Harpia
Members-
Liczba zawartości
3 066 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Harpia
-
Subiektywny przegląd nart slalomowych (sklepowe SL)
Harpia odpowiedział yoss → na temat → Sprzęt narciarski
Mam tego świadomość dlatego nie powołałem się na moją jazdę ale wielokrotnego zdobywcy Mistrzostw Polski Amatotów ( nie tylko w SL ) O Mistrzostwie ŚWIATA Lekarzy już pisałem Widać, on także ....cienias -
Subiektywny przegląd nart slalomowych (sklepowe SL)
Harpia odpowiedział yoss → na temat → Sprzęt narciarski
Czy narty ze zdjęcia to pierwszy aktualny SL Head? Jeśli tak to mam odwagę polemizować. Jeśli nie to tym bardziej Co prawda nie jeździłem na nich ale gięte w rękach są znacznie twardsze od moich KOMÓREK SL Elan. Wręcz kołkowate!!! Jeszcze nigdy intuicja mnie nie zawiodła Przykład nr.2. Kolega, jeden z najlepszych amatorów w Polsce ma starsze komórki Head i wygrywa na nich wszystko co się da z Mistrzostwami Świata Lekarzy włącznie. Kupił nowy model "komórki" w tamtym sezonie. Myślał, że stare będzie miał na treningi a nowe jako startowe. Problem w tym, że na nowych nie jest w stanie nawet jeździć treningów . Koszmarne kołki. Stwierdziłem to sam macając je w sklepie. Jeszcze nigdy intuicja mnie nie zawiodła p.s. jeździłem na starszych komórkach Head @ FerraEnzo i były ......................genialne!!! To jak to jest ??? Załączone miniatury -
Subiektywny przegląd nart slalomowych (sklepowe SL)
Harpia odpowiedział yoss → na temat → Sprzęt narciarski
Ale właśnie ta adaptacja jest dla mnie najfajniejsza. Narty są ciekawe i fajnie szuka się sposobu na nie. Dodatkowo to rozwija technikę i czyni ją bardziej świadomą. p.s. może najmniej cieszą mnie przewidywalne, jadące jak po szynach i niczym nie zaskakujące. Piszę o SL bo GS to trochę inne priorytety -
Sl mają płytę dzieloną. W FR płyt że względu na dużą szerokość nie ma potrzeby stosować.
-
Nie do końca jest jak piszesz. Poniżej narty z grupy damskich ( patrz pasek adresu) identyczne jak pierwsze SL ale przystosowane do średniej mniejszej wagi kobiet i w wesolutkim kolorze https://elanskis.com...gic-power-shift Także w grupie FR Elan robi kapitalne narty dedykowane dla kobiet. https://elanskis.com...s-skis/freeride Możesz być spokojny o ich wysoką jakość.
-
Subiektywny przegląd nart slalomowych (sklepowe SL)
Harpia odpowiedział yoss → na temat → Sprzęt narciarski
Subiektywne różnice między nartami. Hm. Problem jest oczywiście złożony głównie ze względu na wprowadzenie ”parametru” Subiektywne Jestem przekonany, że inżynierowie stosują parametry świadomie i w dużym procencie wiedzą jak narta będzie jeździć. Współczesna narta nie jest jakoś technologicznym cudem. Nie wydaje mi się także aby któreś firmy dysponowały technologiami niedostępnymi dla innych. (Tu mały wyjątek bo w poprzednim sezonie zrobiłem sobie zestawienie filmików w zwolnionym tempie ( powtórki po przejazdach poszczególnych panów) nart Atomic. Byłbym skłonny się założyć , że narty Marcela o wiele lepiej tłumią drgania niż inne Atomy czołowych zawodników a co dopiero "komórka klubowa") Co zatem, powoduje, że narty mogą się różnic i bezwzględnie bardziej lub mniej się różnią. Na zachowanie się narty na śniegu wpływają jej podstawowe parametry fizyczne jak: Sztywność poprzeczna Sztywność podłużna Rozkład sztywności Geometria. Szerokość pod butem. Promień skrętu. Tłumienie drgań. Sposób przygotowania i geometrii krawędzi. Pewnie są jeszcze jakieś inne mniej istotne. Manipulując każdym z tych parametrów coś poprawiamy, niestety nie za darmo bo coś innego „psujemy” N.p. zwiększając sztywność poprzeczną poprawiamy trzymanie nart na twardym ale zwiększamy sztywność podłużną co zmniejsza reaktywność nart i powoduje większą ich „kołkowatość” to z koleji poprawia ich stabilność i tak bez końca. Konstruktor w ramach swojej wiedzy i technologii musi coś wybrać. Podłużny rozkład sztywności już dawno nie jest równomierny na całej długości ( kiedyś uchodził za idealny) i producenci eksperymentują z tym bardzo solidnie zwłaszcza w ostatnich trzech latach. Podobnie z innymi parametrami. Idealna narta powinna być maksymalnie sztywna poprzecznie , miękka podłużnie, idealnie tłumiąca drgania, oddawać maksymalną ilość energii z ugięcia w skręcie. Do tego dążą wszyscy ale i tak do wyboru pozostaje jeszcze geometria, szerokość i rozkład fleksu. Szachy zaczynają się jak zdamy sobie sprawę, że większość tych parametrów jest wzajemnie zależna od siebie i właściwie było by cudem gdyby dwie firmy niezależnie od siebie wyprodukowały identyczne narty. Jeśli walczymy o dobre tłumienie to tracimy elastyczność, tracąc elastyczność możemy poprawić tłumienie ale tracimy na skrętności itd. Z kilku z pozoru prostych parametrów robi się nieskończona ilość wyborów. To, że nowsze narty ( mam na myśli komórki SL) są wyraźnie lepsze od starszych wynika ze wzrostu świadomości manipulowania przez producentów parametrami a nie nowymi technologiami materiałowymi czy produkcyjnymi. Nie bardzo wiem jak jest z różnicami w sklepowych SL ale komórki po pierwsze jak napisano (@yoss) są wyraźnie lepsze oraz różnice między nimi są spore. Nie chodzi o jakość ale raczej o cechy. Można nawet zauważyć pewną prawidłowość w sposobie projektowania przez poszczególne firmy. Moim zdaniem różnice w ocenach spowodowane są oczekiwaniem dopasowania cech narty bardziej odpowiadających stylowi jazdy testującego. Ja akurat bardzo lubię wjeżdżać i dopasowywać się do nowych, innych nart. Bez fałszywej skromności napiszę, że wyczuwam różnice szybko i równie szybko potrafię się adaptować i dostosować swój styl jazdy. Zwykle chodzi o balans przód -tył ale nie tylko. Konfrontując moje spostrzeżenia z innymi , objeżdżonymi na danych dechach zazwyczaj moje opinie się potwierdzają. Dlatego od lat nie trafiłem na narty które mi „nie leżały” Pomimo sporych różnic zawsze były świetne. Dlatego nie bawię się w testy:) Kupując komórkę z grupy SL nie ma mowy o wtopie:) -
Subiektywny przegląd nart slalomowych (sklepowe SL)
Harpia odpowiedział yoss → na temat → Sprzęt narciarski
A gdzie Dynastar ? -
Cyk. Wątek zamknięty!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Czytam i nie wierzę. Nie umiecie czytać? Polecam zwroty: "w tym stylu" "skuter 125" "silnik w kole" Brzydal na focie ma geometrię klasycznego custom bike. Pedały ma tam gdzie 99% z nich. Oryginał zrobił pewien Węgier i opinie z całego świata były entuzjastyczne. No ale tam nie ma tylu znawców co tu, na tym jednym forum narciarskim. ZNAMIENNE To jednak nie ma wpływu na mój projekt. Jaki zeskok 55-cio kilogramowym skuterem ????? Jesteście już za bardzo stetryczali aby rozumieć , że ktoś może się bawić i cieszyć. Zrobić coś fajnego ( nawet jeśli jest niepraktyczne ) Raczej się nie dowiecie co dalej. Cyk. Wątek zamknięty!!!!!
-
Odpowiem tylko raz. Czytanie ze zrozumieniem czyli dość podstawowa cecha inteligencji nie jest twoją dobrą stroną. Spróbuj przeczytać jeszcze raz ....... p o w o l i
-
Filip Zubcic pierwszy raz na pierwszym miejscu w PŚ. Brawo.
-
Trochę dla zabawy z zakresu elektroniki ( immobilizer, ustawienia sterownika) oraz tylnego zawieszenia, latem, będę robił ze standardowych profili aluminiowych paskudztwo w tym stylu Głównie jednak chodzi o próbę zarejestrowania jako odpowiednik skutera 125cm. Teoretycznie to możliwe ale urzędnik to urzędnik. Chcę sprawdzić na jakie problemy trafię. Silnik w kole 3kV ( może 5kV ale raczej nie) , bateria pozwalająca na 120km zasięgu. Pomimo prymitywnie prostej konstrukcji i kontrowersyjnej estetyki , koszt w granicach ok 5-6 k pln pod warunkiem maksymalnego wkładu własnej pracy i sporych umiejętności. . Załączone miniatury
-
Ochotę mam zawsze. Pytanie do kiedy dam radę. Chodzi o to aby granicę aktywnej jazdy przesuwać jak najdalej. O nic więcej ( dla mnie) w tym sporcie nie chodzi Jakiś czas temu na bardzo stromej górce zjechałem na "czystej krawędzi" Zatrzymuję się zadowolony, patrzę w górę a za mną gość dla którego krawędź nie była problemem. On jeszcze szukał prędkości.. Był po prostu lepszy. Kolejny mój zjazd był próba podnoszenia umiejętności. Chyba ważniejsza jest szerokość i "pustość" trasy niż stromość. p.s. jedynie słuszne narty to komóreczki SL
-
Czy ja wiem? Chyba , że słowem klucz jest " w zasadzie" Ja wolę trochę powyciskać. Inaczej jazda jest trochę zbyt pasywna i mało dynamiczna. Jak jadę na narty to wolę się zmęczyć
-
---
-
Ja już mam!!! Nina w marcu urządza 18-stkę.
-
Maćku. 1. Załączony film ( nie bez przypadku ) przypomniał mi jak z 7-mio letnią Niną byliśmy w La Plagne. Wyjeżdżamy na mega stromą trasę a żona "piszczy" abym pilnował córki. Tyle, że jej już na górze nie było Lila jak Nina pociska a mamusia za nią leciutko ..............przewrażliwiona. Ale to całkowicie zrozumiałe 2. a propos ........walenia w mordę. Ty Maciek nie bądź taki Mitek
-
Piszesz z telefonu? Uwielbiam słowniki. PŚ w teleranku
-
No właśnie. Elan obstawił Kanadyjską kadrę ski cross i regularnie stoi na pudle PŚ oraz Mistrzostw Świata. Załączone miniatury
-
To prawda. Dlatego najbardziej bawią mnie "oceny za styl" w skokach. Siedzi paru dziadków i ocenia który skoczek im się bardziej podobał. Niech się zapiszą na sędziów w wyborach mis Sieradza ( przepraszam mieszkańców, nic osobistego, może to słaby przykład ) Jak ktoś skoczył dalej to musiał mieć lepszą a co za tym idzie ładniejszą sylwetkę . To tak jak by się wymagało od samochodów F1 aby były ładne kosztem skuteczności. Za ładniejszy samochód -3 sek
-
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Harpia odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Ten poziom z filmu z wyjątkiem ( 0:46) jest poza moim. To znaczy jestem lepszy p.s. nie mam ambicji i potrzeby dogonić gościa z 0:46 -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Harpia odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Piotr. Sugerując przydatność rolek dla ogółu namawiasz na rampę? Rolki są jak snowboard. Dla większości to szuranie bądź jazda po parkowych alejkach. Promil jeździ na rampie lub uprawia freestyle. Te są sportami EKSTREMALNYMI. W wersji amator są mało przydatne. p.s. zawsze psioczyłem na snowboardzistów, że nie umieją jeździć. Ostatnio w Myślenicach .....szok. W jeden dzień dwóch zarąbiście popycających gości. Oczywiście obaj na GS i sztywnych wiązaniach. ( jakieś dinozaury ) Zdałem sobie sprawę, że tak jest dobrze.. Trudno sobie wyobrazić, że każdy parapet przed Tobą może zmienić kierunek jazdy z promieniem 8 metrów. To byłby dramat Niech lepiej kaleczą dyscyplinę i szurają. Na dziś większym zagrożeniem są dobrzy narciarze -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Harpia odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Możemy kiedyś spróbować razem. Obyś nie był zdziwiony. Rolki mam na nogach "od czasu do czasu" a jednak..................................... Tylko nie ciągnij mnie na rampę bo nie będziesz mnie utrzymywał do końca życia -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Harpia odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Piotr Czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem? Rolki są tak samo przydatne w narciarstwie jak wiele innych dyscyplin ogólnorozwojowych. Na pewno nie zaszkodzą i wielu elementach pomogą. Oczywiście uczą zachowania równowagi ale przenoszenie akurat tego na narty jest mniej przydatne co udowodniłem zdaniem, że każdy rolkarz zachowuje równowagę a nawet ten sam człowiek na nartach NIE. Oczywiście na rolkach jeżdżę ale mnie to szczególnie nie pasjonuje. Za mało w tym, podobnie jak w rowerze techniki Preferuję inne formy letniej i nie tylko aktywności. np. badminton. -
Jak poprawić równowagę przód-tył i płynność skrętów
Harpia odpowiedział a_senior → na temat → Nauka jazdy
Bredzisz coś na siłę Trochę już mi się nie chce pisać oczywistości. Nigdzie nie pisałem, że ruchy są duże ale, że są i są pożądane. Na rolkach raczej nie. Uwielbiam tę "utratę kontroli" i często do niej doprowadzam. Żeby było zabawniej najchętniej w muldach