bigart

Miejmy nadzieje że aż tak ostro nie będzie...chociaż chciałbym pośmigać na nartach w polskich lub czeskich górach już w listopadzie. A tak swoją drogą ... z jednej strony straszą nas globalnym ociepleniem, a z drugiej ochłodzeniem. Można naprawde ogłupieć.

Zapowiada się naprawdę ciekawie... szczególnie długość tras:) rewelacja. W tym roku tam będę

Na mapce widać, że narazie będzie tylko jedna kanapa. Ciekawe jak będzie wygladać początek trasy przy górnej stacji ... może być tam masa pamperków. Podobnie może być na dole. Widać jednak że wycieli już las po prawej stronie przy czerwonej 3 więc pewnie planują tam zrobić jakąś małą kanape. Dobrze że coś takiego powstaje blisko naszej granicy:)

Jest wypożyczalnia bo kolega narty wypożyczał z tym że w wiosce obok, ale "Na stoku" ma chyba też swoją wypożyczalnie.

Witam, pare słów ode mnie. W minionym sezonie mój pierwszy wyjazd na narty był w połowie grudnia i tylko na jedną noc:-) Jechaliśmy ze znajomymi do Szklarskiej (jestem z Wlkp), ale po drodze w radiu usłyszeliśmy, że w Szklarskiej ze śniegiem lipa, ale za to w Rzeczce spadło sporo śniegu. Więc zmiana trasy. Wszedzie generalnie "zielono-szaro". Zbliżamy się do Rzeczki a tam śnieg! więcej i więcej... ogólnie szok hehe. Kwatere już po drodze wyhaczyliśmy w Małej Sowie... był to pierwszy weekend kiedy ruszył wyciąg "Na stoku" - fuks. Mała Sowa super tylko tyle że było zimno (-17 na zewnątrz, nie wiem ile było w środku) do tego stopnia że spaliśmy w bluzach i w czapkach:) Za to opiekunowie Małej Sowy bardzo mili i gościnni:-) Pozdrawiam! Ale do rzeczy, zajechaliśmy wykupiliśmy karnety i jazda:) Trasa czerwona wtedy była tylko czynna i średnio przygotowana, ale nie ma się co dziwić właściciele nie mieli szans na przygotowanie jej lepiej. Dalismy sobie na wieczornej porządnie i na drugi dzień od rana. Było to wtedy jedno z niewielu miejsc gdzie w pl można było poszusować więc wspomnienia jak najbardziej pozytywne. Podobno jest tam specyficzny mikroklimat dzięki któremu jest długo i dużo śniegu:) Fotki z Rzeczki:) Załączone miniatury Użytkownik bigart edytował ten post 29 lipiec 2010 - 10:46

Kamieniec jest nieczynny z tego co sie dowiedziałem...

Tutaj się zgadzam w 100%, chciałem pojechać akurat tam żeby zobaczyć tą dużą inwestycję i się zawiodłem to tyle. Chodzi o to że wybierając Świeradów i nie mając za dużo czasu nie masz wyboru. Jezdzisz drogo albo w ogóle. Muszę zaznaczyć że mam ponad 300 km do Świeradowa. Jeżeli chodzi o czarną górę to masz rację że 75 zł to dużo, ale masz chociaż wybór tras. Użytkownik bigart edytował ten post 20 styczeń 2010 - 11:32

Jeżeli chodzi o jazdę nocną to jak już wcześniej wpomniałem oświetlenie jest naprawde dobre.

[quote name='_tomek']A gdzie tu widzisz monopol?[QUOTE] Jeden stok na cały Świeradów to nie monopol? Jak ktoś wybiera się na jedną noc i chce jak najwiecej pojeździć to może mieć takie odczucie. Prawda jest taka, że jest to niesamowita frajda dla tych co lubią wydawać kase na jazde w gondoli! Porównujac z czarna góra gdzie stoków do wyboru w tej chwili ma się 8 i do tego karnet jest za 75 zł od 9 do 16 to Świeradów to ogromna przereklamowana LIPA!

wątek dość długi dotarłem do 4 strony i dlatego może nie doczytałem o cenach... zjeść idzie ... ceny raczej normalne 2 kromki (skibki, pajdy) chleba ze smalcem plus 4 ogórki kiszone = 5 zł Żurek miska 8 zł Dania obiadowe miedzy 20 a 30 zł z tego co pamietam. W Dziwiszowie nie byłem.. musze się zainteresować bo szczerze mówiąc 1 słysze. Z okolic dalszych lub bliższych byłem w tym sezonie w rzeczce i czarnej górze (Sienna) Użytkownik bigart edytował ten post 20 styczeń 2010 - 10:41

Wczoraj wróciłem i musze przyznać, że dopóki nie będzie w Świeradowie więcej stoków to tam nie wróce. Pojechałem tam tylko na jedną noc i w sumie stwierdzam że dobrze się stało. Przede wszystkim ceny mnie poraziły! 95 zł za karnet od 9:00-16:00 65 zł za karnet od 18:00 do 22:00 + oczywiście kaucja 10 zł Wydaje mi się, że mając jeden stok do wyboru ta cena jest zdecydowanie za wysoka! Dodatkowo na duży minus działa fakt, że dla początkujących którzy chcą spróbować swoich sił na dłuższej trasie (zauważyłem dwa orczyki jeden miał ze 100 m drugi był chyba troche dłuższy) nie ma karnetów punktowych!!! Wiadomo, że uczący się nie zjedzie zbyt wiele razy więc obie opcje robią się strasznie drogie! Jeden wjzad 19 zł! Trzy wjazdy 55 zł! Dodatkowo trasa 2,5 km niby , ale co z tego skoro 1/3 trasy (środek) to płaski teren gdzie praktycznie trzeba sie odpychać kijkami (rada dla tych którzy się wybierają - smarować narty!) Na mapce jest pokazane tak min: 1/3 czerwno, 1/3 niebiesko, 1/3 czerwono - A powinno być: niebiesko, spacerowo, niebiesko. Czerwno być może jest dlatego, że od około godziny 12 stok robi sie zamuldzony z łatami lodu (góra), dół troche lepiej a o środku nie wspominam. Całe szczęście, że poszedłem na wiczorną jazdę bo z opnii katastrofalnej zrobiła się zła. Przez 2 godziny od 16 do 18 ratrakują stok więc wieczorem zdecydowanie lepiej się zrobiło. Mało ludzi, lepsze warunki i bardzo dobre oświetlenie. Moim zdaniem jest to wykorzystywanie sytuacji (monopol), a wiadomo że każdy chce pojeździć więc zapłaci. Ale nie tędy droga! Mnie i kolegi z którym jechałem już tam nie zobaczycie. Oczywiście mam znajomych narciarzy i przekaże im złą opnię dalej więc zrobi się z 2 około 40 osób! Na plus oczywiście zasługuje gondola wieczorem przy wietrze jadąc do góry jest przyjemnie bo człowiek nie marznie. To tyle.. Pozdrawiam Wszystkich Użytkownik bigart edytował ten post 20 styczeń 2010 - 09:58