Harpia
Members-
Liczba zawartości
3 066 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Harpia
-
Nie rób z siebie durnia. Ironicznie pisząc o spawaniu sugerujesz, ze zostawiłeś luz na tych śrubach. To wbrew zasadzie działania tej płyty i ewidentna głupota. Jej zasada działania jest opisana wcześniej i wymaga po ustawieniu wielkości buta silne ich skręcenie. ...............jedziesz dalej
-
Postanowiłem Cię merytorycznie zgnieść !!! Wkurzają mnie aroganccy ignoranci! Ja posługuję się konkretnymi argumentami popartymi rzetelną, techniczną wiedzą. Nie jest istotne czy to był dokładnie ten model płyty. Kluczowe są śrubki łączące przód z tyłem o których sam piszesz. To Cię całkowicie wykłada. To sztywna płyta i tylko ignorant mógł na nią przykręcić rozwiązanie typu Piston. #57 Brnij dalej Załączone miniatury
-
Zdolny z Ciebie uczeń Prezesa Kurskiego
-
@mlodzio Dzięki Przytoczę anonimowy fragment mojego PW. Wymieniałem z jednym z kolegów uwagi na różne tematy i on napisał: """Mnie najbardziej wkurzają aroganccy ignoranci. Szczególnie jak coś długo tłumaczę, sięgam do akademickich podręczników, bo przecież mogłem coś zapomnieć, tracę na to cholernie dużo czasu, a palant nic nie jest w stanie zrozumieć. Ale nawet nie próbuje, nie przyjmuje do wiadomości, że skoro nic nie rozumie, to powinien przynajmniej przyjąć do wiadomości i podwinąć ogon.!!! On się naśmiewa. W sumie to nawet nie ze mnie. On się naśmiewa z wiedzy gromadzonej często przez 100 lat przez tysiące naukowców i lekarzy.... Wrrrrr Jak to mnie wkurza!!! """ Modelowy przypadek. "Ników" chyba nie trzeba wymieniać
-
Jakiej merytorycznej odpowiedzi można się spodziewać jeśli wcześniej padły z mojej strony: rzeczowe, konkretne, techniczne argumenty nie pozostawiające najmniejszego marginesu na interpretację a "pacjent" dalej swoje? Zostały już tylko argumenty w stylu "dziennika TRENERA"
-
Trenerze!!! Te śruby na łączniku są przykręcone na sztywno. Ustawia się nimi wielkość buta czyli rozstaw przodu i tyłu wiązania a później MOCNO dokręca. Dlatego są aż po dwie w każdej części płyty aby połączenie było solidne i nie dawało luzu nawet na boki. TYLKO wtedy działanie tej płyty ma sens zgodny z założeniami producenta i działania systemu. Jeśli ich nie dokręciłeś to nie ustawił byś docisku tyłu wiązania ponieważ z tyłu są tylko owalne otwory śrub i w pewnym sensie można uznać, że tył płyty nie jest do narty na stałe zamocowany. Jeśli koniecznie chciałeś nakręcić na narty płytę Vist to trzeba było użyć jednej z poniższych. One są elastyczne w środku i dają możliwość pracy tłumika Piston jednak obniżając jego skuteczność. Od bidy by przeszły. Ta którą wybrałeś obnaża jedynie Twój brak "kompetencji" a raczej ich braku. Dobra. Kończę już. Pewnie i tak nie zrozumiałeś, że udzielanie przez Ciebie "dobrych rad" jest zdecydowanie nieuprawnione. Oczywiście rzuć jeszcze coś na finał i pa, pa. Załączone miniatury
-
Moja płyta była do wiercenia. Zamocowane miałem do niej wiązania Vist 412. Vist nadal produkuje wiązania i są to ich własne rozwiązania. Ale to mało istotne. Jeśli, jak piszesz użyłeś podobnej płyty do mojej to odstawiłeś niezłą "wiochę" Zastosowałeś dwa wzajemnie wykluczające się systemy!!! Piston Markera działa na gołej narcie lub od biedy na dzielonej płycie. Tłumik ma pochłaniać drgania i wspomagać dynamikę zginającej się narty. Natomiast zasada działania niedzielonej płyty jest taka, że elastyczność narty realizowana jest pod nią a ona sama (płyta) ma pozostać sztywna. Rozwiązano to przykręcając na sztywno płytę do narty w jednym miejscu a pozostałe mocowania "pływają" w owalnych otworach. Sens zastosowania na takiej płycie tłumika Piston może być usprawiedliwiony jedynie dobraniem kolorów do reszty narty i kokardki przy kombinezonie p.s. mam nadzieję, że nie czyta tego ktoś komu sprzedałeś te narty. Załączone miniatury
-
Relatywnie niezłe wieści. (plik audio) http://eurosport.one...sie/nkd8b6#mark
-
No i super. Znajdziesz w grafice google Vista którego miałeś ? Wiązania także chętnie zobaczę. Oczywiście znam je ale były przynajmniej dwie wersje. Ciekaw jestem którą miałeś. Ja przy Nordice Dobermann SLR miałem takiego Vista. Załączone miniatury
-
Trenerze!!! Żadnych żartów. Nie wywiniesz się tak łatwo INNE, pisałeś o nartach. Vist jest płytą a Piston także płytą. Zamontowałeś jedną płytę na drugiej czy w prawej narcie Vist a w lewej Piston ?
-
Przykręciłeś płytę na płytę ? Gratulacje!!! Prawdziwy z Ciebie "fachura" Szacun
-
Mi nieodparcie Twoje pisane mądrości kojarzą się z poniższym. Dlatego nazywam Cię na swój użytek "Panem Trenerem" Różnica polega jedynie na tym, że Pan Jaroszyński żartuje a Ty na poważnie. Uwzględniając i szanując, że Twoje musi być na wierzchu nic już nie napiszę. Machnij jakąś ekwilibrystyczną językowo ripostę i daj innym pisać merytorycznie.
-
Ja bardzo rzadko widuję na drogach Ferrari. To oczywiście dowodzi, że to badziewne samochody Lamborghini jeszcze gorsze @wort Najlepiej .........idź sobie stąd!!! Pomijając tylko Twoje, dwa posty, wątek jest merytoryczny. Na pierwszy na szczęście nikt nie zareagował ale jak widać nie zrozumiałeś właściwych intencji pozostałych.
-
Panie Trenerze!!! Nie doczytałem aby ktoś tak napisał. Gdzie? Jeśli tekturki w marcu są super to ten niby GSX powinien być znakomity a nie był. Dlaczego?
-
Jak pisałem, to poza katalogowa narta lub jakiś inny badziew dla wypożyczalni. Sprzedawca na Ebay także utrzymuje, że to GSX z 2014 roku https://goo.gl/images/LHckZh Załączone miniatury
-
To nie jest GSX. To jakaś poza katalogowa "tektura" Z tego rocznika powinna wyglądać tak: http://www.skionline...usion,7620.html Jeździłem i powiem krótko. Świetna. Nie jeździłem na nartach o których mógłbym napisać coś takiego.
-
Pamiętasz który to był model K2? Doczytałem w pierwszym poście, Apache Stryker. Zapewniam Cię, że Master czy GS to kompletnie inna jakość. Oczywiście znacznie wyższa.
-
Jeśli trzymasz narty na krawędzi to przesiadka z SL na GS czy Master nie będzie stwarzała Ci problemów dłużej jak pół dnia. W innym wątku pisałem, że mój syn, z daleka jest trudny do odróżnienia czy jedzie na Enforcerach (177cm/ R17,9) jak na filmie powyżej czy na Dynastarach Omeglass (157cm/R11,5) a ma 185cm wzrostu. Daj znać jak Ci się jeździło.
-
Pamiętaj później, że Mastery mają bardzo elastyczny przód i łatwo zacieśniają skręt. Dlatego mogą mieć dłuższy promień niż sklepowy GS a mimo to lepiej zachowują się w dłuższym i krótszym skręcie. Ich większa od GS szerokość pod butem w połączeniu z powyższym także wpływa na ich większą uniwersalność.
-
Dokładnie te. Przy Twoich umiejętnościach 180 cm powinny być także dobre. Przy wyborze kieruj się promieniem który bardziej Ci odpowiada. 175cm/18m 180cm/21m Czyli chyba 175 uwzględniając przesiadkę z SL.
-
@Introzime Wygląda, że Rossi Master są dla Ciebie stworzone. Możesz przyjrzeć się innym nartom tej grupy. Nie zawiodą Cię dynamiką i mają inne cechy których szukasz. p.s. jeśli masz mieć jedną parę nart to FR 100mm raczej odpada.
-
Post @boogymen ma sens. Gdybyś jednak deklarował, że nigdy nie będziesz chciał się ścigać na bramkach GS to rozpatrz także nartę FR o szerokości 90-100mm pod butem. Jeśli wybierzesz odpowiednio twardą jak np. Dynastar Cham a nie taką jak Rossignol Soul. to w połączeniu z SL będziesz miał parkę na każde warunki. Zobacz jak na ubitym sprawuje się narta o szerokości 98mm. Zapweniam, że nawet na lodowisku trzyma jak rasowy GS. Na filmiku Nordica Enforcer. Na miękkim ich zalety można sobie łatwo wyobrazić. Ja trzymał bym sie z dala od "kundli" typu AM. One są dobre do ......niczego Oczywiście da się na nich jeździć ale mając spore umiejętności zawsze będziesz niezadowolony. Czyli SL + FR 100mm pod butem i nie kłapiącymi przodami preferującymi głębokie śniegi.
-
Nie koniecznie ale to bardzo specyficzna narta. Można śmiało powiedzieć, "nieudany eksperyment" Rynek tego pomysłu nie przyjął. Ja nie jezdziłem ale z relacji dobrze jeżdzących znajomych wiem, że trzeba umieć na nie znalezć sposób i wtedy są nawet OK.
-
"Łatwość skręcania" narty nie jest zależna tylko od taliowania. Twardość, rocker, moga mieć duży wpływ na INICJOWANIE skrętu. No właśnie...............inicjowanie! skrętu. p.s. daj sobie spokój z BBR-ami