@rco
Members-
Liczba zawartości
128 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
@rco's Achievements
-
Byłem w Szklarskiej w ostatnich dniach, niestety żadna trasa nie jest otwarta, z prostej przyczyny - w ogóle nie ma śniegu. Pozostają wędrówki po szlakach, bądź wjazd kolejką na Szrenicę i możliwe chodzenie do Hali Szrenickiej, Łabskiego, Śnieznych Kotłów. Co ciekawe, poza trasami na Certaku w Harachovie leżało trochę naturalnego śniegu, a odległość między górami (Szrenica-Certak) jest niewielka (ok.5 km). pozdrawiam @rco
-
Jak skibus hula to nie ma co przepłacać Dzięki O.Tisk za info. Bus kursuje jak pojawiają się chętni czy wg jakiegoś rozkładu ? pozdrawiam @rco Użytkownik @rco edytował ten post 23 kwiecień 2013 - 22:24 literówka
-
Czy w najbliższy weekend będzie można dotrzeć skibusem z parkingu Hvìzdì pod wyciąg (hotel Figura) ? Czy można wjeżdżać samochodem na parking pod samym hotelem Figura ? pozdrawiam @rco Użytkownik @rco edytował ten post 23 kwiecień 2013 - 09:26 doczytałem szczegóły we wczesniejszych postach
-
Niedziela 14.04 była ostatnim dniem zimowego sezonu 12/13 w Szklarskiej, o czym miła Pani informowała w kasie. Warunki jak na tę porę roku dobre, aż trochę szkoda, że już zamknęli, w górnej części Lolka i Śnieżynka dobrze się prezentowały, kilka niewielkich przetarć na Lolce i większe (25% szerokości trasy) na trawersie przed S-kami na Śnieżynce i na samej S-ce. Na trasach panowały różne warunki, na co trzeba było zwracać uwagę, od rozmokłego śniegu, chlapy przy końcu Puchatka, który totalnie spowalniał, poprzez ciężką kaszę od połowy trasy na Lolce, aż po zlodowaciały beton leżący w cieniu choinek w górnej części Lolki. Z rana więcej było słońca, niż chmur, ale w trakcie dnia prawie całkowicie się zachmurzyło, temperatura wysoka (8-9 C w cieniu), ale w słońcu na ławce odczucia typowo wiosenne. Na koniec tradycyjne uzupełnienie kalorii w barze, tym razem za kasami, gdzie zupy i pierogi były dobre, ale frytki smażone na długo eksploatowanym oleju Ludzi było b.mało, do wyciągu bez żadnych kolejek, zauważalne pojawienie się gromadki narciarzy koło 12:30 (na karnet popołudniowy), co pokazało, zaletę wprowadzenia czasowych karnetów, aby unikać zbędnej kumulacji i sztucznego powstawania kolejek w sezonie. Następne rozpoczęcie zimowego sezonu w SP za ok. 8 m-cy a moje zakończenie sezonu pewnie w następny weekend w Czechach, albo na majówce w Zieleńcu pozdrawiam @rco Użytkownik @rco edytował ten post 15 kwiecień 2013 - 21:24 moje zakończenie sezonu .... na majówce w Zieleńcu
-
W niedzielę 7.04 byłem w Koutach, z bardzo dobrymi wrażeniami, mało ludzi, do kanapy bez żadnych kolejek, choć na trasie czasem zdarzyło się chwilowe skumulowanie większej ilości jeżdżących, ale były to wyjątkowe sytuacje. Pogoda zmienna, temperatura w okolicach 0 C, pochmurno z przejaśnieniami , czasem wyszło słońce, aż przyszła godz.15 i zaczął padać drobny śnieg, temperatura spadła do -2 C. Warunki bardzo dobre, twardy śnieg (ale nie beton), tradycyjnie na Høebenovka szybciej ok.13 pojawiły się muldy i lodowe placki, stąd pomimo większego nachylenia na Medvedí wydawało się, że lepiej się tam jeździło. Przy orczyku uruchomiona była narciarska karuzela dla najmłodszych, ciekawy pomysł aby zacząć maluszki stawiania pierwszych kroków na nartach, widać, że starają się przygotować atrakcje dla najmłodszych W przerwie zawitaliśmy do baru na piętrze, który serwuje całkiem dobre potrawy i bardzo dobre lane piwo Holba. Po pierwszym tygodniu kwietnia w Koutach można było poczuć się trochę jak w środku zimy ! pozdrawiam @rco
-
Zadzwoniłem i dopytałem u źródła w Sudetylift, sytuacja wygląda tak że z wyciągów chodzi tylko Karkonosz Ekspress, stąd w praktyce można jeździć tylko Lolobrigidą i Sniezynką+Puchatkiem. Po Hali można sobie jeździć, ale orczyk tam nie będzie chodził. Jeśli warunki nadal bedą dobre, możliwe będzie przeniesienie zakończenia sezonu na późniejszy termin (20-21.04). pozdrawiam @rco
-
Dobra wiadomość - przedłużyli sezon do 14.04 Działa tylko wyciąg KE, ale wszystkie trasy (poza FIS) są dostępne. Oby zapowiadany deszcz w tygodniu nie narobił zbytniej szkody. pozdrawiam @rco ps. rozpocząłem sezon w SP w grudniu 8go, może uda się go zakończyć 14ego.
-
Piękne widoki , tylko dla nich i tego klimatu w Szklarskiej lubię tam jeździć zimą i latem. pozdrawiam @rco ps. kosówki na zdjęciach nie widać, może leśnicy ukryli je przed tymi niesfornymi narciarzami.
-
Oby tak było, może krok po kroczku będziemy zbliżać się do standardu, szczególnie, że Szklarska naprawdę ma potencjał, w Polsce to mój najbardziej ulubiony ośrodek - ciężko gdzie indziej znaleźć tak długie, urozmaicone i widokowe trasy. pozdrawiam @rco ps. z niecierpliwością czekam na jakieś działania i inwestycje w Karpaczu, być może zdrowa konkurencja zza miedzy nam wszystkim wyjdzie na dobre. Użytkownik @rco edytował ten post 15 marzec 2013 - 13:52 brakujący nawias [
-
Niezbędne informacje znajdziesz w tym temacie: http://www.skiforum....Szrenica/page47 pozdrawiam @rco
-
Mechanizm jest b.prosty: jeden konik krąży pośród zjeżdżających, wypytując kto sprzeda karnet, odkupują za 10-30 zł, przekazują innemu konikowi, który stoi blisko kasy, a ten w zależności od sytuacji (tłoku) odsprzedaje po takiej samej cenie jak w kasie (jeśli jest długa kolejka), bądź niższej (najczęściej 10-20 zł) od ceny biletu popołudniowego, jeśli jest mniejsze zainteresowanie. Tak jest od lat, i dopóki nie wprowadzą 3-4 godz. biletów w rozsądnej cenie, to koniki mają i korzystają z okazji, widocznie Sudetylift już się spasł … pozdrawiam @rco ps. Kupując od konika należy zwracać uwagę na oznaczenia na karnecie, często sprzedają karnety seniorskie, bądź przeznaczone dla miejscowych, osobom nieuprawnionym do tego typu zniżek …
-
Wielokrotnie miałem okazje przejeżdżać koło stoku w Zaclerzu, zawsze widok zbocza robił wrażenie, aż w końcu w środę nadszedł ten moment i poszusowałem sobie w Prkennym Dole. W środę była piękna lampa i ok.7-8 C, ale ze względu na północno-wschodnie ułożenie stoku, słońce nie zrobiło zbyt dużej szkody śniegowi, na samej górze na płaskim odcinku całkiem przyjemnie i dość szybko się jeździło, śnieg nie był tak ciężki i mokry jak można było się spodziewać. Natomiast w części mocno i średnio nachylonej, trasy były zacienione, stąd warunki śniegowe były zupełnie inne – beton z sypką warstwą śniegu, można było b.szybko pośmigać. Wjazd na górę dość sprawnym orczykiem (wjazd zajmował ok.5 min.), orczyk na starcie nie szarpie, można spokojnie ruszyć z miejsca. Miła obsługa, która tradycyjnie podaje orczyki paniom i dzieciom. Na samej górze bardzo ładne widoki, trasy dość płaskie i bardzo szerokie, świetne miejsce do karwingowej jazdy. Ludzi jak na lekarstwo, do bramek i orczyka podjeżdżało się z biegu. Z ciekawostek, to od obsługi usłyszałem, że w Czechach także mają problemy z „Leśnymi Ludźmi”, od sami od 3 lat nie mogą się doczekać zgody na poszerzenie o 3 metry na prawo od orczyka (zgoda na wycięcie części drzew), aby móc postawić kanapę. Jak widać ekologia i podejście po obu stronach granicy także i niestety wygląda podobnie … pozdrawiam @rco Załączone miniatury
-
KE i II sekcja zostały zatrzymane ze względów bezpieczeństwa (zbyt silny wiatr) > 20 m/s Siła wiatru spadła, wyciągi zaczęły już działać. pozdrawiam @rco
-
Nie doszukiwałbym się podtekstów, a raczej spontanicznej akcji informowania o nowym (właściwie to nie nowym, ale w końcu działającym ośrodku, których w Sudetach jak na lekarstwo. Tego u nas własnie brakuje, jest kilka dużych ośrodków, które pękają w szwach, zachęcając do wyjazdów w Czechy, a jest kilka małych osrodków, na których można pojeździć, bez gigantycznych kolejek, szczególnie w ferie. Sam wolę najeździć się na takich mikrusach, niż bić rekordy najdłuższego stania w kolejkach pozdrawiam @rco
-
Gdybyśmy mieli podobną mapę ośrodków jak chociażby na holidayinfo.cz, to jak na dłoni byłoby widać najmniejszą ilość ośrodków w Karkonoszach w porównaniu z Beskidami, Tatrami i Bieszczadami. Mniejsza ilość = mniejsza konkurencja. Jeśli chodzi o ceny to jest inaczej, w Szklarskiej (87 zł 8.30-16:00) i Karpaczu (55zł 9-16) są niższe niż porównywalne ośrodki w Wierchomli (na 6h 9-15 w cenie 75zł) bądź Jaworzynie (6h 9-15 w cenie 85zł) , ale niestety infrastrukturalnie znacząco odstają od pozostałych. Problemem Szklarskiej i Karpacza nie jest brak konkurencji (w polskich Karkonoszach tej faktycznie nie ma, ale jest natomiast dobra czeska konkurencja), ale Lasy Pań., ekolodzy, zieloni itp. rzucający kłody kiedy i gdzie tylko się da. Przecież sprawa przedłużającej się zgody na wybudowanie Karkonosz Ekspress zakończyła się pikietą mieszkańców w Szklarskiej i pod urzędem marszałkowskim we Wrocławiu. Prawdopodobnie w sądzie nadal jest pozew tych od Istot przeciw budowie Karkonosz Ekspress … Lokalna społeczność także na tym cierpi, wystarczy zobaczyć jak wiele jest ogłoszeń sprzedaży hoteli i pensjonatów w Szklarskiej. Sytuacja nadal się nie zmieniła, patrz zmieniony pomysł gondoli na kanapę w Karpaczu, brak zgody na drugą nartostradę w Świeradowie, brak zgody na nowy ośrodek w Kowarach itd. Jeśli ta sytuacja nie będzie prawnie unormowana, nic się nie zmieni, a niestety niewiele na to wskazuje aby miała się w przyszłości zmienić Dlatego w grudniu/styczniu, jak jest zdecydowanie mniej ludzi jeżdżę po polskich ośrodkach, jednak w większości wypadków wybieram czeskie (lepiej utrzymane trasy, większy wybór, lepsza infrastruktura, mniej ludzi, ale koszt jest trochę wyższy, tj. całodniowy karnet 600 Kcz = ok.100 zł). Pozdrawiam @rco Użytkownik @rco edytował ten post 22 luty 2013 - 11:08 literówki