Harpia
Members-
Liczba zawartości
3 066 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Harpia
-
Nasza nacja, na Elanach już nie tylko jeździ ale je projektuje !!! Dagmara Krzyżyńska ( znakomita polska zawodniczka i przedstawiciel Elan w Polsce) została zaproszona do zespołu projektującego narty dla kobiet w dziale W Studio. Prześledziłem inne występujące tam nazwiska i moim zdaniem Dagmara jest dominującą "siłą". W końcu to wybitna zawodniczka i ciekawe w którą stronę pokieruje "babskie" narty Elan. Znam Dagmarę i podejrzewam, że w stronę świetnych parametrów a nie różowego koloru Tak czy siak to bardzo miły akcent. p.s. Daga to ten największy uśmiech Załączone miniatury
-
Te narty to "komórki" więc handmade to nie marketing i wytworzone były w "komórce sportowej" ręcznie, w technologii "na mokro" w odróżnieniu od "suchego" procesu stosowanego w seryjnej produkcji nart. Amphibio to ;https://www.elanskis...-fusion-150785/ To rocker na zewnętrznych krawędziach i camber na wewnętrznych. Twoje na pewno tego nie mają. Gdyby miały to wewnętrzna krawędź była by szersza od zewnętrznej. Obstawiam, że w Twoich krawędzie są tej samej szerokości. Miałem komórki Elan SLX z takimi napisami ale narta była z tradycyjnym camberem. Odręczne oznaczenia zwykle nanoszone są po pomiarach flexu i służą parowaniu nart aby para była możliwie zbliżona do siebie. Różnice wynikają z niepowtarzalności drewnianego rdzenia.
-
1. Graficzna pozostałość po sklepowej wersji Amphibio ( narta prawa-lewa z powodu rockera tylko na wewnętrznej krawędzi) Twoje na pewno Amphibio nie mają. 2. ? 3. Informacja aby przed wkręceniem śrub zalać otwory pod płytę klejem ( uszczelnienie przed wodą) 4.?
-
Bardzo nie lubię teoretyzowania ale, podany promień skretu narty to maksymalny jaki wynika z geometrii leżącej na płasko narty. Jeśli ją pochylimy jest tylko mniejszy. Dodatkowo zmniejszenie promienia powoduje dociśnięcie narty. Czyli jak na narcie o R 13m można jechać długim skrętem ?
-
Ponieważ nie ma "naukowego" pojęcia co to jest skręt krótki, długi czy średni każdy może to sobie definiować jak chce. Dla mnie tak Włosi jak i Morgan jadą skrętem średnim. Nazywam tak prezentowany skręt w odróżnieniu od wykonanego ze sporą prędkością skrętu wykonanego na nartach =>180cm/>20m nawet ze sporym zacieśnieniem. Wtedy możemy mówić o skręcie długim lub nawet przy solidnym "złożeniu się " średnim. Ale podobnie możemy dyskutować o długości sznurka
-
To typowy skręt średni.
-
Zwolennicy procentów Zróbcie test wśród najbliższej rodziny.Poproście aby dłonią pokazali ile to jest np. 45 stopni i procent. Dla mnie wynik jest oczywisty.
-
W kategorii dziennikarze na pierwszym miejscu wśród kobiet Anna Kotuchna/Berezik Wśród dziennikarzy mężczyzn pierwszy Łukasz Kotuchna ( mąż Pani Ani) Marek Smetana w swojej kategorii szósty Gratulacje.
-
Pierwsza to zwykły GS Drugą widziałem w ofercie Race z dopiskiem Master. Flex jest raczej luźno powiązany z grupą Master. Niektóre narty np. head mają rozłożony dość równomiernie. Z kolei zawodnicze GS FIS Szymona Bębenka mają miększe przody od moich Master. p.s. mnie się to dryfowanie podoba. To rozwój. Dzięki temu wymyślono np. miększy przód zamiast rockera. Rozwiązanie praktycznie bez wad jakimi obarczony był rocker. p.s. Kasprowy przed chwilą. Wygląda, że spadł świeży śnieg: Goryczkowego nawet nie zdążyli przejechać ratrakiem. Załączone miniatury
-
A ja Cię lubię Chętnie Ci wytłumaczę jeszcze coś o nartach bo widzę, że mylisz elementarne pojęcia. Narta z promieniem 20-27m nie jest nartą SL. To narty GS. ( giant slalom - slalom gigant - riesenslalom) Śmiało pytaj jak nie będziesz czegoś jeszcze wiedział. Chętnie pomogę. Załączone miniatury
-
Ponieważ naszemu młodocianemu koledze coś się pomyliło spróbuję ponownie, pojęcie Master usystematyzować. Pomysł Rossignola z nartami Master powstał jako oferta dla wszystkich którzy chcieli mieć nartę GS o najwyższych osiągach z pominięciem absurdalnie dużego promienia skrętu wymuszonego przez przepisy FIS. Grupą docelową są ambitni narciarze oraz zawodnicy amatorzy dla których sklepowa GS jest zwyczajnie za słaba, zbyt wolna i mało dynamiczna. Część nart tej grupy jest nadspodziewanie skrętna co wynika z bardzo sprytnie zaprojektowanego rozkładu flex. Część dziobowa jest miększa od reszty. Taki zabieg stosuje się obecnie nawet w nartach GS z P Ś. Pod ten pomysł z czasem podłączyły się inne firmy i pierwotna nazwa własna stała się nazwą grupy. Czyli mamy nartę o budowie i technologii zawodniczych nart komórkowych oraz "ludzki" promień skrętu. Najpierw zbliżony do sklepowych nart GS ale z czasem trochę dłuższy. Grupa Master jest także objęta w specyfikacji zawodów GS FIS dla amatorów i regulacji podlega sugerowana długość 185cm ( dopuszcza się także 180 cm) oraz wysokość stania nad śniegiem na max 50mm. Czasami Mastery pojawiają się w katalogach nart sklepowych ale zawsze można je znaleźć w programach RACE dla zawodników w grupie nart gigantowych. Poniżej kilka przykładów takich nart. Rossignol Hero Master 180cm/21m Rossignol Hero Master 185cm/23m Rossignol Hero Master DLC 185cm/27m !!! Dynastar Speed Master 180cm/21m Dynastar Speed Master 185cm/23m Dynastar Speed Master DLC 180cm/21m Atomic Redster G9 RS 183cm/24m Atomic Redster G9 RS 190cm/27,5m !!! Elan GSX Master 180cm/21,2m Elan GSX Master 185cm/25,1m Blizzard Racing WRC Piston 182cm/20m Blizzard Racing WRC Piston 186cm/21m Niektóre firmy jak np. head cz Volkl dodają w nawiasie w katalogu RACE napis Master do jednej z komórek GS w długościach 180-188 i promieniem 25-27m Nordica ma odrobinę odmienną koncepcję i oferuje krótsze promienie niż konkurenci. Dobermann GS M RB Piston (18/19) 180cm/19,5m Dobermann GS M RB Piston (18/19) 185cm/20,5m Jak wynika z parametrów, Master to rasowa narta GS która nie spełnia wymogów FIS PŚ ze względu na mniejsze od wymaganych promieni skrętu i długości. Jestem przekonany, że gdyby FIS odpuścił swoje regulacje zawodnicy natychmiast sięgnęli by po np. Atomic Redster G9 RS 190cm/27,5m.
-
Powinieneś zdać sobie sprawę z tego, że w konfrontacji z Jeremy'm wypadasz ........słabo.
-
Nie wiem jaki był dystans. Gdzieś obiło mi się , że 2km Czyli zawodnik z najlepszym czasem jechał średnio mniej niż 76km/h
-
Nie miałem włączone. W najbliższą sobotę włączę. Jak nie zapomnę Takie sensacyjne wyniki notowały moje zabawki bardzo dawno temu. Nawet 110 km/h Ale na SL. Teraz na granicach moich możliwości nie przekroczyłem 100 na GS. Podczas NoLimit ktoś mówił, że ma mega dokładny GPS i zanotował w jednym miejscu ponad 100. Subiektywnie było tam naprawdę szybko i pewnie , gdyby nie zawody to bym tak nie jechał. Z tego co pamiętam największe błędy są na załamaniach na ściankach. Czyli jest szybko a potem przez chwilę jeszcze szybciej. Chwilowa prędkość rzeczywiście rośnie ale moim zdaniem nie adekwatnie do rzeczywistej. Zabawny jest także, pomiar na tej samej trasie na krechę i skręcając. W drugim przypadku jest zawsze szybciej. p.s. według pomiarów Yankee załapał bym się tylko w jeden, najsłabszy jego dzień No cóż ..........cieniarz ze mnie.
-
Przy prędkości bliskiej Mach3 Michałowi pewnie stopiły się narty z wiązaniami. Jak je teraz reklamować skoro ich nie ma?
-
Ja używam aplikacji Ski Tracker. Zaczyna mnie powoli wkurzać Także czasami chciałbym pociąć ze 120 km/h a ten durny program swoje Na SL 65-75 no góra 80. Na GS najwyżej 85-90. Muszę zmienić soft. Może to wina chińskiego telefonu. Ale podobno Xiaomi najlepsze
-
Moim zdaniem Salomon X-Race LAB powstały do startów w slalomach równoległych. Od przyszłego sezonu będą nazywać się S/RACE PRO. ( na załączonej grafice pomylone są rubryki ale da się jakoś zorientować) Z czasem jednak zawody tego typu przeniosły się niemal do centrów miast na malutkie stoczki (n.p. Sztokcholm) czego efektem było gęste ustawianie bramek i jazda na nartach SL. Teraz to już standard i SL są jedynie słuszne. Narty zostały w ofercie jako coś zbliżonego do Master. Podobną nartą jest np. Atomic X9. Ostatnio firmy chyba zauważyły nową niszę i do katalogów RACE wprowadza się zwykłe ,sklepowe narty. Rossignol nazywa to "Coach corner" Grupa trenującej młodzieży uprawnionej do zakupu w cenie Race jest całkiem duża i zrobił się z tego spory segment rynku. Przy okazji można sprzedać rodzicowi jakieś SL Master Czyli sklepową nartę ale z katalogu Race. Załączone miniatury
-
Yankee jest absolutnie Ok. On po prostu pytał co z tym zrobić. Niektóre rady jednak stawiają włosy na głowie.
-
Faktycznie. Chyba zacznę jeździć zamiast pisać
-
Rozumiem,że siebie wliczasz. W końcu jesteś prezesem wszystkich chamów
-
Ty tu nie wyjeżdżaj z takimi pierdołami Na forum nie ma większego od Freda narcyza i wszystko co pisze ma podbudować jego "wielkość" Gdyby zachował elementarny umiar walił by sam w siebie
-
Przepraszam ale to jakieś dziwne standardy internetowego, klienckiego terroru. Niedługo żaden handlowiec czy producent tego nie wytrzyma. Trzeba będzie sobie samemu siekierką wyciosać narty ,buty lub wiązania. Ciekawe kto będzie wtedy gwarantem po gwarancji ? p.s. każdy kij ma dwa końce.
-
Marku Zwróć uwagę na to co powyżej napisałem. Jeszcze raz: "Tym bardziej, że to nie są osoby które muszą innym coś udowadniać. Jeżdżą dla siebie i tak jak lubią"
-
Michał. Potraktuj to poważnie To jednak miłe chłopaki i dziewczyny więc dasz radę. Te rekordy to nie podczas mojego wyjazdu.
-
Tracisz grunt ? Wy Tam ( nie przypadkiem " Tam" z wielkiej litery) Świąt nie macie ? Widzisz Misiu. Problem ze mną masz większy, bo ja znam swoją narciarską wartość i nie muszę nikomu nic udowadniać. Na pewno nie Tobie. Znam narciarzy gorszych niż ja ale bez trudu przychodzi mi zauważyć, że jest wielu lepszych. Nie jesteś w stanie mnie obrazić bo Twoje zdanie jest mi zupełnie obojętne. Jak to się dziś mówi "mam na to wywalone" - wersja soft Mimo wszystko chętnie bym Ci pomógł ale musisz sobie i ze swoimi fobiami poradzić sam. Przepraszam. p.s. ponownie potwierdzam. Jesteś największym narciarzem ( przynajmniej ) tego forum. Zadowolony ?