Skocz do zawartości

polm

Members
  • Liczba zawartości

    1 260
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez polm

  1. polm

    Stopy w butach narciarskich

    Labas, zajrzyj na https://www.mogulski...iing-forum.html, http://epicski.com/ To takie fora narciarskie. Z naszych zajrzyj na http://www.skimania.com.pl/ Tam sami praktycy byli i poszli jeździć na nartach.
  2. polm

    dobor nart na powaznie

    Tego nie. Nie doszedłem jeszcze do tego. Jestem dopiero na etapie obciążania tyłów. Też się uginają.
  3. polm

    Stopy w butach narciarskich

    Czemu służy taki wpis ? Chcesz kogoś obrazić ? Pisz wprost, a nie rzucasz w tłum.
  4. Nie widziałem, transmisja skończyła się wcześniej. Na szczęście obyło się bez obrażeń, tak podał zespół. Jak na Kitz to bardzo szczęśliwie, że tylko jeden taki wypadek. Podczas SL w pierwszym przejeździe miałem wrażenie, że Marcel i Henrik mieli problem z widzeniem. Tak niepewnie jechali.
  5. Popov ma fajny sposób jazdy, taki wesoły, skoczny. Poprawi mu się ranking i będzie teraz często w drugim przejeździe. To talent. Kristoffersen mnie rozczarował, liczyłem na DNF lub DSQ. 
  6. polm

    Stopy w butach narciarskich

    Dopóki pięta nie wylezie to orteza niepotrzebna. Mnie pięta wylazła, potem dopiero nogę przekrzywiłem i był gips, potem zakrzep, potem orteza, a teraz boli na deszcz.
  7. polm

    dobor nart na powaznie

    Mam znajomego który zaczął jeździć na nartach kilka lat temu w wieku 58 albo 59 lat. Sam się zaczął uczyć jazdy, jeździ na narty głównie sam i technicznie nie powala bo nigdy się nie szkolił i niechętnie przyjmuje jakieś sugestie. Jeździ torem zet -> po skosie i hamowanie. Umieściłbym go w grupie 1. To drobny facet, niewysoki 60kg. Wygląda na nartach od tyłu jak dziecko z podstawówki.  Daje sobie radę bo ma świetną kondycję. Jeździ bezpiecznie, bez wywrotek. Nie ma w tym w zasadzie nic dziwnego. Natomiast zdziwiłem się, gdy zobaczyłem, że jeździ na komórkach SL Slab Salomona i w butach  RS Lange 130. Podobno teraz kupił jeszcze wyższy model butów bo tamte mu nie pasowały.  Po jego przykładzie widzę, że sprzęt może być bardzo mocno na wyrost i nie zabija. Z butami wg. mnie trochę przesadził, ale narty jakoś tam opanował i ma z nich radość. Jest typem narciarza turysty. Ośrodek trzeba objechać cały, karnet skoro opłacony to nie może się marnować. Dlatego nie odpoczywa w barach, jeździ trasę na raz i nie przeszkadza mu mgła, śnieżyca i wiatr. Były momenty, że wymiękaliśmy i uciekaliśmy do baru, a on nie bo szkoda karnetu . 
  8. polm

    dobor nart na powaznie

    Mnie nauczyciel gry na instrumencie nie tylko opier... ale lał. Wszystkich lał ale uczył dobrze. 
  9. Zjazd dopiero obejrzałem. W końcu zjazd bez wypadków. Zupełnie inaczej ogląda się zjazd na dobrze przygotowanej trasie. Kierchmyer awansował u mnie w rankingu akrobatów na pierwsze miejscem. Prawe skręty na karuzeli ustawiły zjazd. Wyniki jakoś zgodziły się z tym co obstawiałem. Slalom dziwny jakiś. 
  10. polm

    dobor nart na powaznie

    @FerraEnzo, Z mojej strony było więcej pytań niż informacji . No coś chciałem się dowiedzieć, ale dyskusję kończy się gdy ktoś komuś zarzuci faszyzm, lewactwo albo brak znajomości fizyki .
  11. polm

    dobor nart na powaznie

    Że dla 45 stopni wystarczy do ugięcia ręka. A dla opartych o płot wystarczy palec.
  12. polm

    dobor nart na powaznie

    Pisałem o 45 stopniach i tyle sprawdzałem. Ligety chyba dochodził do 70. Raczej, żaden narciarz z tego forum tyle nie zrobi.
  13. polm

    dobor nart na powaznie

    Po co Ci 8 part takich samych nart ? 
  14. polm

    dobor nart na powaznie

    Śpiochu nie ma takiego pojęcia jak sztywność wzdłużna. Możesz to pojecie znaleźć tylko na forach narciarskich. Nie bada się podatności na ugięcie wzdłuż osi tylko prostopadle (poprzecznie) do osi. Można to robić dla różnych osi, np. idącej wzdłuż narty, w poprzek lub w głąb. Jednak robi się to w poprzek tych osi, a nie wzdłuż.   Na stoku nie ma imadeł i narty nie są zaczepione w jednym punkcie np. za piętkę dlatego moment skręcający nie ma tu takiego znaczenia. Opierają się piętką i dziobem o śnieg i co najwyżej mogą się zwijać bo mają niską sztywność poprzeczna dla osi poprzecznej. Narty nie ugną się więcej niż pozwala na to podłoże pod stopą bo podłoże nie ustąpi tak jak nie ustępuje podłoga. Brak możliwości ugięcia narty przez lekkiego narciarza to mit albo inaczej bujda dla narciarskich gadżeciarzy.  
  15. polm

    Stopy w butach narciarskich

    Jedno i drugie. http://rga.com.pl/wp...n3-1024x670.jpg
  16. polm

    Stopy w butach narciarskich

    Nagram Ci to jak robię.
  17. polm

    dobor nart na powaznie

    Mam takie przemyślenia skoro watek o doborze nart. Sprawdziłem wczoraj wszystkie swoje narty na "twardość". Narty oparte o ścianę próbowałem ugiąć dłonią. Ugięły się. Potem palcem, też się zgięły. Potem  wziąłem te które uznałem za najbardziej "twarde". Położyłem na podłodze tak pod kątek 45 stopni. Piętka i dziób oparte o podłogę, środek wisiał w powietrzu. Okazało się, że też mogę je dłonią ugiąć tak, że środek dotknął podłogi. Narty Metronom B5 162cm, uznawane kiedyś za sztywne kołki. Sprawdziłem pozostałe. Albo moje narty są do bani albo narty można dowolnie uginać i gadanie o końskiej sile potrzebnej do ugięcia "twardej dechy" to tylko gadanie. Z moich nart w tym teście najbardziej podatne na ugięcie były Blizzard WRC. To podobno narty typu "master". Najłatwiej się gięły bo są najdłuższe i mają większy promień więc do podłogi miały najmniej. Wnioski mam takie. 1. Moje narty są dla dzieci i muszę kupić jakieś super narty dla herosów. 2. Moje narty są dobre. To normalne, że podpartą cienką deskę z dwoma cienkimi blachami o długości większej od 1m można łatwo ugiąć jeśli naciśnie się ją mniej więcej pośrodku. Czyli to co się nazywa tu sztywnością "podłużną"*. Tak działa F x R, R >50cm.  3.Tej samej deski o długości 11-20 cm (szerokość dziobów nart) nie da się już tak łatwo ugiąć.  Nawet jeśli są z pianki. R< 10 cm. Czyli to co się nazywa tu sztywnością poprzeczną.  4. Ponieważ F x R to iloczyn wektorowy to jego wielkość zależy od kąta między wektorami F i R i też uczucie "twardości" nart zależy od tego jak się na nich "stoi". 5. "Końskie" nogi potrzebne są do tego, żeby wytrzymać przeciążenie, a nie ugiąć narty.       *nie ma czegoś takiego jak sztywność podłużna, jest tylko poprzeczna (dzięki Macieju S). http://www.skiforum....narty/?p=544962
  18. O to typy na SG mi się skończyły. Co do DH to łatwiej chyba wytypować ilu nie dojedzie. Śniegu dużo, powinno być bezpiecznie.
  19. Jeśli kobiet albo mężczyzna użyją swojego ciężaru, a nie siły mięśni do wygięcia narty to się ta narta wygnie w U. Poza tym narta 155 cm trudniej się wygina niż narta 165 cm. Tak samo jak łatwo jest złamać zapałkę, ale jej ćwiartkę już jest trudno. Gdyby Lizeroux miał 160cm wzrostu to by tego nie zrobił PS. V. Rebensburg 170 cm, 67 kg. T. Worley 157 cm, 57 kg. T. Fanara 170 cm, 68 kg.
  20. polm

    Stopy w butach narciarskich

    A co mówi MS ? Rolling ankle, foot inversion and eversion ? Gdy wpisałem sobie rolling ankle to google taki obrazek pokazało http://www.dannemora...nkle-sprain.png   Dorsiflexion, zgięcie powierzchniowe to skutek cofnięcia stóp, a nie przyczyna.
  21. Stawiam na jakiegoś ciężkiego. Paris, Svindal, Feuz, Franz. https://www.teleman....tzbuhel-1836134 https://www.teleman....tzbuhel-1839037 https://www.teleman....tzbuhel-1839029   PS. SG Innerhofer ? Chyba za mało lodu jak dla niego. Może Jansrud się przebudził w końcu.
  22. To raczej chodzi o dobór długości nart w stosunku do masy i wzrostu, a nie o rodzaj/zaawansowanie nart. F  x R.
  23. polm

    Stopy w butach narciarskich

    Na twardym luz w bucie mniej mi przeszkadza niż na śniegu który ma różną "śliskość". Jak jest dużo świeżego śniegu to zapinam buty solidnie.   Jeżeli komuś się chce jeszcze pogłębić różne aspekty to jest taka strona z dużą ilością rysunków, zdjęć rozważań. Dużo o pronacji/supinacji, kącie platformy, ściganiu, mięśniach, stawach itd. https://skimoves.me/ Trochę czytałem (chyba nawet wszystko kiedyś przeczytałem), nie wiem czy zrozumiałem. 
  24. polm

    Stopy w butach narciarskich

    Każdy może mieć swoje zdanie, to wolne forum. Ja rozerwałem torebkę stawową w lewej nodze w stawie skokowym. Było to w za dużym bucie i byle jak spiętym. Łatwo się to rozrywa, nie był to duży upadek.Potem dość trudno się to leczy, boli na zmianę pogody. Ruch nie musi być duży, wystarczy, że jest gwałtowny i jest kontuzja. Stopa tak szybko puchnie, że na dole nie mogłem już stopy wyciągnąć z tego za dużego buta. Od tamtej pory, stopy nie ruszają się u mnie w butach i nie robię eksperymentów z odpinaniem klamer.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...