misiekkrk

Tak czytam wypowiedzi ludzi i ich oceny i sie zastanawiam jak to możliwe żeby w tak krótkim czasie takie umiejętności ,rozumiem ze teraz są nowe technologie ułatwiające naukę ale jak dla mnie to trzeba 2-3 sezonów i to nie wyjazdów tygodniowych w góry tylko intensywnej jazdy żeby czuć się pewnie Wiadomo teraz człowiek czuje się pewnie po 2-3 dniach ale to jest złudne i radze uważać i nie przeceniać możliwości ,chociaż życzę jak najlepszych i najszybszych efektów

Ja tam nie zaglądam a dla przykładu mogę powiedzieć że jak jest sezon to nie jadę przez białkę tylko na około bo jest korek czasami na 30 minut stania spowodowany wjazdem i wyjazdem z Kotelnicy i cała Białka stoi. Więc musi się to przekładać na liczbę osób na stoku. Inna sprawa jest to że jest to najlepiej zorganizowana i zagospodarowana stacja w tym rejonie.

Idealny obraz białki nie żebym jej nie lubił ale warunki są jakie są co zrobić i nie będzie lepiej ewentualnie to Litwinka była ok ale zobaczymy jak to będzie jak ja puszczą

takie jest moje zdanie a propos stoków w tamtej okolicy może i dobrze przygotowany ale przepustowość jest strasznie duża znaczy mnóstwo ludzi na stoku jak i poza nim (okres świąt i ferii) to niby kiedy jest według ciebie dobrze bo chyba zapomniałeś o świętach naszych wschodnich sąsiadów a pużniej to chyba w marcu A co do kontuzji i urazów to jest to wyliczana średnia zgłoszeń i akcji GOPR i nie chce być inaczej jak w białce ale co się dziwić jak jeżdzilem po różnych stokach i w białce też byłem raz bo nigdzie indziej nie było warunków to mało się widzi ludzi radzących sobie min dobrze wiec to się jakoś przekłada na panowanie nad nartami A przekłada to się na to ze ma większe prawdopodobieństwo zagipsowania a z tego na pewno nie będzie zadowolony

Trochę zamotałeś z tymi niebieskimi i niebieskimi ale ok jak dla mnie kotelnica bania to jest ostatnie miejsce na podchalu gdzie bym się wybrał Podstawowy powód najbardziej urazowy stok na podchalu a pewnie i w Polsce

co do noclegów to jak pisałem ja mam domek w centrum ale żeby go wynająć i się opłacało to musi być min 5 osób a ceny różne zależy od terminów od razu napisze ze święta sylwester i ferie małopolski są zajęte Dużo ogłoszeń jest na allegro lub normalnie w sieci jak ktoś potrzebuje pokoi to niedługo będe w Jurgowie to wezmę od sąsiada nr kom bo ma pod wynajem naprzeciw sklepu samoobsługowego Co do wieczornej jazdy to raz jeżdziłem sam na orczyku bo na krzesło było za zimno i nikt nie zamykał z tego powodu dopiero jak skończyłem o po 21 to chłopaki sięzabrały

To nie ja tylko dziadek kiedyś kupił jak ceny w Jurgowie były śmieszne nie to co teraz Z Krakowa jak jest dobra godzina to 1h na miejsce 2 pasy robią swoje a baseny to lubię do Popradu a jak wersja ekonomik to szaflary też fajnie Jurgów też pewnie doczeka się term ale na razie to wolą stok rozwijać i kredyt trzeba spłacać do tego sklepu samoobsługowego masz 30 metrów Spotkanie jak najbardziej jestem za i czekam na propozycje Ale odbiegnę od tematu Jurgowa I powiem że domek mażenie mają znajomi w korbielowie przy pilsku na nartach pod same drzwi do domu bajka

OK piszcie kiedy to postaram się zjawić w miarę możliwości ale ja z pensjonatu odpadam bo mam domek w centrum Jurgowa wiec jak coś to tam też można się zaczymać tak czy siak było by super

Ja często siedzę ogólnie w Jurgowie bo mamy tam miejscóweczke naprzeciw sklepu GS tak że jak będziecie się wybierać to piszcie to też się załapię z miła chęcią. I jeszcze litwinke można by zwiedzić bo jeżdziłem tam przed zamknięciem i też ja miło wspominam

To może się kiedyś spotkamy w Jurgowie bo też często tam bywam i staram się jeżdzić po 17 a w tedy to ludków zliczysz na dwóch rękach i to jest super zero kolejek i ludzi na których musisz uważać bo zawsze skręcą w inną stronę niż na to wygląda. Jedyny minus to taki że jak jest naprawdę zimno to na krześle nie pojedziesz normalnie raz prawie się cały odmroziłem Co do muld i lodu to wieczorem przeważnie dopiero zdarza mi się pociąć długim skrętem i wątpię żebym dał rady przy wymuldzonym stoku

Wiec tak byłem ostatnio w jurgowie i z dołu wygląda już na przygotowana ta trasa pod kanapą i dojazd do niej z prawej strony patrząc z dołu A co do nowych wyciągów to planują tam nie jeden ale to kwestia czasu i funduszy . Gorzej z karczmą bo na razie to same fundamenty stoją i wątpię żeby wyrobili się na sezon chyba że na ferie a nie ma tego okrąglaka tak że kiepsko

polecam ci ten serwis bez wachania moge powiedzie ze najlepszy w http://www.gatar-ski-serwis.pl/

i to sie nazywa obcowanie z naturą wiadomo ze dzwon kiepsko by sie skończył ale ja widze w tym uroki a stok ok tylko nie lubie jazdy krzesełkiem w lesie bo straszne nudy

potwierdzam w jurgowie najlepsza jazda po 17 jak ludzie juz maja dosc i stok jest pusty czasmi jezdziłem sam przed 22 ale to w środku tygodnia tylko wieczorem jak jest zimno to człowiek zamarza na krzesełku A co do niebieskiej na górze to bez przesady moze nie osiaga sie zawrotnych predkosci ale nigdy nie odpychałem sie kijkami a tez bywam tam prawie od początku

albo czarna bo śniegu nie bedzie na niej

Jeżdziłem w tamtym sezonie pare razy nawet jak była juz końcówka zimy i nie bardzo widziałem tam terenów na czarna trase ale ogulnie stok fajny i niealeko od krk

W rejonach małopolsko śląskich to moim zdaniem jedna z lepszych propozycji do jazdy są rózne trasy nie ma jakiś bardzo stromych no sorry jest jedna czarna ale ile razy byłem to była nie przygotowana . Co do jedzenia to masz jedna karczmę prawie na samej górze jedna po środku i dwie na dole tak ze jest w czym wybierać Tylko podejrzewam ze w świeta moze byc troszke ludzi