AndreL
Members-
Liczba zawartości
57 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez AndreL
-
Czynna jest trasa niebieska, czerwona nie jest naśnieżona. Sporo snowboardzistów. Kolejek brak. Cena karnetu 4 godz. 180 Kcs. Sporo mgły (chmur, w których jeżdzimy). Tym samym wreszcie rozpocząłem sezon (nie mogłem się doczekać).
-
Ze strony Bukovej Hory "Pro zimní sezónu 2011/2012 nejsou nabízeny spoleèné skipasy pro Skipark Èervená Voda a Èenkovice." Szkoda a chciałem się tam wybrać. Jednak nie tylko my nie umiemy się dogadywać.
-
No i proszę. Obniżyli ceny http://www.kouty.cz/cenik. Niewiele ale zawsze coś. Jest też opcja rodzinna. Jak to dobrze, że sąsiedzi też mają politykę "Prorodzinną".
-
Wybieram się jutro. Wyjazd z Wrocławia po 7.00. Na miejscu ok. 10.00 na Pomezku. Nie wiem ile pojeżdżę bo po ostatniej niedzieli na Sv. Petrze znowu mam kłopot z kolanami (ból). Mam nadzieję, że się spotkamy.
-
A jak z drogą? Da się dojechać przez Przełęcz Okraj czy trzeba naokoło przez Mlade Buky? Trochę dzisiaj padał śnieg, stąd pytanie. Jeździliście na "Pomezky" czy "U Kostela"?
-
Do Spindlerovego Mlyna będę jechał przez Lubawkę a to tylko 30 km dalej niż do Harrachova przez Jakuszyce. Dziecko to ośmiolatek, spokojnie daje radę w samochodzie. Nie będę zmieniał stoków, albo będzie to Harrachov (w Rokytnicy warunki słabe patrząc co już zamknęli) albo Medvedin, jeszcze nie byłem na tych stokach na nartach (ok 10-ciu lat temu byłem na skokach Małysza w Harrachovie, a latem ub.r pod skoczniami ze znajomymi rodziców). Czemu twierdzisz, że Sv.Petr ma lepsze stoki i jest tam mniej ludzi niż na Medvedinie:confused: I jeszcze jedno pytanie czy na górze jest przejazd na Ryzoviste i z powrotem? Użytkownik AndreL edytował ten post 19 marzec 2011 - 11:51
-
Nie unoś się tak! W szkole, do której chodziłem uczyli tylko rosyjskiego i niemieckiego. "Czechosłowackiego" (taki kraj wtedy istniał, język nie) nie było:D. I nie klnij tylko zwróć uwagę, nie każdy jest doskonały ale uczymy się całe życie. Poprawiłem post z błędem. Użytkownik AndreL edytował ten post 19 marzec 2011 - 11:31
-
Zwracam się z pytaniem. Chcę 20 marca 2011r pojechać na narty. Tylko nie wiem na co się zdecydować. Czy na Harrachov, czy lepiej do Spindlerovego Mlyna na Medvedin :confused:. Medvedin jest droższe ale czy warte swojej ceny :confused:. Proszę o poradę i z góry dziękuję Użytkownik AndreL edytował ten post 19 marzec 2011 - 11:11
-
Nie znam czeskiego ale wydaje mi się, że z otwarcia nici:confused: Szkoda bo miało być naprawdę tanio .
-
Ale mam mętlik. Czy mógłbyś powiedzieć która narta jest wewnętrzna patrząc na rysunek. http://pl.123rf.com/...c-narciarz.html Czy jest to noga bardziej wyprostowana (tak mi się zdaje) czy też ta bardziej ugięta:confused: A może w tym wypadku trzeba mówić o narcie dolnej:confused: Użytkownik AndreL edytował ten post 16 marzec 2011 - 12:17
-
Przepraszam, omyłkowo film 1 i 3 to był ten sam filmik. Teraz zamieściłem prawidłowo. Jak zrozumieliśmy krótki skręt żony jest dobry? Może jeszcze uda się pojechać żonie chociaż raz w tym sezonie na narty i zastosować się do porad. Dziękuje. Użytkownik AndreL edytował ten post 15 marzec 2011 - 17:31
-
Po obejrzeniu filmików Pań (zamieszczonych na forum), które prosiły o rady moja lepsza połowa również prosi o porady dotyczące swojej jazdy. Oto jej dotychczasowe "szusy":D 0. 1. 2. 3. omyłkowo był ten sam film co nr 1. 4. 5. 6. Filmy są ułożone chronologicznie. Jest to jej drugi sezon. Ogółem około 30 razy była na stoku. Z góry dziękujemy za porady. Użytkownik AndreL edytował ten post 15 marzec 2011 - 17:30
-
Hmm. Ekspertem nie jestem. Na nartach byłem dopiero 32 razy w życiu ale oba ośrodki znam. Wg mnie łatwiejsze są Rokytnice. Dolną stromiznę można ominąć jadąc trasą dla skuterów śnieżnych (po lewej stronie tuż przed "Kaprunami"). Natomiast w Spindlu zjazd do parkingu jest po "Hromovce" (czerwonej). Gdy my wracaliśmy w dość dużej mgle ze Spindla na szczęscie nie widzieliśmy jaka jest Hromovka od niebieskiej "1". Po zjeździe "Hromovką" moja żona stwierdziła, że gdyby widziała jej nachylenie to nie odważyłaby się zjechać. A i w Spindlu na niebieskiej "1" też są bardziej strome odcinki. Nawet zakończenie "1" super łagodne nie jest. Pozdrawiam amatorów białego szaleństwa.
-
Czy na podstawie biletu można sprawdzić statystykę jazdy :confused: Jeżeli tak to gdzie można to zrobić :confused: Dziękuję.
-
Tylko jakich nart szukać w wypożyczalniach. Długość już znam 170 cm ale modele? Czy muszą mieć drewniany rdzeń? Na forum pisze, że powinny być twarde. Jak to sprawdzić nie będąc ekspertem? Może ktoś ma doświadczenia w tym temacie i mógłby się podzielić nim. Z góry dziękuję. Z butami będzie kłopot bo mam szeroką łydkę, wysokie podbicie i szczupła stopę. W butach z wypożyczalni jeździłem z rozpiętą górną klamrą. Miałem spięty pasek. Moje Dalbello Aerro 50 też nie są doskonałe ale da się wytrzymać. Przeczytałem na forum o butach i jedynym sensownym wyjściem wydaje mi się wizyta w profesjonalnym sklepie np Quattro Sport. Chociaż jak byłem w tamtym roku to podziękowano mi za wizytę mówiąc, że to nie jest sklep dla początkujących. Pewnie racja ale na doborze butów dla wagi ciężkiej powinni się znać. Pozdrawiam Użytkownik AndreL edytował ten post 16 styczeń 2011 - 00:15
-
Czy ktoś się orientuje w sprawie otwarcia tego wyciągu. Dziękuję za info.
-
Dopasowałem się do tu cytuję: "Średnio zaawansowany 5. Zacząłeś poznawać łatwiejsze czerwone trasy i Twoje skręty stają się coraz lepsze wraz z każdym przejazdem, ale ciągle używasz minimalnego 'pługa' przy inicjacji skrętów. (Rada: jeżeli staje się to dla Ciebie frustrujące, skorzystaj z lekcji doświadczonego narciarza lub instruktora)." Nie używam pługu. Stąd plus. W Polsce uczyłem się jeździć na stoku w Nowej Morawie (trasa czerwono-niebieska. W Zieleńcu na wszystkich trasach Mieszka, Gryglówce i Winterpolu. Karpacz, Czarnów, Dziwiszów, Stronie Ślaskie- Czarna Góra. Spodobały mi się zjazdy czerwonymi trasami w Svatym Petre na Hromovce. Mam zamiar skorzystać z rad instruktora bo z pewnością jeżdżę gorzej niż bym chciał. Od końca tamtego sezonu zatrzymuję się równolegle nie pługiem. Ponadto nie prosiłem o ocenę mojej jazdy a o poradę w kwestii doboru nart. Na tych, które posiadam jeździ się słabo. Obserwuję moją żonę (jeszcze mniej czasu na stokach. Posiada Volkle Attiva Playa i jeździ szybciej i ciaśniej. Mam nawet zamiar przestawić wiązania i spróbować jej nart (nie wiem czy to dobry pomysł). Co do butów to, jakie mam przetestować? W wypożyczalniach wciskali mi byle co. Może ktoś ma doświadczenia i zawęziłby poziom moich poszukiwań. Jakie modele nart wypożyczać przy moich "gabarytach"? Podsumowując. Nie odpowiedziałeś na żadne z moich pytań, ale za to nabiłeś sobie posta. Pogratulować. I się nie trzęś.
-
Witam! Trochę o mnie: 1. K/M - Mężczyzna 2. Wiek - 41 lat 3. Waga - 95 kg 4. Wzrost - 176 cm 5. Jak długo jeździsz na nartach ? - zacząłem w lutym 2010 6. Ja się oceniasz wg skali Forum ? ( http://www.skiforum.....ighlight=skala ) 5 z maleńkim plusem 7. Jakie masz buty ? ( FLEX ) - Dalbello Aerro 50 (też chcę zmienić, niestety mam szeroką łydkę i wysokie podbicie) 8. Jakie masz teraz narty / na jakich już jeździłeś ? ( opisz swoje wrażenia ) - Rossignol PMC 2000, długość 154 cm, wolne, duży promień skrętu. 9. Jaki preferujesz promień skrętu, szybkość jazdy ? krótkie skręty, lubię też pozjeżdżać łukami, nie na krechę. 10. Jakie lubisz trasy, w jakim kraju ? ( niebieskie, czerwone, czarne, sztruks, muldy, jazda pozatrasowa ) - niebieskie, czerwone, sztruks, jeżdziłem tylko na Dolnym Śląsku i dwa razy w Czechach (Pec pod Sneżką - Stoh i raz zjechałem Javor`em, Svaty Petr - Turisticka, ale podobał mi się powrót trasą 1a do Hromovki to czerwona trasa) 11. Jak lubisz jeździć, lub jak chciałbyś jeździć ? ( turystycznie, sportowo ) - turystycznie 12. Jak z Twoją kondycją, ile dni w sezonie spędzasz na stoku ? w zeszłym sezonie 13 dni. w tym 5 dni (odwilż:mad:) 13. Możliwości finansowe - do 1500 zł. Teraz pytanie. Co myślicie o Volkl Sensor R2 dla kogoś takiego jak ja? Może inne propozycje? Jeżeli ktoś mógłby doradzić coś z butów to będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam w oczekiwaniu na ochłodzenie Użytkownik AndreL edytował ten post 14 styczeń 2011 - 22:51
-
Byłem z rodzinką od 10.20 do 14.20. Rano działy tylko szybki orczyk i kotwiczka, oba obok siebie. Około południa nazjeżdżało się sporo ludzi i uruchomili kolejne dwa orczyki. Warunki dobre. Na garbach poprzecznych (kto był, wie o czym piszę) wyszło trochę kamyków. Miejscami przebijał lód (śnieg został zepchnięty przez narciarzy). Ale warto było jechać. Przynajmniej moja rodzinka i ja jesteśmy zadowoleni. Użytkownik AndreL edytował ten post 27 grudzień 2010 - 22:57