Skocz do zawartości

Harpia

Members
  • Liczba zawartości

    3 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Harpia

  1. Jestem pewien. Narty Jantar skonstruował nieżyjący już Pan Caputa na spółkę z szefem technicznym Aeroklubu Bielskiego. Były wykonywane w minimalnych ilościach na potrzeby najbliższych znajomych.Jeździła na nich również ( z dużymi sukcesami w Pucharze Europy) córka P.Caputy - Dorota. Podłączył się potem do tego inny człowiek który wdrożył mocno uproszczoną konstrukcyjnie formę w firmie Damari aby następnie samemu rozpocząć produkcję w Kętach pod nazwą Jantar. ( prawdopodobnie na takich jeździłeś) Te seryjnie robione również miały mało konstrukcyjnie wspólnego z pierwowzorem. Pozdr.
  2. Zdecydowanie nie. Technologia skorupowa to jest właśnie 100% marketingu. Narty zaczęły wyglądać inaczej i można było usprawiedliwić jakieś kompletnie nie działające systemy i technologie. Nie rozwinęło to konstrukcyjnie nart ani odrobinę a dla świadomych było oczywistym krokiem do tyłu. Zawsze komórkowe narty były sandwiczem ( z wyjątkiem Atomica co zawsze bardzo mnie dziwiło)
  3. Wiedziałem ,że ten argument (materiały) padnie bardzo szybko Pozwolę sobie jednak nie do końca się z nim zgodzić. Jestem przekonany o wyższości współczesnej taniej , słabej nie zawierającej cudownych materiałów narty nad niegdysiejszymi osiągnięciami z "górnej półki" Materiały można było częściowo ominąć sposobem konstrukcji typu np.waveflex Już w połowie lat siedemdziesiątych robiłem ze znajomymi narty Jantar w których było wszystko to co w dzisiejszych nartach komórkowych. Drewniany rdzeń, włókno szklane, kevlar i tytanowa blacha i sandwich w technologi " na mokro". Nie widzę dzisiaj , w stosunku do tamtych nart ani grama postępu poza geometrią. Opracowana przez mojego kolegę konstrukcja układania laminatu pozwalająca łatwo kontrolować proporcje sztywności poprzecznej do podłużnej do złudzenia przypomina dzisiejszego Dynastara Omeglass. My także nie zauważyliśmy możliwości drzemiących w kształcie
  4. Narty taliowane są naturalnym kierunkiem rozwoju nart. Tego nie wymyślili marketingowcy ale mądrzy konstruktorzy i technicy jazdy. Dziwne ( w swojej prostocie) jest jedynie to ,że powstały tak późno. Pamiętam jak Pan Bachleda opowiadał że Spalding robił mu narty z różnym taliowaniem na prawej i lewej narcie , co miało niwelować minimalny błąd techniczny powodujący problemy z inicjowaniem jednego ze skrętów. Fascynujące że mając taką wiedzę nie poszli wtedy dalej. Może zabrakło w zespole dziecka z z nieszablonowym sposobem myślenia
  5. Dlatego tak mało jest o technice jazdy, ponieważ czytanie opisów jest strasznie nudne i wymaga potwornie dużo wyobraźni i skupienia. Mi nie chce się przez to przebrnąć. Wolę żywego człowieka i śnieg.
  6. http://www.skionline...lmy&id_klipu=34 >jerry1< Czy to jest twoim zdaniem "materiał" na przyszłą mistrzynię świata? Czy z takim nastawieniem można sięgnąć po najwyrzsze laury?
  7. Harpia

    Verbier

    http://www.zapiks.co...san-xtreme.html Byłem tam kilka lat temu ale na tej "trasie" nie jeździłem:)
  8. Już wiem. Prawdopodobnie chodzi o nowe Griffon i Jester w wersji Schizo. Wiązania są podobne do tych z aktualnej oferty ale wyposażone w płytę pozwalającą na zmianę płożenia wiązania o +/- 30mm w stosunku do środka narty. Przeznaczone są do FreeRide i wyposażone w ski stopy o dużej szerokości (kilka rozmiarów) Z tego co mi wiadomo uzupełniają one ofertę a nie zastępują Griffona i Jestera. Znalazłem obrazek.
  9. Przepraszam jeśli Cię uraziłem. Nie było to moją intencją. Jak napisałem powyżej nie neguję sensu i pozytywnego wkładu Twoich opisów.Ważne jest tylko aby nie wprowadzać nikogo w błąd. Firmy coraz częściej dostarczają "zwykłym" testerom narty komórkowe a i w sklepach można je coraz częściej kupić. Pozdrawiam Jurek p.s. jakie nowe wiązania masz na myśli? Czy masz jakieś zdjęcia?
  10. OK! Poddaję się. p.s.jeśli narta sklepowa jest zbliżona do tzw.serwisowej ta ja jestem ...itd...........
  11. No może z fotek różnice są subtelne ale (jak obaj wiemy, rzeczywiście bardzo istotne) nazywanie tej narty używaną przez Prangera jest solidnym nadużyciem. Nie neguję pozytywnego sensu Twojej recenzji. Pozdrawiam
  12. [quote name='krzychuszczecin']Kolejną nartą, na której miałem niezmierną przyjemność jeździć to Volkl Racetiger SL Racing - narta mistrza świata Manfreda Pragnera Witam. Ciekawe ile oprócz grafiki, testowana przez Ciebie narta ma wspólnego z tą na której jeździ Pranger? Obstawiam, że bardzo niewiele.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...