Harpia
Members-
Liczba zawartości
3 066 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Harpia
-
Ale po co się rozpędzać jak już trzeba się zatrzymać
-
MIchał. Odkręcałeś wiązania od tych nart? Może ( skoro nie masz ich od nowości ) pod wiązaniami są jakieś poprzednie niezakołkowane otwory przez które dostała się woda. Czy przy krawędziach i dolnej blasze z boku narty wszystko jest OK? Spróbuj wygiąć nartę w drugą stronę niż zwykle się to robi i zobacz czy krawędź i blacha trzyma na całej długości.
-
Jacek Smoleń to jedno a Cisowa to Cisowa. Są od siebie kilka kilometrów a dzieli je przepaść.
-
Rzeczywiście byłem nieprecyzyjny. Obie firmy Atomic/Salomon mają tak: W linii tour wszystkie wiązania bez względu na napis to Salomony W linii turystycznej, all mountain i inne "dla ludzi" także. ( z jednym wyjątkiem którego nie potrafię zidentyfikować bo wygląda jak zrzyna z Markera. ( Warden) Natomiast linia Race wygląda na hybrydę przodu Atomic z tyłem Salomon. Niektóre z nich na płycie Atomic VAR wywodzącej się z pomysłu ESS z lat '80. Nie śledzę aktualnych dokonań tych dwóch firm bo ich produkty ( poza butami i ewentualnie szmatami Salomon) zupełnie mnie nie interesują.
-
Nie rozumiem. Jeśli chodzi o narty to rzeczywiście mogą być podobne. Komórki są bardzo zbliżone a kto wie czy nie takie same. Jednak wiązania Atomic i Salomon nie mają ze sobą nic wspólnego. To zupełnie inne konstrukcje. Salomon to oryginalne opracowanie Salomona a Atomic wywodzi się z upadłej firmy ESS i tu są spore podobieństwa do Vist( także technologia ESS). Prawdę mówiąc to relatywnie słabe wiązania.
-
Dajesz W okolicy jest jeszcze Smoleń i Sławice. p.s. tylko proszę bez zestawień z Zillertal czy Oetztal Rozmawiałem z Arturem i założenia są takie: Dowolne dni w tygodniu ( pusto na stoku) po 17:30. Powiedzmy 18-18:30 Dwie godziny treningu z analizą Video, pomiarem czasu i przestawieniem trasy po godzinie. Na początek raczej GS. Gdyby była chęć i wyposażenie uczestników w gardy i inne osłony to także SL. Cena 30 zł za trening ( 2h). Karnet na 2 godziny w Cisowej w tygodniu to 25zł. To wszystko jest bardzo płynne i elastyczne . Właściwie sami musimy sobie zorganizować więc jest możliwość aby to dobrze ustawić. Na razie jest za mało śniegu aby wiercić tyki i trzeba jeszcze chwilę poczekać. Na pewno dam znać jak stok będzie gotowy. Można także obserwować na Fejsie stronę Cisowej a także stronę Artura. https://www.facebook...ts&locale=pl_PL
-
OK! Niech będzie herbatka. Właściwie to konieczność ( samochód) Byłaś?
-
To nie może przejść bezkarnie Browar przy spotkaniu w Cisowej ?
-
Nie ma tu nikogo z Zawiercia, Pilicy ? Byłem w Cisowej i właśnie wróciłem. Warunki doskonałe. Gdyby ktoś miał ochotę na treningi na tykach w tygodniu za bardzo sensowne pieniądze , proszę o kontakt. W Cisowej funkcjonuje bardzo dobry TRENER ( piszę wielkimi bo to nie instruktor) i jest chętny do działania. Na końcu poprzedniego sezonu jeździłem z nim jeden dzień i wprawił mnie w osłupienie fachowymi uwagami. Na stoku jest super atmosfera. Wszyscy się znają i wielu by się zdziwiło jaki jest poziom w tak niepozornym miejscu. Naprawdę gorąco polecam. Nawet z Krakowa to najwyżej 40 ści parę kilometrów.
-
Czy będzie ktoś jutro na otwarciu? Ja się wybieram. http://www.cisowa.pl
-
Teraz już trochę wiem po co jest rocker z tyłu i……………….obejdę się bez niego. Odnośnie spraw językowych. Dla mnie camber to nowe słowo. Zawsze to był "hol" ale to słabe usprawiedliwienie Terminu flex nie używam. Raczej posługuję się sztywnością i elastycznością. Tu język polski pokazuje swoje większe bogactwo i określa parametry narty dobitniej. Canting i skistopy….wymiękam. Przyznaję się bez bicia, odkąd pamiętam nie znałem innej nazwy. Aaaaa i jeszcze jedno. Lubię fajne OFFTOPY w wątkach
-
Oczywiście. Tylko żartowałem. Jednak jeździ się tam gdzie się jeździ i nie mamy wpływu na układ terenu a co za tym idzie na zwiększenie prędkości ponad to na co teren pozwala. Nieśmiało pojawił się znawca i miłośnik rockera w każdej postaci. wideo5 do boju. Czekam. Liczę na Ciebie i Twoje rzetelne uwagi.
-
Chętnie pobiorę naukę z ……………..nachylania stoku
-
W głębokim śniegu na narcie bez rockera muszę lekko odchylić się do tyłu aby narta wypłynęła. Narta z rockerem robi to samoistnie przy mojej pozycji nad wiązaniami . To jest dla mnie pozycja zrównoważona.
-
Co nazywasz pozycją zrównoważoną ?
-
Praktyka i teoria. To znaczy jeździłem poza trasą na nartach bez rockera i z rockerem z przodu. Nie mam doświadczeń z dwoma rockerami.
-
Przepraszam ale nie przekonuje mnie to co piszesz. Przedni rocker jest po to aby można było zachować pozycję zrównoważoną. Tylny może powodować odchylanie sylwetki do tyłu a to nie jest dobre bo powoduje większe obciążenie tylnej powierzchni narty. W puchu powinniśmy ( jeżeli jest rocker z przodu ) obciążać narty równomiernie.
-
Szymon Czy to co piszesz to praktyka czy teoria?
-
@Maxter37 Jeszcze raz. Rozumiem rocker w Twin Tip ale te narty nie interesują mnie zupełnie. Na świecie nie ma tak dobrych chirurgów aby mnie poskładali po szaleństwie w parku Za wypływanie nart na powierzchnię odpowiada przedni rocker. On załatwia wszystko. Nie musimy odchylać się do tyłu. Czy mam odczytywać "wrażenie krótszej narty" za jednoznaczną zaletę?
-
Już się tłumaczę skąd moje pytanie. Ponieważ "niechcący" rozstałem się z moimi Nordica Enforcer zacząłem przyglądać się jakimś fajnym dechom free o szerokości ok. 100mm Najbardziej podoba mi się Dynastar Cham 97. Decha dość "twarda" z nowoczesnym profilem ( krótki promień skrętu) i Rockerem z przodu. Wygląda na niezwykle uniwersalną bo poza trasą to oczywiste, że będzie dobra ale świetnie prezentuje się także na ubitym. Jednak ten Dynastar nie ma Rockera z tyłu. Zastanowiłem się chwilę i doszedłem do wniosku, że …………….oni mają rację. PO CO ROCKER Z TYŁU ? Mam do Dynastara duże zaufanie. Każda narta jaką od nich miałem była wybitna.Piszę tu o ponad 30-sto letnim doświadczeniu. To chyba jedna z niewielu firm "z misją" i produkują narty przede wszystkim po to aby dobrze jeździły i przez to dobrze się sprzedawały. Mam wrażenie, że większość współczesnych producentów projektuje narty aby dobrze się sprzedały. Reszta jest drugorzędna.
-
1. Raczej tylko wrażenie. 2. Pewnie masz rację ale żadna z wymienionych nart nie służy do zabaw w parku. 3. Z czego ma to wynikać? Jeśli jadę na narcie z Rockerem z tyłu to na pewno ma ona Rocker z przodu. Obecność drugiego pozwala nie odchylać się w puchu do tyłu więc pierwszy Rocker nie powoduje większej wyporności.
-
Rozumiem Rocker w nartach Freeride. Rozumiem nawet w Allmountain. Trochę mniej w nartach Race. Kompletnie nie rozumiem jednak sensu Rockera z tyłu narty w którejkolwiek z tych grup nart. Proszę o wyjaśnienie. Załączone miniatury
-
@Wiesiek To zdjęcie jest GENIALNE. W pierwszej chwili całkowita konsternacja. Załączone miniatury
-
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
Harpia odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
To jest szczególnie trafne. Doświadczyłem tego wiele razy. Długo byłem zdziwiony, aż w końcu zrozumiałem. Nie przyznam się czego było najwięcej na moim PC No dobra, powiem. Prawie każda wyświetlana reklama to......narty. Wiem, że dla wielu którym wyświetla się XXX to dziwne -
Rewolucja w butach narciarskich - wreszcie zaczęło się!
Harpia odpowiedział Wujot → na temat → Dobór innego sprzętu narciarskiego
Rozumiem, że dla przeciętnego użytkownika dostrzegalną rewolucją jest technologia odtwarzania CD przy płycie gramofonowej. Ale zapytaj chemików i technologów czy czymś takim samym nie jest wynalezienie termoaktywnego tworzywa do wkładek butów przy siadających w kilka dni fatalnych tworzywach Fabosów. Nawet jeśli dla nas nie jest to czytelne.