evi.wl

Bardzo dziękuję za rady i odpowiedzi! Karmazyn żadna prowokacja wydaje mi się, że płeć tu nie ma znaczenia, chodzi o ochronę. Nota bene mój mąż się bardziej zainteresował kupnem dobrego kremu niż ja hihi dzięki raz jeszcze!

nie lubię jeździć w goglach, mam wrażenie, że ograniczają mi widoczność, wolę okulary, kominiarki nie naciągam na nos, bo nie lubię przez nią oddychać więc ta część jest narażona na słońce poza tym jak byłam w tamtym roku we Włoszech było tak gorąco, że jeździłam w samym kasku więc buzię miałam odsłoniętą może zapytaj swoje szczęście w takim układzie co stosuje i napisz??? dzięki

witajcie jak w temacie, jaki krem do twarzy polecacie? taki i na mróz i z filtrem uv, ostatnio mi skóra z nosa złaziła pozdrawiam

a Cloud 6??? to też dla początkujących, szczerze powiem że po dokładniejszym przyjrzeniu się baardzo zainteresował mnie model Rossignoll Attraxion III, bardzo dobre opinie ma i to od osób, które myślę, podobnie jeżdżą jak ja, przynajmniej to mogę wnioskować po wpisach. teraz szukam dobrej ceny, ale rzadko schodzi z 1000 zł ;// raczej 1200 - 1300 zł, chciałabym kupić ewentualnie z poprzednich sezonów, ale ciężko mi znaleźć cokolwiek.... 1300 zł dla mnie trochę sporo jak na moją jazdę, chociaż jak myślę, że to narty na dłużej będą to już się ostrzej nad tą ceną zastanawiam

HesSki dzisiaj dopiero miałam czas na dokładne wczytanie się w zaproponowane przez Ciebie modele i wydaje mi się, że w większości są to jazdy do dynamicznej jazdy, czyli szybszej, a ja trochę szybkiej jazdy się boję więc nie wiem czy to będą odpowiednie dla mnie narty??

byłam dzisiaj w sklepie z nartami i tak na prawdę w tej cenie co podałam i to czego oczekuję to mają dla mnie tylko Attraxion I i Dynastar Sensation. Tylko, że tak jeżeli ja wolę jeździć wolniej to bardziej Attraxion I, do szybszej jazdy, a jednocześnie lepiej trzymające na krawędzi to Dynaster Exclusive Sensation. Generalnie mi powiedział facet, że albo się nastawiam na "wolniejsze" narty, albo na takie, które są bardziej dynamiczne ale jednocześnie lepiej trzymają przy krawędzi i są bardziej skrętne. Nie idzie podobno w parze wolna jazda z dobrym trzymaniem. Attraxion jeden są używane po jednym sezonie, ale nie wyglądają prawie wcale za używane i za nie chce 700 zł, są z sezonu 2009/2010 czyli roczne, te Dynastary są nowe i z tego sezonu cena 1299 zł, tyle, że jak oddam moje to dostanę za nie ok. 100 zł więc to mi odejmą.

a dlaczego tak myślisz??

HesSki--------> bardzo dziękuję!! Z55 ------------>co dla Ciebie oznacza, dobranie odpowiedniej narty do mnie? nie bardzo rozumiem, co powinnam szukać zgodnie z tą radą

wybacz, ale to mnie nie satysfakcjonuje proszę jeszcze o jakieś rady w tym temacie.

why???

jakieś jeszcze rady?

dzięki za odpowiedź. Zgada się jak kupowałam Elany powiedziano mi, że sa to narty kobiecie, a później się okazało że to juniorki!! nie miałam możliwości sprawdzenia modelu, bo kupowane były na wariata, ale teraz jestem starsza, może mądrzejsza więc sprawdzam wpierw.

dzięki za info, ale ja mam swój sklep, gdzie się zaopatruję w taki rzeczy i oni zabierają moje stare np. z butami tak robiłam i obniżają mi cenę za nową rzecz którą kupuję. Chodzi mi o radę aby mi pomógł ktoś coś do mnie dopasować

Witajcie potrzebuję pomocy w doborze nart. Mam na oku 4 modele: 1. Dynastar Exclusive Sensation z wiązaniami Exclusive Fluid 2. Rossignol Attraxion z wiązaniemi Rossignol Saphir TPI2 3. Rossignol Zenith z1 Oversize z wiązaniami Axium 100 TPI2 4. Rossignol Harmony II ZIP z wiżaniami Rossignol 90 ZIP2. Trochę o mojej jeździe wolę jeździć rekreacyjnie, najbardziej po niebieskich bądź czerwonych trasach, ale typowo czerwonych, a nie czerwonych, które sa prawie jak czarne, pewnie dlatego, że jestem strachliwa. Na narty wyjeżdżam na ogół raz w sezownie na mniej więcej tydzień więc też mało czasu na udoskonalenie jazdy. Chciałabym zakupić "bezpieczne" naty, które będą ułatwiały mi skrety np. na krawędziach i oblodzonych stokach. Nie lubię jeździć zbyt szybko, tak jak napisałam po wyżej wolę jazdę rekreacyjną. Wzrost 159 cm, waga 53 kg. Na nartach jeżdżę już kilka sezonów, chyba 6. Wydaje mi się, że moje obecne narty są dla mnie albo za długie albo za szerokie z przodu albo po prostu nie bardzo nad nimi umiem zapanować i czasem mam ztym problem. Obecnie mam narty Elan Spicy Girl i tak srednio jestem z nich zadowolona. Chciałabym coś kupic tak do max 1000 zł, za więcej mi się nie opłaca, bo wyjeżdżam dość rzadko. Będę wdzięczna za opinię o powyższych modelach, co myślicie albo poradźcie proszę jakieś inne modele. Aha moje obecne buty to Lange Exclusive 80, dzięki wam wybrałam odpowiedni rozmiar i mam nadzieję, że wybiorę tez odpowiednie narty! bardzo dziękuję pozdrawiam!

ale w tych 24 rozumiem

Tomal, ale ten moj but wew jest na 24-24,5 to nie ma roznicy w sumie ten czy tamten.

hihi kupiłam dzisiaj typowo narciarskie, nie wiem czy wcześniej nie jeździłam na snowbordowych )))) byłam dzisiaj w Go-sporcie chciałam uzyskać jeszcze parę informacji z innych źródeł, zapytałam Pana ile max może unosić się pięta w bucie, a on... nie wiem ) no to wyszłam czy ktoś z Was początkowo czuł lekkie drętwienie w butach, a potem to minęło??? wybaczcie że tak drążę temat, ale istotne jest to dla mnie dzięki

a lekkie drętwienie ustąpi?? też mi się wydaje ze moga sie jeszcze troche rozejsc, chociaz buty na mrozie twardnieja to dlaczego sie rozchodza??

wyjęłam jeszcze but wew ze skorupy zamierzyłam samą skorupę przycisnełam stopę do samego przodu z tyłu zostało ze 2 cm albo 2,5 cm. But wew jest na 24-24,5 czyli żadnej roznicy nie ma więc kwestia skorupy, cos mi sie wydaje ze tamte byly dobre, chociaz nie czulam kofortu tak jak w tych wiekszych, ale w butach narciarskich chyba nie moze byc komfortu.

a więc tak Pan sprzedawca postawił mi obok siebie but o skorupie 24 i 24,5 no i muszę przyznać że nawet wizualnie było widać różnicę, a buty były spięte na tej samej klamrze. Drętwienie nie mogło być od zbyt spiętego buta, ponieważ spięłam je dosyć lekko. Na długość 24 były w porządku tylko czułam ciasnotę bo nie mogłam ruszyć praktycznie w ogóle nogą. Lobo z miarki wyszedł mi troszkę więcej niż 23,5, a może to kwestia flexu? przy 80 but jest szczuplejszy prawda? Te 24,5 są wygodne, a jak bardzo się jeszcze but rozbije?? czy rzeczywiście jeżeli drętwiały mi stopy to to minie?? aha i but kupiłam wpierw o skorupie 24 wczoraj zamieniłam na 24,5.

dzięki gajowy czytałam już wcześniej ten tekst napisany przez Lobo, jednak nie znalazłam odpowiedzi na moje pytania zgadza się 24 i 24,5 różnią się szerokością ale ja jednak widzę większą różnicę. Pięta podchodzi mi jakieś 1 cm w 24,5 nie wiem czy to aby nie za dużo?? w 24 z kolei drętwiała mi noga, co może być nie tak? może za gruba skarpeta? dlaczego mierzy się na cienką a na stoku zakłada grubszą? a ten manewr aby w pozamieniać różny rozmiar buta wewnętrznego ze skorupą?? będzie mieć jakiś sens?

dziękuję za informację tylko napisałeś o którym rozmiarze, że jest dobry?? 24 czy 24,5 bo nie wiem:) Palcy nie miałam w 24 podkulonych na długość był dobry 24. właśnie jeszcze raz zamierzyłam bucika - 24,5 no i przy mocniej zapiętych klamrach podnosi mi się pięta, a chyba to nie powinno mieć miejsca?? sama już nie wiem, dzisiaj zamieniłam te 24 na 24,5 bo mi noga drętwiała. Jak pójdę wymienić zpowrotem to chyba będą się ze mnie śmiać :)W tym 24,5 mam trochę luzu, takiego że mogę jakoś poruszyć stopą, w 24 na szerokość były od do żadnego minimalnego, wolnego miejsca. Na dzisiaj wygodniejszy 24,5 ale jak będzie na stoku...?Zastanawiam się czy jakbym wzięła 24 to czy by mi czasem cały czas nie drętwiała stopa... tak sobie jeszcze pomyslalam czy aby tak ie pomanewrowac, ze w skorupe 24,5 wlozyc buta 24 albo na odwrot w skorupe 24 buta 24,5?? skorupy sa podobnej wielkosci, co sadzicie??

Witam wszystkich serdecznie jestem nowa na forum i potrzebuję porady Obecnie jestem na etapie zakupu butów narciarskich, zdecydowałam się praktycznie na Lange Exclusive 80, z poprzedniego sezonu. Zastanawiam się tylko nad rozmiarem buta, mam możliwość wymiany. Z "miarki" w sklepie wyszedł mi rozmiar 23,5-24 ale bliżej 23,5. Mierzyłam 24 i takie zakupiłam, jednak w domu, gdy założyłam je na skarpetę narciarską, jest w miarę gruba ok 2mm po jakiś 15 minutach zaczęły mi drętwieć stopy. Na drugi dzień to samo, poszłam wymieniłam na 24,5. Wydaje mi się, że nie drętwieje mi teraz, jeszcze jutro zrobię przymiarkę, ale zastanawiam się czy powinnam brać o rozmiar większego buta niż mi wyszedł? Właściciel sklepu powiedział mi, że "Jak komfort w sklepie, to kapeć na stoku, jako mały komfort w sklepie to precyzja na stoku" stąd moje przemyślenia. Mogę poruszać palcami, w 24 było bardzo ciężko, ale wydaje mi się, że lekko mi pięta podchodzi do góry Czy drętwienie może być spowodowane zbyt grubą skarpetą?? Może mam bardziej snowbordową niż narciarską nie wiem sama jak do tego podejść, strasznie ciężka sprawa... z jednej strony się boję, że drętwienie nie ustąpi, a z drugiej, że jak 24,5 się rozbije to będzie za duży, a już z za dużymi butami miałam przygodę poradźcie coś, dziękuję