Ja też się dołączam do życzeń A jeśli chodzi o stosunek do parapeciaży, mam paru znajomych którzy jeżdżą i jeździmy razem, kąśliwe uwagi, w naszym gronie, jednych do drugich to tylko żarty, podkręcają fajną atmosferę. Najważniejsze to dobrze się bawić razem.
PS: po jeździe na stoku, piją piwo tak samo jak narciarze, więc po co szukać różnic ;D