bilski
Members-
Liczba zawartości
31 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez bilski
-
Witam Jako że na początku i w środku sezonu nie mogłem jeżdzić zima przesuneła sie do kwietnia i dała mi możliwość nartowania . W niedzielę 07.04.2013 bywałam w Dolni Morava . Po 2 latach od pierwszej jazdy zmieniła się infarastruktura - stoją ładne budynki . Kompleks u Slonia był zamkniety więc zajechaliśmy na porking dalej (Aćko, Bećko) . Okazałe się że na górę do wyciągu muszę iść z tzw. buta !? jakieś 300 m pod górę po śniegu . Tak rozgrzewka i to całkiem niezła ! Bardzo duży minus za to bo przedtem ze Slonia przecinką przez lasek dało radę się tam dostać . No oczywiście zapłaciłem frycowe bo od kompleksu u Slania widać prowadzi droga pod tamte kasy ale ja o tym nie wiedziałam . Zresztą tam na górze aut czeskich było sporo i zaparkować i tak nie było by gdzie . Kolejka do kanapy max 3 min. Po południu trasy się trochę pomuldowały , bo temperatura było około 5C. Fajną na szczycie knajpkę postawili choć zjeść co tam nie ma (kiełbasa tylko) a kolejka by kupić winko grzane to chyba z 15 min stania . Widać i słychać tez było całkiem sporą liczbę rodaków - ośrodek zaczyna być popularny . Pozdrawiam
-
Witam Wczoraj byłem w ćervenej i było zajefajnie choc kolejka do krzesła była spora - ale tego się spodziewałem. Trasa przygotowana , krawędz trzymała , zero lodu tylko na górze wiatr od przodu był całkiem spory więc pozycja zjazdowa . Nowa trasa całkiem ok ale od połowy płaska wiec głównie używałem starej gdzie jak zwykle na płaskim porobiono hopki , górki itp. które dawały frajdę . Słonko świeciło , lekki mrozik był grzane wino tez ! Pozdrawiam
-
Takich tłumów jeszcze nie widziałem - kolejka do kasy na 40 min, do kanapy niewiele mniej. U góry mgła, ludziów jak mrówków, lód i inne okropieństwa. Po trzech zjazdach odsprzedałem karnety i pojechałem smutny na obiad. Pozdrawiam. Tom & Son[/QUOTE] ??!! Sam zaczynałem w Szklarskiej swoją przygodę z deskami ale teraz wybieram ośrodki w Czechach . Jak czytam takie teksty to myślę że jak ktoś już ma swoje pierwsze kroki na nartach za sobą i ośle łączki odstawił to wybór ośrodka gdzie do kasy trzeba stać 40minut to nic innego jak masochizm!
-
Dziś od 9/30 nartowałem na Bukowaj Horze . Do 12 warunki przyzwoite potem z powodu temperatury i sporej ilości ludzi górna część stoku mocno sie zmuldowała . Co ciekawe kanapa spokojnie dawała radę i kolejek nie było - ilość ludzi bardziej było widać na stoku .
-
W niemojowie znajduje się granica Tam jest przejście ?
-
Około 14 posypało tak że zakryło wszystkie ślady .Jeżdziłem z siostrzeńcem od 10 do 16 , wybrałem cały dzień by się nie napinać a różnica cenowa między 4h a cały dzień jest mała . Plusy: fajne trasy (długie) mało ludzi do szybkiej kanapy (niedziela!) ; miłe kelnerki i kasjerki ; dobre knedle z sosem gulaszowym ! Na górze sporo krzeseł i stołów na wolnym powietrzu . No i dojazd z mojej mieściny 130 km i lekko ponad 2 h drogi (było by szybciej ale szklanka straszna rano na drodze była) . Minusy: na górze tylko mały okrąglak gdzie miejsc nie było ; Kibelki to TOY TOY a na dole brak !! Trzeba zjechac do budynku przy kasach by w normalnych warunkach oddać mocz! Podobnie z restauracją , żeby coś zjeść konkretnego trzeba zjechać przez mostek nad strumieniem i udać się do budynku przy kasach. Te czynności wymagają potem podejścia z tzw buta z powrotem do wyciągu orczykowego , który podwiezie cię w górę byś mógł zjechać do kanapy . No i parkingi są małe - nie wiem jak się tam parkuje w południe . Ogólnie bardzo fajny ośrodek choć musi jeszcze poprawić parę rzeczy ale niedociągłości , które są to wynik wieku dziecięcego . Fota na górze to około południa. To moje subiektywne odczucia . Załączone miniatury Użytkownik bilski edytował ten post 27 luty 2012 - 22:43
-
Stok jest super do nauki , szeroki i fajnie nachylony choć na środku za płaski . Jedynie sama końcówka jest bardziej stroma ale jak miał deskę na nogach parę razy to da radę na tej "ściance" . Jak chcesz ją zobaczyć to zerknij na pierwszą fotkę z mojego wpisu z 2011 r - jest na 2 stronie . Użytkownik bilski edytował ten post 09 luty 2012 - 11:01
-
Załączone miniatury
-
to też temat kolego- ja kupowałem w Międzylesiu po 0,172 po małych targach a myślałem że zapłacę więcej niż 0,180 jak w kantorach dalej od granicy . Mocno się zdziwiłem że jest taniej .Przy zakupie 5000 koron różnica to 40 pln .Jak ci nie zależy zaoszczędzić paru dych to nie czytaj. Użytkownik bilski edytował ten post 26 styczeń 2012 - 21:51
-
Zgodnie z planem wymeldowałem się z pensjonatu i pojechałem do Czarnej Góry po raz pierwszy w życiu . Byłem ciekaw tego naszego ośrodka narciarskiego . Jechałem od południowej strony kotliny skręciłem w prawo na drogę 392 przez Idzików . Trasa ładnie się wije i jest urokliwa . Na parking dotarłem po 11 i ku mojemu zdziwieniu (środek tygodnia) miejsc parkingowych pod wyciągiem KLF było parę ale udało się zaparkować . Ludzi tłum na stoku pod KLF widać było wielu stawiających pierwsze kroki na nartach . Nie znając ośrodka postanowiłem pojechać na parking pod tą 2 osobową starą kanapę ale okazało się że tam parking zamknięty !Brak miejsc ! Musiałem pojechać dalej drogą na Stronie Śl nie bardzo było gdzie bezpiecznie zrobić nawrotkę a po drodze minęło mnie sporo aut z nartami na dachu które na pewno ostatecznie dopełniły parking . Mając w nogach dwa dni nartowania w Czechach postanowiłem odpuścić ten ośrodek tak więc o warunkach na stoku wam nie opowiem . Dalej jestem ciekaw jak tam się jeżdzi tylko kiedy tam pojechać ?Może w marcu będzie mniej ludzi .
-
Dziś też tam byłem , lampa z góry , mały mrozik stok o wiele twardszy ale ludzi o 100 % więcej - dwa parkingi były pełne a wczoraj tylko jeden . Widocznie słoneczko i mrozik przyciągneło więcej knedlików . Czesi nie wiem po co chcieli do śnieżyć trasę i uruchomili zapewne w nocy armatki co skutkowało powstaniem lodowych placków po prawej od połowy stoku . Ludzie omijali je szerokim łukiem . Wczoraj nie opisałem ale na tym wypłaszczeniu są górki ze śniegu na nich rampy więc jak ktoś lubi wigibasy to ma fun .Jutro mam zamiar odwiedzić naszą Czarną Górkę .
-
Dziś byłem w Ćervenej . W porównaniu z przed roku to śniegu jest po pachy i czuć ciepełko w osłoniętej kanapie . Cały czas trochę padał śnieg , stok trochę miękki ale z powodu małej ilości ludzi nie robiły się muldy . Na trasie nie było kawałka lodu .
-
Kurde zawsze omijałem szerokim łukiem Czarną Górę i nigdy tam nie jeżdziłem ! Zawsze kojarzyłem to miejsce negatywnie zapewne przez opowieści dawnych lat od mojej siostry i szwagra . Nadejszła więc wiekopomna pora by w najblższym czasie tam zagościć . Muszę tylko kogoś namówić by sam nie jechać! To chyba najbliższy mi tak spory ośrodek narciarski.
-
Parkujesz na głównym parkingu przy dolnej stacji kolei gondolowej . Tam czekasz na ski-bus który cię podwozi w 48,5 sekundy pod wyciąg protez . To jest paredziesiąt metrów choć pod górkę . Z powrotem busów nie ma i zapylasz boczkiem drogi na nartach ile się da no i z przysłowiowego buta . Na nocnej jeżdzi się THE BEST ponieważ nie ma tam wtedy maruderów >nie ma muld >i jest super klimat . A co do ski busów to ja zawsze byłem przed 18 nie wiem czy coś tam jeżdzi np o 19 . Zresztą na nocną gdzie jest tylko 3 h nie wypada się spóżniać . Miłego szusowania
-
Nie wdrapać tylko wyjechać orczykiem świąteczny kamień na górę a co do demonizowania to byłem świadkiem jak ludzie zdejmowali narty i schodzili ze śnieżynki . Widziałem wielkie zdziwienie i strach w oczach więc piszę o tym żeby nie było zaskoczenia .
-
Może trochę nie w temat bo już dostałaś odpowiedz ale mogę ci powiedzieć że jeżeli jesteś początkująca to polecam ci jazdę na Puchatku (nocna) albo wjazd na Szrenicę i jazda na hali Szrenickiej często jest tak że Szklarską pokrywają chmury a szczyt jest ponad nimi . Nie zapomnij tylko z powrotem zjechać krzesłem przed 16 tą bo jak nie masz dostatecznych umiejętności to się trochę przestresujesz na śnieżynce no chyba że Lola ale ja nigdy nią nie jechałem bo zawsze nie było warunków .
-
Z Czeskim u mnie średnio - ale z sentencji twojego posta wynika że skipas z ĆV nie będzie respektowany w BH. Czy tak?
-
o.tisk czy doczytałeś coś o czasie trwania tej promocji nocleg+skipas? Coś chyba nic nie piszą o tym.
-
Tydzień temu byłem na wycieczce w Karkonoszach (Śnieżne kotły) wjechałem na Szrenicę a potem schodziłem do stacji pośrednie i faktycznie wycinają drzewa na dole FISu . Pierwszy raz też widziałem bez pokrywy śnieżnej "nartostradę" śnieżynkę i już wiem dlaczego ten areał zawsze cierpi na niedostateczne warunki , powodem są wielkie głazy , które zalegają na stoku więc śniegu musi napadać sporo by to wyrównać. Osobiście wolę jechać do Czeskich ośrodków (Ćervona Voda , Ski Śnieżnik ) bo trasy szerokie i dobrze przygotowane a i kolejek mało.
-
No cóż jak dla mnie to rozdziewiczanie tras w Koutach wypadnie dopiero w przyszłym sezonie . Niestety jak widać na kamerce http://www.kouty.cz/pl/webcam to nie ma po czym śmigać . Tak więc do zobaczenie na stoku za parę miesięcy !!Pozdrawiam wszystkich !!
-
Patrzyłem w weekend na kamerkę , która jest na stronie ski śnieżnika i kolejek nie było . Myślę że przy końcówce sezonu nie powinno być tłoku a traski są naprawdę fajne:D
-
Po ćervonej vodzie przyszedł czas na śnieżnik We wtorek 22.02 > kierunek śnieżnik . Pierwsze wrażenie -podjazd na parking pod stację śnieżnika i widzimy że stok jest ale nie ma wejścia na dolną stację z tego parkingu Stoją jakieś kntynery jakaś budowa dopiero hmm jedziemy obok na slonia(tam też kasy w kontynerach) , którego mineliśmy jakieś 500 wcześniej. Tam pakujemy się na krzesło dwa zjazdy po sloniu (góra czerwona od środka płasko) i za trzecim wjazdem śmigamy w las torem saneczkowym , którym to docieramy do środka trasy aćko na śnieżniku. Slonia zostawiliśmy w spokoju i przecieraliśmy z synem szlaki na aćko i bećko . Trasy naprawdę fajne szczególnie zróżnicowana bećko . Trasa aćko na górze czarnólka jak nic Ogólnie stoki fajnie przygotowane dające naprawdę frajdę .Kanapa też naprawdę szybka . Ogólnie wszystko nowe i trochę w budowie ale ośrodek godny polecenia . Jak widać stoki nasłonecznione ale pepiki wiedzą jak dośnieżyć trasy. ps. w środę 23.02 byłem jeszcze w Rićkach , śniegu sporo trasy ładnie zrobione . ps .21.02 byłem w ćervonej vodzie relacja z fotami jast na ski forum. Zdjęcie : 1 to aćko ; 2 bećko ; 3 kanapa jak widać ; 4 aćko ; 5 sloń ; 6 bećko ; . Załączone miniatury Użytkownik bilski edytował ten post 01 marzec 2011 - 11:03
-
Nasz dolnośląski kurort na , którym to stawiałem swoje pierwsze "kroki":) na nartach zrobił elegancką kanapę ale zapomniał o stokach , naśnieżaniu , kasach i parkingach . Jak było parę lat temu to i widzę z opisów formułowiczów że jest dalej - niestety:( . Na szczęście sąsiedzi z południa się starają i w tym roku oddali ku mojej uciesze trzy nowe ośrodki do których jest mi bliżej niż do naszych "kurortów" . Na początku sezonu z samej ciekawości chciałem sprawdzić nową kanapę ale teraz mi przeszło i pewnie długo (żeby nie powiedzieć nigdy) tam nie zagoszczę .
-
No dokładnie poza trasami śniegu brak . Podobnie na śnieżniku , też byłem i opisałem są foty. Co do wyjazdu 05.03 to chętnie bo mi ponad 2000 kc zostało (miałem być dłużej ale nie wyszło) . A jeszcze co do śniegu !!W środę jadąc z Międzylesia do Rićek drogą 389 za miejscowością Gniewoszów po wspinaczce serpentyną do góry było coraz bielej . Na drodze były twarde zaspy 0,5 m - 1,0 m !!! Autem 4x4 pokonałem trzy takie i przed czwartą jeszcze wyższą zawróciłem . Nie mam niestety fotki tych zasp tylko wcześniej jedno zdjęcie kilometr wcześniej zrobione . Mogę powiedzieć że tam warunki śniegowe są i to jakie !!! Oj fota jest mała :mad: pozdrawiam Załączone miniatury Użytkownik bilski edytował ten post 24 luty 2011 - 12:27
-
We wtorek 22.02 > kierunek śnieżnik . Pierwsze wrażenie -podjazd na parking pod stację śnieżnika i widzimy że stok jest ale nie ma wejścia na dolną stację z tego parkingu:confused:Stoją jakieś kntynery jakaś budowa dopiero hmm jedziemy obok na slonia(tam też kasy w kontynerach) , którego mineliśmy jakieś 500 wcześniej. Tam pakujemy się na krzesło dwa zjazdy po sloniu (góra czerwona od środka płasko) i za trzecim wjazdem śmigamy w las torem saneczkowym , którym to docieramy do środka trasy aćko na śnieżniku:D. Slonia zostawiliśmy w spokoju i przecieraliśmy z synem szlaki na aćko i bećko . Trasy naprawdę fajne szczególnie zróżnicowana bećko . Trasa aćko na górze czarnólka jak nic :eek: Ogólnie stoki fajnie przygotowane dające naprawdę frajdę:cool: U Czechów se da a u nas hmm no cóż - lipa -wystarczy poczytać o szrenicy. Jak widać stoki nasłonecznione ale pepiki wiedzą jak dośnieżyć trasy. ps. w środę 23.02 byłem jeszcze w Rićkach , śniegu sporo trasy ładnie zrobione . ps .21.02 byłem w ćervonej vodzie relacja z fotami jast na ski forum. Zdjęcie : 1 to sloń ; 2 bećko ; 3 aćko ; 4 i 5 bećko . Załączone miniatury Użytkownik bilski edytował ten post 24 luty 2011 - 16:42