grimson

Wiadomo coś nt nowości na CG na ten sezon?

Zieleniec to krótkie trasy, jak jest pusto to się można wyjeździć. Jak tłumy to lepiej dać sobie spokój. Baza noclegowa w tym ośrodku też bez szału

Kolega raportuje że ostatnio spadło 0,5m białego.

  Kolega śpiewał w języku wroga? Ma chłopak odwagę

Szrenica planuje wyrzucić stare 2-osobowe krzesełko i zastąpić je 4-osobową kanapą. Do tego nowa trasa w okolicach Puchatka.   Po drugiej stronie góry Spindel pokazuje, że można. A w Szklarskiej niestety cały czas brakuje dobrego inwestora z polotem.

  Fotka gdzie wykonana?

Czarna Góra śmiało mogła wytrzymać do Świąt. Śniegu nadal mieli kupę, wg ostatnich raportów do 80cm. Kamery internetowe pokazywały, że przecierek nie było aż do samego końca działania ośrodka.   Dlaczego CG zakończyła sezon? Bo zwyczajnie im się już nie opłacało kręcić, frekwencja kiepska, a przed zamknięciem ośrodka widziałem tylko pojedyńcze osoby na kamerkach.

Dziś Szklarska kończy kręcić, od jutra mają "przerwę konserwacyjną":   http://sudetylift.com.pl/zima/

A nie lepiej cisnąć na tempomacie po autostradach, popijając red bulla?

A jednak, Czarna nie dotrwa do Kwietnia.   W ten weekend kończą kręcić w tym sezonie. W sumie się nie dziwię, bo frekwencja na stokach marna od dobrych paru dni [patrząc na kamerki internetowe], i zwyczajnie od strony finansowej ponoszą straty, mimo że warun nadal zacny, a od strony pogody w nadchodzącym tygodniu będzie padać śnieg i temperatura w nocy na minusie.   Na weekend Czarna wraca z nocnymi jazdami:   https://czarnagora.p...nosci/4119-2-2/   piątek (29.03): 9:00-21:00 sobota (30.03): 9:00-21:00 niedziela (31.03): 9:00-16:00

CG powoli szykuje się do zakończenia sezonu, mimo że warun nadal dobry.   Skończyły się nocne jazdy, z dłuższych tras działa tylko A, B. Szczegóły tutaj:   https://czarnagora.p...kat-narciarski/

Jak trzyma się Zieleniec? Zamierzam wyskoczyć z rodziną na wiosenne szusowanko w najbliższą sobotę, w grę wchodzi jeszcze Czarna Góra i Ski Arena Szrenica.

  Pięknie widać ośnieżone Karkonosze z A4 w okolicach Legnicy. Dzisiaj z rana było ładne słońce i aż się rozmarzyłem, że ja jadę do pracy. A w zasięgu widzenia jest FIS i bardzo fajny warun w Szklarskiej.

-24 st C na Stubai.   Mgła.   Nie czułem zimna przez pierwsze 2 godziny, jedynie byłem zdziwiony że stopy zaczynaja mi marznąc, co się raczej nie zdarza.   Uderzyliśmy do schroniska, jak zobaczyłem termometr to od razu wszystko stało się jasne.

  Czułem że właśnie tak sytuacja wyglądała.   Ten "poszkodowany" może w ramach rekompensaty przymocować sobie chomąto i manualnie ratrakować stok przez 7 dni z rzędu, odejdą chęci na głupie pomysły.

  Idzie gorunc, wg prognozy dla Szklarskiej:   https://pogoda.inter...oreba,cId,34920   śnieg powinien się uchować, jak będzie w piątek dobry warun to uderzam z rodziną w sobotę.

Warun na Szrenicy utrzyma się przez tydzień? Mam chrapkę na FIS w kolejną sobotę.

  Nie było to pewnie pierwszy raz, nie drugi i nie trzeci.   Podobne sytuacje były bodajże w Zieleńcu, gdzie ekipa ratrakująca ma serdecznie dość skiturowców niszczących efekt ich ciężkiej pracy.   Pamiętajcie że nie każdy kładzie się do wyrka o 22, niektórzy dzień w dzień zasuwają wieczorami i nocą w ratrakach.

  Facet ciężko zasuwa na ratraku robiąc sztruks, dlatego nie ma co się dziwić że wyszedł z nerw jak ktoś psuje jego robotę.

Jaruzel, Bolek [tu nie mam pewności], Kwachu, Kaczor, Komoruski nie śmigali na nartach = dobrze.   Maliniak śmiga na nartach = źle.   Ot, Polsza

Byłem tydzień temu w sobotę w Białce o godz 11 i tłumy były już zacne, miejsca parkingowe- tylko nieliczne na dolnym parkingu.

Byłem dzisiaj.   Warun znakomity, śniegu naturalnego kupa, do tego twardo pod nartą. Ludzi sporo, parkingi pełne o godz 11.   Do tego Białka przygotowała ogromne pryzmy śniegu w ramach magazynu na trudne chwile, wg mnie spokojnie dożyją do końca marca, o ile nie zrobi się wiosennie już w lutym.

Kto jutro uderza na Kotelnicę? Ja będę.

Wiadomo ile naturalnego śniegu jest obecnie na Czarnej?

  Jeździłem Audi A6 C6 quattro, jeździłem Touaregiem I, jeździłem Skodą z haldexem 5 generacji. Wszystko 4x4, z czego dwa pierwsze mają stały napęd.   Przy jeździe na wprost najlepiej śmiga Touareg, na zakrętach najlepiej się czuje Skoda. Zabawy na parkingu to Audi. Najgorsze hamowanie: Touareg z racji wagi.   Przy okazji: nie odczuwam zwłoki w zapięciu tyłu w Skodzie.