adamski10

Zastanawia mnie tylko jak to możliwe że wyniki testów mogą być tak różne:confused: Kiedy założyłem te narty to miałem uczucie jakby były przedłużeniem mojej nogi:),słuchały jak żadne inne a jezdziłem wtedy jeszcze na 3 innych. W ten dzień wziął bym je chyba od razu gdyby było to możliwe.Po zastanowieniu jednak bałem się że to będzie zbyt łatwa narta i zostanę w miejscu z moją nauką:eek: a nie chcę tylko kręcić łuków na sztruksie:D Oczywiście dłuższa na pewno zmieni jej charakter. Mi się wydaje że konstruktorzy idą w kierunku ułatwiania jazdy osobom które nie chcą zbyt długo czekać na efekty nauki,podobne odczucie miałem kiedy kupiłem nowe buty i utrzymanie odpowiedniej pozycji na nartach stało się nie porównywalnie łatwiejsze niż na starych. Cena nowego modelu jest naprawdę nie zła,mogłem je kupić za 1300zł,a p8+ kupiłem za 1170 więc to nie różnica nad którą można się zastanawiać

Jest wypożyczalnia na dole,od strony krzesełka,są też przy parkingu takie małe,ale jakiej jakości sprzęt to nie powiem bo nie korzystam.

Cieszy że nie stosujecie nachalnej reklamy,a dobra opinia odzieży pochodzi wprost od użytkowników,a widzę że jest nas coraz więcej nawet na forum:)

Wyjazd na trudniejszy stok ma czasem zalety,albo będziesz sobie radzić i będziesz happy,albo zweryfikuje Twoje umiejętności i weżmiesz się za naukę Widuję tam wielu bezkijkowców,tzw "goryli" i innych nie szkodliwych ślizgających się nowicjuszy,bez obaw wstydu nie będzie:)

Aktualnie w Zawoi tłumów nie widać a sporo jest prywatnych kwater,powinieneś coś znalezć w bliskiej odległości.

To może wydaje się dziwne,ale nie miałem gdzie ani też czasu żeby przetestować i kupiłem miesiąc temu używane.Narta przypadła mi do gustu,ale pózniej miałem okazję spróbować 800 i zastanawiałem się.Zdecydowałem się na p8 i chciałem mieć nową...ot taki kaprys:) nową mam też na 170cm. Oczywiście dołożyłem do interesu,ale wiedza kosztuje:D Użytkownik adamski10 edytował ten post 19 styczeń 2012 - 21:49

...o wreszcie ktoś Zdaję sobie sprawę że narty były za krótkie,poprostu wziąłem co było,choć tak jak mówisz też ciągle wciskali mi za krótkie narty i kilka lat temu pewnie bym uwierzył Opinie z testów wyrażnie mówią że"trudna w ześlizgu" i na przykrótkiej pewnie efekt się nasilił.Jeżdziło mi się jak na miększej SC,ale przy Twojej wadze i tej długości odczucia na pewno są inne:) Doszedłem do wniosku że nie będę z P800 eksperymentował i zamówiłem już P8+.Zawsze jakoś bardziej lubiłem krótki skręt,ale 8+ przekonuje mnie komfortem,spokojem na nierównościach i stabilnością na dużej prędkości,nowe wystarczą mi na kilka sezonów:)

Wygląda na to że nikt nie jeżdżi na tych nartach..?:confused: Pewnie zastanowię się nad czymś innym.

Witam wszystkich.Interesują mnie opinie użytkowników P800 i porównanie ich do P8+.Mam używane p8+ z 2010r,fajnie się na nich jezdzi i teraz chciałem sobie kupić nowe,tylko zastanawiam się które.Testowałem ostatnio w Jurgowie p800 i mam trochę mieszane odczucia...znalazłem takie opinie http://testujemynart...r-800-Powerrail i nie do końca mogę się z nimi zgodzić. Mam 180 wzrostu i 80kg,chciałem wziąć 170cm ale były tylko 165 i wg mnie narta bardzo fajnie wchodzi w skręt,był twardy,zwiany stok a krawędzie trzymały idealnie,narty bardzo szybko reagowały na zmianę krawędzi,krótkie dłuższe łuki,jedynym problemem okazało się wejście nimi w ześlizg,zaczęły strasznie drgać,przy pierwszym zjezdzie miałem wrażenie że się wypną zaraz od tych drgań,póżniej już jechałem inaczej ale drgania też się pojawiały.Czy macie też takie odczucia na tych nartach? Na tym samym stoku i w tym samym dniu jeżdżiłem też na innych nartach i w żadnej takich drgań nie było,więc nie daje mi to spokoju.Będę wdzięczny za opinie. Użytkownik adamski10 edytował ten post 16 styczeń 2012 - 20:31

Polecam karnet od 9-14 za 70zł. Od 9-13 zjechałem 12 razy z przerwą w karczmie na górze. Ogólnie na Mosornym w tym sezonie byłem 5 lub 6 razy, a sezon zacząłem dopiero w Wigilię.[/QUOTE] Czyli nie zaoszczędziłeś,gdybyś jezdził na punkty wydał byś 66zł.:cool: Nie czepiam się ,ot taki szczegół Byłem wczoraj do południa i spodziewając się tłumu jak wszędzie jezdziłem na punkty a nie jak zwykle na czasówce,widać nic nie straciłem:) To jakiś chyba fenomen że dało się spokojnie jezdzić bez tłoku,bez kolejek,w porównaniu z tym co dzieje się na innych stacjach w weekend Mosorny dla mnie nie ma konkurencji... Widzę też pozytywne zmiany w obsłudze,kasa działała dużo wcześniej przed uruchomieniem a nie jak np.w zeszłym sezonie że od 9tej rusza kolejka a wszyscy stoją przed zamkniętym okienkiem...

Nie rozumiem dlaczego się dziwisz,świeży śnieg padał od wczoraj w górach i prawie cały dzień dzisiaj,nie ma takiej technicznej możliwości żeby przy takim ruchu nie powstały kopce...pierwszy raz w górach jesteś czy co...?

No właśnie też tak myślę i nie przyjmuję nic innego do wiadomości:),a wybieramy się 2grudnia.

E...tam,jak ładnie wymiata to można nabawić się kompleksów:D a jak się przewraca to zawsze można przecież pomóc silnym ramieniem:cool: a póżniej na kawkę

Pewnie to zależy taż od nart,ale ja smaruję w serwisie na gorąco parę razy w sezonie i zawsze mi jadą Raz używałem smaru na zimno i efekt był tylko na jeden dzień i w ogóle już się w to nie bawię. Zresztą łatwo policzyć że się nie opłaca,za smarowanie płacę 10zł na stoku i trwa to z 10minut,a za to coś w płynie też musisz zapłacić a efekt mizerny.

Na stronie PKL nie ma kamery ze stoku,ale jeśli kogoś interesuje aktualny obraz znajduje się tu: http://www.zawoja-sk...p/kamery-online

To łagodny stok więc na pewno będzie ok:) Pozdrawiam.

Nie jest czynny,naturalnego śniegu nie wiele a chyba nie mają czym śnieżyć..

To jedno z takich miejsc gdzie traktuje się klienta profesjonalnie,miałem w tym sezonie początkiem grudnia taką sytuację że przed 9-tą byłem jedyną osobą na stoku,wypożyczalnia działała,obsługa czekała i dla jednej osoby uruchomią bez kręcenia nosem kolejkę,bo jak powiedzieli 'tak ma być' Wczoraj warunki ok. najlepiej od rana jak wszędzie:)

Też dzisiaj byłem ale wieczorem,warunki...widać że musiał być spory ruch cały dzień,na obu stromych odcinkach same przetarcia i kopce,jazda dla ambitnych:)tam to zresztą nic nowego. Od rana na pewno jest super,śniegu nie brakuje choć na środku nie jest naśnieżona cała szerokość.Armatek mają więcej niż w poprzednie lata ale oświetlenia nie poprawiono.

Z innego Twojego postu wynika że jesteś trochę doświadczonym narciarzem a piszesz nie poważne rzeczy:D żaden stok w tamtym rejonie nie padnie,a już na pewno nie jakiś ciekawszy dodatkowo z nowym krzesłem:)

Przy ostatniej odwilży koło 8 grudnia(temperatura mocno na plusie) jażdziłem co prawda na innym stoku,ale był całkiem twardy i jazda bardzo szybka więc myślę że spokojnie można się wybrać.

Warunki w Jurgowie świetne,zresztą pogoda idealna na narty,nie wiele osób dzisiaj i sztruksik cały czas:) Otwarte wszystkie trasy,oprócz tej nowej,ma ruszyć na Święta. Będzie to dość fajne urozmaicenie choć tak naprawdę 'na oko' tej nowej trasy będzie pewnie z 600m,trochę stroma ale czy czarna od razu..wydaje się podobne nachylenie jak początek w Limanowej lub końcówka na Mosornym w Zawoi,obie czerwone:) Oby tylko nie zrobiła się druga Białka z kolejkami do krzesła.

Spytkowice nie są złe,poza tym wieczorem dość tanie i w tygodniu powinny być dość puste.Prawda że nie strome i trochę krótkie,ale śniegu pod dostatkiem i można pojeżdżić

Jest nowy cennik: http://www.pkl.pl/zi...ron/cennik.html Nawet nie wygląda drożej,choć dla mnie szkoda że będzie krócej działał w tygodniu.

Mnie się wydaje że ten temat tutaj o pogodzie to jest w kontekście narciarstwa,gadanie(pisanie) o pogodzie w kółko samej dla siebie to jest tak jak z tym powiedzeniem "kiedy niema się nic do powiedzenia to mówi się o pogodzie";)