narciarz70

Nordica z definicji produkuje twarde narty, które wymagają odrobinę więcej siły ale przede wszystkim techniki jazdy na nartach. Świetnie się prowadzą na krawędzi pod warunkiem, że potrafisz tak jeździć. Na pewno będą rozwojowe i śmiało możesz je kupić. Titanal w konstrukcji ma duże znaczenie i wpływ na twardość nart. Nie ważysz 50kg więc twardością w tych nartach nie ma co się martwić. Narty mają następujące parametry dla Ciebie: CA 1.170cm, 122-74-107, R15m (to jest jak dla mnie Allmountain) TI 2.170cm, 122-70-105, R14m (to jest jak dla mnie Allround) EDT 3. 170cm, 124-72-107, R14m ( to jest jak dla mnie Cross Carve) Ja bym wybrał CA bo będzie bardziej uniwersalna potem EDT a na końcu TI jeżeli jesteś typowym szuraczem na stoku.

Trudno żeby narty o R21m były do krótkiego skrętu?:eek: Nie rozumie twojego zdziwienia i zaskoczenia?:confused:

Wątpliwości z powodu?

Kup narty firmy Nordica.

Wąskie buty produkuje Lang i Atomic. Szukaj butów z Flex od 60 max do 80 z klamrami z mikro regulacją. Zawsze możesz włożyć do buta wkładki SIDAS, które poprawiają układ stopy w bucie.

Może wystarczy obecne buty narciarskie dobrze wyregulować za mocą klamer? Przy twoich parametrach i umiejętnościach buty z Flex 90 do 100 to nieporozumienie. Wystarczy Ci but z Flex 60 ale dobrze dopasowany na długość i szerokość. Użytkownik kneisslpolska edytował ten post 26 luty 2013 - 07:59

Nikt z forowiczów nie korzysta z takiej odzieży?

Masz braki w umiejętnościach narciarskich. Ten problem nie rozwiązuje się innymi butami, krótszymi nartami tylko lekcjami u instruktora i dobrym serwisem obecnych nart.

Ten Atomic może być na 156cm ale bez dobrego serwisu i dobrego instruktora nie ma szans na poprawienie swoich umiejętności.

Zapomnij i to szybko na czym wcześniej jeździłaś i jak Ci się jeździło. Zapomnij o nartach dla siebie krótszych niż 155cm. Szukaj damskich nart najlepiej z grupy Allround o R od 12m do 14m najlepiej w konstrukcji pełnego drewna. Jak już kupisz takie narty to przeznacz kilka godzin i trochę kasy na dobrego instruktora żeby wytłumaczył Ci o co chodzi w jeździe na nartach.

Nawet wielkim zdarzają się wpadki w produkcji. To żaden argument żeby nie kupować takiej odzieży. Interesują mnie odczucia podczas użytkowania na co dzień w różnych warunkach.

Witam. Będąc ostatnio na targach ISPO w Monachium oglądałem na stoisku odzież elektrycznie ogrzewaną. Mieli tam ogrzewane elektrycznie na baterie rękawice, kamizelki pod ubranie, softshele i wkładki do butów. Czy ktoś z forowiczów korzysta może już z takiego zestawu i może podzielić się swoimi wrażeniami?

Kiepsko trafiłeś bo narty które sprzedaję a mam w ofercie jeszcze 3 inne marki są mało znane i kompletnie nie rozpoznawalne przez narciarzy. Popularność Loga dla oferowanych przez moją osobę nart nie dotyczy. Kneissl jest najlepszym przykładem. 150 lat istnienia ale brak działań marketingowych równa się słabej rozpoznawalności marki na rynku. Kto by pamiętał o nartach Kneissl na SF gdybym się tu nie wypowiadał? A podpis to czysta przekora z mojej strony. Bo kiedyś Kneissl to była kultowa marka. A teraz to kultowe są te na których jeżdżą zawodnicy w PŚ.

W mojej opinii magia loga, marketingu danej marki jest tak silna, że zaburza racjonalne myślenie u kupującego narciarza. Można to porównać do panującej mody zakupu za krótkich nart.

Stereotypy.

Prowadzisz jakieś statystyki czy szukasz nart dla siebie?

Jak znajdziesz ciekawsze narty to wstaw linka.

Ten Blizzard jest dla Ciebie za krótki i za miękki. To takie wozidła stokowe w marnej budowie. Szukaj nart o długości od 175cm do 180cm, przykładowe taliowanie w okolicach 118-72-104, Rod 14m do 16m.

Z twardością nart to tak samo jak z zawieszeniem w samochodzie. Miękkie zawieszenie wygodne, przyjemne ale podczas jazdy nie pozwala dobrze kontrolować toru jazdy w zakrętach i podczas gwałtownych i ostrych manewrów. Twarde zawieszenie w samochodzie mniej komfortowe podczas jazdy ale większa sztywność zawieszenia pozwala lepiej czuć i prowadzić samochód po drodze. Tak samo jest z twardością nart.

Jak rozumiem chodzi Ci o te kilka rys na ślizgu. Jeżeli tak to po pierwszym wyjeździe na narty możesz mieć ich dużo więcej i nie będą miały większego wpływu na jazdę na nartach. Pytanie czy zostałeś poinformowany w sklepie o stanie ślizgów przed zakupem? Jeżeli tak to nie ma tematu. Czy z tego powodu, że te śligi są porysowane kupiłeś te narty taniej? Jeżeli nie to powinieneś dostać lepszą cenę. Takie rysy mogą powstać z wielu powodów. Podczas transportu, przechowywania czy nawet przenoszenia jeżeli się tymi nartami o coś zahaczyć.

Oczywiście, że nie bo ja znam przynajmniej kilka firm, które trzymają się tego schematu i jeździłem na ich nartach.

Dla tego wcześniej podałem Ci tylko grupy i promień, żebyś poszukał nart z różnych firm, poczytał o nich a potem wstawił linki do wybranych przez Ciebie modeli. Jak już wspomniałeś o moich nartach to poczytaj o narcie Kneissl Black Star XC również z grupy Cross Carve.

Pozwolę sobie zauważyć, że są firmy narciarskie które nie pogoniły za trendem marketingowym i nie ogłupiają klientów ilością oferowanych przez siebie produktów. Ilość typów nart jest na rozsądnym poziomie czyli po jednym modelu w grupie: 1.GS FIS 2.SL FIS 3.Cross Race 4.GS Junior Race 5.SL Junior Race 6.Junior Race 7.RC 8.SC 9.Cross Carve 10.Allmountain 11.Allround 12.Free Ride 13.Free Style 14.Free Tour 15.Tour

Budżet masz rozsądny i bez najmniejszego problemu kupisz dobre narty. Szukaj nart sandwiczowych, najlepiej z grupy Cross Carve dł. 168cm, R 14m lub Allmountain dł.172cm, R17m to będziesz miał narty rozwojowe na 5 sezonów. Pod warunkiem, że serwis nie zajedzie Ci krawędzi na maszynie lub sam nie uszkodzisz mechanicznie nart.

Jeżeli to nowe narty to ja by reklamował te małe ryski chyba, że w opisie sprzedającego była taka informacja i jej nie zauważyłeś. Tu chodzi o uczciwość sprzedawcy.