Sorki, ale co Wy z tą granicą, nie jedziesz po paliwo i po fajki, jedziesz turystycznie, ostatnio siostra jechała do Lwowa na zwiedzanie, bardzo zadowolona z granicy, mimo 1 godziny w kolejce, pełna kultura. Na granicy jak zawsze nie ma zasady kiedy kolejka, ale raczej wszystko płynnie idzie. Do mojej firmy prawie codziennie przyjeżdżają sąsiedzi ze wschodu, bardzo ich wkurza nasze myślenie o Nich. pozdrawiam