Hextor

Ciekawe jakim cudem możecie to przewidzieć skoro w naszym klimacie prognozy na dłużej niż 3 dni są mało dokładne

Ktoś mi może doradzić jakieś fajne i nie za drogie miejsce do spania w Szczyrku. Szukam 3 pokoi 2 osobowych na 3 lub 4 dni na Sylwestra w rozsądnej cenie. Dlaczego skansen Szczyrk? Bo mają tanie wyciągi i strome trasy. No chyba, że ktoś zna jakieś niedrogie miejsce ze stromymi trasami niedaleko Krakowa (powiedzmy do 3,4 godzin jazdy) to oczywiście też może dać namiary. Słowacja oczywiście tez może być. Myślałem o krynicy, ale tam drogie wyciągi strasznie, a na Pilsku byłem rok temu na ferie. Tak więc czekam na propozycje.

Jeżeli taka pogoda utrzyma się dłużej to może w Grudniu uda się otworzyć Gąsienicową i Goryczkową, bo tam teraz chyba jest już z 30 cm śniegu

Myślałem, że każdy ma przyjechać z walizką wypchaną banknotami po 200 zł

Kto to jest prezes K. Chyba nie prezes Kaczyński? BTW. Oni to wadium w gotówce chcą? Ponad milion zł?

A wiesz jaka to może kanapa? 4 czy 6 osobowa? Wyprzęgana czy nie? Z Balonem? Doppelmayr czy Leitner?

Ciekawe czy mają kasę na inwestycje...czy wydali wszystko, aby wygrać przetarg.

Hej jest szansa, że będzie dało się jeszcze pojeździć na świętej górze na początku Kwietnia? 2 lata temu byłem 10 Kwietnia i były idealne warunki, ale w tym roku chyba nie jest tak różowo, skoro tylko Gąsienicowa chodzi.

Jeżeli znasz niemiecki i/lub angielski poszukaj może największych forów narciarskich w tych językach i spróbuj tam dokładnie opisać swoją sytuację oraz stanowisko firmy head, wrzuć też foty. Polski rynek do dla nich promil dochodów więc się nim nie przejmują, ale jak byś opisał sytuację na forum mającym kilkuset tys. userów to Twoja akcja odniosła by na pewno dużo większy skutek. Pozdrawiam

Mam nadzieje, że przetarg wygra PKL, Austriacy albo jakiś bogaty polski biznesmen, w każdym razie nie Richter tylko ktoś kto będzie miał dużo kasy na inwestycję i od razu (po załatwieniu pozwoleń) ruszy z grubej rury. Boję się jednak że albo nie będzie zwycięscy albo wygra Richter i w szczyrku nic się nie zmieni.

Trochę jak sztuczna fala do surfingu, niestety takiej akurat nie ma w polsce.

Gastronauci czy nie w Alpach wszystko poza karnetami jest droższe. A nawet jak by było tańsze to dlaczego mielibyśmy przestać inwestować w nasze góry? Czy dlatego, że hotel nad oceanem w Afryce jest tańszy niż hotel w Sopocie powinniśmy rozebrać molo w Sopocie i już broń boże nić nie budować nad Bałtykiem?

Faktycznie nie ma to jak jechać na wakacje/ferie za granicę i tachać ze sobą całą walizkę żarcia i potem żywić się chińskimi zupkami, albo codziennie marnować czas w kuchni na gotowanie obiadów. Jak doliczysz sobie do tego objady w restauracji, wino grzane na stoku i piwa wieczorem to ci wyjdzie co najmniej 2 razy tyle co w Polskich górach.

A oni nie gaszą tego czasem samolotami/śmigłowcami? Przecież nikt nie będzie z wężem zaiwaniał na górę aby pożar zgasić w miejscu gdzie nic nie zagraża ludziom.

Ja byłem w Korbielowie tydzień od 7 do 12 lutego, ta zielona łącznica była zamknięta aż do soboty. W sobotę już można było się nią przemieszczać pomiędzy trasami, ale rano działał tylko ten niżej, a później tylko ten wyżej Tak więc pewnie to zależy od szczęścia. W każdym razie ta zielona trasa nie jest taka zła, da się przejść bez wypinania nart w 10 minut.

Zależy jak jeździsz z mojego doświadczenia wiem, że na punkty się raczej nie opłaca kupować karnetów. Kiedyś policzyłem ile razy zjechałem (akurat na innym stoku) i mi wyszło, że gdybym wziął punkty to bym zapłacił 3 razy więcej niż za czasówkę. Jeżeli nie będzie dużych kolejek to nawet przy spokojnej jeździe w 4 godziny powinieneś zjechać 10 razy. Pozdrawiam i miłej jazdy życzę

Jest szansa że w tym roku otworzą jeszcze Goryczkową?

Nie ma co sobie odpuszczać, warunki na pewno nie są aż tak złe by był beton. Na twardym śniegu tak naprawdę jeździ się lepiej niż na miękkim, gdyż nie hamuje on nart. Na początku możecie się trochę czuć nie swoją gdyż będziecie szybciej przyspieszać, ale po 2,3 zjazdach na pewno się oswoicie. Najwyżej wybierzecie bardziej łagodne trasy. Na pewno będziecie się dobrze bawić i sporo się nauczycie. Tak więc głowa do góry!

Ktoś wie czy stok w Kasinie będzie rozbudowywany? Przydała by się jeszcze jakaś alternatywna trasa, najlepiej z samego szczytu góry. Użytkownik Hextor edytował ten post 15 luty 2011 - 13:53

Dokładnie trasa nie musi być ratrakowana, byle by nie było kamieni i krzaków. Koszt ich wycięcia nie powinien być wielki. Może napiszę w tej sprawie do Gatu maila, ciekawe czy odpowiedzą.

Skoro tak to sobie odpuszczę tą trasę. Ciekawe dlaczego jej nie posprzątają i nie wytną krzaków. Przecież taka czarna trasa przyciąga doświadczonych narciarzy. A z kopca da się zjechać? Bo słyszałem że rozebrali tam wyciąg 2 lata temu.

Na stronie piszą, że jedyną nie czynną trasą jest 7. Więc chyba jeszcze istnieje, ktoś mi mówił że jest nie ratrakowana, bo za stroma i ratrak by nie wjechał. Nie wiem ile w tym prawdy.

Hej nie wiecie jak to jest z trasą numer 7? Trochę dziwne że wszystkie są otwarte a najlepsza czarna zamknięta? Kiedy planują ją otworzyć? I jeszcze jedno pytanie, nie wiecie może czy za tydzień/dwa będą na Pilsku dobre warunki narciarskie?

I jak tam?

Ktoś może wie jak długa, jaką miała różnicę wysokości i gdzie się kończyła legendarna Fisowska trasa na Kasprowym? Podobno została zniszczona przez jakaś wichurę, ktoś wie na ten temat coś więcej?