wideo5
Members-
Liczba zawartości
556 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez wideo5
-
Dynastar Speed Course Ti i Dynastar Speed Cross Pro
wideo5 odpowiedział Tadeusz T → na temat → Dobór NART
a w contact cross Ti z zeszłego roku Titanal jest, przynajmniej w nazwie:confused: ale oglądałem ją przed chwilą ze wszystkich stron i pod laminatem nie widzę nic co by blachę przypominało. -
Dynastar Speed Course Ti i Dynastar Speed Cross Pro
wideo5 odpowiedział Tadeusz T → na temat → Dobór NART
mig przymierza się do course ti. będę miał 2 szt we wtorek speed cross i być może course to porównam i dam znać. mam crossy ti z 2010/2011 na pierwszy rzut oka różnią się tylko malowaniem i metalowym noskiem od course, pronień tradycyjnie jak to u dynastara 15m -
czy ja, jako przyszły właściciel też się załapię na lampkę
-
my jesteśmy zadowoleni z dobrodziejstw jakie nam daje rocker. (tradycyjnego cambera nie odstawiamy do lamusa) Nie przypominam sobie aby padły słowa że narty z rockerem że to te jedyne i the best. Zauważ że nie wszyscy chcą podążać twoją drogą, nie leży ci rocker, omijaj go szerokim łukiem, ale uszanuj zdanie szerokiego grona nienapinających się zadowolonych. pozdro. Ciekawy temat. Przeanalizujmy procentowo z jakich regionów są narciarze z 15 i 20-letnim stażem. Jakiś czas temu próbowałem to analizować i jednak większość pochodzi z południa polski.
-
Walka z wiatrakami. To było do Sally. Maciek, śwęte słowa. pozdro. Użytkownik wideo5 edytował ten post 25 kwiecień 2012 - 11:03
-
Sally czytaj ze zrozumieniem Aliasów zwykłych nie sprzedałem bo były po prostu słabe, z Carbonów koleżanka jest zadowolona:p a oprócz nart z rockerem zaproponowałem i "normalne":D bo ja od początku roku jeżdżę systematycznie na modelu z rockerem. Bez obaw Keicam. Tylko linia produkcyjna - najnowsza w świecie została przeniesiona do chin, z wiadomych, ekonomicznych względów. Co nie znaczy że nie pojawią się na rynku podróbki K2. Użytkownik wideo5 edytował ten post 25 kwiecień 2012 - 10:55
-
K2 - w chinach robią
-
nigdzie nie napisałem ze każdy rocker jest super. krytykowałem RTM poniżej 80mm i Rossi Aliasa 74. Sam do co full rockera w on piste podchodzę z "rezerwą". 90% nart jakie posiadam to klasyczny camber. ciężko jest kupić używany, dobry model z rockerem, nikt nie chce się ich pozbyć, biorę w niedługim czasie chargery od forumowicza, prozaiczny powód sprzedaży - za krótkie, i masa pilota za duża, ale pracuje nad tym;) masz sally wyrobione zdanie na ten temat i pozytywnych opinii nie zauważasz. no cóż, i teraz nasuwa się pytanie, czy przed zakupem sugerować się miarodajnymi opiniami popartymi testami przez np. Jana Kowala czy w wyborze kierować się domysłami - bo dyskusja jest m.in. o tym. Nart mam dużo a rictory dażę szczególną sympatią za ich uniwersalność. Zgadzam się z tobą w jednym w 100%: Nieważne w jakich butach i nartach.
-
Co ja na to? że piszemy o tym samym. Ja darzę wielką sympatią Rictora i planuję zakup Chargera, fajne narty może dzięki klasycznemu camberowi i tylko dodanemu rockerowi z przodu. Tobie RTM-y nie leżą i Gitara gra. Przetestowałeś, masz prawo je oceniać, właśnie o to chodzi. Nie napisałeś po teście 1 modelu że wszystkie z rockerem są do bani. Tak między nami to muszę się przejechać na Full Rockerze bo sam do końca nie wiem co myśleć o wygiętej w drugą stronę narcie:rolleyes: a bedzie to nowe doświadczenie. Użytkownik wideo5 edytował ten post 23 kwiecień 2012 - 12:12
-
Maćku, w swoich postach podkreślałem ze rocker rockerowi nie równy, byłem przeciwny wrzucaniu do jednego worka wszystkich produktów z rockerem:rolleyes: więc nie rozumiem skąd twoja uwaga pod moim adresem:confused: Ty już masz swoje zdanie na temat rockera oparte na..... jednym modelu RTM 80. Tu ekspertem może być tylko JK, dzięki ilości objeżdżonego sprzętu z tym systemem.
-
Molestuję chłopaków o wyjazd na kasprowy, dopóki leży tam śnieg nie odłożę nart w kąt, a z rowerków własnie wrócilem:D Konia niestety nie posiadam:(
-
Niestety nie mam szans na polemikę z tobą bo i tak wszystko wyląduje w koszu. pozdro.
-
Oooo. dużo masz do powiedzenia w tym temacie. natrafiłem na dwa dwa ciekawe twoje posty z których pozwolę sobie zacytować fragmenty pierwszy sprzed roku: i drugi świeży tak się zmienić w ciągu roku? który to prawdziwy Niko? Andropauza go dopadła i huśtawka nastrojów:D pozdro.
-
Czyżby Jacek ten od Nika? nieee ma na imię Rafał ale każdy zna go bardziej jako Sierściucha.
-
Dla ścisłości WIDEO przez W. Mitku temat jest o rockerze, w poście wyżej stwierdziłeś że problemy z jazdą były właśnie nim spowodowane. jak dobrze pamiętam to w lutowym wypadzie m.in na wierchomlę koleżka jeżdżący od studiów dosiadal wszystkie narty z naszej paczki. dodam ze chłopisko ma 190 cm wzrostu i blisko 100 kg. balet w jego wykonaniu na zabranych z sobą m.in. ołówkach był niesamowity, na moich rictorach 167 cm(ekstrmalnie krótkich przy jego wzroście) kładł się w skrętach łapiąc dla zabawy śnieg w rękawice, instruktorzy kiwali głowami z podziwem. moje RC4, slaomony X-wing - bajka. największą uciechę mieliśmy jak zapinał nartki naszego niewyrośniętego kolegi Atomic TI SL w dł. 149 cm. wyobrażasz sobie jak wyglądał na takich deskach hihi. I znów zakończyła się ta próba wzorowym zjazdem. dodam że na sztuksie jeździł bardzo często z odpiętymi klamrami w b.starych butach. Jemu na wszystkim jeździło się doskonale, rocker nie przeszkadzał, niezapięte buty, żałował tylko jednego że tak równo (czyt. nudno.)
-
Żeby było śmieszniej to przed rokiem robiłem większe zakupy sprzętu narciarskiego, mogłem za niedużą kasę fajny pakiet desek snowboardowych. kupić, nie wziąłem bo były wygięte w drugą stronę a nawet było widać pośrodku tak jakby przełamanie - przysięgam, nie wiedziałem ze tak ma być, dałbym głowę uciąć że strzała dostały przy skokach:rolleyes: O rockerze w nartach wiedziałem ale w parapetach?
-
Ja tych czasów nie pamiętam, bo nie interesowałem się wtedy narciarstwem ale czy nie było podobnej sytuacji gdy wchodziły pierwsze narty taliowane? Słyszałem że tradycjonaliści psioczyli na narty carvingowe jak wy na deski z rockerem. Ilu dziś widzimy na stoku z zapiętymi ołówkami, można na palcach policzyć. Czas pokaże czy rocker się przyjmie. Temat jest zarąbisty i fajnie że tylu się w nim wypowiada. A tekst pozostawię bez komentarza. Na tym forum jest kupę fajnych chłopaków i dziewcząt:o z wiedzą i umiejętnościami, ale od dnia dzisiejszego rad i opinii tego człowieka nie biorę pod uwagę, także przestał być dla mnie wiarygodny. pozdro. Użytkownik wideo5 edytował ten post 27 marzec 2012 - 10:32
-
proszę jaśniej.
-
Producenci by łopatologicznie wytłumaczyć działanie rockera przejaskrawiają celowo krzywiznę narty. poniżej zdjęcia mojego rictora ukazujące camber - wcale niemały, na drugim widać Rocker dopiero po spięciu nart na płasko. W realu troszkę to inaczej wygląda, prawda? a teraz rossi alias, sorki ze w folii, ale na sprzedaż. nie zrobiłem zdjęcia rozpietych nart ale camber nadal tam jest. Załączone miniatury Użytkownik wideo5 edytował ten post 26 marzec 2012 - 09:37
-
U mnie pełen luz:cool: Jaki ma sens dyskusja a raczej krytyka nowych systemów jeśli "dyskutanci" opierają się tylko na internetowym bełkocie. to dotyczy tylko nart bez klasycznego cambera, jak mi wiadomo ten system stosuje się tylko w typowych nartach pozatrasowych od 100mm w górę (mogę się mylić ale JK proszę o sprostowanie bo to on jest mocny w tym temacie, wszystkie nowinki ma u siebie pod reką) a takich na betonie chyba nie będziesz zapinał. Ja mam all terrain rocker, jest to klasyczny camber z lekko, powtarzam lekko zadartym dziobem, speed rocker jest bardzo podobny ale deska ma twardszy przód narty, rossi alias ma cambera oraz rockera przód i tył. Nie wrzucajmy tego wszystkiego do jednego worka bo już większość kojarzy Rocker jako nartę od nowości jak wyklepaną wygiętą nie w tą stronę co trzeba:D
-
czy to o to chodzi? OMG - (ang.) Oh my God oznaczające O mój Boże. Skrót wyrażający zdziwienie i zaskoczenie. czy też w miejscu wielokropka ma być - [South Park] "OMG! They killed Kenny! OMG, co za idiota. Janie prosimy jaśniej. Użytkownik wideo5 edytował ten post 26 marzec 2012 - 08:10
-
i tu widać kto nie miał nigdy z rockerem styczności a dyskutuje
-
Ciekawe czy dla gejów head wypuszcza deski z dupkami męskimi:D
-
smieję się bo mam Rictory z 2010/2011, zielono białe z fluorosc.... pomarańczowymi spodami w przedniej części. Pewnego dnia grupa ukraińców pokazywała mnie palcami w kolejce. znam ten ból. Ale to olewam, wygląd rekompensuje mi zachowanie się desek na popołudniowej brei, szczególnie w dodatnich temperaturach, dało się zauważyć zazdrosne spojrzenia. I to wtedy ja się z nich śmiałem. Firmowe narty, podróbki descente, sake w plastykowych kubkach itd. wiecie co mam na myśli.
-
masz link do strony z tymi dechami? MUSZĘ JE MIEĆ !!!