-
Liczba zawartości
3 699 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
34
Zawartość dodana przez grimson
-
Jest na liście Val di Sole.
-
Otwiera mi się Tux, po podaniu terminu w lutym 2024 i naszej 3 osobowej rodziny, najtańsze miejscówki jak niżej…
-
Przecież tu nie ma co porównywać CG do Alpy. Wychodzę z założenia, ze jak już jadę w Alpy to do dużego ośrodka.
-
W ciągu ostatnich lat w PL zrobiło się luksusowo, potwierdzone porównywaniem cen ITA vs PL z letnich wyjazdów.
-
Urzywane, Brajany czy Dżesiki, estymacje - nieważne. Wracając do tematu - 5 dni w Alpach wychodzi drożej, niż 5-6 dni w Polsce. A miało być na odwrót.
-
Najnowszy plan powrotu w Alpy mówi o 5 dniach na śniegu, 2 dni w totalu na przyjazd/powrót autem. Na tapecie na razie jest Stubai, Val di Sole, Zillertal i Solden. Estymuję koszt paliwa w oparciu o obecne ceny, koszt winiety AU, skipass 2+1, nocleg w granicach 3500-4400PLN [tu nie wchodziłem mocno w wyszukiwarki], 1200PLN na szeroko pojętą spożywkę na miejscu. Jakby nie patrzeć, to koszt całkowity jest między 9,5 a 10,5k PLN za całość. Coś drogo wychodzi 🤔
-
Mam plan uderzyć na Snieznik z familia, żona nie jest typem sportowca wiec się pytam. Info ze stron o czasach wejścia/zejścia znacznie się różnią na plus i minus, w zależności od tempa.
-
Z ciekawości - ile trwało wejście i zejście?
-
Wrażenia będą jeszcze lepsze, bo z wieży jeszcze dalej widać. Z poziomu szczytu przy bdb warunkach widać Alpy z 292 kilometrów: Alpy ze Śnieżnika!!! MOST WANTED!!! – DALEKIE OBSERWACJE
-
Naród gnuśnieje 😁
-
Dobry znajomy kupił 2 miesiące temu dom przy plaży w okolicach Wenecji, 100m do morza. Położył 1,2mln PLN za dwupiętrowe lokum z powierzchnią 120m2. Sprawdzał ceny vs podobne miejscówki nad Bałtykiem i...wyszło taniej we Włoszech. Smutne jest to, że zarabiamy od makaroniarzy 2x mniej, a koszty życia porównywalne albo wyższe. Jak pisałem w wątku o Lidi di Jesolo, piwo Paulanej tańsze o 30% we Włoszech vs polska biedra.
-
Ceny poszły w górę, bo drukarki NBP pracowały na najwyższych obrotach od 2020r. Z drukarek wzięli pieniądze na obsługę covid. Inflacja to zjawisko odwrotne do drukowania pieniędzy, jej celem jest ściągnięcie z powrotem pieniędzy z rynku.
-
Nasz rodak sam się zaorał swoimi "występami" w mediach. Że zaufany specjalista, że środek zniknie z organizmu po dobie i nie ma to wpływu na trening/wyniki, że teraz zbiednieje bo 600k PLN pójdzie się paść. Żenada.
-
Tak dużo mudźinów i opalonych inżynierów dobrze nie rokuje dla IV Rzeszy...
-
Może to miejscówka w Wiedniu? 😁
-
Tutaj wycinek z popisów na szosie żółtej Meganki RS. 235km/godz w zabudowanym wtf? Jak widać tryb nieśmiertelności w wypadku w Krakowie został anulowany.
-
Pewnie nie więcej jak 30
-
Wchodzi w grę lokalizacja zlotu SF w marcu, bardziej przesunięta na zachód PL?
-
W Tatrach zrobiło się biało: https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/spadl-snieg-na-poludniu-polski-w-prognozach-gwaltowna-zmiana-pogody-zdjecia/snjehw1,07640b54
-
Chyba nie muszę na SO:
-
To, ze fora generalnie upadają to normalny trend, obserwowany od kiedy FB zrobił się popularny. SF mimo to trzymało się zacnie, do momentu padnięcia serwerów i odpływu forumowiczów. Czego oczekuje? Ze SF mimo to przetrwa, bo jestem tu od 2008r i mam zamiar pociągnąć min drugie tyle.
-
Ostatnio odszedł G. oraz FE. Realia są takie, ze SF umiera. Pisze tu regularnie z max 10 osób, sporadycznie coś wrzuci kolejne 10. To wszystko. Forum nie rozwija się, a średnia wieku użytkowników oscyluje w okolicach 50 lat, jak nie więcej.
-
Na te czarna ściankę to tylko takie ratraki się nadają…😬😬😬
-
Nikt mnie tu nie gnoi, jest pare osób „przyjaźnie” nastawionych, z czego mam ciagle duży ubaw 😬 Nie mam słabszej psychiki jak dwóch sławnych forumowiczów, którzy pożegnali się ze SF z podobnych względów.