Maciek ComeOn.pl SKI TEAM
Members-
Liczba zawartości
129 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Maciek ComeOn.pl SKI TEAM
-
Pytanie kijki Gabel GS Carbon
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział Tigershark → na temat → Sprzęt narciarski
Krzychu zamieściłbyś fotkę ze zbliżeniem rączki? I jeszcze takie pytanie - zamawiałeś je w tym sklepie w Austrii? Jeśli tak to 2 pytania: jak jest z tym odzyskiwaniem Mehrwertsteuer (MWSt) - ponoć można powyżej 60 cyz 70 oiro? I drugie: ile kasują za wysyłkę? Pozdrawiam, Maciek -
Pytanie kijki Gabel GS Carbon
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział Tigershark → na temat → Sprzęt narciarski
Absolutnie górna półka. Bierz śmiało. Cena niezła. -
Torba na narty na kółkach
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział Maciek ComeOn.pl SKI TEAM → na temat → Ubrania i akcesoria
Dzięki za tego HEADA - również wygląda nieźle. Zasiegnalem tez opinii znajomych i troche rozradzili mi te sportube`s. Jakość istotnie super, ale ponoć nagła krew człowieka może zalać, jak potrzeba szybko spakować sprzęt. To wkładanie nart o którym pisał JK na 69 ponoć nawet jak się to robi po raz setny i ma się już wprawę jest irytujące. Jest też jeszcze jedna kwestia - słabe, plastikowe kółka (choć tu nie wiem czy we wszystkich modelach). Ponoć trzeba zwrócić uwagę, żeby kółka były możliwie duże i "terenowe". Dostałem polecenie tego modelu: http://www.evo.com/s...r-bag-2011.aspx - ciekawe jak z dostępnością u nas... -
Torba na narty na kółkach
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział Maciek ComeOn.pl SKI TEAM → na temat → Ubrania i akcesoria
Biore, ale smaka sobie narobilem na te co JK podesłał Cena porównywalna... -
Torba na narty na kółkach
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział Maciek ComeOn.pl SKI TEAM → na temat → Ubrania i akcesoria
No, kozackie są... I po wadze - 14lbs widać na pierwszy rzut oka, że to nie jest badziew. Czemu niedostępne w cywilizowanym kraju w środku Europy? Nawet ten "damski" Lindsey Vonn bym przytulił -
Torba na narty na kółkach
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział Maciek ComeOn.pl SKI TEAM → na temat → Ubrania i akcesoria
A widzisz, ja nie chcę tubek z trzech powodów: 1) sztywność - głównie chodzi o lotniska i rzucanie bagażami (w takich tubach (a`la quiverach do żagli), przewożę maszty do windsurfingu a i tak raz na parę lotów coś w środku zostaje uszkodzone) 2) nie spotkałem tubek na kółkach, a noszenie 3-4 par nart w ręku lub na ramieniu już dawno przestało mnie bawić 3) do tuby nie wrzucę butów i innych pierdół... Ale dzięki za chęć pomocy. -
Witam, Mam pytanie, czy ma ktoś z Was doświadczenie z torbami na narty na kółkach? Wiem, że niezłe jakościowo robi Armada oraz Dakine. Natknąłem się też ostatnio na K2 Speed Rollera w dużo lepszej cenie. Nie bardzo interesują mnie już pokrowce takie na ramie, nawet te "usztywniane" i mieszczące 2 pary nart. Bede bardzo wdzieczny za Wasze opinie. Pozdrawiam, Maciek
-
Panowie, podziwiam Wasze zamiłowanie do teorii Bez urazy, ale czy po przetestowaniu konkretnej narty ma dla Was znaczenie, czy na narcie jest napisane Titan lub Titanal? Obiektywnie, to chyba trochę ufamy czy to Volklowi czy innemu producentowi i jeśli wiemy, że testujemy "pierwszą" np slalomkę, to wiadomo, że włożyli tam najlepsze co aktualnie mieli "wynalezione", czyż nie? A czy to nazwą AIR CARBON, czy TITANAL, czy MICRO-HYDRO-HIPER-BUZER-COMPOSITE chyba nie ma większego znaczenia... Ot, takie luźne przemyślenie, może jestem zbyt odporny na marketing
-
Piszcie jakie macie doświadczenia z rękawicami tych firm, z jakimi modelami? Dainese widziałem w Krakowie w sklepie po sezonie, ale cena zabijająca. Warto? Przy wpisach proszę o wzięcie pod uwagę, że mają być dla osoby, która marznie w ręce i woli kupić raz o dobrą rzecz. Użytkownik Maciek ComeOn.pl SKI TEAM edytował ten post 12 październik 2010 - 18:28
-
W Val Gardenie trybuny są stosunkowo małe - mowa oczywiście o tych za linią mety Widać praktycznie tylko ostatnią ścianę oraz ostatni "prawy". Polecam za to miejscówkę mniej więcej na wysokości startu, (jakieś 100 metrów) i obserwowanie supergiganta lub zjazdu z tarasu. Załączam zdjęcia z zeszłego roku, żeby było bardziej namacalnie PS. A Carlo Jankę, Benego Raicha czy Mario Scheibera można spokojnie złapać przy gondolce Załączone miniatury Użytkownik Maciek ComeOn.pl SKI TEAM edytował ten post 12 październik 2010 - 12:20
-
Witam, Zgodnie z obietnica kilka slow o moich wrazeniach z jazdy na Volklach na 2011 (beda juz 2 subiektywne opinie - moja i Krzyska ) 1) Co do Power Swith`ow podtrzymuje w 100% to co napisalem wczesniej - narta zupelnie nie dla mnie. Zdecydowany przerost formy nad treścią. Fikcja. 2) Speedwall SL - super. To jest to. Zero kompromisów: świetna stabilność, ekstra sprężystość, wybicie - miód! Nie znosi ześlizgu nawet lekkiego, prowadzi sie stabilnie tylko przy pelnym zejsciu na krawedzie. Odradzam osobom nie ogarniajacym tematu, bedzie myszkowala po prostu, a nie o to chodzi przeciez Narta wyśmienita, aczkolwiek chyba bym sie nie zamienił za mojego Atomica D2 SL... 3) Speedwall GS - rowniez bardzo pozytywnie. Tak jak i Wy (Krzysiek i Jan) używałem Racetigera GS z tego samego rocznika i mam wrażenie, że nowy Speedwall jest narta mniej wymagającą (może to odczucie ze względu na 20 dodatkowych kilogramów , może długość, bo teraz jeździłem na narcie krótszej - 175cm). Jednak opinia o tym, ze mitem jest inna twardosc komorki (zwlaszcza gigantowej) od narty seryjnej to mrzonka drodzy Panowie GS komorkowy na ktorym jezdze (08/09) jest nartą, ktorej tak przy starym racetigerze jak i przy nowym speedwallu przez grzecznosc nie powinno sie stawiac nawet przed knajpą na stoku Ogolnie Speedwall GS jest nartka jest bardzo przyjemna, super sie prowadzi nawet przy duzej fantazji jesli chodzi o predkosc ;d jednoczesnie wybaczajac male bledy. Prawie sie zakochalem... Humor i koncepcję ewnetualnego zakupu popsul mi kolega Pastor przynosząc w ostatni dzień Stockla Lasera na 2011... Sluchajcie - cos niesamowitego! Nie zrobilem przerwy na obiad ze wszystkimi zeby wykonac 3 dodatkowe zjazdy... ============================ Wniosek: nie spieszyc sie z zakupem przed przetestowaniem kilku opcji! Czekam na weekend majowy zeby jeszcze przejechac sie na Atomicu D2 gigantowym na 2011 bo nikt nie mial jeszcze w kwietniu, a slalomka Atomica kaze wierzyc, ze bedzie to rowniez narta kosmiczna. Odnosnie cen: kazda z nart o ktorych tu piszemy, jest nartą z wysokiej polki i swoje kosztuje (niestety albo stety)... ============================ Odnosnie Fischera WC SC na 2011 (troche off topic - ale pojawil sie tez i w tym watku) bardzo pozytywne wrazenia. Zupelnie inne taliowanie niz model z 2010, idzie jak przecinak. Fischer wydał mi się nawet szybszy od mojego D2 SL tegorocznego przy krotszej dlugosci, szok! Z pewnością narta godna uwagi... To chyba tyle Pozdrawiam, Maciek
-
Włochy - Cervinia-Breuil, Plateau Rosa (dolina Aosty)
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział SkiForum → na temat → Włochy
Zobaczcie rowniez tutaj: http://www.skiforum....ead.php?t=30418 Moze sie komus przyda akurat -
Generalnie zgoda Jasiu. Pisałem już o tym w innym watku, że o stukaniu w twardym zawieszeniu Carrery 911 Turbo mowia przewaznie uzytkownicy Golfow III i zagazowanych Calibr Musze Cie jednak zmartwic. Albo inaczej: uswiadomic. Nie wiem kiedy po raz ostatni byles w Polsce, ale z postow wnioskuje ze dawno. O przecietnym Polaku jezdzacym fiatem zdecydowanie Cie ponioslo. Wlacz na chwile TVN Mam nadzieje, ze bylo to jednak tylko niefortunne porownanie. Co do tego, ze wiekszosc ludzi w Polsce zna sie na wszystkim rowniez zgoda. Jakbys zapytal po sukcesie pilkarzy recznych kogokolwiek na ulicy o ten wlasnie temat, to 9/10 Ci powie, ze szczypiorniakiem interesuje sie od zerówki i jest kibicem od zawsze Podobnie jest z samochodami, polityką, pomyslami na przechytrzanie urzedow skarbowych itd. Niestety tak juz u nas jest, ze przecietny Kowalski mowi co wie, zamiast wiedziec co mowi... Ja dlatego postanowilem (bez zadnej konkretnej przyczyny) napisac swoje prywatne zdanie w kwestii bajerów i nowosci a takze podatnosci ludzi na reklame (a nieskromnie powiem, ze zdarzylo mi sie w zyciu o reklamie i marketingu napisac pare artykulow i przeczytac "kilka" opracowan i publikacji). Kolega Krzysiek ze Szczecina pisze: "Cóż, liczyłem na konkrety i merytorykę w wypowiedziach ..." a ja mowie NIE. Jaka merytoryka? Tylko konkrety! Ale nie teoria tylko praktyka! Napisałem o moich wrazeniach z jazdy na tej narcie i nie bede sie wdawal w dyskusje o tym, czy ta narta ma w srodku pianke, drewno czy brylanty. Wsiadam, jade, wypowiadam sie. W tej kolejnosci... A nie pierniczenie 3 po 3 jak dana narta sie zachowuje, co robi itd na podstawie opracowan (czesto sponsorowanych), bez jakichkolwiek podstaw praktycznych. Konczac temat, bo chyba troche sie zagalopowalismy: zycze kazdemu, zeby mogl przed zakupem przetestowac pare modeli a nie posilkowac sie opisami i opiniami z internetu. To moze byc bardzo pomocne, ale w zadnym wypadku nie powinno decydowac o wyborze. Peace`n love
-
Racja. Z drugiej strony nikt (normalny) nie kupuje Spydera dla poklasku, tylko dlatego ze wie, ze to jest swietny wyrob. Idac tym tropem nie wypadaloby kupic Rolexa, bo Chinczycy robia namietnie jego podrobki i sprzedaja takie "cacka" za $5.
-
+ "Dzięki zastosowaniu tego innowacyjnego systemu mamy możliwość dostosować narty na miarę naszych możliwości i potrzeb." Taka jest idea, taka sobie wymyślili marketingowcy/konstruktorzy Volkla. A ja o czym innym... Ktoś kto jeździ już jakiś czas swoje potrzeby i możliwości zna doskonale. "Przykładowo kupując narty z danej grupy niejednokrotnie mamy dylemat, czy ta narta nie będzie za twarda i zbyt męcząca, czy też zbyt miękka". Jak biorę gigantkę na bramki (choć od jakiegoś czasu tylko hobbystycznie), to nie zastanawiam się czy aby nie będzie za twarda i zbyt męcząca, na miłość boską Model 2009/2010 objeździłem tylko przez 1 tydzień, kilkukrotnie zmieniając ustawienia. Wybaczcie, ale jeśli ktoś twierdzi ze narta zmienia charakterystyke "diametralnie" to jest to demagogia. Na 2011 nie miałem okazji jeździć, będziemy testować dopiero za pare dni na Matterhornie albo w Courmayer. Szate graficzną widziałem tak migiem w sklepie w Krakowie. Tutaj sprawa dyskusyjna, mnie również nie bardzo przekonuje, taka troche "retro" Ale jak ktoś słusznie napisał - wygląd nie jeździ. Mój lekki sceptycyzm odnośnie tych wszystkich "dupsów" wynika z tego, że bardzo często spotykam "mistrzów teorii", którzy w praktyce nie są w stanie wykorzystać połowy możliwości jakie daje dobra narta, natomiast jeszcze w gondoli błyszczą wiedzą taką, że wydaje się że mogliby o technologiach, materiałach, rdzeniach, ślizgach itd epopeje napisać Drugi powod moze byc taki, ze wsrod jezdzacych (nie mylic ze zwozacymi sie) znajomych uzytkownicy wspomnianego modelu zadko maja ponizej 40 lat - ale to juz taka zupelnie osobista dygresyjka. Zjezdzamy 3 razy na POWER, potem zmieniamy na DYNAMIC a na koniec CRUISE... super. A ktoś kto ma komóry po 3 zjazdach powinien je ściągnąć i się rozpłakać... Ja tego nie łykam, przepraszam Panowie Reasumujac, bo nie ma sensu sie rozwodzic (zwlaszcza ze o modelach na 2011 nie moge powiedziec jeszcze oprocz koloru praktycznie nic), poki co jestem zdecydowanym zwolennikiem doboru nart do ich przeznaczenia i umiejetnosci osoby kupujacej. Byc moze po przejechaniu modeli na 2011 zagladne tu pod koniec marca i wszystko odszczekam Pozdrawiam, Poważnie? To może inaczej. Widziales kogos, kto zmienia ustawienia PS w zaleznosci od tego czy snieg jest super ubity, czy juz lekko roztopiony i kopny? Bo z moich obserwacji wynika jednoznacznie, ze narte utwardza się do maximum raczej kiedy chce się jechac agresywniej, szybciej, mocniej, niz w zaleznosci od tego jak zmienily sie warunki. Jakos tego nie widze, ze jak ktos ogarnia temat i jezdzi od 20 lat, nagle przy lekko nieprzygotowanym stoku zmienia ustawienia na bardziej lightowe, bo na opcji POWER moze sobie nie poradzic... No chyba ze chcesz mnie drogi kolego do tego przekonac A SkiTeam to taka inicjatywa od paru lat, raptem paredziesiac eskapad w rozne gory swiata z zapalencami, przyjaciolmi, Klientami... tak sie jakos przyjelo, nic powaznego
-
Witam, to może też dorzucę swoje 2 grosze, bo miałem okazję zjechać pare (set) razy na Volklach, głównie topowych i komórkowych [quote name='krzychuszczecin'][quote name='gajowy01']Poza tym nigdy ani ja ani zakładam, że nikt inny kto jeździł na narcie z PS nie pisał głupot że są to dwie różne narty, zmienia się sztywność na poszczególnych nastawach PS i tyle. Pozdrawiam[/quote] I wszystko w temacie... Nie róbmy zbędnej filozofii kwadratury koła Panowie (bo Pań nie widzę). Co jest do wszystkiego to jest do niczego... Nie da się super bolidem pojechać w rajdzie Dakar i odwrotnie - super terenówką na Monzie. Tzn dać się da, ale po co Albo ktoś chce slalomke, albo gigantke A najlepiej mieć dwie i po sprawie... Każde rozwiązanie pośrednie będzie miało jakieś mankamenty i PS takowe ma. Ps. PS jeszcze do ogarnięcia od biedy, ale widziałem raz pacjenta zmieniającego "wąsy" przy Multixach przy -10 Szał Panowie, szał Pozdrawiam, Użytkownik Maciek ComeOn.pl SKI TEAM edytował ten post 08 marzec 2010 - 21:47
-
Jam nie Jan ale moge też coś dodać, bo używam osobiście i mogę coś stwierdzić na 100% a nie posiłkować się tym co usłyszałem, albo ktoś mówił... Krótko, bo temat był wyczerpany już jakiś czas temu, ale niektórzy chcą na siłę do półki premium jeśli chodzi o kurtki (shelle) wprowadzać wątki które nie powinny w ogóle się tu znaleźć (Jean-Charles de Castelbajac, 4F itd - pierwszy przykład zalicza się w moim odczuciu do wątku "Moda i lansowanie na stoku", drugi do "Kurtki narciarskie - półka niższa średnia). BTW: Rossignola "romans" z Jean-Charles de Castelbajac jest epizodyczny, a wieszaki z tymi kurtkami na przecenach aż się uginały - z cen ponad 3k były finalnie po 550zł - o gustach się nie dyskutuje co prawda, ale IMHO były festyniarskie - pełen hawaj! Jeśli chodzi o Phenixa - absolutnie pierwsza klasa jeśli chodzi o materiały (odporność na przemakanie), membranę (oddychalność) i jakość wykończenia (detale). Wiem co piszę, bo mam Phenixa z połowy lat `90 z 2002/2003 i 2008 - każdy jest wykonany wyśmienicie! Jeśli ktoś twierdzi inaczej, prawdopodobnie nigdy Phenixa nie miał Tyle w temacie. Pozdrawiam,
-
Ja słyszałem że w Carrerze 911 Turbo tłucze się zawieszenie... ale przeważnie od tych którzy jeżdżą Calibrami i Golfami III po "tuningu" - bez urazy. Na szczęście nie ma przymusu jest spory wybor i kazdy moze kupic to co chce, w takim kolorze jak chce i z taka membrana jak chce Ja pomimo wysokiej a nawet bardzo wysokiej potliwosci przy aktywnej jezdzie, przy dobrze dobranych warstwach (stosownie do temperatury) nigdy nie mialem problemu z oddychalnoscia membrany 20.000mm. Pozdrawiam,
-
Gdzie Rzym, gdzie Krym? Panowie Nie odchodźmy od tematu... "Kurtka - bardzo dobra"... TNF jest znany od lat, ale tak jak i 4F o ktore pytal jeden kolega to jest po prostu INNA PÓŁKA jeśli idzie o materialy i precyzje wykonania w stosunku do kurtek "BARDZO DOBRYCH" o ktorych byla mowa w poprzednich postach. Co do marek "przereklamowanych" - jasne ze troche tak. Placimy za znaczak, sponsoring, kampanie reklamowe - oczywiste. Kolega jeden pisal powyżej, ze Kjus jest przereklamowany... Moze troche i tak, ale każdy kto miał choć jednego Kjusa w życiu wie, że to jest przynajmniej taka sama półka jak o 10-20% tansza czolowka topowych marek... Pozdrawiam
-
Rewelacja cena! Niech poda link do sklepu, ew. jaki model. Za taką kasę sam wezmę dla siebie i na prezenty dla Klientów!
-
I słusznie... Jak mawia mój prawie 80-letni dziadek - notabene też narciarz, instruktor, pasjonat, swego czasu międzynarodowy sędzia skoków narciarskich - "droga rzecz jest tania rzecz" Jeśli używasz takiej rzeczy okazjonalnie i pamiętasz o odpowiedniej konserwacji którą zaleza producent, kupujesz raz i zapominasz na lata... Pozdrawiam.
-
Jak ktoś ma skłonności do marznięcia to marznie niezależnie od tego czy zaczyna jeździć czy śmiga już 5 lat, choć dużo zależy od tego czy się zwozisz czy jedziesz, hmm, nazwijmy to "intensywnie"... Jesli chodzi o ten model powiem tak... gdybym byl na etapie zakupu kurtki i ta by wisiala w Polsce za 1,5zł to po roku jazdy mowie smialo - kupilbym ja! Cena 270-300usd za rzecz tej jakosci to jest cena wysmienita IMHO. Nie zdarzylo mi sie w niej zmarznac ani razu, a wkladam pod nia tylko bielizne termoaktywna i cienki zasuwany golfik. Jesli chodzi o firmy te super znane wymienione w powyzszych watkach, to nawet na wyprzedazach ceny zaczynaja sie od 400-450 usd... To chyba temat wyczerpany Pozdrawiam
-
To ja odpowiem w jednym wątku na 2 posty skoro już o Turbodynomenie mowa Jesli chodzi o sklep z dobrymi cenami, to warto zagladnac np tutaj: http://www.backcountryoutlet.com/ jest sporo promocji zwlaszcza po sezonie... Ten znam bo zamawialem i wszystko cacy, reszty nie podejmuje sie polecac. Odnosnie kurtek... Sprawa jest prosta, jesli to jest czyjes narzedzie pracy i przebywa w takiej kurtce po 10h dziennie przez 100 dni w roku to ma to wielkie znaczenie czy masz kurtke z takiej czy innej polki... Tak samo jak np roznica miedzy autami seryjnymi a autami wyscigowymi czy nozyczkami do ciecia papieru kolorowego na zajeciach plastyki a profesjonalnymi nozyczkami fryzjerskimi za kilkaset euro Nie jestem fanem wydawania kasy na super nowosci i w najnowszych mozliwych kolorach, super trendy itd. Ja to nazywam "syndromem Krupówek" Ta sama kurtke mozna kupic po sezonie lub za granicą nie za 3k a za 1,5k pln i bedzie miala dokladnie ta sama membrane i te same wlasciwosci... Poza tym badzmy powazni - kurtka nie jeździ Pozdrawiam Jesli chodzi o West Scouta to najlepiej kupić go we Włoszech, ale sprawdz dokładnie materiał i membrany! Są piękne komplety, wydaje się że super zrobione a po 2 miesiącach się sypią... Zobacz tutaj jeszcze: http://www.backcount...acket-Mens.html Kupiłem taką kurtkę rok temu i powiem jedno... przerosła wszelkie moje oczekiwania po Spyderach, Phenixach i Colmarach... (mowie o stosunku cena-jakosc oczywiscie, nie umniejszam tym firmom naturalnie). Membrany 20.000 woda, 20.000 oddychalnosc, swietnie skrojona, masa kieszonek, dopieszczona w 100%... I zobacz na cene - w Stanach w srodku sezonu jest o 40% przeceniona na 270$, czyli jakies 800zł... W Polsce za tej klasy kurtkę już przecenioną musisz dać x2... Wszystko w temacie Pozdr.
-
Włochy - Cervinia-Breuil, Plateau Rosa (dolina Aosty)
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział SkiForum → na temat → Włochy
Absolutny hit! Pierwszy raz byłem w 2001 albo 2002 roku i od tego czasu staram się być w Cervinii co roku, przeważnie na otwarcie albo na zamknięcie sezonu. W Cervinii nie ma tras - tam są "lotniska" Jeśli mnie pamięc nie myli, to jest najwyżej położona stacja narciarska w całej Europie! Uwaga przy przejeździe na stronę szwajcarską - trzeba wykupić suplement... Tanio nie jest, bo kosztuje 28 euro/1dzień ale zapewniam, że warto... Widok z Klein Matterhornu (3883 m n.p.m.) urywa pampersa Celowo nie dołączam zdjęć. Kto był wie że warto. Zagapienie się i zjazd choćby do pierwszego (orczykowego) wyciągu po stronie szwajcarskiej to... 10 euro za 1 wyjazd albo godzina podchodzenia... Już 19 marca, czyli za miesiąc i 1 dzień kolejny wyjazd ComeOn SKI TEAMU w to piękne miejsce - już się nie mogę doczekać! Pozdrawiam. -
Włochy - San Martino di Castrozza
Maciek ComeOn.pl SKI TEAM odpowiedział SkiForum → na temat → Włochy
Miasteczko bardzo urokliwe. Co ciekawe pelne zycia rowniez latem, gdyz przyciaga fanow wspinaczki i nordic walkingu! Polecam super klimatyczna knajpke Berisel pod hotelem Excelsior Cimone Tance na barze, stolach ;D przynajmniej jak wchodzi polska grupa...