-
Liczba zawartości
3 321 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
28
Zawartość dodana przez grimson
-
Rower z rana jak śmietana:
-
Kupując kebaba osiedlasz Araba.
-
Wystarczy że wczorajsi kierowcy wiedzą, gdzie się dmucha w alkomat z samego rana, i zwyczajnie jeżdżą bocznymi drogami. Tak więc standaryzacja ze strony Policji czasami nie pomaga.
-
99% forumowiczów nie jest w stanie złożyć się jak Ted wyżej, na zdjęciu. Podstawowy problem: brak ruchomości w stawach biodrowych, do tego słaba fizyczność, o technice nie wspomnę.
-
jakbyś jeszcze zszedł niżej, i na samym dole wytrzymał z 2 sekundy, to byłoby bosko. ja tak ćwiczę na bosu.
-
Częściowo się zgadzam. Dla pewnego zakresu wzrostu, narty dobiera się do wzrostu. Dla konusow i dryblasów robi się challenge. Znakomita większość osób bdb jeżdżących na nartach, które znam osobiście, ma deski o długości min. wzrostu. Tu na forum ten parametr też był często podnoszony.
-
Przepisy są dla zawodowców. My jesteśmy słabymi amatorami. Po co pro chcesz łączyć z beginner?
-
pisałem już tutaj wyżej, dlaczego rano nie było roweru na dworze.
-
To jaka jest definicja długości GS? Pośmiejemy się razem.
-
GS = min wzrost. Amen.
-
są pewne podstawy, które są fundamentalnie ważne. No chyba że GS juniorski 155cm jest OK dla faceta o wzroście 200cm.
-
Wczoraj była integracja wieczorem połączona z etanolem. Słaby setup na rower z samego rana.
-
Wkoło komina wersja stacjonarna:
-
Ja będę startował w wyścigu na jajo. Na poważnie- pośmigać w PL i jeden wyjazd z familią do ITA
-
Apka dla rejonu Madonny ma parę bajerow. Jedna z nich to ranking przejechanych kilometrów w danym sezonie. Poniżej wyniki dla ostatniego sezonu. Trzeba być dobrym humanoidem, żeby zrobić prawie 5tys km na nartach w sezonie:
-
GS -12 cm do wzrostu? Coś tu nie ten teges.
-
Norweska szklana kula już pokazuje coś ciekawego dla CG:
-
Myślę że giry można dowolnie zginać w każdej płaszczyźnie w kolanach, jak wszystkie niepotrzebne ścięgna są chirurgicznie usunięte. Brzmi jak plan.
-
Zaczynamy PS:
-
Na GS jazda na wprost wychodzi mi coraz lepiej 😁
-
Widzimy. Cwiczymy na piłce bosu z dwoma różnymi ćwiczeniami. Do tego dochodzą kolejne trzy inne ćwiczenia, jedno z kettlem (martwy ciąg na jednej nodze) i drugie z dużą gumową piłką -> opieram piłkę o ścianę na wysokości biodra, druga noga w powietrze i idą skłony na prawą i lewą nogę. Ostatni temat to plank boczny z piłką trzymaną między nogami.
-
Liczy sie, bo ważna jest wytrwałość i dążenie do celu. Mogłeś odpaść po jednym browarze, a doszedłeś do sześciu.
-
To przygotowanie do sezonu narciarskiego. W tym sezonie postawiłem na zbudowanie siły w nogach i plecach, do tego robię teraz także typowe ćwiczenia narciarskie na siłowni.