Skocz do zawartości

Harpia

Members
  • Liczba zawartości

    3 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Harpia

  1.   No i ????? W czym problem? Jest się nad czym zastanawiać?   Prawie wszystkie współczesne narty są OK. Jak ktoś nie umie jeździć to żadna go nie skrzywdzi. Jeśli początkująca lekka kobitka kupi "tekturę" czy juniorską komórkę to i tak na jej etapie umiejętności bez znaczenia.   Jak ktoś umie jeździć to wybór także jest dość prosty.   Nie kumam tego dzielenia włosa na czworo.
  2.   No i   ????????????   p.s. istotą nie jest waga a mniejsza "sztywność" Waga z niej wynika.
  3. Narty dedykowane dla kobiet przeważnie są miększe od męskich ze względu na średnio mniejszą "masę" dziewczynek. Jeśli są miększe to mogą być lżejsze. Nie zawsze jest to zasadą bo często w najwyższych grupach nart sportowych są tylko przemalowaną wersją uni.   Producenci często wypisują "głupoty" bo modeli nart jest dużo i sens istnienia każdej pary musi mieć uzasadnienie To czasami bywa nawet zabawne.   Przypomina mi się bilbordowa akcja AGH w Krakowie skierowana do potencjalnych przyszłych studentek. Wielki napis nawoływał: Studiuj na AGH. U nas najszybciej zdobędziesz inżyniera ( tekst z pamięci ale to było jakoś tak)   Mnie to nie przeszkadza. Kwieciste opisy mogą kogoś zachęcić do uprawiania narciarstwa a na zaawansowanych nie robi to wrażenia i nie powinni mieć problemu z wyborem. ( ale jak widać ....nie zawsze   )
  4.   Skąd informacja, że te narty NIE mają drewnianego rdzenia? Poniżej opisu jest przekrój na którym widać całkiem zaawansowaną konstrukcję z zastosowaniem drewna drewna .   Czy dwie blachy są zawsze lepsze lepsze od jednej ? To może ktoś powinien zrobić cztery. Było by dwa razy lepiej od dwóch   p.s. nie wszystkie komórki są na dwóch blachach.
  5. @FerraEnzo @wojtek pw   Dostaliście kiedyś w łeb tyczką slalomową? Widać nie bo pytacie dlaczego kasków używają zawodowcy.   Zmuszają ich do tego przepisy ale bez nich także jeździ by w kaskach.   @Spiochu Wyjaśnij w jaki sposób działa "żółw" Szczerze nie rozumiem jego zasady działania. Dlaczego coś ( co? ) w jakiś sposób zabezpiecza ( w jaki? ).
  6. MILIARDPIĘĆSETSTODZIEWIĘĆSET!!! Bez kozery To o jedną,jedyną  mniej niż Ty ale daję sobie z tym radę.
  7. Gdybym nie startował w zawodach dałbym sobie spokój z wymiennymi szybami. Pomarańczowy Oakley jest prawie zawsze bardzo dobry.   Jednak czasami w zamglonych zawodach lepsza jest bezbarwna szyba i wtedy wolał bym z wymiennymi szkłami.
  8. Harpia

    Narty Kneissl w Polsce

    Nie rozumiem. Jaka tajemnica?   Nie podają cen na stronie? Nie podają do żadnej marki którą prowadzą. Rynek jest bardzo trudny i importer musi dbać o sprzedawców. Może zostawia im politykę cenową?   Importer na pewno dba o sprzedaż. Widząc popularność nie tanich kiji LEKI raczej wiedzą co robią. Tak tylko gdybam i się na nich nie gniewam. To chyba nie jest trudne napisać maila. Dlaczego oczekujesz, że nawet bez Twojego pytania ktoś poda Ci na tacy to czego nawet sobie nie życzysz?
  9. Harpia

    Narty Kneissl w Polsce

    Chyba musisz napisać maila do importera. Obstawiam 1000Eur za gołą deskę   https://drive.google...Qdeo1tgP5D/view   W grupie GS FIS świetne parametry mają Master: 181/21m i 184/25m
  10. Harpia

    Narty Kneissl w Polsce

    Szata nie surowa a elegancki minimalizm Dla mnie super.
  11. Harpia

    Płyta pod wiązania

    Ta płyta zapewnia sporą elastyczność nart. Otwory mocujące są dość blisko siebie a część leżącą na narcie krótka. To płyta z czasów zawodów w slalomie karwingowym. Podnosi but nad ślizg ponad dopuszczalną dziś normę. Wtedy nie było żadnych przepisów na ten temat. Największą wadą tego rozwiązania będzie mała precyzja sterowania narty wzdłuż jej osi podłużnej.  Nie wiem jak to wytłumaczyć ale wyraźnie wyczuwa się opóźnienie w reakcji narty podczas inicjowania skrętu. To tak jak gdyby w płaszczyźnie podłużnej był luz między nartą a płytą. Miałem coś podobnego przy jednych z moich Blizzard. Pomijając tę wadę frajda z jazdy na tak wysokich płytach była ogromna.
  12. Harpia

    wadliwe narty

    Dajcie spokój. Czemu ten wątek ma służyć? "Próbka badanych" jest tak mała, że wyniki są zdecydowanie zafałszowane. Dane nie uwzględniają właściwie nic co pozwalało by wyciągnąć sensowne wnioski.
  13. Harpia

    dlaczego uwielbiam psy

    Jestem psiarzem ale inni koledzy zwolennicy musicie uszanować inne ziemskie istoty. Pomyliły Wam się priorytety. Z jakiego powodu ktoś ma czuć się na ulicy "niekomfortowo" ? Chcesz mieć psa to musisz ponosić związane z tym utrudnienia. Inni mają prawo do tego aby żyć jak chcą. Nasze psy nie mają prawa nikogo ograniczać, bez względu na to że my znamy ich przyjazność. Może ktoś nie ma ochoty analizować statystyk i zastanawiać się, że to "jego wina" , że pogryzł go jakiś sprowokowany pies?   Masz burka, masz odpowiedzialność. Nie można przenosić jej na ludzi.
  14. Harpia

    dlaczego uwielbiam psy

    Miałem kiedyś psa ( Golden Retriever) Nigdy nie był irytujący jak przynajmniej dwóch osobników piszących na forum. Mam nawet wrażenie, że był od nich na swój sposób  mądrzejszy
  15. Harpia

    Elan Amphibio Black

    Na trwających w Warszawie targach Snow Expo te narty dostały nagrodę za "NAJLEPSZE NARTY TRASOWE"
  16. https://www.ntn.pl/a...lan-gsx-fusion/     Szczególnie polecam ostatnie zdanie!!!
  17. Już nawet nie chce mi się pisać. "A nie mówiłem wiele lat temu "
  18.   A to ciekawe Mam 176cm wzrostu a kijki 115cm.
  19. Czuję zbliżający się śnieg Forum zaczyna obrastać w dzielenie włosa na cztery   Ja od zawsze ( jakieś ponad 40 lat )  mam kijki krótsze niż wskazują na to wszelkie porady. Dobrze mi z tym. Bardzo rzadko nie przycinam ich sam na wymiar Jednak nie robiłem tego zbyt często. Kijków miałem raptem kilka par Nart o wieeeeeeeelllllle więcej. Ale czy to obowiązuje wszystkich ? Myślę, że nie bo to nie jest aż tak istotne.   Padło już tu: +/- 5 cm nie robi różnicy ale ja wolę "minus"
  20.   W zasadzie Twój post jest fajny z zastrzeżeniem powyższego fragmentu.   Kiedyś skręt nożycowy był używany przez najlepszych zawodników bardzo chętnie ponieważ narty nie były zbyt mocno taliowane i nie pozwalały zmieścić się na krawędzi pomiędzy bramkami. Dziś także nie jest błędem a najwyżej najlepszym wyjściem z wcześniej popełnionych błędów.   p.s. nigdy nie przeczytałem żadnej książki o technice jazdy. Nie śledzę tego także w internecie poza filmami które sam analizuję. Moim najlepszym instruktorem był stromy, nie przygotowany stok na którym warunki często się zmieniały. Zależnie od dnia można było trafić na każdy typ warunków i trzeba było jeździć. Jeden sezon jazdy na takim, to odpowiednik wielu lat ćwiczeń na płaskich i wyratrakowanych stokach pod okiem instruktora.   Dziś uważam, że to właśnie wtedy była nauka "na skróty".
  21. Jak już jest tak wesoło to nie można zapomnieć o tramwajarzach .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...