-
Liczba zawartości
66 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
spiechu's Achievements
-
ok, dziękuję za odpowiedź
-
spiechu zmienił swoje zdjęcie profilowe
-
7) od 5.01 4-dniówki w każdy piątek do Salzburgerlandu - region Lungau lub ski-safari z mega ośrodkami Ski Amade - 1300 zł za dojazd i noclegi z wyżywieniem HB - śniadania i obiadokolacje. A na te 4 dniówki jest szansa żebyście przez Warszawę przejeżdzali i 2 osoby zgarnęli? 🙂
-
Wyjazdu w Alpy z Trójmiasta- NARTOSTRADA
spiechu odpowiedział Rabios → na temat → Wyjazdy zagraniczne
A przez Warszawę możecie przejechać aby zabrać 2 osoby? -
Ja także byłbym zainteresowany udziałem w takich warsztatach, gdyby był to Szczyrk, Korbielów albo Wisła
-
Pięknie to wszystko wygląda. Nie mogę się doczekać
-
Ryba smażona - karp z własnego stawu ze źródlaną naturalną wodą, bardzo świeża, z frytami i surówką - 15 PLN w barze pod Bieńkulą - POLECAM.
-
a co z tym "Tylko dla Orłów" obok Baby?? był kto? widział? jeździł?
-
dziękuję za analizę. Cieszy mnie to bo też czuje że jest lepiej, pewniej i płynniej niż w zeszłym roku. Zresztą ta poprawa wzieła się w dużej mierze z rad jakie mi udzieliłeś Niko wcześniej. Myślę że kolejny sezon przyniesie również nowe umiejętności. będą też nowe, trochę dłuższe narty, także myslę że też pomogą w nauce. Tymczasem pozdrawiam.
-
Witam, kolejny sezon jak dla mnie zakończony. Tylko jeden wyjazd niestety;( ale za to udany. Wrzucam niestety marnej jakości i krótki filmik z prośbą o ocenę jazdy. Co poprawić? nad czym pracować w przyszłym sezonie? Poprzednie filmy i Wasze porady dużo mi dały i myslę że widac na filmiku że troche się poprawiło. Kolejny mały kroczek do przodu;)
-
pożyjemy , zobaczymy, pojeździmy..... myślę że to dobrze, bo coś się jednak zacznie dziać w Szczyrku. Ja bardzo lubiłem ten ośrodek, świetne trasy, urozmaicone, ale niestety zawsze słabo utrzymane, nieoswietlone. Czekam z niecierpliwoscią do nastepnego sezonu.
-
ja nie wiem czy muszą jeździć jak Bode, nie wiem nawet czy muszą jeździć doskonale, wiem natomiast jedno. Wstawiłem filmik z zeszłego roku i Profesor Niko podpowiedział mi kilka rzeczy, o których pamiętałem w tym sezonie i na stoku poprawiłem. Uświadomiłem sobie pewne rzeczy, zrobiłem postęp. Film z tego roku również wrzuciłem i również Profesor skorygował mi pewne błędy, oraz inny użytkownik (nie pamiętam w tym momencie nicka). Jeżdżąc nie zdawałem sobie z tego sprawy, ogladając film wiedziałem że nie jest świetnie ale tych rzeczy bym nie zauważył. Oni zauważyli i napisali. Popracowałem nad tym i już w tym sezonie wyeliminowałem a - frama i pare innych rzeczy. Już wiem że na koncu (jak dla mnie ) tego sezonu jezdze sporo lepiej niz w porzednim, i to w duzej mierze zawdzięczam uwagą Profesora Niko i kilku innych uzytkowników, za co serdecznie im dziękuję.
-
Panowie, byłem od piatku(25.02) do niedzieli(27.02). Powiem jedno : REWELACJA !. Codziennie słoneczko i mało ludzi , jak na weekend i ferie! Najdłuższa kolejka może 3 minuty ! Waruny: piątek BABA: do wieczora super warunki trochę miejscami oblodzenia. Sobota: PILSKO : szczyt, Patelnia, Kopiec: wszędzie super warunki, prawie bez oblodzeń, mało ludzi, zjazd pod orczyk bez czekania, śnieg super nie zmrożony, nie kasza, idealny dla mnie, słoneczko w pełni. Wieczór od 18 do 20 BABA - mało oblodzeń, mało ludzi, rewelka na dobicie po całym dniu na Pilsku Niedziela: PILSKO: Buczynka rano 8.20 sztruks zero ludzi, rozjeździłem sztruks w pełnym słońcu, pojechałem wyżej na Miziową. Tam warunki super, trochę śnieg miękki się zaczął robić bo na plusie chyba już było i słońce w pełni, ludzi nadal mało, kolejki do 3 minut. Warunki na trasach super, czerwona z Miziowej na Szczawiny już troche rozjechana, lekkie oblodzenia, 1 kamień widziałem. Jedyny minus to zjazd z Miziowej do Buczynki ta zielona trasą. Tam sam lód, przetarcia i trochę kamieni, ale da się przeżyć. Orczyki na Płaju chodziły cały czas. Optima: ja dojechałem za ten ostatni zakręt bez machania kijami. Użytkownik spiechu edytował ten post 28 luty 2011 - 11:34 poprawione daty
-
dzięki Optima czyli talezyki te małe działają? teraz jak byłeś działały?
-
dzięki, no to już mam jasność, czyli gdyby talerzyki nie chodziły to jest to podejście przy tależykach a zjazd 200 metrów wyżej miał na myśli ten zakręt gdzie niebieska przechodzi w zieloną. No mi właśnie cały czas chodziło o to czy te tależyki działają. Jeśli działają, to nie trzeba kanapą się telepać, czy krzesłem;) tylko przez Buczynkę na szczyt. Podejść kawałek czy łyżwa przejechać jakiś odcinek mogę, bez problemu, gorzej pod góre ze 200 metrów. No i jeszcze mam takie pytanie odnośnie Kopca, czy do niego też trzeba jakieś dystanse łyżwą pokonywać, czy z Miziowej da się elegancko pod orczyk podjechać?
-
a, czyli z Buczynki można, ale raczej podchodzenie pod góre, natomiast już zjezdzajac ze szczytu mozna wjechać w ten łacznik i z powrotem na góre, o to mi chodzi. czyli raczej muszę się dostać do kanapy na Miziową, na szczyt orczykami i tam jeździć, do Szczawiny, albo tylko w obrębie szczytu. Jadę na 3 dni tylko więc wszystko muszę b. dokładnie rozplanować, kiedy i gdzie jeździć, a nie znam niestety jeszcze całej góry i poruszania się po niej. Ale plan mam raczej taki: piątek od 12 do 20: BABA, kwatere mam przy stoku;) Sobota rano do południa albo do 16 górne stoki Pilska, 16-20 BABA, bo na nartach zjezdzam pod drzwi kwatery Niedziela: BABA, Pilsko może Buczynka, lub Ski Sihelne, powrót do domu po 16