Harpia

Spróbuję wyciągnąć jakiś wniosek z ostatnich postów. "jak sobie poradzić na "betonie" ?" Wystarczy mieć dobre wkładki w butach:)

Proszę mi uwierzyć na słowo ale na tym drugim filmiku ( lewa strona trasy) było naprawdę stromo. 45 stopni spokojnie.

Zmiłuję się i nie napiszę trzech pierwszych miejsc mimo, że trzecia cieszy mnie szczególnie.

Dzięki. Wreszcie jakaś młodzież zabrała głos:)

Lobo No co Ty? Nie oglądałeś dziewczynek?

Bez problemu. Czasami łapie mnie górna na bardzo stromym stoku jak jadę na Nordica Enforcer ( 98 pod butem) ale szczerze tego unikam. Najlepiej "pogadajmy" live:) Sam zobaczysz. Zawsze dziwiły mnie te Ogorzałkowe teorie o obciążaniu obu nart ale jednego się od Marka nauczyłem. Zabawa balansem przód-tył. To bardzo wspomaga czucie narty. Użytkownik Harpia edytował ten post 18 luty 2011 - 23:49

Tu nie kumam!!! Jestem przedstawicielem starej szkoły i właściwie jeżdżę tylko na dolnej narcie.

p.s. jestem już za stary na poprawę jazdy niko130 To oczywiście żart. Właściwie zawsze stojąc na nartach staram się coś poprawić.

Wiedziałem, że ktoś wytknie mi łapy. Mogę pojechać inaczej. To kwestia "stylu". To trochę tak jak uczą tenisistów ustawiać się do piłki i konfrontacja z tym co widzimy u np. Sereny:) Ona przeczy całkowicie teorii a jest skuteczna. Nie chcę aby to zabrzmiało zarozumiale. Jestem pewien, że wiesz o czym piszę. p.s. jestem już za stary na poprawę jazdy:)

Fredo( przepraszam za formę), dzięki! Nie liczyłem na TAKĄ ocenę z Twoich palców:) Nagram coś więcej na Stubai na początku kwietnia. Ciężko dziś trafić na jakieś trudniejsze warunki:) Tam gdzie to powyżej kręciłem było 160 osób na całą dolinę więc o 16-stej był sztruks. Poza trasą mało śniegu. Nieskromnie dodam: jestem wychowany na bielskiej Saharze bez ratraka.

Ale tylko starsi ode mnie-czyli 52+ Żartowałem Tu drugi: takie sobie "śmiganie" http://www.youtube.c...u/1/UZLiGtVWzYc Użytkownik Harpia edytował ten post 18 luty 2011 - 20:38

Nie przepadam za gelatti

Pa. Pa. ( nie mylić z Ga-Pa:))

"Stary" tabele mam w PERDELI:) Zdravim:) o.tisk sorry za zapożyczenia:) Użytkownik Harpia edytował ten post 18 luty 2011 - 00:29

Czy faktycznie swoje pożyczone lub kupione za grosze narty muszą zbadać na "specjalistycznej maszynie" Oczywiście NIE MUSZĄ!!! Mogą ustawić na 0,5 i cieszyć się jak pięknie wypina i dba o ich kolana.

BO! Siłę wypięcia wiązań ustawia się w serwisie na specjalistycznej maszynie. Mierzy się przy tym okolice kolana ( tibia). Obrazki na wiązaniu są tylko orientacyjne. Podobnie jak tabele. Nie musisz serwisować nart tam gdzie mają tylko pilnik! Tabele są dla tych którzy nie chcą zapłacić za profesjonalną usługę a firma produkująca wiązania się wykpi, że przecież się wypięło!!!

Poważnie to zwróć uwagę na to co już napisałem i powtórzę: Za mała siła wypięcia wiązań jest równie niebezpieczna jak za duża!!!

Wracając do sedna tematu. Nie kupił bym ( przy moich parametrach 176/84) wiązań tylko do 10 DIN.

Siłę wypięcia wiązań ustawia się w serwisie na specjalistycznej maszynie. Mierzy się przy tym okolice kolana ( tibia). Obrazki na wiązaniu są tylko orientacyjne. Podobnie jak tabele.

Musiał bym ominąć także trzecią i kolejne:)

Fajny ten link;) Ciekawe dlaczego ja ( 176/84) jeżdżę przód 8 , tył 7,5? Jak wjeżdżam w bramki to podkręcenie na 10 okazuje się za małe na drugiej, odrobinę agresywniej ustawionego slalomu.

http://theloginovs.w...bidings/iso.htm Ustawienia z tej ruskiej strony są dobre............ do jeżdżenia tyłem pod górę. Za mała siła wypięcia wiązań jest równie niebezpieczna jak za duża!!!

To możliwe ,że firma ma taką politykę ale w dobie internetu chyba musi zweryfikować swoje pomysły na biznes.Zobaczcie ile osób perypetie z nartami head czytało. Naprawdę myślałem o komórce SL ale teraz dałem sobie z nimi spokój. Jest tyle innych dobrych firm , że jest w czym wybierać.

Miałem na myśli kształt narty!!! Całkowicie płaska, bez jakichkolwiek przetłoczeń na górze, pokręteł i oczywiście pionowe ścianki boczne. Wyglądają jak komórki. Nie ma w nich nic co udaje jakiś cudowny system. Są po prostu do jeżdżenia. Kolorystyka rzeczywiście ładna................inaczej.

LUZIK? To tylko pasja:)