Skocz do zawartości

Harpia

Members
  • Liczba zawartości

    3 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Harpia

  1. Znalazłem jeszcze w sieci fotkę z mojego przejazdu w finale   Załączone miniatury
  2. Ja przyznam, że na mnie stabilizator robi niesamowite wrażenie. Naprawdę potęga.   Kupiliśmy tanią kamerkę i pierwsze co zobaczyłem to drgający obraz. Porównałem z GoPro i humor mi się poprawił. Różnica była minimalna. Dopiero ten stabilizator pokazuje, że da się nakręcić naprawdę dobry film.   Teraz doczytałem drobny druk:) Przecież to był żart.  Wiadomo o jakie winko Himilsbahowi chodziło.
  3. To może zamieść swój film a nie reklamowe popierdółki   Jak zobaczyłem cenę tego stabilizatora to natychmiast przypomniała mi się anegdota o Panu Himilsbachu.   Końcówka komuny. Stojąc zadumany przed wystawą jednego z pierwszych sklepów z użytkowymi produktami "designerskimi" mówi do przypadkowego oglądającego: Patrz Pan świat popierdo.........          wino 17 a otwieracz 150.- Zanotował Jan Wołek.
  4.   Wiesiek   Koszt zrobienia termoboksu zwróci się każdemu kto go wykona. Pomijam kwestie finansowe aczkolwiek nie do końca. Policz tylko czas i koszt wysyłania nart na taką operację.   Dla mnie ważniejsza jest satysfakcja z wykonania i niezależność wynikająca z posiadania takiej zabawki w garażu.   p.s. gdybym jeszcze złapał jako klientów takich jak np. gajowy czy maniaq ( mają tyle nart, że obdzielili by niedużą miejscowość) to jeszcze wyszedł bym ostro do przodu.
  5.     Dokładnie Można iść do stolarza i zamówić coś w rodzaju blatu. Dzień później cztery kwadratowe kołki.     Następnie porównać cenę z zamówionym identycznym STOŁEM.
  6. Jestem przekonany, że system obsługujący procesor jest zawirusowany. Kaspersky Anti-Virus i po problemie
  7. Ale w przyszłym sezonie Ona będzie mieć 10-lat 
  8. Harpia

    Mocowanie do kasku

    Nie jestem pewien ale chyba źle zrobiłeś. My mamy kamerkę tej samej firmy ale model M10. Właściwie od Twojej różni się tylko kształtem. Podejrzewam, że wyposażenie jest takie samo. Także mieliśmy dwa uchwyty. Jeden z gwintem a drugi bez. Na obu jest pianka klejąca 3M. Na jednym z uchwytów czerwona , śliska była folia zabezpieczająca klej. Po zdjęciu jej przykleiliśmy uchwyt do kasku. Jeśli dobrze myślę nakleiłeś na tę folię następną piankę dwustronną. Istnieje ogromne ryzyko, że folia się odklei.
  9. @Friski Ogromne dzięki. Pamiętam, że któraś dziewczyna z Gliwic wygrała swoją konkurencję. Chyba nawet miała najlepszy czas wśród kobiet i zostawiła za sobą wielu (większość) facetów. Naprawdę pięknie jechała. Miło było popatrzeć.
  10. Kuba. Większość to instruktorzy narciarscy z zacięciem sportowym. Trzeba jednak przyznać, że konkurencją dla siebie był ok. 25-letni były zawodnik ( od pięciu lat bez licencji FIS) Chyba ok. 2,5 sek w każdym przejeździe poniżej drugiego miejsca.   Dodam jeszcze coś odnośnie komórkowych nart dla amatorów które rzekomo zabijają i mało kto może i ma prawo na nich jeździć. Wczoraj, moja 12-sto letnia córka Nina ( 155 wzrostu, waga 42 kg ) jeździła na dorosłej damskiej komórze SL 155cm. ( widziałem jednego faceta który startował w zawodach na tej długości) To prawie takie narty na jakich jeżdżą wytrenowane i mocne zawodniczki w Pucharze Świata. Żadnych problemów. Twierdziła, że jeździ jej się fajnie a nawet lepiej niż na własnych nartach. Rzeczywiście z zewnątrz nie dość ,że nie było widać żadnych problemów to można było dostrzec większą pewność poruszania się po stoku. Wszystko na raczej stromej górce  Polczakówka w Rabce.
  11. Michał. Fascynuje mnie to, że na amatorskich zawodach nie 20-25-cio latkowie mają najlepsze czasy. Zawsze najmocniejsi są starsi. Najlepiej jeżdżą 28-35 letni narciarze.
  12.       Nie rozumiem. Byłeś zawodnikiem czy nie byłeś?   Nie ma to jednak żadnego znaczenia. W amatorskich zawodach określone są grupy wiekowe. Z definicji jesteś gdzieś przypisany. ( ja startowałem w 56+ i nigdy nie jeździłem zawodniczo) Jeśli od pięciu lat nie masz licencji FIS to możesz jeździć. Nie ma problemu.   Dalej uważam, że jeśli leją Cię dziewięciolatki to zwyczajnie , słabo jeździsz.   Twój długi przypis o wolności organizmu ma nijakie znaczenie. Narciarski SL trwa najwyżej 80 sekund i jest dyscypliną TECHNICZNĄ.   Dawaj tę dziewięciolatkę która mnie złoi w SL lub GS a ufunduję dla niej sportowe stypendium.
  13. Harpia

    Mocowanie do kasku

    Miałem podobny dylemat. Jednak nawet na sporej krzywiźnie kasku, dwustronnie klejące taśmy Scotch 3M świetnie trzymają. One mają grubość ok.1mm i są miękkie. To wystarczy aby oddać trochę kształt.   Mamy uchwyty przyklejone na dwóch kaskach i na obu trzyma. Załączone miniatury
  14.     Być może masz dużo racji. Jednak końcowym stwierdzeniem " Wiem po sobie"  pokazujesz, że w swoim mniemaniu jesteś dobrym narciarzem. Skonfrontuj się na tyczkach z rówieśnikami i wtedy może okazać się , że odniesienie do dziewięciolatki dotyczy tylko Ciebie.
  15.     Jest już po finałach Mistrzostw Polski Amatorów w SL.   No i pojechałem po swojemu Pierwszy przejazd, złapałem tyczkę i wypięła mi narta. Ambitnie podszedłem i się wpiąłem. Jadąc na dół zabrałem zgubiony kijek.   W drugim przejeździe , drugi czas przejazdu.   Już obiecałem konkurentom, że w przyszłym sezonie lekko nie będą mieli. W końcu jestem, młody, zdolny, rozwojowy i z ogromną wyobraźnią. 
  16. Kuba. Oceń sam. Od 3:40>4:10   Tak wygląda dziś Sahara zimą.  
  17. Kontynuując temat Sahary na Szyndzielni. Ja pamiętam taki stan . Zacząłem tam jeździć na początku lat '80.   Działał zaznaczony na niebiesko wyciąg orczykowy. Oznaczony kolorem czerwonym nieczynny już wtedy talerzykowy lub nawet wyrwirączka. To właściwie były fragmenty dawnej instalacji której nigdy nie widziałem działającej. Zielony obszar był wtedy nie zarośnięty i można było tam jeździć na nartach ale nie było wyciągu.   Czy kiedyś było inaczej? Bardzo mnie to interesuje i proszę o wszelkie informacje.   Na zdjęciu widać także kolej linową oraz po lewej na górze stok narciarski Szyndzielnia z wyciągiem talerzykowym. Załączone miniatury
  18.   To pierwszy albo drugi  przejazd. Jak widać z załączonego filmu nie trudno było się poprawić   Nawet o 10 sekund.   Później, dzięki Filipowi udało się poprawić ręce, większe zakrawędziowanie i trochę układ ciała. Pozostał problem spóźnionego toru jazdy, wielu innych i najważniejszego-objeżdzenia.
  19.     Możesz napisać na ten temat coś więcej?   Sahara jeździła kiedyś do dołu? To znaczy przecinały się wyciągi? Zamieszkałem w Bielsku Białej w latach '80 dlatego wcześniejsza historia jest dla mnie bardzo ciekawa.   Jestem wychowany na Saharze Kolega (Mariusz) miał orczyk w ajencji i chodziłem na Saharę na wagary Jeździło nas tam wtedy z sześciu- siedmiu. To ona ułożyła mnie narciarsko. Ratrak nawet nie przejeżdżał w okolicy Sami sobie deptaliśmy. Kawał życia Ja pamiętam orczyk który nie schodził poniżej skrzyżowania się z linami kabinki. Czy był kiedyś dłuższy?   Niezwykle szkoda, że taki stok nie jest używany. Z drugiej strony ze względu na nastromienie nigdy nie był zbyt popularny.
  20. Wielkie dzięki. Może będzie okazja poznać się w czasie Memoriału?
  21. Fredowski Za chęć zaproszenia Marioo do Ciebie, chciałem Cię zaprosić do siebie. Po przeczytaniu komentarza do peesa .........rozmyśliłem się
  22. Na marginesie. Moim zdaniem idealna formuła na amatorskie zawody to trasa COMBI. Połączenie giganta z SL na kolanówkach.      
  23.   Trochę nie rozumiem.   Czy "elastyczniejsze" jest rozumiane jako lepsze? Czy może jednak miększe.   Podaj przykład takiej narty  SL o promieniu mniejszym niż mają komórki zgodne z FIS.
  24. Harpia

    2015/2016

    Nowe V werk jak dla mnie PIĘKNE. Lubię tego typu wyrazistą estetykę. Załączone miniatury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...