Tedii
Members-
Liczba zawartości
48 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Tedii
-
W niedzielę 11.03. jeździłem.Pogoda i widoki przepiękne.Śnieg ciężki ale można było pojeździć.Powrót do auta tylko krzesełkiem. Parę uwag: skipas na grouponie o 10zł droższy i o 2 godziny krótszy i nie obowiązuje na Babie w przeciwieństwie do kupionego w kasie ?! brak połączenia wyciągów, zjedziesz do Kamiennej to już nie wrócisz na Strugi/Miziową, narty na plecy i kilometr w butach narciarskich,kuriozum na Pilsko tylko czynny orczyk, jak zjedziesz prawą stroną wylądujesz w dołku i znów z buta, mogli przynajmniej puścić talerzyk. spod baru pod wyciąg z buta,generalnie choroba naszych wyciągów że się nie zazębiają. nowe schronisko i restauracja na pierwszym piętrze-wybitnie dla narciarzy w butach narciarskich. Nic się nie da zrobić, musi przyjść Słowak i zrobić porządek. A taka fajna góra.....
-
Byłem.Tragedia.O tej porze roku nie ma sensu tam jechać. Na czerwonej trasie zwały mokrego śniegu.W dolnej części momentami trzeba było dreptać po trawie. Dziwne, bo na Kotelnicy warunki o niebo lepsze a przecież niżej. Może dlatego że Łomnica to południowy stok?
-
A zostawiłeś troszeczkę śniegu, bo się wybierał do Łomnicy 1 kwietnia?
-
Z ostatniej (dzisiejszej) chwili: u góry z Pilska na Miziową trochę twardo,lód, zero ratraka.Od Miziowej w dół super.
-
Chamrousse. Śniegu po pachy. Słońce codziennie, widoki na Grenoble, ehhh..... Ale...! brak opadów świeżego śniegu i pojawiające się kamienie. Ogólnie bosko.
-
Mój powiesiłem wczoraj. Liczę że do czwartku dojrzeje bo w piątek w Alpy panie w Alpy...
-
Mosty są nieśmiertelne. Wielokrotnie już nigdzie nie było śniegu a Mosty działały. Jeździłem jak nie było autostrady.Wtedy wyciąg zaczynał się 100m niżej. Pod wyciągiem knajpa i super żarcie za normalne pieniądze. Mosty the best.
-
Chamrousse 14-21.01.2017. Na razie jest zielono. Może coś spadnie.
-
Kiedyś jechałem na rollkasterze w zupełnej ciemności. Nie można było się spodziewać w którą stronę skręci lub w górę czy w dół.... Mogę się tylko domyślać że właśnie takie wrażenie ma osoba niedowidząca. Dla mnie to była zabawa, dla osoby niedowidzącej jazda na nartach to wyzwanie. szacun...
-
Chyba ten sam. Mysłowice.
-
W zeszłym sezonie wynająłem busa 9-cio osobowego Renault Trafic wersja wydłużona. Rewelacja. Zapomnijcie o osobówkach w dłuższe trasy. W styczniu zaklepany ten sam busik do Francji. Pełne ubezpieczenie, łańcuchy, zimówki,webasto, itd. Oszczędność ,wygoda... Sprzęt na podłodze, na to klamory, buty pod fotelami. Prowadzi się znakomicie, dobrze jak jedzie 2-3 kierowców, wtedy można jechać "ciurkiem".
-
Piękny ośrodek. Dawno tam nie byłem. Ten orczyk jadący z górki jeszcze jest?
-
Tak,tak. Jedynie słuszne niemieckie biuro podróży. Rezerwację robiłem w październiku. (apartament,basen,sauna,fitness,skipass,ubezpieczenie)
-
Bosko.
-
Tyle płacimy za pobyt (apartament+skipass 6 dni) w Alpach francuskich w pierwszym tygodniu ferii...
-
Suszony schab ćwiczę sukcesywnie. Ważne aby usunąć błonę wtedy cukier i sól efektywniej działają. Przy soleniu dobrze jest dodać łyżeczkę soli peklowej (do zmiękczania mięsa) wtedy schab nie ciągnie się jak guma do żucia.
-
2014r. Zerknąłem na stronę Superdevoluy i jest O.K. Tylko te czarne na górze nieczynne (wystające skałki) i niebieska po prawej do du Loup.
-
Ośrodek Les Flocons du Soleil. Było super. Blisko wyciągu. Basen , sauna sucha, sauna mokra do dyspozycji. Domki czyste i dość wygodne. Niestety dwie czarne u góry nieczynne, ale reszta O.K. La Mur zarąbista. Wpakowaliśmy się w nieprzygotowaną i nie ratrakowaną czerwoną trasę Blanchon, było fajnie.
-
Cóś nie tak. Wlazłem na stronę Jasna-Chpok i sezonówka kosztuje (uwaga!) 349E przez internet. W kasie 400E!! Może mówimy o różnych Chopokach?
-
Chopok 38E/dzień 199E/6dni lekkie przegięcie.
-
W tym roku podrożało:) 2xgolonka,2xpieczeń,2xbogracz,2xrolada,2xbigos,2xschabowy w sumie 70,00zł.
-
Dorzucę swoje 5 groszy. Przy dobrej pogodzie jest bajecznie.Bardzo rozległy teren, nie można się nudzić.Grzane wino w St.Sorlin, pizza w La Toussuire a gorąca czekolada w Le Corbier. Trasy przygotowane. Parkingi pod wyciągiem darmowe. Saint Sorlin bardzo ładna mieścina. Sporo knajpek. Jeden sklep. La Toussuire "z lotu ptaka". Widok na Les Perrons. Piękna trasa czerwono-niebieska wokół góry.
-
Tak, objechaliśmy wszystko oprócz Saint Colomban, bo nitka na Mt Cuinat była nieczynna. Tracker pokazywał że robiliśmy ponad 40km dziennie. Szału niema ale to tak, jakby z Golgoty w Szczyrku zjechać 50 razy! Ogólnie przepiękny rejon narciarsko i widokowo. Tylko tych kabin brak.
-
Witam. Krótko i na temat: Les Sybelles 310km tras 1600km w jedną stronę. Kwatera w Saint Sorlin d`Arves z basenem ,fitness: rowerek i bieżnia. Sauna płatna. Kuchnia w pełni wyposażona. Standard francuski więc trochę ciasno. Dojazd prosty autostradami przez Niemcy/Szwajcarię.Końcówka stroma i kręta ok.10km. Łańcuchy przydały się z powrotem, troszkę przysypało śniegiem. Podróż wynajętym busem Renault Traffic Long. Nigdy więcej osobówką! Osiem osób mieści się bez problemu i bez boxu na dachu. Koszt mniejszy niż dwa auta , wygoda nieporównywalna zwłaszcza dla kierowcy. Winietka na Szwajcarię za 40E zostaje na busie .... nie zostaje:) Jechaliśmy ciurkiem (trzech kierowców). Do wyciągów 600m. Mieścina stara,klimatyczna, dużo knajpek,pizzerii itd. To nasza kwatera. A tak to wygląda z góry. Górkami można się przemieszczać po 6 mieścinach/stacjach narciarskich. Ludzi bardzo mało, puste wyciągi. Jeden minus- brak gondoli, tylko kanapy i orczyki.Przy gorszych warunkach pogodowych (trafił się jeden dzień) jazda niezbyt przyjemna. Podsumowując: przepięknie, polecam. Koszty? Apartament+taxa klimatyczna+skipass+ubezpieczenie+wynajem busa+paliwo+winietka+autostrady nie przekroczyło 1200zł na osobę. Wyżywienie własne: 7 obiadów to koszt 40zł/osobę. Gotowe zamrożone danie kosztuje ok.5zł plus kasza/ryż/ziemniaki.
-
Takie cóś jeździło w Madonnie.