. Może to hybrydy były . A propos popsutego światła. Kiedyś dojeżdżałem do kolesia. Jechał za ciężarówką. Było trochę ruchu więc nie mógł wyprzedzić. Gdy była już okazja, ja miałem trochę większą prędkość i wyprzedziłem ich obu. Koleś wyprzedził ciężarówkę, mnie i potem gwałtownie mnie wyhamował. No cóż, zdziwiłem się, że mnie "ukarał" bo mu przecież nic nie zrobiłem. Przecież nie migał, że chce wyprzedzić ciężarówkę. Puściłem go przodem i wtedy zobaczyłem, że miga przy wyprzedzaniu tylko prawym kierunkowskazem. Miał popsuty lewy i pewnie migał wcześniej tylko, że mu nie migało, a mnie się nie chciało sytuacji prostować.
-
Zagrożenie stwarzają mistrzowie, którzy wyprzedzają, żeby za sto metrów wyhamować, skręcić w prawo i dopiero wtedy dać kierunkowskaz w prawo. Dobrzy są też mistrzowie, którzy tuż przed skrzyżowaniem wyprzedzają rowerzystę który jedzie prosto. Mistrzowie po wyprzedzeniu hamują bo skręcają w prawo i zajeżdżają rowerzyście drogę.
-
Nie wiem, jakoś tak mało optymalnie jechał. Trochę dłużej za nim jechałem ale tak często hamował, że w końcu zacząłem mu liczyć ile razy on zahamuje do momentu aż ja zahamuję.
-
Przepraszam, że trochę nie w temacie ale kiedyś napisałeś, że przejechałeś 1.5 mln km. Przy prędkości 120 km/h daje to 520 dób ciągłej jazdy. Ps. Robię 60 tys rocznie po normalnych drogach i mieście. Prawie nie jeżdżę po dwupasmowych drogach i autostradach bo na ścianie wschodniej takich dróg nie ma. Mnie nie przeszkadzają ludzie w Tico. Przeszkadzają mi "nieśmiertelni" w busach i mistrzowie prostej. Co do optymalnej jazdy to kiedyś jechałem ze 3 km w sznurku za jakimś szybkim kolesiem w dobrej furce. Policzyłem w tym czasie jego hamowania. Hamował 37 razy, a ja w tym czasie ani razu.
-
Przecież po to dałem cytat do wpisu Kaligr, żeby odnieść się do jego (Kaligr) wypowiedzi, a nie do tego co napisał na początku Mitek. Proszę mnie nie zamiatać na kupkę ociężałych umysłowo.
-
Bzdura. Jeśli uważasz, że większość taka jest to znaczy, że w Twoim gronie większość taka właśnie jest. Naprawdę? Popatrz na zdjęcia Warszawy z 1945 roku, z 1990 i teraz. Widzisz jakąś różnicę ? Kto to odbudował ? I to wszystko pomimo lat socjalizmu i gospodarczego wyzysku ze strony ZSRR. Oceniacie populację po wpisach na anonimowych forach ? Każdy tam może bezkarnie pierdzieć. Onetowi, Interii itd nie zależy na tym żeby było merytorycznie tylko na tym żeby było dużo komentarzy. Dużo komentarzy to dużo wyświetleń reklam, a dużo komentarzy jest wtedy kiedy jest dym. Owszem, znam ze dwóch leni albo ludzi o dziwacznych poglądach ale oprócz nich znam kupę z.bistych, pracowitych, otwartych ludzi. Na tej podstawie sądzę, że Polacy to z.biści, pracowici ludzie. Skoro w moim otoczeniu są normalni, fajni ludzie to większość Polaków taka właśnie jest.
-
Wydaje mi się, że komentarze w takich miejscach jak onet pisze grupa ludzi wiecznie niezadowolonych którym nic się w życiu nie udało. Mieszkam w mieście gdzie kolejno w wyborach (od 89 roku) zwyciężali: Solidarność(Nowa nadzieja), SLD (Imperium kontratakuje), Samoobrona(Mroczne widmo), PIS(Atak klonów). Na pierwszy rzut oka, dziwne zmiany sympatii politycznych ale tak naprawdę łączy je jedno, populizm. Ludzie którym nic nie wychodzi wierzą w populizm, a frustracje wylewają tam gdzie im wolno: w wyborach, na forach itd. https://pl.wikipedia...yment_więzienny
-
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
polm odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Stało się https://twitter.com/@JedrekBargiel Miało być w 24 dni ale pogoda i chyba inne czynniki nie pozwoliły. Mimo to, rekord został pobity. Śnieżna Pantera zdobyta w 30 dni. -
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
polm odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Kolejny szczyt zdobyty https://twitter.com/@JedrekBargiel -
nudny jak flaki z olejem - dobór a właściwie ocena nart
polm odpowiedział toolpusher → na temat → Dobór NART
Ja całkiem nie w temacie. Chciałem tylko napisać, że bardzo podoba mi się film z Twojej stopki. -
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
polm odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Komunizm też padł https://twitter.com/@JedrekBargiel -
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
polm odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Dzisiaj miało być wejście na Pik Komunizmu ale ze względu na pogodę odłożyli do poniedziałku. Serial ma być produkcji C+ Discovery. Też Can't wait . -
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
polm odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
Drugi Pik też zdobyty https://twitter.com/@JedrekBargiel http://www.canalplus...ktualnosci.html Na jesieni ma być emitowany film dokumentalny z tego wyzwania zrobiony przez C+ discovery. -
Andrzej Bargiel i Śnieżna Pantera.
polm odpowiedział polm → na temat → Biegówki / Skitury / Ski-alpinizm
1 z 5 zdobyty https://twitter.com/@JedrekBargiel http://andrzejbargie...lokalizator-gps -
Andrzej Bargiel postawił przed sobą bardzo duże wyzwanie. Chce pokonać Śnieżną Panterę w 24 dni. https://pl.wikipedia...Śnieżna_Pantera W tej chwili pogoda jest zła i atak przełożony został na sobotę. Wg założeń, pokonanie 3000m do szczytu ma trwać 8 godzin i 1 godzinę zjazd do dołu. Mnie to się w głowie nie mieści. http://www.canalplus...ktualnosci.html Trzymam mocno kciuki.
-
Nie podziękuję za tę wiadomość. Niedawno czytałem jego FAQ https://hardkorniedi...gory/japonia-2/ Okropnie żal.
-
Jasne
-
No ja mam podobne do Twojego przecież. Czyli jest nas aż dwóch. Co do długości widziałem na wylodzonej ściance chłopaka na snowblade. Bardzo się męczył. Trudno mi powiedzieć czy nie umiał, czy może na sblade jest tak trudno utrzymać się na twardym. Nie wiem też jak sztywne były te jego sblade. Moim zdaniem krótkie narty łatwiej "wbić" w "lód" ale wycięty rowek jest krótszy czyli remis.