-
Liczba zawartości
3 324 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
28
Zawartość dodana przez grimson
-
Padłem 😁
-
Większość moich wyjazdów na narty to 1-dniówki. No cóż, bliżej gor się nie przeprowadzę. Przynajmniej do morza nie mam aż tak daleko.
-
A wiec czas na mały raport. Auto wypluło 460km w obie strony, Sports Tracker na nartach przez 3 godz przejechane 16km. Ale po kolei. Wyjazd z miasta w krainie ziemniaka o czasie, wszystko szło elegancko do momentu wjazdu na DK8 za Wrocławiem. Aut sporo, ale do ilości doszła nowa zmienna - kierowcy jadą poniżej limitu prędkości. Bo się boja nowych mandatów. W ten piękny sposób zamiast jechać 80km/ godz poza zabudowanym (co na DK8 jest normalna prędkością), to jechaliśmy…60km/godz. I gitara, nikt nie dostał mandatu, ani nikomu nie błysnął fotoradar. Tylko ze jadąc w takiej karawanie czas uciekał. Wiec szybka decyzja o odbiciu w prawo i uderzyliśmy przez Dzierzoniow. Tam już Ok, droga pusta. Po drodze do Kłodzka miałem okazje zrobić kontrę kierownica na ośnieżonej drodze (to pierwsza kontra, druga z powrotem na DK25 na drodze powrotnej do domu, nasze 4x4 zwierze na śniegu chciało jechać w innym kierunku niż ja chciałem). Na drodze przed Czarna Gora (od strony Białej Wody) czary i dziwy. Droga początkowo czarna, nabrała białego koloru. Na serpentynach ośki zatrzymały się i…zakładały łańcuchy na koła. Zwierze 4x4 tylko kilka razy zamrugało do mnie kontrolka ESP, ze coś się dzieje złego z przyczepnością. Po dotarciu na CG rozpoczęło się poszukiwanie parkingu. Parkingi o zgrozo pełne, po 4 rundach znalazlem wolne miejsce. Dawno nie widziałem tyle aut na CG. Szybkie przebieranie się, po bilety do kas i ogień na stok. Zaczelismy od Efki. Kolejka na Ok 10-15min czekania. Warun: piach. Nawet nie kasza, ale piach. W dobrych miejscach z 10cm grubości. Pod piachem bardzo twardy podkład. Jak tylko nasypia armatki białego (pracowało cały czas pare sztuk) i ratraki zrobią swoje, to będzie pięknie. W kilku miejscach mniejsze albo większe odsypy i pare oblodzen. Ludzi na stoku w sam raz, prędkość Efki nie pozwala na akumulację homo sapiens. Potem test trasy B oraz trasy A. Na B początek z muldami i piachem oraz lodem. Następnie jakieś 200m fajnego, twardego i równego odcinka. Dalej muldy, piach i oblodzenia. Na tej ściance przed końcem orczyka co chwile coś się działo, gleb widziałem dzisiaj z 20. Wszystko na małej prędkości, wiec raczej bez konsekwencji. Do samego końca muldy, piach i miejscowe oblodzenia. Trasa A wyglądała już korzystniej. Pierwsze 400-500m pod ostrzałem armatek. Tutaj mniej muld i piachu jak na B, oblodzenia jakby mniejsze. Po drodze, po prawej stronie kilka minerałów i pare kepek trawska. Dalej to już miód dla GS: ostatnie 200m zbocza plus wypłaszczenie do pierwszego przełamania: równo i twardo. Na twardym narty trzymały kierunek jazdy idealnie, jednak manualny serwis @widzewiak_z_gorrobi robotę. Następnie do samego dołu piach, muldy i oblodzenia. Nie ma co narzekać na warun, bo jeszcze wczoraj wszystko płynęło na CG, tydzień mocnego ocieplenia i deszczu zrobił swoje. Wczoraj wieczorem, cała noc aż do dziś rana Snow Crew stawała na głowie, żeby doprowadzić stoki po kataklizmie do stanu jako takiego. Jest zacna perspektywa na najbliższe dni; będzie mroźno, armatki z pewnością będą pracować (przy okazji zbiornik na wodę jest pełen). Daje to z twardym podkładem fajny warun. Dzis z nielicznymi wyjątkami nie był to dobry czas dla GS, z 65mm pod butem narty na piachu zachowywały się nieprzewidywalnie. Na sam koniec zaliczyłem glebę przy zjedzie z A na pole narciarskie, pracująca armatka- śnieg w oczy- wjazd w piach i gleba xD. Na stoku widziałem/słyszałem samych rodaków, frekwencja wysoka ale nie extremalnie wysoka. Wracając przez Stronie Śląskie (cała masa zaparkowanych samochodów z boxami na dachu z całej Polski) wbiliśmy na chwile zobaczyć stok narciarski w Ladku Zdroju. Wyglada obiecująco, myśle ze tam wpadniemy.
-
Było grubo, i w sensie logistyki i nartowania na CG. Szczegóły wrzucę do wątku o CG.
-
Max 10-15 min [jeździłem w godzinach 13-16], jak dobrze usiądę to wrzucę za jakiś czas pełną relację z dzisiaj na CG.
-
A ja mam TAK po drodze xD
-
Edit: Luxtorpeda działa. Zaraz wyjeżdżamy z domu na CG, 220km i 2.5 godz i jesteśmy na miejscu.
-
Kurczę może dziś być kaplica na CG, na wyjściu z Luxtorpedy dalej stoi armatka. Nie wyglada żeby ja chcieli stamtąd zdjąć….
-
Cholera, ratraki jeździły po A,B, C i polu narciarskim. Z nieba dostawa świeżego białego plus dokładna z armatek. A ja się pytam dlaczego cały czas przy końcu Luxtorpedy stoi armatka? Jak tam zostanie, to dzisiaj na CG zostaje tylko pole narciarskie z Efka i orczyk Biba…
-
Są dostępne niebieskie trasy przy wyciągu Efka. Czerwone, maja ich w sumie piec ( z czego działa przeważnie trzy) , nie są ściankami. Tylko trzeba uważać ze względu na odsypy popołudniowe, frekwencję i styl jazdy -> bezkijkowcy + goryle na krechę.
-
Szału ze spaniem ni ma, zostają Duszniki. Czy tam działa skibus- nie sadze 🙂
-
Jutro uderzam na Czarna Górę 🤩
-
Ruszyło naśnieżanie na CG na A, B oraz C Fis.
-
Edit: Zieleniec już naśnieża.
-
Myślę że przypudrują braki w pokrywie śnieżnej, do soboty powinni być już gotowi.
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
grimson odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Jestem zdania że przynajmniej stan Teksas kieruje się chęcią nabycia zbiorowej odporności. Stąd brak kowidowego kagańca jak w PL. Poniżej wykresik zachorowań w USA za wczoraj marne 885 541 przypadków. Plus wykresik dla Teksas -> marne 53 990 przypadków: -
Szklarska otrzymuje teraz dostawę białego. Musi naprawdę dluuugo padać żeby znowu uruchomili wyciągi. Puchatek na kamerze poległ, nie ma za bardzo co zbierać.
-
W Zieleńcu pada już białe, temp minimalnie powyżej zera z tendencją spadkową - robi się zimowo.
-
Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...
grimson odpowiedział Gabrik → na temat → Gdzie na narty?
Mam znajomych mieszkających w US, w Teksasie. Znajoma chwyciła teraz kowida. Nie ma żadnej kwarantanny domowej, policja nie sprawdza, czy przebywa grzecznie w domu. Może wychodzić na zewnątrz kiedy chce i gdzie chce. Jedyne zalecenie jakie otrzymała w szpitalu podczas badania, to prośba o wymazanie całej rodziny kilka dni później. Jak w/w się ma do naszych polskich realiów? WTF. -
Tez z Wlkp- miałem zabukowany wyjazd właśnie na Stubai z rodzina, w terminie zimowych ferii 18-22.01. Zrezygnowaliśmy z powodu covid.
-
Szybciej się wchodziło z buta, jak czekało a potem wjeżdżało na górę Efka.
-
Kolejny pozytyw to fakt, że zawsze dwa ślady są w takiej samej odległości, bez względu czy ktoś jedzie prosto, czy skręca.
-
Mówisz - masz. Faktycznie, 27.12.2020 wyłączyli Luxtorpede z powodu wiatru. Zgromadziły się zacne tłumy do Efki, w przypływie pozytywnego szaleństwa zamiast stać 15-20min w kolejce, to podchodziłem z buta. Wszystko jest udokumentowane 😀
-
Jeśli to był II dzień Świat Bożego Narodzenia to wtedy tez byłem na CG 🙂