grimson

Ponieważ wczoraj zanabyłem pierwsze buty narciarskie dla pociechy [Rossignol z flex 70], mam także w planach pożegnać się z wypożyczalniami i sprawić córce używane narty. W jednym głównie celu: żeby miała powtarzalny sprzęt, odpowiednio ostrzony i smarowany. Zraziłem się do tego, co oferują wypożyczalnie w PL dla dzieci. Na początek kilka danych: - wiek: 9 lat - wzrost/waga 158cm / 42kg - ilość sezonów na nartach: 6 - ilość dni na stoku: 4-7, w nadchodzącym sezonie planujemy zrobić przynajmniej 10 [przeważnie PL, w planach jest także Stubai] - styl jazdy: opanowana jazda równoległa, czas na naukę jazdy na krawędzi - preferowane trasy: niebieskie i czasami z rodzicami czerwone. Córka najlepiej się czuje na Czarnej Górze, i nie jest to opinia autora tego postu 🙂 - nie preferowane warunki przez córkę : lód i beton na stoku [liczę że z nowymi umiejętnościami i odpowiednim serwisem nart będzie się to powoli zmieniać] Co byście doradzili dla mojej pociechy? Zdaję sobie sprawę że ze względu na tempo wzrostu, narty to nabytek na max dwa sezony.

Wincyj emocji jest w materiale z Solden, ten sam autor co zjazd na krechę ze Ściany:

Który ośrodek w PL zacznie kręcić jako pierwszy? Ja obstawiam Bialke.

Taką zacną glebę wypatrzyłem na FIS na YT:

Taki warun był podczas majówki na CG:

Wg symulacji, Putin ogarnie Polsze w ciągu 3 dni.

Bidy ni ma, skoro jest $$$ na inwestycje.

Liczebność służb mundurowych nie zapewni bezpieczeństwa na granicach. Pisząc wprost, nie mamy wojska. 144 tys liczone za 2018r oraz dla porównania w 1990 roku 340 tys.

Ja mieszkam w Ostrowie Wlkp, a więc po sąsiedzku. Sugerowałbym przejazd przez Czechy, Austria i potem to już prosto do Włoch. Tankowanie: w Austrii paliwo tańsze jak w PL, tylko trzeba zjechać z autostrady i poszukać czegoś lokalnie. Kolejna podstawa to Yanosik w samochodzie, ilość fotoradardów oraz odcinkowych pomiarów prędkości w Austrii i we Włoszech stoi na katastrofalnie wysokim poziomie.

Jak ktoś nie zaszczepiony/wyleczony to co najwyżej może sobie na stok popatrzyć z daleka.

Zabieliło się na Loli:

Konus 🙂

Polecam nartę all mountain lub GS.

Piękne kartoflisko.

Z racji dobrobytu w narodzie to i ceny podskoczyły. Bedzie miało to jeden tylko pozytywny efekt- mniejszy tłok na stokach 😳

Mniej żywego lodu na stokach, to i mniej przylotów LPR.

Zawsze zostaje czarna trasa A, tam nie ma nigdy tłumów 😊

To już przeszłość, gdy na CG LPR lądował 4-5 razy w ciągu dnia. Jak wyląduje jeden raz, to już musi być grubo.

Szybki wypad na CG celem sprawdzenia aktualnej sytuacji przed sezonem. Pole narciarskie, trasy A/B elegancko skoszone, żeby trawsko nie przeszkadzało. Kolej Efka ma zdjęte kanapy, widocznie trwa przegląd. Armatki ustawione na polu narciarskim oraz trasie B. Basen z woda do armatek w trakcie napełniania woda. Nizej kilka fotek:

500 lat temu 35 latkowie stali jedną nogą w grobie, tak więc coś jest na rzeczy. Rozwój medycyny, dostępność ogrzewanych zimą mieszkań, dostępność pożywienia oraz odzieży.

Widziałem kiedyś komentarz na YT, że nie ma twardziela co zjedzie ze Ściany na krechę. Szukałem, szukałem i znalazłem takie coś. Nie jest to cała cała trasa, najciekawszy początek niestety pominięty:

Racja, jest tylko star.

CG już rozstawiła armatki, oznacza to że zaczną produkować białe już niedługo. W poprzednim sezonie Snow Crew zabieliła stoki już w listopadzie. sstar zdaje się wrzucił relację ze skiturów z CG z końca tamtego miesiąca.

Znajomek pochodził teraz po terenie Ski Areny. Krzaczory na Loli wysokie na Ok 50-75cm, na FISie krzaczory wyższe jak na Loli. Tylko Puchatek w miarę ogarnięty i bez krzaków. Potem nie ma co się dziwić ze Szklarska odpala te lepsze trasy jak spadnie metr śniegu…

Moja żona ma tak samo z butami.