jag24
Members-
Liczba zawartości
421 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez jag24
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11
-
Prośba o pomoc w doborze nart - poziom 3-4 z zamiarem rozwijania się
jag24 odpowiedział Panna BasieÅ„ka → na temat → Dobór NART
Panowie jako mężczyźni nie mają dylematu,ja jednak patrząc na statystykę urazów damskich i męskich i ich "inność" ,a także widoczne na oko różnice w budowie obu płci doszłam do wniosku,że jednak lepiej kupić nartę dedykowaną kobietom.Te dwie pokazane są bardzo dobre i w dobrej długości,na obecnym poziomie będą doskonałe.Jak kiedyś dojdziesz do poziomu 6-7 to sama zdecydujesz,czy wolisz takie,czy unisex. -
Dla mnie -biorę w ciemno obojętnie co
-
Cervinia jest super Cervinia +Zermatt to już w ogóle kosmos marzec to chyba optymalny termin na ten ośrodek Cervinia jest daleko....jak nie chcesz się umęczyć to tylko samolot Co jest lepsze Cervinia czy 3 doliny- Ty powiedz co lepsze:porsche czy ferrari? a marzec to chyba optymalny termin na ten ośrodek
-
jest jeszcze problem skipassu-jeśli masz SSSC ,a chyba taki kupujesz mieszkając w Uttendorffie,to jazdy w Zilleratal Arenie masz w cenie,a Mayrhofen to już inna bajka,trzeba extra dopłacić.
-
Jechałam tam dwoma drogami-tą która na mapie google jest zaznaczona jako krajowa 165 :odcinek od Wald im Pinzgau to jakaś pomyłka-wiejska,górska droga,miejscami na jeden samochód z wyznaczonymi mijankami(wygląda na to,że kiedyś było to jedyne połączenie drogowe).Ze śniegiem to byłaby masakra.Ta druga oznaczona jako Gerlos-Strasse to zwykła alpejska droga,do Underkrimml prawie płaska,potem już wspina się najpierw łagodnie do Krimml,a potem do Hochkrimml kilkoma serpentynami,ale w europejskim standardzie.Jak mówił Polm to właśnie za skrętem na Hochkrimml są bramki z opłatami (jesteś już na przełęczy do doliny Zillertal). A i jeszcze jak byłam tam na przełomie 2015/2016 roku to nie było połączenia narciarskiego m-dzy tą stroną ,a Zell am Ziller-było mało śniegu,wręcz katastrofalnie mało i wyciąg Krimmll-X-Press przez cały czas nie działał. A propos połączeń niestandardowych-jest jeszcze kolejka wąskotorowa z Zell am See przez Uttendorf do Krimml-jedzie dnem doliny wzdłuż rzeki Saalach.Ale dalej (jeśli myślimy o nartach)z Krimml do Hochkrimml już tylko skibus.
-
Mam tyle samo wzrostu i od ponad 10-lat na nartach używam kijków 115 cm.NIGDY nie wydały mi się za krótkie.Dla zobrazowania problemu: po kilku,dosłownie kilku,treningach Nordic Walking kijki 115 okazały się zbyt krótkie do szybkiego chodzenia(do rekreacji jak najbardziej dobre). W praktyce narciarskiej kijki 115 są najbardziej uniwersalne i stawiam,że te z wypożyczalni właśnie takie były.Dopiero przy wzroście ok.180 cm są wyraźnie za krótkie.
-
Owszem ,na samym dnie doliny Aosty,nie ma ani cm śniegu,ale kwitną dopiero forsycje,a nie sady brzoskwiniowe/być może byłeś ciut później i w mniej śnieżnym/cieplejszym roku niż ten/.Śnieg w tym sezonie w drugiej połowie marca zaczyna się od Valtournenche ,czyli na wys.1500 m. I gdzie Twoim zadaniem piszę bzdury?Geografię i historię tego regionu trochę "postudiowałam",ale chyba nie o tym tu rozmowa? I zaznaczyłam wyraźnie,że nie mówię o majówce-nawiązałam do Twojej wypowiedzi o drugiej połowie marca/w Cervinii/
-
Lobo-jesteś prorokiem? Odbarczania nie dało się uniknąć-po jednym dniu jazdy.Teraz są naprawdę idealne.
-
Tak,dokładnie.Te z linku na początku wątku.
-
Absolutnie nie odnosiłam się do zawodowców.Miałam na myśli narciarki-amatorki: w większości są szczupłe lub normalne i czasami,raczej nieczęsto mają niewielką nadwagę.Po prostu jeśli uprawiają ten sport,to raczej nie tylko ten i to ma przełożenie na sylwetkę.Widziałam tylko JEDNĄ otyłą narciarkę-nie mogła założyć sobie sama butów- i naprawdę się zastanawiałam,czy to dla niej odpowiednie zajęcie. A wracając do wybranych butów-dziecko zadowolone,jeździło jak szalone,nic jej nie "latało',im trudniejsza trasa tym lepsza-jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.Aha-ale freeride na tych nartach i w tych butach jakoś jej nie pociągał...
-
Strasznie zamieszałeś...W marcu śniegu i w Cervinii i Valtournenche opór...Zjazdy do samego dołu,oczywiście jest połączenie wyciągami m-dzy tymi miejscowościami i jeszcze połączenie z Zermatt.Właśnie stamtąd wróciłam-niewątpliwie w drugiej połowie marca. Jak jest tam na majówkę to nie wiem. A i jeszcze celując w Cervinię leci się do Turynu lub Mediolanu /lub Bergamo/. Z 6-miesięcznym dzieckiem na majówkę wybrałabym się na Kitzsteinhorn-blisko,mieszka się nisko/Kaprun/,tras może nie strasznie dużo,ale dość fajne,dość dobra infrastruktura.
-
Narciarz ze skiforum po prostu nie jest statystyczny... A co do rozgrzewki-też się rozciągam rano,przed wyjściem na stok,potem ew.krótka,prowizoryczna rozgrzewka na stoku/max.5 min/ i zawsze 1-2 niebieskie,rozgrzewkowe zjazdy z przypomnieniem sobie prawidłowej postawy.Dla takiego amatora jak ja-wystarczy.Dla prawdziwych sportowców-tylko fachowa rozgrzewka w stylu Spiocha.
-
Wypożyczalnia pod stokiem odpada-takich wąskich i sportowych raczej nie mają.I nie,nie jest to żaden bunt-córka uwielbia narty-tylko raczej brak kompetencji i doświadczenia,żeby sobie dobrze dobrać buty. Jest oczywiście i mądra,i bardziej ogarnięta narciarsko niż mamusia,ale nadal jest smarkata/i tak będzie pewnie do ok.25 lat-dopiero wówczas /mniej więcej oczywiście/człowiek wg mnie przestaje być "smarkaty".A i wybór butów jakoś ją jednak przerasta... Tak czy owak decyzja zapadła,buty jak w linku-kupione,przymierzone w sklepie i w domu ponownie.Wydają się być dobre.Test stokowy w niedzielę i jak będą znów niedobre to trzymajcie mnie,bo chyba tego nie zdzierżę.Zostanie nam wówczas wypożyczalnia za grube euro.... Aha-jedyny komentarz jaki usłyszałam na temat butów:"te na pewno nie będą mi latać".
-
Moje gratulacje. Zważywszy,że 23% dorosłej populacji jest otyła,a połowa ma nadwagę lub otyłość to pewnie średnia waga oscyluje koło 70 kg. Narciarki generalnie raczej obniżają średnią...
-
164 cm. Ale 55 kg to co najwyżej średnia waga nastolatek,a nie dorosłych kobiet w Polsce. Te Head'y mniej więcej wpisują się w ten sam trend-takie same różnice i podobieństwa na linii junior/damskie. Właśnie nie znalazłam ŻADNYCH w odpowiednim rozmiarze,więc nie było nawet jak przymierzyć. Dobre wg córci i w miarę tanie właśnie stoją koło śmietnika-a my musimy kupić następne. Problem w tym,że smarkata twierdzi,że dopiero na stoku,jak trochę pojeździ,to czuje,czy buty są dobre,czy nie.W sklepie wszystkie są dobre /te co dostaje do przymierzenia po wstępnej selekcji/.
-
Jej pasują każde-w sklepie.Na stoku się okazuje,że są do niczego. Moje Pomorze to "prawie"Trójmiasto-dojazd do niego zabiera mi godzinę-godzinę piętnaście.O jakich sklepach,w kontekście ciekawych butów,rozmawiamy? Tego chciałabym uniknąć.Ale też widać,że smarkata potrzebuje do opanowania sportowej narty buta dobrze dopasowanego i pewnie sztywniejszego niż dotychczasowe.
-
I no musi być twarzowy-rozumiem,że narty i buty dla prawdziwego narciarza niekoniecznie,ale w kasku trzeba jakoś wyglądać i nie straszyć.
-
Dzięki wszystkim za pomoc/i proszę o więcej/ Jesteśmy po pierwszej turze przymiarek.Niestety,sezon na buty narciarskie nad morzem już się skończył i wybór bardzo ograniczony. Juniorek w stosownym rozmiarze-brak. Udało się nam przymierzyć damskie Head Raptor 90 RS W. Takie: https://www.head.com/shop/en-IC/ski/boots/women/raptor-90-rs-w-25.html Niby dobre /rozmiarowo/.Mają krótszą cholewkę /jak juniorki/.Co o nich myślicie-mogą być? Teraz pytanie-mają one wkładkę Heat Fit pro,którą można wygrzewać.Można,czy trzeba?Czytałam gdzieś tutaj,że buty po wygrzaniu to kapcie.Prawda,czy fałsz?Czy po prostu trzeba je wygrzać ,bo inaczej będą do kitu? I czy to prawda,że damska 90 jest wyraźnie bardziej twarda niż juniorska? Czy jeśli córka już w sklepie czuje wyraźny opór przy uginaniu buta to raczej trzeba je od razu zdyskwalifikować,bo będą one zbyt twarde?/tu mówię o innych,które miały nominalnie 120/? To na początek tyle wątpliwości...
-
Ok,czyli jasne,trzeba kupić juniorki.Trochę jeszcze problem z tym flexem,w jaki celować...Jakie kupuje się dla młodych zawodników?-będziemy celować w ciut mniej sztywne. Co do moich butów-wydaje się,że w wersji zmrożone=sztywniejsze są już zbyt sztywne,co czuję zwłaszcza na rozrytym stoku.Do uczestników Pucharów mi daleko...
-
OK,ale jeśli teraz kupię juniorskie,to kiedy powinnam je zmienić na dorosłe?Jest jakaś reguła? Szczerze,to raczej dorosłe race na razie odpadają-ja sama mam damskie z flexem 100 i jak jest b.zimno to mam wrażenie,że trudno je dogiąć.
-
Obejrzałam trochę te juniorskie i trochę jestem zdezorientowana:mają flex 50 do 70,jedynie jeden model head ma 90. Ma to znaczenie,czy nie? I dlaczego za 2 lata znów wybór?wówczas na dorosłe??Bo nie rośnie już od 2 lat i nie przybiera na wadze.
-
My przymierzaliśmy,twierdziła,że są takie jak trzeba,flex 75 /czyli więcej niż Twoje race-wg googla mają 50/,a po 4 dniach jak wyżej....
-
Za małe?Kupiłeś mniejszy numer niż normalnie nosi?
-
A jaki mają flex? No i brat je trochę pewnie rozbił ?
-
Jak w tytule. Po przeczytaniu dużej ilości postów na forum o doborze nart poszliśmy po całości i córcia dostała nowe narty:juniorskie GS. Dostała też nowe buty,choć bardzo nie współpracowała przy wyborze i dramat wisiał w powietrzu.I faktycznie-po 4 dniach jeżdżenia uznała,że buty:"są za duże,noga jej lata i nie ma kontroli nad nartami". Nie chciałabym kupować jej butów z serii race.Jeździmy tylko w Alpy i musi wytrzymać w butach ok.5-7 godzin dziennie.Jest też zmarźlakiem,a wiadomo,że buty race mają cienką wyściółkę i do ciepłych nie należą. Wiadomo,że kupić sobie buty nie jest łatwo,a komuś to już zupełny kosmos. Jak miała zwykłe dziecięce narty to każde buty były dobre i nigdy nie narzekała. Jakie wasze dziewczyny mają buty? Waży 55 kg.Jeździ tak mniej więcej na 6.Nie ściga się i nie jest w klubie. Wiem,że przed nami pielgrzymka po sklepach,ale na pewno będzie łatwiej jak coś już wcześniej ustalę.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 11