kaka61

Kłamiesz jak każdy pisbolszewicki prawak,

eeee, ty, ty, nie tak ostro. W lutym to ma być zimno lub bardzo zimno. a tak z reporterskiego punktu widzenia - u nas w g. Sowich w niedziele było....- tak sobie, chociaż śniegu na szczytach nie brakowało (na dole już raczej było brak). Czekamy na więcej...śniegu i mr0zu.

fakt - dla miękiszonów trzeci browar to już zgon. Dla Ciebie żadna różnica - poziom "0" browarów czy '3" -  p*******sz jak każdy pisuar - bez sensu, ale z partyjnym, odpowiednim zaangażowaniem. "Czuj duch, wróg nie śpi"

jest bajkowo, jest filmowo, jest zimowo. ilość moich przyszłych sezonów nartowych zbliża się do 0 (jak każdego z nas niestety), ale ta zima jest (i mam nadzieję, że jeszcze ok 8 tygodni będzie) śliczna.   Niech sypie  i mrozi

Podstawowym zarzutem było, że łamie prawo, które jej klika ustanowiła, zabraniając "normalsom" m.in. i tej przyjemności, karząc każdego za złamanie durnych przepisów - każdego, tylko nie z tych z sitwy, nie tych tych zblatowanych, a na koniec,że pluje w twarz Polakom kłamiąc, że jej dzieciątka miały odpowiednie papiery.   Jadwini nie zabrakło wyobraźni - zabrakło przyzwoitości, ale nie zabrakło pogardy dla swoich współobywateli...

Brawo 10 m przed szczytem czekają na kolegów !!! Trzymam kciuki za szczęśliwe zejście

Sobota, woliborska, ludzi umiarkowanie nawet o 12.00 (w porównaniu z jugowską to było pusto) - warunki zacne - bez śladu maszynowego. Czeszka też wyglądała ok, ale tylko z okna auta.

O żesz, rzeczywiście Dzięki Byłem w niedzielę w Sowich Górkach, traski na biegówki miały dobry warun na założenie śladu, ale nie widziałem maszyn.

A czy wiesz które to trasy?

Ale że co? W ramach pokuty niszczysz sobie krawędzie swoich ukochanych deseczek?

Niestety ten powyżej ma racje - to jest fake - jak program szczepień pier... to będzie wina pis-u

Sorry, że kontynuuję ale całe to "rozporządzenie" jest niezłą gimnastykę umysłową, nawet twoja interpretacja wprowadza ciekawe wątki: Przy założeniu, że: - nie zabroniono pracy wyciągom (mogą pracować) - nie nałożono na właścicieli ON konieczności pilnowania tras narciarskich lub stoków (grodzenia, szczucia, strzelania itp)   Co zabrania mi wjechania kolejką na Kasprowy lub Gubałówkę z nartami i zjechania trasą narciarską ?    

Nie żebym był upierdliwy - ale robiła to wbrew przepisom - w Polsce zamknięte są stoki - nie wolno ich używać do wędrówek (np. skiturów), samodzielnych zjazdów na nartach czy sankach. Natomiast zakazy nie obejmują działania wyciągów (talerzyków, orczyków, kanap czy gondol - stąd np. kolej na Kasprowy działa) 

W Karakorum może nie był, ale dzisiaj w G. Sowich było i baśniowo i filmowo i śniegowo. A jutro będzie narciarsko. Brawo Mamad

I pewnie zima może cię pokarać...

Zieleniec nie leży w Karkonoszach

Mnie się wydaje, że nie ma czegoś takiego jak "rentowność" wyciągu. O ile znam zasady sprzedaży  prądu - to właściciele ośrodków płacą za prąd ryczałtem, a nie od jego ilości "zużycia" - chyba, że w czasie pandemii, będą podpisywać innego rodzaju umowy.

Niestety Sudety Środkowe i Wschodnie są generalnie niższe niż Beskidy. Pozostają Sudety Zachodnie (Karkonosze, Izery) - z Wrocka dojazd podobny jak do Zieleńca i CG i oczywiście Czechy - link do jednej z najbardziej interesujących stron z informacjami o czeskich ośrodkach   http://www.holidayinfo.cz/ powodzenia

- niszowe, szerokie, powyzej 1km - nie istnieją - nawet dzikowiec i Rymarz są krótsze - Czechy - Dolni Morawa, ChS, Kouty, Ramzowa, Bukowa H. - kazdy z nich o niebo lepszy niż ośrodek po stronie PL - Zieleniec to patologia, a po otwarciu aparthotelu - do zamknięcia jako całość, brak możliwości bezpiecznej jazdy

Sudety Wschodnie 1.  najczęściej CG i Zieleniec ruszają mniej więcej o tej samej porze - chociaż "ruszają" to rzecz często umowna - kilka pólek szkoleniowych. W zeszłym sezonie pierwszy ruszył "inny" ośrodek (ten z kategorii niszowych), a niszowe pozostaną niszowe tylko wtedy gdy jak najmniej stonki o nich wie. Często na "niszowych" trzeba umieć się bawić   2. Bywają, ale rzadko i... ciszej o nich ...

oczywiście Józef Pinior, a ważne role odegrali Władek Frasyniuk i Stanisław Huskowski.

tak to był on  - schowali te miliony u niego - i co ważne - po wszystkim - rozliczył się z tej forsy.. trochę smutne bo przez całe lata wydawał się sympatyczną postacią. ale pod koniec życia dopadła go prawda

**** ***

Jak sądzisz, czy  twój idol WC podpisał by się po tym wnioskiem także dzisiaj ?     Widzisz już, gdzie jest Twój wróg? To nie ja, nie Jarosław, nie Dyrektor - my mamy po prostu radykalnie odmienne poglądy w większości spraw. A wrogiem Twoim, moim, naszym jest ta władza." https://www.facebook... ... 244770241/

I lód w majtki - koniecznie