labas
Members-
Liczba zawartości
666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez labas
-
Byłem dzisiaj na zawodach, start bardzo płaski, wybicie z kijków, łyżwa, kijki i jajo na wprost do pierwszej bramki. Ani ja, ani żaden z zawodników nie jechał ,,skrętem na krawędzi" do pierwszej bramki. Niko, przejedź się parę razy na tyczkach a nie opowiadaj herezji. Bez obrazy, ale jesteś Supermenem .......klawiatury.
-
Powinno być 25,709768... %, a metoda liczenia?, dojdź do tego.
-
Nowy Targ-Krościenko-Nowy Sącz(Biegonice)-Krynica
-
Dobrze że napisałeś chyba. Na razie nic nie ruszyli, pewnie czekają na wiosnę.
-
To jeszcze Wiertar będzie na stoku. Do jutra.
-
Jeśli Fis-owska jest dobrze zrobiona , to warto przyjechać, ale o tym dowiesz się po pierwszym przejeździe trasą. Też mam w planach wtorek na Fis-owskiej.
-
Dzisiaj obsługa Palenicy pobiła rekord w niechlujnym przygotowaniu jedynki, pozostałe trasy też nie były rewelacyjne, zresztą jak zawsze. Na jedynce zostawili góry 2-metrowe po armatkach, jedną przed pierwszym zakrętem w prawo, a drugą na dole na zwężeniu. Lubię tam ostro jechać, gdybym kontrolnie nie sprawdził podczas pierwszego przejazdu to mógłbym przelecieć nad siatkami i w lesie wylądować. Nie wyratrakowane, góry, potęzne dziury, a na koniec zbrylony stok. Żenada, jest coraz gorzej. Mam nadzieję że na przyszły rok nie spotkam nikogo z obecnej obługi. Szafranówka oczywiście nie jest czynna w całości. Taki dobry ośrodek tak zmarnować, aż się nie chce pisać. Użytkownik labas edytował ten post 27 styczeń 2012 - 15:04
-
Klub działa bodajże od 2-3 tygodni, młodzi trenują na bramkach i na głównej trasie. Trenerem jest szkoleniowiec(zakopiańczyk) z kadry Polski, trenował tam zawodników, ale jakich to nie wiem. Dzieci podzielone są na grupy w zależności od zaawansowania. Treningi trwają 2 godziny, od 15 do 17, trzy razy w tygodniu. W obecnym okresie opłata za rok to 100 zł, łącznie z jeżdżeniem po stoku - nie trzeba kupować dzieciakom żadnego skipasa. Dzieci w rozpiętości wieku od 6 lat do 15. Sam byłem w szoku jak się o tym dowiedziałem. Dlatego napisałem że właściciele stoku mają wielki plus no i oczywiście szkoleniowiec.
-
Duży Plus dla stacji za klub narciarski.
-
Przed chwilą przejeżdżałem pod Palenicą, dół ogrodzony siatkami że strach jechać, tak wąsko - nie więcej jak pięć metrów. Brakuje śniegu, jest mróz a armatki nie chodzą, dziwna polityka panuje na Palenicy, choć właściwie nie ma się co dziwić, państwowa kolej, państwowi pracownicy. Czy się stoi, czy się leży, pięć tysięcy się należy.
-
Wiertar Jak tam z jedynką, czynna? Dzisiaj córki miały trening na Jaworkach i nie było mi dane sprawdzić Palenicy.
-
Dojazdówka do mostka zaniża średnią nachylenia, sama trasa jest jak najbardziej czarna.
-
Według zapewnień obsługi, w sobotę.
-
Potwierdzam, szkoda że nie bywają tutaj (ratrakowi), pewnie zaprzątają sobie głowę tym, jak będzie pod nowym właścicielem.
-
Da się pojeździć, w górnej części rodzinnej ekstra muldy - szkoda że dużo ludzi. Fis-owska nieczynna i nieprędko będzie, za ciepło
-
No, od niedzieli można będzie jeżdzić na Palenicy.
-
W Bachledovej jazda całosezonowa jest w podobnej cenie jak tydzień na Kotelnicy i Jurgowie.
-
Nie pytać, tylko jechać, żałujcie bo jest czego. Warunki wyśmienite, naturalny śnieg, pogoda przepiękna, 34 zjazdy zaliczyłem. Koło 12 pokazały się muldy, ale na nich była przednia jazda. Karnet na cały dzień - 63 zł. Goryczkowa nieczynna.
-
Wpadnij na Palenicę, jeszcze się nie zdarzyło żeby były kolejki.
-
Wiem że jest, bo po niej jeździłem, ale jak ona czarna, to ja świety turecki. Niektóre trasy niebieskie mają większe nachylenie.
-
Jaka czarna? Na Podhalu są tylko na Kasprowym(i to nie całe), na części Nosala i na Palenicy(czerwona 34%), bo płaski dojazd 200m do kolejki zbija średnią.
-
Dokładnie, a na dodatek nie stoi się w kolejkach do kolejki:D
-
Dzisiaj do 11-tej Kluszkowce, warunki dobre, jeszcze nie chowam nart.
-
W piątek to na Goryczkowej już nie będzie śniegu, byłem dzisiaj, są duże przetarcia, ziemia, kamienie. Gąsienicowa jak na razie jest ok. Zjechałem 20 razy Gąsienicową i 2 razy Goryczkową i do Kuźnic, więcej się nie dało bo córki zaczęły się ,,burzyć":mad:. Na ,,łikend'' faktycznie zapowiadana jest zmiana pogody.