Nie gotuje się i nie wekuje się.
Można zamówić gotowe dania.
Sprawdzone w lecie i na tegorocznych nartach.
Jest w Mysłowicach hurtownia produkująca gotowe potrawy dla barów,restauracji,bufetów itd.
Zamawia się określone dania na określony dzień.Oni to gotują po czym próżniowo pakują i głęboko zamrażają.
Wszystko świeże i na pewno mniej nafaszerowane chemią niż marketowe żarcie.
Za 12 dań (6 różnych x2szt.) zapłaciłem 60zł.Golonka ,pieczenie,rolady,placki po węgiersku itd.
Obiad robi się błyskawicznie ,po prostu wkłada się do mikroweli a jak niema, to wrzuca się do wrzątku.
Do tego n.p. puree,ryż,makaron albo chleb.
Musicie poszukać w swoich miastach takich hurtowni.Na pewno są.