wkg
Members-
Liczba zawartości
2 049 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez wkg
-
zabezpieczenie stoku - przepisy i obowiązki właściciela/zarządcy
wkg odpowiedział toolpusher → na temat → Hyde Park
Tak, tylko Ty o teorii a ja o praktyce -
zabezpieczenie stoku - przepisy i obowiązki właściciela/zarządcy
wkg odpowiedział toolpusher → na temat → Hyde Park
Co może - no płacić może -
Tu nie ma żadnych znaków zapytania za wyjątkiem jednego - na które nie odpowiedziałeś. Wiążąco wypowiedzieli się specjaliści - i to w warunkach w których bardzo łatwo było o odpowiedź - z otwartym kolanem. Więzadła w najlepszym porządku - całe szczęście Nie wiem o co chodzi z ta głową - więzadła to czysta mechanika.W sumie prosta jak konstrukcja cepa. Całe, naderwane, zerwane - nie ma tu większej filozofii. A wypowiedziałem się w temacie tylko po to żeby przestrzec przed pochopną decyzją o operacji. Jak widać na tym przykładzie nie zawsze jest potrzebna choć ortopedzi z kilku klinik sportowych sugerują inaczej.
-
Ty jesteś ortopedą ? Wiesz pewnie, że mocno ponaciągane więzadła dają duży stopień swobody. I jest duży zakres ruchu. A potem mogą się odbudować. Fakt bez cienia wątpliwości - w każdym razie moje Potwierdzali to ortopedzi - także podczas operacji kilka lat później. Fakt - MRI tu nie pomoże, pisałem o tym. Pomogło USG. Także teraz mniej więcej wiadomo o co chodzi z tym USG.
-
Nad Wisłą. Po prostu nie było zupełnie zerwane.
-
Jaki osrodek w Austrii lub we Włoszech polecacie pod koniec marca.
wkg odpowiedział Arek1982 → na temat → Wyjazdy zagraniczne
Livigno chwalą nawet na początku kwietnia - wtedy są darmowe skipassy. Choć po południu robi się miękko - jak wszędzie. Gurgle zawsze fajne no i jeden karnet z Solden (mi się jakoś Solden znudziło). Jak ktoś się odważy czegoś nowego wkoło pełno fajnych schronisk i celów skiturowych Wypożyczyć sprzęt pewnie można. SFL jakoś mnie nie zachwyciło ale może to pierwsze wrażenie. -
Tragedia. Olbrzymia tragedia tych ludzi i ich rodzin. Niemniej jednak drażni mnie, że wyrok już wydano. "To nie miało prawa się nie urwać".
-
Z boiska zwożą za darmo na ogół, to i tak jakieś grosze. Śmigłowiec szczególnie poza trasą, akcja poszukiwawcza to są koszty.
-
Właściwie wszystkie ubezpieczenia są chyba podobne. Należy o nich myśleć jak o uzupełnieniu naszego NFZ-u o doprowadzenie pacjenta do stanu umożliwiającego skorzystanie z tego NFZ-u. Czyli o zarządzenie kwestią przebywania poza krajem. Jeżeli operacja jest konieczna na miejscu to wtedy można wywalczyć operację na miejscu, jak nie - pomoc doraźna i ściągnięcie do domu. Co gorsza - nawet jak operacja jest potrzebna na ogół kierują do państwowej placówki i operacja z NFZ-u przez EKUZ. W Niemczech, Austrii OK we Włoszech - mocno średnio. Także EKUZ przede wszystkim a reszta to takie trochę ozdóbki. OC+ (dla pozatrasowców) koszty ratownictwa za to warto mieć.
-
Dajże spokój Patrząc na opis to każdy mechanik samochodowy potrafi ocenić. A właściwie przeczytać. Właśnie o tym piszę. A zrobić dobrze USG to jest sztuka. To akurat wiem doskonale. Po pierwsze szufladę każdy dobry ortopeda potrafi rozpoznać bez opisu specjalisty a po drugie po kolejnej kontuzji juz poważnej otworzyli je całkiem i sprawdzili Czytaj uważnie. Jeżeli jest naderwane a nie zerwane to owszem - właśnie tak może być.
-
Po prostu ludzie mierzą swoją wartość przez porównanie z innymi. Bo jak inaczej mogliby ją mierzyć ? Czy 4 miliony kredytek pensji miesięcznie to dużo czy mało ? A Ford Granada to dobre auto czy złe ?
-
Niestabilność była oczywiście badana przez kilku ortopedów, Była taka, że jadąc autem na zakręcie mi kolano podudzie wypadało I wszyscy doradzali operację. I się wzięło i zrosło. Cuda Stąd mój sentyment do USG.
-
Nie, napisałem, że "podobno". Absolutnie nic nie flekuję - powtarzam opinie ortopedów u których byłem. Sam nawet tego nie oglądałem. I pewnie nie będę - raz jak zobaczyłem swój tomograf kolana to zemdlałem - wygląda to jak gicz cielęca z rosołu A miałem robione chyba wszystkie badania - jak wpadłem w panikę to robiłem jak leci Opisałem po prostu swój przypadek. O tyle ciekawy, że wszyscy radzili operację a nie była potrzebna i USG to wykazało choć trwało powyżej godziny.
-
Nie. Jedna z metod.Po rezonansie nie potrafili powiedzieć czy zerwane do końca czy jednak coś zostało.
-
Nie ma. AV to głównie ratownictwo i OC.
-
Czekam z niecierpliwością na zakończenie i trzymam kciuki za zdrowie Żony !
-
Nie, byłem na Skrze i jeszcze u jednego bardzo polecanego. I obawiam się, że mieli rację bo mi robili rezonans
-
Może ortopedzi sportowi u których byłem nie czytali tego artykułu
-
Rezonans jest w stanie stwierdzić stan wiązadeł ? Ja kiedyś miałem podejrzenie zerwania to tylko USG i podobno w Warszawie tylko jedna Pani umiała to dobrze zrobić. Ortopedzi doradzali jak jeden operację. Na szczęście ich nie posłuchałem W przypadku wiązadeł krzyżowych diagnoza jest bardzo trudna A co do ubezpieczyciela - na pewno będzie chciał transportować do Polski. Nie wiem czy zalecenie operacji przez lekarzy w przypadku acl będzie miało jakiekolwiek znaczenie dla Compensy Dlaczego ze sztywną ?
-
Fajne, muszę spróbować Dobrze, że w Łodzi coś się pozytywnego dzieje ! Trochę jak na trenażerze rowerowym : ) Można się zajechać na śmierć i nawet nie zauważyć
-
Teraz pokazuje solidne opady w Zakopanem. Ciekawe, czy Goryczkowa ruszy ...
-
To się nie zrozumieliśmy lub ja nie zrozumiałem. Cała dyskusja zaczęła się od twojego pomysłu na kilkudniową wyrypę z bagażem, prowiantem, spaniem itd a na takich wojażach głównie się siedzi na siodełku. Twoja odpowiedź zaś na twoim zwykłym poziomie. Niestety
-
Hmmm, z tymi "jakimiś asfalcikami" to ja bym uważał Asfalt to definitywnie nie mój żywioł ale kolarze górscy na tych "asfalcikach" odstają aż przykro patrzeć od tych "roadies". To po prostu inny typ wysiłku - nie ma co wartościować.
-
Przypuszczam, że wątpię.
-
To op...dol instruktora. A potem popatrz na TdF albo Maję Włoszczowską i każ misiaczkowi policzyć ile stoją na pedałach. Potem podjedź kilometr, dwa to pogadamy.