Skocz do zawartości

xxbachanxx

Members
  • Liczba zawartości

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

xxbachanxx's Achievements

Contributor

Contributor (5/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later

Recent Badges

0

Reputacja

  1. @radcom... i przy okazji inni co nie lubią tłoku i chcą coś ograniczać w związku z tym, jeździjcie w takie miejsca i w takim czasie gdzie tłoków nie ma, ja tak robię i sobie chwalę, co nie oznacza oczywiście że jakiś młody gniewny nie wpasuje Ci się w plecy (mi się jeden wpasował w tym roku, jego pech)... zdarza się, jak ci krzywdę zrobi lub szkodę poniesiesz sądź się z nim nawet w ostateczności , ale na litość Boską nie wymagaj że cały świat się wymodeluje nagle z twoim widzimisię i będzie tak jak Ty chcesz... no chyba że na Twojej prywatnej górce @Ela123 faktycznie coś w tym jest z tymi jedynymi słusznymi ...Natomiast co do prędkości, tego kto, jak czy bezpiecznie, czy nie, wystarczy może jedynie powtarzanie przy każdej sposobnej okazji początkującym adeptom narciarskiej braci że pocinając jak przecinak po niebieskiej trasie, gdzie jeżdżą słabsi narciarze, zasługuje się jedynie na tytuł "cioty" a nie króla nart, przynajmniej może część kozaków zrozumie, że fajni będą jak przeżyją downhill z pustej stromej ścianki gdzie nikt poza tymi co chcą się sprawdzić nie jeździ, zamiast urządzać slalom między narciarzami. Wtedy i snowboardziści i tipsiary i emeryci renciści i nawet szkółki nie będą dla nikogo problemem
  2. Dla "dłubaczy" polecam IGO, są wersje na urządzenia z windowsem, mobile i zwykłym, wersje androidowe, jest kilku dostawców map, osobno można wgrywać ukształtowania terenu, punkty poi, budynki w 3D, radary itp, a przede wszystkim dziesiątki. różnych niezależnych od producenta interfejsów programu i wynikłe z nich funkcjonalności, czy też optymalizacja programu pod daną moc obliczeniową urządzenia Pozdrawiam
  3. eee tam kontrolę i prędkość dadzą Ci wszystkie dechy od gigantówek, poprzez różnej maści carvingi aż po boardercrossy... i odrobina umiejętności
  4. xxbachanxx

    Salzburg - Gastein

    Hej mam takie mało narciarskie pytanie, ale wybieramy się do bad hofgastein na przełomie miesiąca (wyjazd z własnym wyżywieniem) i nie natrafiłem w necie na info że w całej dolinie jest jakiś market typu lidl, hoefer, czy aldi, orientuje się może ktoś w tym temacie? Można jechać bez zaopatrzenia, czy jednak pozostaną nam jedynie drogie małe sklepy. Pozdrawiam i z góry dzięki za info.
  5. Napiszę jak ja to robię- żelazko: stare radzieckie, tylko trzeba na temperaturę uważać; smar: w kostce uniwersalny; szczotki: od twardej ryżowej do wecowania rocznego brudu na podłodze, poprzez gąbkę do naczyń z plastikowymi frendzelkami, aż po szczotkę do butów; cyklina: blaszka z listów in-postu no i ręczna ostrzałka z pilnikiem do ostrzenia krawędzi... i cykliny
  6. I tu się mylisz, parę lat temu w Harrachowie na czarnej na desce 3 razy obróciłem w kółko nim gieroje na nartach zsunęli... a raczej sturlali się na dół
  7. Cześć, chciałbym kupić pierwsze biegówki na bezdroża i zastanawiam się pomiędzy nartami rzeczonymi w tytule i adekwatnie wiązaniami i butami polecanymi pod te narty, pytanie brzmi które narty powinny być solidniejsze?
  8. Spoko, tylko powinieneś dodać adnotację aby nie stosować przy zasłoniętej bańce
  9. Ja się boję jednego, że nasza policja będzie bardzo chciała się wykazać, że są niezbędni na stokach, a i przełożeni mundurowych narciarzy będą chcieli mieć wyniki, a jak w tym pięknym kraju policmajster robi wynik... ano zapełniając bloczek mandatowy dołączony do zestawu policjant + sprzęt. Jeżeli taki policjant będzie miał wybór, albo być rzetelnym na służbie i wrócić do patrolowania ulic, bo przełożeni uznają że jest zbędny bo nie robi wyniku, albo spędzić cztery miesiące na nartach, na koszt narciarzy którym wystawi naciągane mandaty, obawiam się że będziemy mieli do czynienia z tą drugą opcją i samo nakręcającą się spiralą im więcej policji tym więcej mandatów, a co za tym idzie... więcej niezbędnej policji i coraz to nowe zachowania klasyfikowane jako karygodne
  10. Nic nadzwyczajnego ten śnieg, pamiętam jak jako mały srajdek pojechałem kiedyś z dziadkami pod Augustów, to był sam początek wakacji, było koszmarnie zimno wszyscy chodzili w grubych kurtkach i paltach, a ratownik na tabliczce na pomoście takie oto temperatury zanotował o 7 rano temp. wody 2 stopnie, temp. powietrza 2 stopnie... później się w miarę szybko ociepliło, ale woda nadawała się do pływania dopiero pod koniec lipca.... więc czemu niby nie śnieg we wrześniu
  11. To oznaczenie AAA kojarzy mi się z taką stroną "Trade China" gdzie można było takie spydery zamawiać w jakości od BB do AAAAAA+++++ w cenach od 10 do 40 dolarów za sztukę, jeżeli bierzesz cały kontener to jeszcze taniej i ciekawostka, większość ofert to był właśnie ten wzór kurtki, taki układ metek i naszywek, brak hologramu co odróżnia te spydery od oryginała w którym jeździ mój Ojczulek
  12. Wiesz Kamil, pewnie zima będzie ciekawsza, być może powiesz wnukom że "w 2010 roku to była zima" ale cała złożoność składowych jaka wpada do tego "tygla" w którym gotuje się klimat i swoista inercja oceanów sprawi zapewne że mimo prawie ustania Golfsztromu i przyspieszenia ruchu bieguna magnetycznego ziemi prawie 4 krotnie, ta zima stulecia będzie miała tyle wspólnego ze zlodowaceniem co tegoroczne powodzie z biblijną Pozdrawiam
  13. Zmartwię Cię jest to podróbka (mam taką samą tylko czerwoną ).... i po jednym wyjeździe zakupiłem coś innego, szmatka wygląda całkiem spoko ale mimo iż faktycznie membraną w niej nie jest celofan a jakaś warstwa naniesiona na materiał wewnętrzny, to .... i tak się w takiej szmatce zakisisz jakby była posmarowana butaprenem od wewnątrz na szczelnie, jak by była 10x tańsza to spoko, do lasu na Krupówkach w sam raz, ale za taką kasę to jest baaardzo gruby wałek. Pozdrawiam, ja już wyleczyłem się z tanich "Spyderów" szkoda pieniąźków. Pozdrawiam
  14. Kamil K, wyluzuj chłopie, co i róż straszą końcem świata, takim czy to innym, epoki lodowcowe były i mijały, a na to wszystko nakładają się jak sinusoida drobne i jeszcze bardziej pomniejsze zmiany klimatu, jak ta słynna mała epoka lodowcowa która się niedawno skończyła, może teraz przyjdzie większe ochłodzenie niż ona może mniejsze, ale nie ma obaw że na nizinach w naszej szerokości geograficznej pojawi się lodowiec w przeciągu roku, dekady, czy ćwierćwiecza, po prostu do roku 2005 klimat się ocieplał. a od 5 lat jest coraz to chłodniej (mimo propagandy zmuszającej do becelowania za co2 ) (polecam wykłady o klimacie Lorda Christophera Moncktona)
  15. Spokojnie, nie podniecajmy się tym za bardzo, napisali to napisali, bo taka wizja o wiele lepiej się sprzeda niż stwierdzenie że "będzie jak zwykle, no może odrobinę zimniej". ... byle do zimy, takiej przyjemnej, a że do -30 jest ok to tak czy siak będzie ok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...